Pogańska Federacja
Międzynarodowa organizacja z siedzibą w Londynie, która dostarcza informacji na temat pogaństwa, przeciwdziała błędnym wyobrażeniom na temat religii i działa na rzecz praw pogan do wolności kultu. Federacja Pogańska zapewnia również pomoc w nawiązywaniu kontaktów między poganami i "prawdziwymi poszukiwaczami Starych Dróg" oraz pomaga w kontaktach i dialogu między różnymi tradycjami pogaństwa na całym świecie. Jej misją jest "promowanie i obrona tradycji pogańskich". Oryginalnie nazywana Frontem Pogańskim, federacja została założona w 1971 roku przez członków czterech gałęzi Starej Religii Mądrości. Jednym z kluczowych założycieli był John Score, znany również jako M, który przez lata był redaktorem wpływowego czasopisma The Wiccan, które stało się biuletynem federacji. Wiccan przekształcił się w kwartalnik o nazwie Pagan Dawn. Federacja Pogańska współpracuje z instytucjami, organami rządowymi i opinią publiczną, aby przedstawiać dokładne informacje na temat pogańskich poglądów religijnych i praw. Ma na celu przestrzeganie art. 18 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, której sygnatariuszem jest Wielka Brytania, który stwierdza: Każdy ma prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania; prawo to obejmuje wolność zmiany wyznania lub przekonań oraz wolność uzewnętrzniania swojego wyznania lub przekonań, indywidualnie lub wspólnie z innymi, publicznie i prywatnie, poprzez nauczanie, praktykowanie, kult i przestrzeganie obyczajów. Członkostwo jest otwarte dla każdego, kto ukończył 16 lat (wiek został obniżony z 18 do 16 lat w 2007 roku), który zgadza się z tymi trzema zasadami, które określono jako:
1. Miłość i pokrewieństwo z Naturą. Szacunek dla siły życiowej i jej wciąż odnawiających się cykli życia i śmierci.
2. Pogańska Etyka: Jeśli nikogo to nie skrzywdzi, czyń, co chcesz. Jest to moralność pozytywna, wyrażająca przekonanie o indywidualnej odpowiedzialności za odkrywanie własnej prawdziwej natury i jej pełne rozwijanie, w harmonii ze światem zewnętrznym i wspólnotą.
3. Honorowanie Całości Boskiej Rzeczywistości, która wykracza poza płeć, bez tłumienia żeńskiego lub męskiego aspektu Bóstwa.
Federacja Pogańska sponsoruje wydarzenia dla członków i społeczeństwa. Prowadzi więzienie, szpital, prace społeczne i działalność międzywyznaniową. Jest członkiem PEBBLE
pieniądze
W folklorze pieniądze pochodzące od wróżek, wiedźm, czarowników i diabła okazują się bezwartościowe. Ofiara przyjmuje zapłatę za towary lub usługi i odkrywa, gdy jest już za późno, że złote monety lub waluta to w rzeczywistości ropuchy, kocie pazury, muszle, ołów lub inne bezwartościowe - a czasem odpychające - przedmioty. Według legendy, Paracelsus, XVI-wieczny szwajcarski alchemik, w ostatnich latach swojego życia wędrował po Europie bez grosza, płacąc karczmarzom złotymi monetami, które po jego odejściu zamieniały się w muszle. Wiara w iluzoryczne pieniądze jest pochodną innego ludowego przekonania, że bydło kupione nieświadomie od czarownic i wróżek zniknie lub przemieni się w coś niepożądanego: krowy rozpłyną się w bieżącej wodzie, konie zamienią się w świnie i tak dalej.
pierścienie
Amulety mocy, siły, boskości, suwerenności i ochrony. W legendzie są one również magicznymi talizmanami, umożliwiającymi ich posiadaczom dokonywanie nadprzyrodzonych wyczynów lub stawanie się niewidzialnymi. Pochodzenie magicznych pierścieni nie jest znane, ale pojawiają się one w starożytnej mitologii. Marduk, czempion babilońskich bogów, trzyma pierścień w swoim wizerunku wojownika; w greckim micie Jowisz uwolnił Tytana Prometeusza z łańcuchów, ale wymagał, aby nosił jedno ogniwo na palcu. Legendarny król Salomon miał magiczny pierścień z wyrytym heksagramem i prawdziwym imieniem Boga, który umożliwił mu wyczarowanie dżinów (demonów) i zmuszenie ich do pracy dla niego. Jeden z najbardziej zaciekłych demonów Szatana, Asmodeusz, podstępnie przekonał Salomona, by pożyczył mu magiczny pierścień, po czym Asmodeusz wyrzucił Salomona z Jerozolimy i ustanowił się królem. Wrzucił pierścień do morza. Salomon wydobył go z brzucha ryby i powrócił na swój tron. Uwięził Asmodeusza w słoiku. Starożytni Egipcjanie i Hebrajczycy używali sygnetów, na których wyryto imiona lub magiczne słowa lub wyrażenia . Sygnet jest nadal symbolem władzy zarówno w Kościele, jak i w państwie. W średniowieczu pierścienie z magicznymi formułami były popularnymi amuletami chroniącymi przed chorobami. W Anglii od wczesnego średniowiecza do XVI wieku "pierścienie skurczowe" były popularne jako lekarstwa na epilepsję i związane z nią zaburzenia. Pierścionki były pierwotnie wyrabiane z monet podarowanych przez monarchę podczas nabożeństw wielkopiątkowych. Później pierścienie były po prostu wykonywane, a następnie błogosławione i pocierane przez monarchę. Niektóre pierścienie zaciskowe zostały wywiezione do Europy. W czasie I wojny światowej żołnierze niemieccy nosili pierścienie z runami jako ochronę przed ranami i śmiercią. Pierścionki wysadzane kamieniami półszlachetnymi i szlachetnymi, odlane z metalu szlachetnego, to amulety noszące szczególnewłaściwości kamienia. Na przykład czerwony jaspis kojarzy się z krwią, a żołnierze w starożytności nosili pierścienie z czerwonego jaspisu, aby zapobiec wykrwawieniu się na śmierć z ran. Bursztyn jest jednym z wielu kamieni chroniących przed złym okiem, a kocie oko i rubin przed czarami. Wiele kamieni to amulety lecznicze, które chronią przed różnymi chorobami i zaburzeniami. Wiele współczesnych Czarownic nosi srebrne pierścienie z runicznymi inskrypcjami, imionami bóstw, pentagramem, półksiężycem, wizerunkami Bogini lub innymi przedstawieniami Rzemiosła.
Potrójne Prawo Powrotu (również Potrójne Prawo Karmy)
Etyka więcej niż prawo o niepewnym pochodzeniu, które pojawiło się w tradycji gardnerowskiej współczesnego czarostwa i które zostało przyjęte przez niektóre czarownice w innych tradycjach. Wywodzi się ze wschodniej koncepcji karmy. Karma jest kosmiczną zasadą przyczyny i skutku, która utrzymuje, że każde działanie w życiu wiąże się z reakcją; dobro odpłaca się dobrem, zło odpłaca się złem. Karma jest sumą przyczyn wprawionych w ruch przez serię wcieleń i wpływa na duchowy postęp duszy w kierunku Boskiej Świadomości. Karma nie jest prawem karnym, chociaż jest interpretowana jako taka przez niektóre szkoły zachodniej myśli ezoterycznej, takie jak teozofia. Potrójne Prawo Zwrotu mówi jednak, że działanie nie jest zwracane w równej mierze, ale trzykrotnie powiększone, co zaprzecza metafizycznym prawom wszechświata. Zgodnie z tą koncepcją, wiedźma, która używa swoich mocy dla dobra, otrzymuje w zamian potrójne dobro. Prawo jest istotną zachętą, by nie używać magii do przeklinania innych, a nawet manipulowania nimi, ponieważ zło również powróci w potrójnej sile. Niektóre czarownice mówią, że zwrot jest siedmiokrotny. Pochodzenie Potrójnego Prawa Powrotu w Czarostwie nie jest znane. W legendzie o Aradii, spisanej pod koniec XIX wieku przez Charlesa Godfreya Lelanda, pojawiają się dwojakie odniesienia do powracających prześladowań. W legendzie o Dianie, grecka bogini i patronka czarownic, wysyła na ziemię swoją córkę Aradię, aby uczyła czarownice ich sztuki. Diana instruuje Aradię:
A kiedy kapłan wyrządzi ci krzywdę,
Jego błogosławieństwami uczynicie mu
Podwój krzywdę i zrób to w imieniu
O mnie, Diano, Królowo Czarownic!
Gerald B. Gardner, od którego imienia pochodzi nazwa Gardnerian Witchcraft, był zwolennikiem karmy i propagował etykę, zgodnie z którą czarownice nie mogą używać swojej mocy do niczego, co wyrządza krzywdę innym. Nie ma dowodów na to, że wyobrażał sobie potrójny powrót, chociaż P.E.I. (Isaac) Bonewits zauważa, że Gardner określił potrójny powrót w rytualnym biczowaniu (lekkim biczowaniu). Trzy mogły przywiązać się do pojęcia karmy po prostu dlatego, że jest to liczba magiczna; zaklęcia często powtarzane są trzy razy ("trzy razy urokiem"). Trzy jest doskonałe i szczęśliwe, a we współczesnym Czarostwie jest związane z Potrójną Boginią (patrz Bogini). Pierwsze znane w druku odniesienie do Potrójnego Prawa Powrotu pojawiło się w 1970 r. w Witchcraft Ancient and Modern przez Raymonda Bucklanda, który został wtajemniczony w Rzemiosło przez Gardnera i odegrał kluczową rolę we wprowadzeniu Gardnerian Witchcraft do Stanów Zjednoczonych. Buckland zauważa, że w przypadku kary na mocy Potrójnego Prawa "czarownica nie ma żadnej zachęty do czynienia zła". Prawo przyczyny i skutku jest strzeżone przez wyższe istoty zwane Panami Karmy, koncepcja z teozofii zaczerpnięta z hinduskich lipików, "skrybów", których zadaniem jest zapisywanie karmy, oraz dewarajów, którzy rządzą punkty kardynalne (a także są związane z elementami) i mówi się, że są czynnikami karmicznymi podczas życia danej osoby na ziemi. Według Stewarta Farrara, Władcy Karmy nie omijają prawa karmy, ale mogą pomóc popychać ludzi we właściwym karmicznym kierunku. Większość współczesnych Czarownic wierzy w reinkarnację oraz przyczynę i skutek karmy, ale niektóre nie traktują Potrójnego Prawa Powrotu dosłownie w kategoriach potrójnego powrotu. Wierzą w używanie swoich mocy dla dobra, a nie dla zła.
próby przez próbę
Metody stosowane w procesach, w tym procesy o czary, w celu ustalenia winy lub niewinności. Próby doświadczalne obejmują test fizyczny. W Anglii takie procesy wprowadzili Sasi. Prawo angielskie dało oskarżonemu prawo wyboru procesu przez mękę lub procesu przez ławę przysięgłych.
Próba dotyku. Zwyczaj dotykania zwłok ofiary morderstwa był stosowany w całej Europie i Wielkiej Brytanii i został przeniesiony do kolonii amerykańskich. Jeśli podejrzany o morderstwo dotknął zwłok i spowodował krwawienie, był winny. Według tradycji zwyczaj ten powstał w Danii, kiedy mężczyzna został zadźgany w bójce. Król kazał wszystkim uczestnikom dotknąć klatki piersiowej trupa i przysiąc, że byli niewinni. Kiedy winowajca to zrobił, zwłoki wytrysnęły krwią z rany kłutej i przez nozdrza. Winny człowiek załamał się i przyznał. Został ścięty. Odmiana męki przez dotyk głosi, że po dotknięciu przez winnego zamordowane zwłoki nie krwawią, lecz otwierają oczy.
W Herefordshire w Anglii, pod panowaniem króla Karola I (1625-1649), Johan Norkett, żona Arthura Norketta, została znaleziona martwa w wyniku pozornego samobójstwa. Miesiąc po jej pogrzebie pojawiły się podejrzenia, że faktycznie została zamordowana. Jej ciało zostało wykopane i czterech podejrzanych zostało zmuszonych do dotknięcia go. Kiedy to zrobili, według opowieści, ciało odzyskało swój naturalny kolor, pociło się, otworzyło oczy, i ociekał krwią z małżeńskiego palca obrączkowego. Trzech z czterech zostało uznanych za winnych i straconych. Czwarty, kobieta, została uwięziona. Również w XVII wieku w Szkocji Christina Wilson została oskarżona o zamordowanie brata za pomocą czarów. Zwłoki krwawiły, kiedy go dotknęła i została skazana. Próba dotyku została wykorzystana w XVII wieku do skazania Rebeki Ames z Massachusetts za czary. Siedemdziesiąt siedem lat później w sądzie w Salem w stanie Massachusetts podjęto próbę wymuszenia próby przez dotyk w sprawie o morderstwo przeciwko Johnowi Amesowi z Boxford. Ames został oskarżony o zamordowanie swojej żony Ruth przez otrucie. Amesa bronił John Adams, który miał zostać drugim prezydentem Stanów Zjednoczonych. Adams odmówił wykonania testu, twierdząc, że to "nic poza czarną magią i czarami". Sędziowie ustąpili, a Ames został uznany za niewinnego i wyszedł na wolność.
Próba jedzenia. Oskarżeni zostali zmuszeni do połykania dużych kawałków chleba, nad którymi odprawiono mszę. Jeśli mogli to zrobić bez zadławienia, byli niewinni. Najmniejszy kaszel oznaczał, że byli winni. Czasami do chleba dodawano ser.
Próba wody. Podobnie jak próba przy jedzeniu, oskarżeni zmuszeni byli szybko połknąć ogromne ilości wody. Brak złych skutków oznaczał niewinność. Jednak próba czasami zabijała oskarżonego, powodując pękanie żył i krwotok. Próba gorącej wody polegała na włożeniu ręki do garnka z wrzącą wodą. Jeśli nie było oparzeń, oskarżony był niewinny. Czasami zamiast wody używano oleju. Innym rodzajem udręki zimnej wody było pływanie, podczas którego oskarżony ze związanymi rękami i nogami był wrzucany na głęboką wodę. Zatonięcie (i zwykle utonięcie) oznaczało niewinność. Pływanie (a tym samym odrzucenie przez czystą wodę) oznaczało poczucie winy.
Próba gorącego żelaza. Oskarżeni byli zmuszani do chodzenia lub siedzenia na rozgrzanych do czerwoności żelazkach. Jeśli byli w stanie to zrobić, byli winni.
pająk
W magii ludowej czarny pająk zjadany każdego ranka między dwiema kromkami chleba z masłem doda wielkiej siły i mocy. Zgodnie z tradycją czarownice mogą wzniecać burze na morzu, łapiąc pająki w doniczkach. Pająki są składnikami wielu środków ludowych na całym świecie. Pająki złapane podczas tkania są uważane za wszechstronne amulety przeciwko chorobom. W tradycji angielskiej pająk noszony w jedwabnej torbie na szyi pomoże odeprzeć choroby zakaźne. Stare lekarstwa zalecały spożywanie żywych pająków zawiniętych w masło, melasę lub pajęczyny. Tkanie pająka wiąże się z kreatywnością, wyobraźnią, przeznaczeniem oraz pojawianiem się i zanikaniem Księżyca. W niektórych mitach Księżyc jest przedstawiany jako pająk. W niektórych kulturach zabijanie pająków jest uważane za bardzo pechowe. Tahitańczycy wierzą, że pająki są cieniami bogów i bardzo się starają, aby ich nie skrzywdzić.
plwocina
Kluczowy składnik wielu zaklęć i klątw. Jednym ze sposobów rzucenia klątwy jest splunięcie na kamień i pocieranie go podczas recytowania klątwy. W tradycji Laponii chorobę i nieszczęście można sprowadzić na człowieka, plując trzy razy na nóż, a następnie pocierając nim ofiarę. Kolejne lapońskie zaklęcie skazujące kogoś na zagładę wymaga zawiązania trzech węzłów w lniany ręcznik w imię diabła, plucia na nich i nazywania ofiary. Markizscy czarownicy plują w liście i zakopują je, recytując zaklęcia przeciwko wrogom. Malajscy czarownicy umieszczają ślinę, krew, mocz i ekskrementy na glinianych posągach, które pieczą, by przekląć ofiarę na śmierć (patrz czary). Nekromanci czasami plują w ramach swoich rytuałów przywołujących duchy zmarłych (patrz nekromancja). W innych magicznych wierzeniach ludowych uważa się, że ślina ofiary zwiększa moc zaklęcia. Dlatego niektórzy uważają, że niedyskretne plucie jest nierozsądne, ponieważ umożliwia demonom przechwytywanie śliny i używanie jej do złych celów. Wśród plemion Afryki Wschodniej, Afryki Południowej i Nowej Zelandii ślina jest ukryta, aby nie wpadła w ręce czarownika. Europejscy łowcy czarownic wierzyli, że czarownice nie mogą ronić łez, ale będą próbowały oszukać inkwizytorów, smarując sobie policzki śliną. W magii ludowej plucie jest uniwersalną obroną przed złym okiem, pechem, chorobą i czarami. Praktyki, które sięgają wczesnych czasów rzymskich, obejmują plucie każdego ranka w odpowiednim bucie; plucie do toalety po oddaniu moczu; plucie trzy razy na pierś lub na ziemię; i plucie podczas mijania miejsc, w których może istnieć niebezpieczeństwo. Pliniusz rejestruje skuteczność śliny przeciwko różnym zaburzeniom, takim jak czyraki, infekcje oczu, epilepsja i trąd. Spitle jest szczególnie skuteczny w ochronie niemowląt i dzieci przed fascynacją (inny termin na złe oko). We Włoszech osoby podejrzane o przeoczenie dzieci (rzucanie na nie złego oka) proszone są o plucie im w twarz, aby zniwelować wyrządzoną krzywdę. Zwyczaj plucia w ręce przed walką w celu wzmocnienia ciosów sięga wczesnych czasów rzymskich. Plucie słonej wody w nawiedzone miejsca chroni przed wszelkimi negatywnymi obecnościami.
pułapka na duszki
Magiczne urządzenie służące do uwikłania i usidlenia kłopotliwych lub szkodliwych duchów, duchów i niespokojnych zmarłych. Pułapka na duszki wykonana jest z klepki z tarniny i miedzianego drutu, który nigdy nie przewodził elektryczności. W magicznej procedurze drut jest przywiązywany do klepki czerwoną nicią, a klepka jest oznaczona runą Dag (lub D). W nocy pułapka jest ustawiana przy wejściu do domu, kościoła, cmentarza lub innego miejsca, w którym dochodzi do zamieszek. Rozszczepiona laska z tarniny z zapaloną świecą jest ustawiona przed pułapką, aby przyciągnąć niepożądaną istotę. Gdy pułapka usidli ducha, usuwa się go, a nić przecina poświęconym nożem. Nić umieszcza się w przygotowanej butelce wiedźmy. Jeśli celem butelki jest uwięzienie ducha, takie zaklęcie jest recytowane podczas umieszczania w nim nici:
Wątek, zwiąż tego duszka,
Uwolnij nas od jego złośliwości,
Zaplątać się w zmorę,
Niech nie pozostanie jiece [mały kawałek],
Ka!
Butelka jest następnie zakorkowana i uszczelniona czerwonym woskiem. Jest zakopany, a na miejscu zasadzony jest cierniowy krzew. Butelki nigdy nie wolno otwierać ani łamać, aby nie uciekł bardzo wściekły duch.
pławienie
Testem winy lub niewinności czarownic był proces w wodzie lub pławieniu, metoda stosowana do XIX wieku. Oskarżone czarownice były związane i wrzucane do wody, aby sprawdzić, czy unoszą się na wodzie, czy też zatoną. Wierzono, że winni unosili się na wodzie, a niewinni zatonęli. Próbę wodną stosował Hammurabi (1792-1750 r. p.n.e.), król Babilonii, którego prawa stanowiły jeden z wielkich starożytnych kodeksów. Hammurabi oświadczył, że jeśli ktoś został oskarżony o czarną magię, ale nie udowodniono mu winy, miał zostać wrzucony do rzeki. Jeśli utonął, jego oskarżyciel dostał swoją własność. Jeśli przeżyje, jego oskarżyciel zostanie stracony, a on przejmie majątek zmarłego. Pływanie lub schylanie się, jak proces wodny stał się znany w niektórych procesach o czary, pojawił się w Europie, na Wyspach Brytyjskich i Ameryce w XVI-XVIII wieku, ale nigdy nie zyskał powszechnej akceptacji wśród sędziów jako nieodwołalny dowód winy lub niewinności. Pływanie zostało uznane za nielegalne w Anglii w 1219 roku przez Henryka III, ale to nie powstrzymało łowców czarownic przed robieniem tego. Oskarżoną czarownicę przywiązano albo prawym kciukiem do prawego palca u nogi, albo prawym kciukiem do lewego palca u nogi ("wiązanie krzyżowe") i zanurzono w rzece lub jeziorze. Niewinność rzadko miała znaczenie, ponieważ ofiara często tonęła i tonęła, zanim udało się ją wyciągnąć. Czasami oskarżony nie miał w ogóle szans na przeżycie, ponieważ został zaszyty do worka przed wrzuceniem do wody. Pływanie zostało poparte przez Jakuba I z Anglii, który w Daemonologie (1597) stwierdził, że "Bóg wyznaczył (dla nadprzyrodzonego znaku potwornej bezbożności Czarownic), że woda odmówi przyjęcia ich w jej łonie, które je otrząsnęły świętej wody chrztu i dobrowolnie odmówił jej korzyści". Czołowy łowca czarownic w Anglii, Matthew Hopkins, "przepłynął" wiele ze swoich oskarżonych ofiar, choć powiedział, że nigdy nie wykorzystał tego jako dowodu w procesach. W Europie głównym mistrzem pływania był heski nauczyciel William Adolf Scribonius, który w 1588 napisał książkę o tym, jak rozpoznawać i karać czarownice. W koloniach amerykańskich dwie oskarżone czarownice w Hartford w stanie Connecticut "pływały" w 1633 roku i zostały uznane za winne, ponieważ unosiły się na wodzie; zostali powieszeni. W 1706 roku Grace Sherwood z Wirginii zgodziła się pływać, aby udowodnić swoją niewinność. Kronikując tę sprawę w Annals of Witchcraft (1869), Samuel Drake stwierdził, że "kilka bardziej haniebnych Scen zostało uchwalonych w oskarżeniach o czary" w koloniach. Sherwood został oskarżony o czary przez mężczyznę i jego żonę; wydano nakaz jej stawienia się przed sądem. Sherwood się nie pokazał, został postawiony w stan oskarżenia i przeszukany w poszukiwaniu śladów wiedźmy. Znaleziono dwie "rzeczy takie jak Titts w jej intymnych częściach, czarnego kołnierzyka, który jest czarniejszy niż reszta jej ciała", wraz z kilkoma innymi "plamkami". Jednak sąd nie popełnił żadnego konkretnego przestępstwa, o które mógłby oskarżyć Sherwooda, jedynie podejrzenie o czary. Niechętnie uniewinniając ją, sąd postanowił wykorzystać "stary test" wody. Sherwood, która niewiele miała do powiedzenia na swoją obronę, zgodziła się. Jak na ironię, sąd nakazał szeryfowi, aby uważał, aby nie narażać jej na deszczową pogodę, zanim "przepłynie", ponieważ "może się przeziębić". Sherwood pływał w teście, został wyrwany i ponownie zbadany pod kątem śladów. Zachowane zapiski nie mówią, co stało się z nieszczęśliwą kobietą. Miejsce, w którym odbywa się próba wody miało miejsce, wlot do zatoki Lynnhaven w hrabstwie Princess Anne, stał się znany jako "kaczka wiedźmy". Pływanie nie stało się niezawodną metodą demaskowania czarownic, ponieważ mogło nią manipulować oskarżyciel lub oskarżony. Wielu łowców czarownic znalazło sposoby, aby upewnić się, że ich ofiary unoszą się na powierzchni; niektórym ofiarom udało się zatopić na tyle długo, by zostać uznanym za niewinnego. Zapisy różnych procesów czarownic pokazują, że niektóre ofiary poprosiły o test pływania, aby oczyścić swoje imiona, a niektóre z nich niestety unosiły się na wodzie pomimo najdzielniejszych prób utonięcia. Increase Mather stanowczo potępiał pływanie i potępiał go w swojej książce An Essay for the Recording of Illustrious Providence (1684). Mather odrzucił argument króla Jakuba, że woda, będąca narzędziem chrztu, a zatem święta, odrzuci czarownice, mówiąc, że taki pogląd będzie dotyczył tylko tych, którzy zostali ochrzczeni. Oznaczało to, że każdy, kto nie został ochrzczony, unosiłby się na wodzie, niezależnie od tego, czy był czarownicą, powiedział Mather. Co więcej, powiedział Mather, moralność nie ma nic wspólnego z masą ciała. Przytoczył przypadki uwolnienia winnych i skazania niewinnych. Niektórzy ludzie, którzy "pływali" więcej niż raz, zarówno unosili się, jak i tonęli. Lokalne jurysdykcje na całym kontynencie i na Wyspach Brytyjskich zabraniały pływania. Został zabroniony w całej Anglii w 1712 roku, a ci, którzy to zrobili, zostali oskarżeni o morderstwo, jeśli ich ofiara utonęła. Niemniej jednak nadal był używany w sytuacjach lincz-motłochu. Pływanie ostatecznie wymarło w XIX wieku. W Rosji pływanie było używane w inny sposób. Osoby podejrzane o czary wyprowadzano na głęboką stronę rzeki, wiązano w pasie liną i opuszczano. Jeśli tonęły, szybko je wyciągano. Jeśli unosiły się na wodzie, były wyciągane i znakowane rozżarzonym do czerwoności żelazem w kształcie krzyża, aby ostrzec innych, że są czarownicami. Wierzono, że znakowanie niweczy moc czarownic.
pudełka czarownic
W Wielkiej Brytanii amulety umieszczane w domu, aby chronić mieszkańców przed zaklęciami wiedźm i uniemożliwiać czarownicom wejście. Pudełka na czarownice były popularne w XVI i XVII wieku. Były to zazwyczaj małe drewniane pudełko z przeszklonym frontem, wypełnione ziołami, kawałkami jarzębiny, kawałkami ludzkiej kości i drobiazgami, na które rzucono magiczne zaklęcie ochronne. Pudełka były często sprzedawane przez łowców czarownic, którzy jeździli z miasta do miasta, podsycając histerię na temat czarownic.
poszukiwacz czarownic
Ekspert w badaniu i identyfikacji czarownic. Odkrywcy czarownic byli szczególnie ważni w okresie polowań na czarownice w XVI i XVII wieku. W Wielkiej Brytanii każde miasto i hrabstwo miało swoją znawczynię czarownic, która była zajęta badaniem wszystkich nieszczęść i wypadków, które zwykle uważano za powodowane przez czary i czary. Nawet akty natury, takie jak gradobicie, które niszczyły plony, były obwiniane o malficia czarownic. Poszukiwacze czarownic zidentyfikowali podejrzanych i przygotowali ich do przesłuchania sądowego i procesu. Dokładnie zbadali ciała pod kątem śladów wiedźmy. Wielu poszukiwaczy czarownic nakłuwało podejrzanych igłami i ostrymi narzędziami. Jeśli podejrzany nie płakał lub pieprzyki i brodawki nie krwawiły, podejrzana była czarownicą. Jeśli nie potrafiły odmówić Modlitwy Pańskiej bez potknięcia się, były czarownicami. Własność kotów, psów, ropuch i innych stworzeń uznano za chowańce. Niektórzy mówili, że potrafią rozpoznać czarownice po prostu patrząc na nie. Poszukiwacze czarownic mogą podawać podejrzanym specjalną dietę, aby przeciwdziałać wszelkim magicznym urokom, które mogli spożyć, aby ukryć swoją tożsamość lub stać się niewidzialnym i uciec. Poszukiwacze czarownic byli dobrze opłacani za swoje usługi i wielu podróżowało po okolicy na wynajem. Otrzymywali opłaty od osoby za każdego podejrzanego uznanego za winnego. Większość nie unikała torturowania podejrzanych do zeznań w celu zwiększenia ich honorariów i reputacji. Jednym z najlepiej opłacanych poszukiwaczy czarownic był Matthew Hopkins z Anglii. Wielu duchownych zatrudniało się jako łowcy czarownic. W Szkocji w XVII wieku ministrowie rywalizowali nawzajem, aby zapewnić potępienie większości czarownic. Jeśli profesjonalni łowcy czarownic nie byli dostępni, społeczności zatrudniały same czarownice i czarodziejów.