Gallows Hill (Wzgórze szubienicy)
Miejsce egzekucji skazanych jako czarownice na niesławnych szlakach czarownic w Salem w stanie Massachusetts. Uważa się, że Gallows Hill jest nawiedzone od czasów procesów w latach 1692-93. Na Gallows Hill powieszono dziewiętnastu mężczyzn i kobiet. Miejsce to przez długi czas było uważane za miejsce spotkań czarownic podczas corocznych sabatów. Była to również wyrocznia: młodzi ludzie, którzy chcieli poznać swoją przyszłość w małżeństwie i tożsamość swoich przyszłych małżonków, szli nocą na Gallows Hill i nasłuchiwali, jak duchy zmarłych czarownic wyjawią im odpowiedzi. Ilekroć miało się wydarzyć ważne wydarzenie, okolica była wypełniona skrzekiem i wrzaskiem nawiedzających czarownic (patrz duchy, nawiedzenia i czarodziejki). Gallows Hill jest teraz dzielnicą mieszkaniową.
Gardner, Gerald B(rousseau) (1884-1964)
Angielska czarownica i założyciel współczesnego czarnoksięstwa jako religii. Geralda B. Gardnera otacza tyle samo mitu, co prawdy. Część prawdy o jego motywacjach i działaniach może nigdy nie być znana. Pośmiertnie ocenia się, że był oszustem i zręcznym dyssemblerem, a mimo to miał świetną wizję i kreatywność i był chętny do próbowania skandalicznych rzeczy. Religia, którą pomógł zapoczątkować i ukształtować, ewoluowała daleko poza to, co prawdopodobnie przewidział. Dziedziczne czarownice i praktykujący czary w tradycji rodzinnej sprzeciwiają się uznawaniu Gardnera za "założyciela" religii czarów, twierdząc, że tradycje rodzinne istnieją od wieków. Niemniej jednak nie ma dowodów na to, że zorganizowana religia czarnoksięstwa - a nie tylko tradycje magii ludowej i ceremonialnej zmieszane z okultyzmem i fragmentami tradycji pogańskich - istniała przed Gardnerem. Gardner urodził się w zamożnej rodzinie w Blundellsands, niedaleko Liverpoolu w Anglii, w piątek 13 czerwca 1884 roku. Jego ojciec był kupcem i sędz
ią pokoju, członkiem rodziny, która zarabiała na handlu drewnem. Według Gardnera, korzenie rodziny sięgają Grissella Gairdnera, który został spalony jako czarownica w 1610 roku w Newburgh. Dziadek Gardnera poślubił kobietę uważaną za czarownicę, a niektórzy z dalekich krewnych Gardnera mieli podobno zdolności parapsychiczne. Rodowe drzewo genealogiczne Gardnera obejmowało również burmistrzów Liverpoolu i Alan Gardner, dowódcę marynarki wojennej, a później wiceadmirała i parów, który wyróżnił się jako dowódca floty kanału La Manche i pomógł powstrzymać inwazję Napoleona w 1807 roku. , młody Gardner był wychowywany głównie przez pielęgniarkę i guwernantkę rodziny, Josephine "Com" McCombie. Cierpiał ciężko na astmę. Com przekonała rodziców, aby pozwolili jej zabrać go w podróż zimą, aby pomóc złagodzić jego stan. Com wędrowała po Europie, zostawiając Gardnera, by spędzał dużo czasu samotnie na czytaniu. Kiedy Com poślubiła mężczyznę, który mieszkał na Cejlonie, Gardner pojechał tam z nią i pracował na
plantacji herbaty. Później przeniósł się do Borneo, a następnie do pracy w Malezji. Na Dalekim Wschodzie zafascynowały go miejscowe wierzenia religijne i magiczne, pociągały go rytualne sztylety i noże, zwłaszcza kris Majów, sztylet z falistym ostrzem. Później napisał książkę Kris and Other Malay Weapons, opublikowaną w Singapurze w 1939 roku. Została przedrukowana pośmiertnie w Anglii w 1973 roku. Od 1923 do 1936 Gardner pracował na Dalekim Wschodzie jako urzędnik rządu brytyjskiego jako inspektor plantacji kauczuku, celnik i inspektor zakładów opiumowych. Zarobił pokaźną sumę pieniędzy na gumie, co pozwoliło mu parać się interesującą go dziedziną archeologii. Twierdził, że znalazł miejsce, w którym znajdowało się starożytne miasto Singapura. W 1927 ożenił się z Angielką Donną. Oboje wrócili do Anglii po przejściu na emeryturę z pracy rządowej w 1936 roku. Gardner spędził dużo czasu na różnych wyprawach archeologicznych po Europie i Azji Mniejszej. Na Cyprze znalazł miejsca, o których marzył wcześniej,
co przekonało go, że mieszkał tam w poprzednim życiu. Jego druga książka, A Goddess Arrives, powieść osadzona na Cyprze i dotycząca czczenia Bogini jako Afrodyty w roku 1450 p.n.e., została opublikowana w 1939 roku. W Anglii Gardner poznał ludzi, którzy wprowadzili go w Rzemiosło. Gardnerowie mieszkali w regionie New Forest, gdzie Gardner związał się z Drużyną Crotony, okultystyczną grupą współmasonów, masońskim zakonem założonym przez panią Besant Scott, córkę teozofki Annie Besant. Grupa założyła "Pierwszy Teatr Różokrzyżowy w Anglii", który wystawia sztuki o tematyce okultystycznej. Jeden z członków powiedział Gardnerowi, że byli razem w poprzednim życiu i opisał miejsce na Cyprze, o którym marzył Gardner. Wewnątrz Drużyny Crotony znajdowała się inna, tajna grupa, która wzbudziła zaufanie Gardnera. Członkowie twierdzili, że są dziedzicznymi Czarownicami, które praktykowały Rzemiosło przekazywane im przez wieki, nieprzerwane przez polowania na czarownice w średniowieczu i renesansie. Grupa spotkała się w
New Forest. Zaledwie kilka dni przed wybuchem II wojny światowej w 1939 roku Gardner został inicjowany do sabatu w domu Old Dorothy Clutterbuck. Gardner był intensywnie zainteresowany magią i czarami i zainwestował dużo czasu w rozszerzenie swojej sieci kontaktów w okultyzmie. Zebrał materiały na temat zabiegów magicznych, zwłaszcza magii ceremonialnej, które zebrał w nieopublikowanym rękopisie zatytułowanym Ye Bok of ye Art Magical. W 1946 poznał Ceci l Willię Mson, założycielkę Centrum Badań Czarnoksięstwa i Muzeum Czarodziejstwa. W 1947 został przedstawiony Aleisterowi Crowleyowi przez Arnolda Crowthera. Gardner był szczególnie zainteresowany zebraniem wszystkiego, co mógł od Crowleya, który był wówczas w złym stanie zdrowia i zaledwie kilka miesięcy dzieliło go od śmierci. Gardner otrzymał magiczny materiał od Crowleya. Z tego i innych źródeł skompilował swoją księgę cieni, zbiór rytuałów i praw Rzemiosła. Gardner twierdził, że otrzymał fragmentaryczną księgę cieni ze swojego sabatu w New Forest.
Crowley uczynił Gardnera honorowym członkiem Ordo Templi Orientis (OTO), tantrycznego zakonu magii seksualnej pod przywództwem Crowleya, i przyznał Gardnerowi przywilej prowadzenia loży OTO. Gardner nie mógł zbyt publicznie opowiadać o czarach, ponieważ wciąż było to niezgodne z prawem w Anglii. Ukrył swoją księgę cieni w powieści High Magic′s Aid, opublikowanej w 1949 roku pod pseudonimem Scire. Powieść dotyczy kultu "starych bogów", ale z nazwiska wymieniona jest tylko Janicot. Bogini nie pojawiła się jeszcze poważnie w Rzemiośle Gardnera - chociaż powiedział, że jego sabat czcił Boginię o imieniu Airdia lub Areda (patrz Aradia ). Ustawa antyczarnodziejska została uchylona w 1951 roku. Gardner zerwał z sabatem New Forest i założył własny. Zaangażował się w Muzeum Czarostwa Williamsona w Castletown na Wyspie Man, pełniąc obowiązki przy jego otwarciu i przez pewien czas pełniąc funkcję "wiedźmy rezydenta". W 1952 kupił od Williamsona budynki muzealne i gabloty i prowadził własne muzeum. W 1953 Gardner wprowadził Doreen Valiente do swojego sabatu. Valiente znacznie przerobił swoją księgę cieni, usuwając większość materiału Crowleya, ponieważ jego "imię śmierdziało" i kładąc większy nacisk na Boginię. Od 1954 do 1957 Gardner i Valiente współpracowali przy pisaniu materiałów rytualnych i nierytualnych, dzieła, które stało się autorytetem dla tego, co stało się znane jako tradycja gardnerowska. Pierwsza książka literaturowa Gardnera o Rzemiośle, Witchcraft Today, została opublikowana w 1954 roku. Popiera ona bezpodstawną obecnie teorię antropolog Margaret A. Murray, że współczesne czary są pozostałością zorganizowanej religii pogańskiej, która istniała podczas polowań na czarownice. Murray napisała wstęp do książki Gardnera. Natychmiastowy sukces Witchcraft Today doprowadził do powstania nowych sabatów w całej Anglii i wkroczenia Gardnera na arenę publiczną. Wystąpił wiele razy w mediach, a prasa nazwała go "Wielką Czarownicą". Uwielbiał być w centrum uwagi mediów, co postawiło go w dziwnym położeniu inicjowania ludzi w "tajemną" tradycję, która została następnie rozpowszechniona w tabloidach. Reklama, w większości negatywna, doprowadziła do rozłamu w jego sabatach w 1957 roku, a drogi Valiente i innych rozeszły się. W 1959 Gardner opublikował swoją ostatnią książkę, The Meaning of Witchcraft. W 1960 roku został zaproszony na przyjęcie w ogrodzie w Pałacu Buckingham w uznaniu jego wybitnej pracy w służbie cywilnej na Dalekim Wschodzie. W tym samym roku zmarła jego żona (która nigdy nie wstąpiła do Rzemiosła ani nie brała udziału w żadnej z jego działalności), a on ponownie zaczął cierpieć na astmę. W 1963 roku, na krótko przed wyjazdem do Libanu na zimę, poznał Raymonda Bucklanda, Anglika, który przeniósł się do Ameryki i który miał wprowadzić tradycję gardneryjską do Stanów Zjednoczonych. Wysoka kapłanka Gardnera, Monique Wilson (Lady Olwen), wprowadziła Bucklanda do Rzemiosła. Po powrocie Gardnera do domu z Libanu łodzią w 1964 roku doznał niewydolności serca i 12 lutego zmarł przy stole śniadaniowym na statku. 13 lutego został pochowany na brzegu w Tunisie. 13 lutego Gardner przekazał muzeum, swój rytuał. narzędzia i przedmioty, zeszyty i prawa autorskie do jego książek Wilsonowi. Innymi beneficjentami jego majątku byli Patricia C. Crowther i Jack L. Bracelin, autor biografii Gardnera Gerald Gardner: Witch (1960). Wilson i jej mąż prowadzili muzeum przez krótki czas i odbywali cotygodniowe spotkania sabatów w domku Gardnera. Następnie zamknęli muzeum i sprzedali większość zawartości organizacji Ripley, która rozproszyła obiekty do różnych muzeów. Niektóre przedmioty zostały odsprzedane do prywatnych kolekcji. Valiente opisuje Gardnera jako człowieka "całkowicie bez złośliwości", który był hojny aż do przesady i który posiadał pewne prawdziwe, ale nie wyjątkowe, magiczne moce. Jego motywy były w zasadzie dobre i szczerze chciał, aby "Stara Religia" przetrwała. Inni, tacy jak Williamson, postrzegali go jako manipulującego i podstępnego, nie ponad fabrykacją, aby osiągnąć swoje cele: stworzyć akceptowalne miejsce dla jego osobistych zainteresowań naturyzmem i seksem podglądaczy. (Gardner był nudystą, a rytualna nagość w Rzemiośle prawdopodobnie była jednym z jego wynalazków; dziedziczne czarownice mówią, że pracowały w szatach). Niestety, osobiste dokumenty Gardnera sprzed 1957 roku już nie istnieją. Zniszczył je za namową Valiente we wspomnianym okresie niekorzystnego rozgłosu. Od lat 60. religia czarodziejstwa nadal się rozwijała i rozprzestrzeniała na całym świecie. Początkowo nowe Czarownice zaakceptowały twierdzenie Gardnera o starym i nieprzerwanym dziedzictwie, ale wkrótce zostało to ujawnione jako bezpodstawne. Tradycja gardnerowska zainspirowała inne tradycje, a czarnoksięstwo zaczęło żyć własnym życiem jako głównie skoncentrowana na Bogini tajemnicza religia, będąca częścią większej przebudowy i odrodzenia pogaństwa. Bez względu na swoje wady i słabości, Gardner zasługuje na szacunek i uznanie za to, co zaczął. Jak zauważa uczony Ronald Hutton, współczesne czary, czyli Wicca, to jedyna religia, jaką Anglia kiedykolwiek dała światu.
garlic (czosnek)
Ochrona przed wiedźmami, demonami, wampirami, złym okiem i innymi mrocznymi siłami nadprzyrodzonymi oraz składnik ludowych środków leczniczych. Podobno girlandy czosnku noszone na szyi lub zawieszone w domu odpędzają złe duchy, stworzenia i zaklęcia. W Meksyku ajo macho to ogromny czosnek, czasami tak duży jak piłka do baseballu, używany wyłącznie jako amulet przeciwko złu w ogóle, ale nie przeciwko konkretnym klątwom, które wymagają specjalnych środków zaradczych. Zgodnie ze zwyczajem ajo macho zadziała tylko wtedy, gdy zostanie podarowane jako prezent, a nie kupione. W Europie powiedziano, że zdanie "oto czosnek w twoich oczach" odstrasza złe oko. W przeszłości czosnek był używany do udowodnienia winy. Podejrzani wrzucali ząbki czosnku do ognia; ten, któremu pękł goździk, był winny. W folklorze leczniczym czosnek jest powszechnie znany ze swojej zdolności do leczenia i zapobiegania przeziębieniom i innym dolegliwościom. Jest pieczony w chlebie, mielony na proszek i robiony z mazidła. Starożytni rzymscy żołnierze nosili czosnek do bitwy po dodatkową odwagę. W starożytnej Grecji i Rzymie czosnek umieszczano na skrzyżowaniu dróg jako ofiarę dla Hekate, bogini czarodziejstwa i nocy. Odyseusz użył czosnku jako ochrony przed czarami Kirke, który zamienił swoich ludzi w świnie.
garters (podwiązki)
Ozdoby o właściwościach magicznych, a także we współczesnym czarnoksięstwie, czasami noszone w różnych rytuałach i jako odznaki rangi. Podwiązki mogły być używane w rytuałach w czasach paleolitu: starożytny obraz jaskiniowy w północno-wschodniej Hiszpanii przedstawia dziewięć kobiet w spiczastych nakryciach głowy, tańczących w kręgu wokół nagiego mężczyzny, który nosi sznur lub podwiązkę zawiązaną pod każdym kolanem. Podwiązki odgrywają ważną rolę w folklorze i magii ludowej. Kolor podwiązki ma szczególne znaczenie. Na przykład zielony to kolor wróżek i Robin Hooda. Podwiązki noszone są przez tancerzy Morrisa, a "Zielone Podwiązki" to nazwa starej melodii używanej w tańcu Morrisa. Czerwony to ochrona przed czarami; srebro kojarzy się z Księżycem. W procesach czarownic podwiązka lub "pointes" były kojarzone z diabłem. Oskarżone czarownice często opisywały szaty diabła jako związane podwiązkami, jak w opisie Margaret Johnson z Lancashire w 1633 r.: "… duch lub nurek na podobieństwo i proporcje mężczyzny, ubranego w czarną szatę, przywiązanego jedwabnymi czubkami". Margaret A. Murray, brytyjska antropolog, powiedziała, że podwiązka była tajnym symbolem tożsamości średniowiecznych czarownic; jednak nie ma dowodów na to, że czarownice były szeroko lub jednolicie zorganizowane. W Wicca podwiązka jest symbolem arcykapłanki Rzemiosła. Niektóre podwiązki wykonane są z zielonej wężowej skóry lub skóry lub zielonego lub niebieskiego aksamitu i ozdobione są srebrną sprzączką.
ghosts, hauntings and witchcraft (duchy, nawiedzenia i czary)
Za nawiedzenia przez duchy i poltergeisty obwinia się czasami czarownice i czary, szczególnie na obszarach, gdzie strach przed magią jest wysoki. Na przykład w Brazylii, gdzie wśród klasy robotniczej silny jest strach przed magią, wiele przypadków aktywności poltergeistów przypisuje się klątwom czarownic nakładanym na rodziny. Pogląd, że czarownice są odpowiedzialne za duchy i nawiedzenia, zakorzenił się na kontynencie i na Wyspach Brytyjskich po reformacji protestanckiej w XVI wieku. Wiara, że martwi ludzie chodzą po ziemi jako duchy, była powszechna od czasów starożytnych. Kościół katolicki wykorzystywał duchy do własnych celów, nauczając, że są to dusze tych, którzy tkwią w czyśćcu, którzy nie mogą spocząć, dopóki nie odpokutują za swoje grzechy, i że zostały zesłane przez Boga, aby wędrowały po królestwie żywych. Reformacja odrzuciła koncepcję czyśćca i powiedziała, że wszystkie dusze poszły prosto do nieba lub piekła, z których nigdy nie wyszły. Wymagało to nowego wyjaśnienia duchów. Ogólnie rzecz biorąc, kościół protestancki zaprzeczał ich istnieniu, twierdząc, że duchy są katolickim oszustwem używanym do manipulowania masami. Ci, którzy widzieli duchy, myśleli, że zostały one spowodowane przez diabła, demony i wiedźmy, które również były używane do manipulowania ludnością w walce o dusze. Utworzyły się dwa obozy: tych, którzy odrzucali duchy jako głupotę i tych, którzy widzieli duchy jako dowód sił demonicznych. Jakub I z Anglii, który powiedział, że na ziemi istnieje "przerażająca obfitość" czarownic, przypisał Diabłu wszystkie duchy. Czarownice, postrzegane jako sługi diabła, były automatycznie łączone z objawieniami i nawiedzeniami. W XVII wieku o nawiedzenia często obwiniano czary złośliwych sąsiadów lub krewnych. Nie było niczym niezwykłym wzywanie usług innej wiedźmy lub czarodzieja w celu wypędzenia nawiedzenia.
Bębniarz z Tedworth. Jednym z najsłynniejszych przypadków rzekomych nawiedzeń spowodowanych czarami był przypadek poltergeista, Bębniarza z Tedworth, który miał miejsce w Anglii w 1661 roku. W marcu tego roku bębniarz denerwował miasto Ludgarshall w Wiltshire swoim bicie bębna. John Mompesson z sąsiedniego miasta Tedworth (wcześniej Tidworth) postawił mężczyznę przed sądem pokoju. Bęben został skonfiskowany i przekazany Mompessonowi do zabezpieczenia we własnym domu. Bęniarz przekonał konstabla, aby go wypuścił, i opuścił teren. W kwietniu, podczas nieobecności Mompessona, w jego domu wybuchła gwałtowna burza z poltergeistem, przerażając jego żonę, dzieci i służbę. Zaczęło się od dźwięku bębnów, słyszanego na zewnątrz domu i na górze, które następnie przeniosło się do pomieszczenia, w którym przechowywano skonfiskowany bęben. Przez ponad dwa lata to i inne dziwaczne zjawiska występowały w nieregularnych odstępach czasu, wzbudzając szerokie zainteresowanie i przyciągające ciekawskich zwiedzających.
Dzieci i służba widzieli objawienia, a młodsze dzieci lewitowały w swoich łóżkach. Niektóre z pomniejszych zjawisk - drapania i sapania słyszane przy dziecięcych łóżkach - były słyszane przez Josepha Glanvila, który opisał sprawę w Saducismus Triumphatus (1668). Glanvil poinformował również, co następuje: krzesła same chodziły po pokoju; sługę ścigał drewniany kij, podczas gdy innego trzymała niewidzialna siła; siarka i inne nieprzyjemne zapachy wypełniały powietrze, które stało się gorące; rzucano ubrania i obuwie dziecięce; słychać było brzęk monet; drzwi same się otwierały i zamykały gwałtownie; widziano niebieskie, migoczące światła; słychać było kroki i szelest niewidzialnego jedwabiu; w popiele znaleziono ślady pazurów, niezrozumiałe litery i liczne okręgi; po kominie unosiły się zapalone świece, w kominie słychać było śpiew; znaleziono konia z tylną nogą wepchniętą w pysk tak mocno, że kilku ludzi musiało go podważyć za pomocą dźwigni; sługa ujrzał "wielkie Ciało z dwoma czerwonymi świecącymi lub
błyszczącymi oczami" stojące u stóp jego łóżka; nocniki zostały opróżnione na łóżka, a w jednym łóżku znaleziono nóż; i kieszonkowe w tajemniczy sposób spłonęły na czarno. Jednak charakterystycznym fenomenem były słowa "Czarownica, czarownica" usłyszane "co najmniej sto razy" pewnego ranka w pokoju dziecięcym. Rodzina Mompessonów wierzyła, że znajduje się w uścisku demona zesłanego przez czarownicę lub samego diabła. Do Mompessona podszedł czarodziej, który powiedział, że zakłócenia były spowodowane "spotkaniem czarownic" i zaproponował odprawienie egzorcyzmu za 100 funtów. Mompesson najwyraźniej się nie zgodził. Włóczęga bębniarz w końcu ponownie pojawił się w sądzie, tym razem w Salisbury, gdzie został osądzony pod zarzutem kradzieży, skazany i wysłany do Gloucester. Kiedy mężczyzna z Wiltshire odwiedził bębniarz, bębniarz poprosił o wiadomości i powiedziano mu, że nie ma żadnych. Bębniarz podobno odpowiedział: "Nie, nie słyszałeś o bębnieniu w domu dżentelmenów w Tedworth? Dręczyłem go (lub w tym celu) i
nigdy nie będzie cicho, dopóki nie sprawi mi satysfakcji za odebranie mojego Bębna." Bębniarz został szybko oskarżony o czary i osądzony w Sarum. Zeznawali przeciwko niemu liczni świadkowie działalności poltergeist. Sąd wygnał bębniarza a ten opuścił teren. Później pojawiły się plotki, że w swoich wędrówkach wzbudzał burze i przerażał marynarzy. Dopóki go nie było, w domu Mompessonów panował spokój, ale za każdym razem, gdy wracał w te okolice, zamieszki zaczynały się od nowa. Glanvil nie mówi, czy Mompessonowie byli nękani w nieskończoność, czy też problem ostatecznie zniknął.
Nowoczesne czary, duchy i nawiedzenia. Czarownice są często obwiniane za nawiedzenia w społeczeństwach, które mają takie oczekiwania. Na uprzemysłowionym Zachodzie tylko niewielki procent przypadków - mniej niż 10 procent - przypisywany jest czarom. Wiele współczesnych czarownic egzorcyzmuje nawiedzające duchy. Podobnie jak wróżki, duchowni i badacze zjawisk paranormalnych, są wzywani do domu lub budynku, aby wysłać ducha zmarłego zwierzęcia lub osoby. Wiedźma kontaktuje się z duchem i albo przekonuje go do odejścia, albo używa magicznych słów mocy, aby go odesłać. Energia psychiczna może również manifestować się w sztucznie stworzonych formach, które niektóre czarownice nazywają "duchami", a inne "myślokształtami". W listopadzie 1981 r. sabat Stewarta i Janet Farrar w Irlandii podjął działania mające na celu powstrzymanie nielegalnego uboju szczeniąt foki szarej przez rybaków. Rybak twierdził, że foki, które miały swoje szczenięta na wyspach Ineshka u wybrzeży Irlandii, stanowią zagrożenie dla połowów łososia. Według Farrars, sabat magicznie stworzył szaro-zielony myślokształt o nazwie Mara (gaelicki dla "morza") i polecił mu zamanifestować się jako duch na wyspach i przestraszyć każdego zabójcę fok; nie mogła skrzywdzić żadnego łowcy, chyba że nie można go powstrzymać w żaden inny sposób. Podczas każdej pełni księżyca sabat odnawiał energię psychicznie i ponownie instruował Marę. Irlandzka Federacja Dzikiej Przyrody również wysłała wolontariuszy do pilnowania fok. W 1982 i 1983 roku nie doszło do żadnej masakry. Z pewnością obecność ochotników była środkiem odstraszającym, ale zaczęły krążyć opowieści o obserwacjach tajemniczej kobiety ubranej w szarozielony płaszcz, który poruszał się wśród fok, nie przeszkadzając im. Według Witches upiorne pozostałości myślokształtów mogą również pozostawać w miejscu, w którym wykonano wiele psychicznych i magicznych prac, takich jak przymierze czarownic. O ile nie zostanie wygnana przez odpowiedni rytuał, uważa się, że taka energia jest zdolna do nawiedzeń przypominających poltergeista. Inną formą nawiedzenia, którą można egzorcyzmować za pomocą rytualnej magii, są duchy natury lub żywiołaki. Mówi się, że takie istoty od czasu do czasu nawiedzają nowo wybudowane domy, budynki lub drogi, zwłaszcza jeśli odosobniony lub zalesiony obszar został świeżo oczyszczony pod budowę. Nawiedzenia żywiołów charakteryzują się obecnością dziwnych lub nieprzyjemnych wrażeń; inwazje szkodników; awarie urządzeń grzewczych i elektrycznych; niewyjaśniony brak wzrostu roślin lub dziki przerost roślin; brakujące przedmioty; i wygląd, że struktura jest przekrzywiona.
girdle measuring (pomiar pasa)
Stara technika magicznego uzdrawiania przez mądre kobiety i mężczyzn, czarodziejów i czarownice, polegająca na mierzeniu pasa lub pasa pacjenta. Zmiany w obwodzie ujawniły obecność złych duchów lub wróżek, które zaatakowały ciało, aby wywołać chorobę. Po egzorcyzmowaniu istoty, zwykle za pomocą zaklęć, wiedźma dokonała kolejnego pomiaru, aby sprawdzić, czy duch zniknął. Niektóre uzdrowienia polegały na recytowaniu zaklęć, przecięciu pasa i zakopaniu jego kawałków w ziemi. Pomiar pasów był powszechną praktyką w Europie i na Wyspach Brytyjskich do końca XVI wieku.
gobliny
We francuskim folklorze wędrowne duszki, które przywiązują się do gospodarstw domowych i jednocześnie pomagają i nękają mieszkańców. Gobliny mieszkają w grotach, ale pociągają ich domy, w których mieszkają piękne dzieci i dużo wina. Kiedy się wprowadzają, pomagają, wykonując w nocy prace domowe i dyscyplinując dzieci, dając im prezenty, gdy są dobre, i karząc je, gdy są niegrzeczne. Gobliny mają nieprzewidywalną, psotną naturę i zamiast wykonywać codzienne obowiązki w nocy, czasami nie dają zasnąć każdemu, uderzając w garnki i patelnie, przesuwając meble, pukając w ściany i drzwi oraz zrywając śpiącym pościel. Gobliny, które stają się męczące, można przekonać do odejścia, rozrzucając nasiona lnu na podłodze. Gobliny męczą się co wieczór sprzątaniem. Gobliny są odpowiednikiem brownie w Anglii i Szkocji, kobaldów w Niemczech, domowików w Rosji i innych duszków w innych krajach. Związały się z Halloween i mówi się, że wędrują w noc, kiedy zasłona jest najcieńsza między światem żywych a światem umarłych.
Goddess (Bogini)
We współczesnym Czarnoksięstwie Bogini ucieleśnia samą istotę Rzemiosła: jest Wielką Matką, której nieograniczona płodność daje całe życie; jest Matką Naturą, żywą biosferą planety i siłami żywiołów; jest zarówno stwórcą, jak i niszczycielem; jest Królową Niebios; jest Księżycem, źródłem magicznej mocy; jest emocją, intuicją i zdolnością psychiczną. Boska Siła nie ma płci, ale manifestuje się we wszechświecie w polaryzacji zasad męskich i żeńskich. Większość tradycji Czarnoksięstwa podkreśla aspekt Bogini Boskiej Siły, niektóre niemal z wyłączeniem Rogatego Boga, męskiej zasady. Bogini jest nazywana wieloma imionami, z których każde reprezentuje inny aspekt lub aspekt. Bogini jest również uznawana w tradycjach pogańskich. Kult Bogini, a przynajmniej zasada żeńska, sięga czasów paleolitu. Niektórzy antropolodzy sugerowali, że pierwszym "Bogiem" była kobieta, która zgodnie z najwcześniejszymi mitami o stworzeniu zapłodniła się i stworzyła wszechświat z siebie i rządziła samotnie; że wczesne religie rolnicze były zdominowane przez kult Bogini; że bogowie prosperowali tylko wtedy, gdy zostali obdarzeni dobrocią i mądrością Bogini; i że wczesne społeczeństwa mogły być matriarchalne. "Ode mnie pochodzą wszyscy bogowie i boginie, którzy istnieją" - mówi Izyda w "Złotym ośle" Apulejusza. Robert Graves w The White Goddess (1948) przedstawił argumenty za powszechnym kultem Bogini Ziemi i Księżyca, zwłaszcza wśród Celtów, ale jego teoria nie jest poparta dowodami. Inni uczeni twierdzą, że istniejące dowody nie potwierdzają tych twierdzeń. Chociaż kobiety miały czasami taki sam status jak mężczyźni, nie ma dowodów na to, że kiedykolwiek miały wyższy status w matriarchacie. Czczenie Bogini zostało zrównoważone przez czczenie Boga i czczenie zarówno męskich, jak i żeńskich Bóstw Najwyższych. Święte małżeństwo Boga Nieba i Matki Ziemi jest powszechnym tematem w społeczeństwach na całym świecie. Wśród pierwszych odnalezionych dotychczas wizerunków ludzi są "Postacie Wenus", nagie kobiece formy z przesadnymi częściami płciowymi, datowane na kromaniończyków z okresu górnego paleolitu między 35 000 a 10 000 p.n.e. Wenus z Laussel, wyrzeźbiona w płaskorzeźbie na skale w południowej Francji, która prawdopodobnie była kiedyś świątynią myśliwską, pochodzi z ok. 15 tys. 19 000 p.n.e. Jest pomalowana na czerwoną ochrę - co może sugerować krew - a w jednej ręce trzyma żubrowy róg. Malowidła jaskiniowe z Cro-Magnon przedstawiają również kobiety rodzące. Naga Bogini okazała się patronką polowań łowców mamutów w Pirenejach, a także opiekunką paleniska i damą dzikich stworzeń. Odnaleziono także kobiece figurki z okresu protoneolitu z lat 7000-9000 p.n.e. W okresie neolitu środkowego ok. 550 tys. 6000-5000 p.n.e. pojawiają się postacie matki trzymającej dziecko. W okresie szczytowego neolitu ok. 550 tys. W latach 4500-3500 p.n.e. zdobione figurki kobiece były przypuszczalnie przedmiotem kultu. W Afryce wizerunki Rogatej Bogini (późniejszej Izydy) w jaskiniach datowane są na lata 7000-6000 p.n.e. Czarna Bogini była biseksualna i samozapłodniona. W przeddynastycznym Egipcie, przed rokiem 3110 p.n.e., Bogini była znana jako Ta-Urt ("Wielka") i była przedstawiana jako ciężarny hipopotam stojący na tylnych łapach. W kulturze Halaf na Tygrysie ok. 5000 p.n.e. figurki Bogini były związane z krową, wężem, garbatym wołem, owcą, kozą, świnią, bykiem, gołębiem i podwójnym toporem, symbolami często łączonymi z Boginią w późniejszych okresach historycznych. W cywilizacji sumeryjskiej ca. 4000 p.n.e. księżniczka lub królowa miasta była związana z Boginią, a król z Bogiem. Bogini nabrała wielu aspektów wraz z postępem cywilizacji. Zdobyła męża, kochanka lub syna, który zmarł lub został złożony w ofierze w corocznym rytuale narodzin, śmierci i odrodzenia pór roku. Stała się stwórcą, matką, dziewicą, niszczycielką, wojowniczką, łowczynią, gospodynią domową, żoną, artystką, królową, prawnikiem, uzdrowicielką, czarodziejką. Zdobyła tysiąc twarzy i tysiąc imion. Była kojarzona zarówno ze Słońcem i Księżycem, jak i Ziemią i niebem. Koniec Złotego Wieku Bogini nastąpił między 1800 a 1500 p.n.e., kiedy Abraham, pierwszy prorok hebrajskiego boga Jahwe, miał mieszkać w Kanaanie. Wiele współczesnych Czarownic uważa, że Bogini była przez zbyt długi czas ignorowana i tłumiona przez patriarchaty. Potężne pragnienie oddawania czci Bogini można dostrzec w czci okazywanej Maryi Dziewicy. Chociaż oficjalnie Maryja Dziewica jest ludzką matką wcielonego Boga, jest praktycznie deifikowana przez wielu jej czcicieli, którzy proszą ją w modlitwie. Pomimo tłumienia przez Kościół, kulty pogańskich Bogini, zwłaszcza Diany, rozkwitały w Europie aż do średniowiecza i poza nim. Kościół łączył ich i wszystkie pogańskie bóstwa ze złem i diabłem. Mówiono, że Diana jest boginią czarownic. Jeszcze w XIX wieku amerykański folklorysta Charles Godfrey Leland twierdził, że odkrył materiał związany z kultem Diany/Aradii w Toskanii. We współczesnym czarostwie nacisk na Boginię wyewoluował z tradycji czarnoksięstwa opracowanej przez Geralda B. Gardnera, którą zaczął publicznie promować w latach pięćdziesiątych, twierdząc, że jest to nieprzerwane dziedzictwo zgodne z bezpodstawnymi teoriami Margaret Murray. Powiedział, że tradycyjne i dziedziczne sabaty w Wielkiej Brytanii kładły nacisk na Rogatego Boga, a on sam wydawał się to preferować. Jego najwcześniejsze opublikowane dzieło, powieść o czarach zatytułowana Pomoc w wysokiej magii (1949), nie wspomina o Bogini. W 1953 roku Gardner zainicjował Doreen Valiente, która przepisała wiele rytuałów Gardnera w jego księdze cieni i która kładła większy nacisk na Boginię. Valiente utrzymywała, że zarówno elementy Bogini, jak i Boga, splecione ze sobą, były obecne, kiedy przyłączyła się do sabatu Gardnera. Co do Gardnera, uważał, że Rogaty Bóg powinien mieć dominację, a kobiety w Rzemiośle powinny być podporządkowane mężczyznom. Mógł jednak zauważyć, że centralna postać Bogini będzie ostatecznie bardziej popularna. Kiedy teoria Murraya o czarach została obalona i ujawniono niektóre z błędnych poglądów na temat "starożytnej, nieprzerwanej religii" Gardnera, czary zostały zmuszone do szukania przeszłości. Mocniej zaszczepiła się w odbudowie pogaństwa i duchowości Bogini. Udało się to z powodzeniem z rozmachem rosnących ruchów feministycznych i ekologicznych. Bogini we współczesnym czarostwie i pogaństwie jest tradycją tajemniczą. Bogini reprezentuje Gaję, żywą świadomość Ziemi; Boska Kobiecość; wewnętrzna kobieta. Bogini uprawomocnia kobiety władza - jej intuicja, emocje, wola, kreatywność, seksualność, ciało, pragnienia i dziedzictwo. Ona jest cyklem życia, śmierci i odrodzenia oraz wieczną iskrą w całym stworzeniu. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety mogą znaleźć zarówno transcendentną Boginię jako współtwórcę wszechświata, jak i immanentną siłę Bogini wewnątrz - najwyższą ekspresję animy lub archetyp Wielkiej Matki, rezydujący głęboko w nieświadomości. Bogini to "Ona o tysiącu imion", którą można czcić i prosić w dowolnej z jej niezliczonych postaci. W Rzemiośle jej najczęstszym imieniem jest Aradia i najczęściej rozpoznawana jest w trójcy, Potrójnej Bogini, uosobieniu jej trzech twarzy jako Dziewicy, Matki i Staruchy. Trójce bogiń (i bogów) były czczone od starożytności w różnych kulturach. Morrigan z Irlandii jest uosobieniem Ana, dziewicy; Babd, matka; i Macha, wiedźma. Potrójną Boginię współczesnego Rzemiosła uosabiają trzy greckie boginie Księżyca: Artemida (zwykle nazywana swoim rzymskim imieniem Diana), Selene i Hekate. Są to odpowiednio nowa/rosnąca, pełnia i zanikająca/ciemna faza Księżyca. Diana, Dziewica i łowczyni, jest związana z nowiu i przybywającym Księżycem i rządzi Ziemią. Reprezentuje niezależność. Selene, Matka, jest związana z pełnią Księżyca i rządzi niebem. Reprezentuje pielęgnowanie i tworzenie. Hekate, Starucha, jest związana z zanikaniem i ciemnością Księżyca i rządzi podziemiem. Reprezentuje mądrość. Mówiono, że sama Hekate miała trzy aspekty śmierci - Hekate, Kirke i Persefona (Kore) - a także była częścią trójcy greckiej bogini matki, która obejmowała Hebe jako dziewicę, Herę jako matkę i Hekate jako starotę. Magiczne moce wiedźmy służą bogini. Jako jej przedstawiciele na Ziemi, Czarownice muszą używać magii dla większego dobra ludzkości. Używanie magii do krzywdzenia jest zabronione. Wicca n Rede, wersja Złotej Zasady Wiedźmy, stwierdza: "A nie szkodzi nikomu, rób, co chcesz". Bogini oferuje źródło pełni i siły oraz identyfikacji z Boskością, której brakuje w monoteizmie i która przemawia zarówno do wielu kobiet, jak i mężczyzn.
Good, Dorkas (XVII wiek)
Najmłodsza ofiara histerii czarownic z Salem w latach 1692-93. Dorcas Good była córką Sarah Good, jednej z pierwszych osób oskarżonych o czary w Salem w stanie Massachusetts w 1692 roku. Zaledwie czteroletnia Dorcas została również oskarżona o bycie czarownicą. W dziecinny sposób chętnie przyznała się do czarów, których, jak twierdziła, nauczyła się od matki. Dorcas została aresztowana około miesiąc po matce, w marcu 1692 roku. Została zaproszona przez dotknięte nią dziewczęta wraz z Rebeccą Nurse i Elizabeth Procter. Dziewczyny oskarżyły Dorcas o dręczenie ich, mówiąc, że bierze nadprzyrodzoną zemstę za aresztowanie matki. Kiedy przyprowadzono ją do egzaminu, Dorcas została skonfrontowana z trzema dotkniętymi chorobą dziewczynami, Ann Putnam, Mary Walcott i Mercy Lewis. Putnam i Walcott wpadły w napady, twierdząc, że Dorcas ich ugryzła, uszczypnęła i dusiła. Pokazywały ślady ukłuć i małe zęby na ramionach. Dowody były przekonujące dla sędziów i gapiów. Mała Dorcas była łatwym celem i stała się drugą osobą po niewolniku Titubie, która przyznała się do czarów. Zapytana, czy ma rodzinę, Dorcas odpowiedziała, że tak, to był mały wąż, który ssał najniższy staw jej palca wskazującego. Dorcas pokazała egzaminatorom czerwony ślad, mniej więcej wielkości ugryzienia pcheł. Najprawdopodobniej było to ugryzienie pcheł, ale zostało zaakceptowane przez egzaminatorów jako znak czarownicy lub znak diabła. Zapytana, kto dał jej chowańca, dziecko odpowiedziało, że to nie był "Czarny Człowiek", Diabeł, ale jej matka. Dorcas nadal składała zeznania przeciwko swojej matce, zeznając na swoim procesie, że Sarah miała trzech chowańców w kształcie ptaków, które ranią dotknięte nią dzieci i inne osoby. Jeden był czarny, a drugi żółty. Z powodu jej przyznania się, Dorcas nie została osądzona za czary. Została wysłana do więzienia w Bostonie wraz z matką na około siedem do ośmiu miesięcy. Tam była obrzydliwie traktowana, podobnie jak inni więźniowie, i zakuta w kajdany. Byli zbyt biedni, by płacić za ich utrzymanie, a "kraj" płacił za ich jedzenie i koce. Jej ojciec, William Good, który zeznawał przeciwko własnej żonie, w 1710 r. napisał do Sądu list, w którym protestował przeciwko szkodom wyrządzonym swojej rodzinie, w tym Dorcas. Dziecko, powiedział, "od tamtego czasu jest bardzo obciążające, nie ma żadnego powodu, by rządzić sobą".
Good Sarah (zm. 1692)
Jedna z pierwszych osób oskarżonych o czary w histerii Salem Witches w latach 1692-93. Sarah Good została stracona przez powieszenie i na szubienicy rzuciła słynną klątwę, która wydawała się prawdziwa. Good była żoną swojego drugiego męża, Williama Gooda. Mieli co najmniej jedno dziecko żyjące w czasie histerii, czteroletnią córkę Dorca′s Good. Sarah pochodziła z nieszczęśliwego środowiska zadłużenia i deprywacji. Jej ojciec, John Solart, dobrze prosperujący karczmarz, który popadł w długi, popełnił samobójstwo w 1672 r., pozostawiając po sobie niewielką posiadłość. Sarah nigdy nie otrzymała należnego, choć niewielkiego spadku. Wyszła za mąż za Daniela Poole, byłego sługę kontraktowego. Poole zmarł po 1682 roku, pozostawiając Sarę w długach. Ona i William zostali pociągnięci do odpowiedzialności za dług Poole′a i musieli sprzedać swoją własność, aby zadowolić sąd. To zredukowało małżeństwo i ich dzieci do błagania o schronienie, pracę i jedzenie. Okoliczności prawdopodobnie sprawiły, że byli niepopularni w okrutnej polityce społecznej Salem, która doprowadziła do histerii. Kiedy inni odmówili pomocy Godowi, Sara zareagowała gniewem, mrucząc do siebie, gdy odchodziła. Dlatego była chętnie postrzegana jako dobra kandydatka do czarów - była stara i opuszczona, miała urazy, złość i powód, by atakować ludzi. Pierwszymi ludźmi, przeciwko którym krzyczały rozhisteryzowane dziewczyny, były Good, Sarah Osburn i niewolnica wielebnego Samuela Parrisa , Tituba. Nakazy wydano 29 lutego 1692 r., a trzech oskarżonych zostało przesłuchanych przez sędziów 1 marca. Good, pierwsza przesłuchiwana, niewiele zrobiła, aby pomóc jej sprawie. Była oburzona i wymijająca. Chętnie oskarżyła Osburn o to, że skrzywdziła dzieci, a nie ją. Zaprzeczyła znajomości złych duchów i powiedziała, że nie zawarła paktu z diabłem. Dzieci zarzucały Good w twarz, że dręczyła je na odległość, pojawiając się w formie widmowej. Zaprzeczyła. Sędziowie zapytali ją, co szepcze przeciwko ludziom, a ona odpowiedziała, że to psalm. Nikt jej nie wierzył - wszyscy myśleli, że mamrocze przekleństwa przeciwko innym. Nawet William zwrócił się przeciwko Sarze, najwyraźniej dlatego, że ich związek popsuł się przed histerią. William powiedział, że bał się, że Sarah albo jest czarownicą, albo raczej szybko się nią stanie. Przyznał, że nie miał twardych dowodów na praktykowane przez nią czary, ale powiedział, że uważał ją za czarownicę z powodu "jej złego przewozu". "Rzeczywiście", powiedział, "ze łzami mogę powiedzieć, że jest wrogiem wszelkiego dobra". -Tituba przyznała się do czarów i wymieniła Good i Osburn jako dwie z czterech czarownic, które powodowały dolegliwości i ataki histerycznych dziewcząt. Obie kobiety podpisały znaki w księdze diabła i leciały na słupie w powietrzu z Titubą na spotkania czarownic z diabłem. Good i Osburn zostały wysłane do więzienia w Bostonie na proces, wraz z rosnącą liczbą innych oskarżonych przez dziewczyny o czary. Dorcas podążała za Sarą przez około miesiąc, wylądowała w więzieniu z matką po tym, jak zeznawała przeciwko niej. Good i inni zostali osądzeni 29 czerwca i skazani na śmierć. Egzekucje przeprowadzono przez powieszenie 19 lipca. Przed powieszeniem wielebny Nicholas Noyes wezwał Good do przyznania się, mówiąc, że była czarownicą i wiedziała, że jest czarownicą. Good w odpowiedzi: "Jesteś kłamcą. Nie jestem wiedźmą bardziej niż ty czarodziejem; a jeśli zabierzesz mi życie, Bóg da ci do picia krew". Jej słowa brzmiały jak przekleństwo i o dziwo jej przepowiednia się sprawdziła. Noyes zmarł później z powodu krwotoku w gardle, a krew wylewała się z jego ust.
Gowdie, Isobel (?-ok. 1662)
Szkocka wiedźma, której opowieści o dzikich seksualnych eskapadach z diabłem podniecały i szokowały jej surowych sąsiadów oraz wzmacniały panujące przekonania o czarownicach jako o złych stworzeniach, które chciały zniszczyć swoich bliźnich. Isobel Gowdie, atrakcyjna kobieta z rudymi włosami, kolorem kojarzonym z czarownicami, dobrowolnie przyznała się do czarów czterokrotnie w kwietniu i maju 1662 roku. Wyznania same w sobie zadziwiły miejscowych, ale jeszcze bardziej zdumiewające było zapewnienie Gowdie, że miała od 15 lat angażują się w nieprzyzwoite działania. Najwyraźniej nikt nigdy tego nie pochwycił, nawet jej mąż. Według jej zeznań, związek Gowdie z Diabłem rozpoczął się w 1647 roku, kiedy spotkała go w postaci szarego mężczyzny w Auldearne, odległym obszarze Morayshire, gdzie mieszkała. Zwabił ją do swojej służby i tego samego wieczoru ochrzcił ją jako czarownicę w miejscowym kościele jej własną krwią, którą z niej wyssał. Dał jej znak Diabła na jej ramieniu i przemianował ją na Janet. Powiedziała, że wielu jej czarów nauczyły ją wróżki. Gowdie powiedziała, że dołączyła do sabatu 13 czarownic - w ten sposób umacniając mit, że wszystkie czarownice organizują się w grupach po 13 - które spotykały się regularnie na sabaty naznaczone orgiami seksualnymi z demonami i diabłem, ucztami i tańcami. Z dumą wyjaśniła, jak wymknęła się, by uczestniczyć w tych wydarzeniach bez wiedzy męża: podmieniła sobie miotłę w łóżku, a on nigdy nie zauważył różnicy. Ona i jej siostry czarownice poleciały na sabaty na słomie kukurydzianej, łodygach fasoli i sitowiach, które zaczarowały do lotu, krzycząc: "Koń i kapelusz, w imię diabła!" Jeśli ktoś poniżej ich zauważył i nie przeszedł sam, zastrzeliłyby go elfimi strzałami. Gowdie z przyjemnością opisywał jej stosunek z Diabłem: jak zanurzył w niej ogromnego, łuskowatego penisa, powodując rozdzierający ból, i jak jego nasienie było zimne jak lód. Choć brzmiało to boleśnie, Gowdie najwyraźniej też się z tego cieszyła. Jeśli ona lub inne czarownice nie podobały się diabłu, bił je biczami i wełnianymi kartami. Opowiedziała również, jak ona i jej członkowie sabatu dręczyli swoich sąsiadów. Wywoływali burze, tłukąc mokrymi szmatami o kamienie i recytując zaklęcia. Uniepłodnili pola uprawne, orając je miniaturowym pługiem ciągniętym przez ropuchy. Przeklinali dzieci, wbijając szpilki w lalki. Zniszczyli plony jednego farmera, wykopując ciało nieochrzczonego dziecka i zakopując je w jego kupie obornika. Strzelali strzałami elfów w ludzi, aby ich zranić lub zabić. Jeśli znudziło im się dręczenie innych, czarownice bawiły się przeobrażaniem się w zwierzęta, zwykle zające i koty. Oszołomione tymi historiami lokalne władze rozebrały Gowdi i poszukały znaku diabła, który znalazły. Zapisy nie podają żadnego powodu, dla którego Gowdie pewnego dnia zdecydowała się wyznać te niesamowite historie, bez żadnej zachęty czy podejrzeń wobec niej. Co więcej, z radością przyjęła karę: "Nie zasługuję na to, by siedzieć tu spokojnie i bez szwanku, ale raczej, by leżałem na żelaznym stojaku: ani za moje zbrodnie nie można odpokutować, gdyby dzikie konie mnie rozerwały". W Letters on Demonology and Witchcraft (1830) sir Walter Scott spekulował, że "to nieszczęsne stworzenie było pod panowaniem jakiegoś szczególnego gatunku szaleństwa". W The Occult (1971) Colin Wilson sugeruje, że była wysoce seksowną kobietą z żywą wyobraźnią, która zwróciła się ku fantazjom, aby złagodzić nudę nudnej egzystencji; w pewnym momencie jej fantazje stały się dla niej realne. Ale po 15 latach podniecenie związane z posiadaniem sekretu osłabło i był tylko jeden sposób, aby go odnowić - poprzez publiczne wyznanie. Zapisy również nie wskazują, co się stało z Gowdie lub innymi nieszczęsnymi czarownicami z Auldearne, które nazwała.
Groby, William (XVII w.)
Mężczyzna z Connecticut oskarżony o czary w wyniku sporu z córką i zięciem. Chociaż nie podjęto żadnych działań prawnych przeciwko Williamowi Gravesowi, jego sprawa wskazuje, jak łatwo osobiste sprzeczki mogą zostać przekształcone w poważne oskarżenia o czary. Córka Gravesa, Abigail, poślubiła mężczyznę o imieniu Samuel Dibble. Graves mógł nie wyrazić aprobaty dla tej pary, ponieważ odmówił przekazania "części" córki lub jej spadku po ślubie. Wściekły Dibble został przywiązany do Gravesa. Graves odpowiedział, mówiąc Dibble′owi, że będzie żałował tego przywiązania tak długo, jak będzie żył; brzmiało to jak przekleństwo dla Dibble′a. Graves skierowała również gniewne uwagi do Abigail, do tego stopnia, że ona i jej mąż bali się, że Graves w jakiś sposób ich skrzywdzi. Abigail zaszła w ciążę i zaczęła poród w lutym 1666. Podobno doświadczyła drgawek. Świadkowie powiedzieli, że Graves powiedział swojej córce, aby przygotowała się na spotkanie z Panem; Graves twierdził, że jego córka wyglądała tak źle, że myślał, iż umrze. Po wielu cierpieniach ze strony Abigail, dziecko w końcu urodziło się, ale Abigail nadal miała drgawki, a inni bali się o jej życie. Jej język był czarny i wystający, a oczy wybałuszone. Graves podobno zauważył, że Abigail umrze i zostanie powieszony za jej śmierć. W tym samym miesiącu co poród Graves został postawiony na rozprawie pod zarzutem czarów. Nie podjęto żadnych działań prawnych. Nie wiadomo, czy Abigail i jej mąż kiedykolwiek otrzymali spadek.
Great Rite (Wielki Rytuał)
We współczesnym czarnoksięstwie jest to potężny, magiczny rytuał współżycia seksualnego, który składa hołd polaryzacji męsko-żeńskiej, która istnieje we wszystkich rzeczach we wszechświecie. Wielki Rytuał wyraża fizyczne, umysłowe, duchowe i astralne zjednoczenie mężczyzny i kobiety oraz jedność Bogini i Boga. Wielki Rytuał to hieros gamos, Święte Małżeństwo lub Święte Małżeństwo, które jest zjednoczeniem z bóstwem lub bóstwem. Pochodzi z epoki neolitu. Starożytni królowie wymagali hieros gamos, związku z kapłanką reprezentującą Boginię, aby rządzić. Hieros gamos było również częścią tajemnic starożytnych kobiet, w których kobiety poświęcały kontrolę nad swoją kobiecą mocą Bogini i zostały przez nią odnowione. Była częścią Misteriów Izydy i podobno była częścią Misteriów Eleuzyjskich. Wielki Rytuał reprezentuje wewnętrzne małżeństwo duszy i ducha, Ego i Jaźni. Jako inicjacja reprezentuje bramę do indywidualizacji lub do stawania się całością. Uwalnia również wielką moc, która może być skierowana do celów magicznych; jest to jedna z Ośmiorakich Ścieżek do magicznej mocy w Rzemiośle. W zależności od tradycji, Wielki Rytuał odbywa się w magicznym kręgu podczas wtajemniczeń (takich jak inicjacje trzeciego stopnia w tradycji gardneryjskiej i aleksandryjskiej), świąt sezonowych i ręcznych. Arcykapłan i arcykapłanka mogą wspólnie odprawić Wielki Rytuał. W ramach inicjacji obrzęd odbywa się pomiędzy wtajemniczonym a arcykapłanem lub arcykapłanką. Odbywa się to albo "na znak", czyli symbolicznie za pomocą narzędzi rytualnych (takich jak athame włożony do kielicha), albo "w prawdzie", jako akt seksualny. Jeśli jest to zgodne z prawdą, uczestnicząca para zazwyczaj jest bliskimi partnerami. Zewnętrzna część obrzędu odbywa się z sabatem, a część seksualna odbywa się prywatnie. Gerald B. Gardner kazał wykonać Wielki Rytuał z obserwowaniem sabatu. Gardner
Green Man (Zielony Człowiek)
Pogańskie bóstwo lasów, zwykle przedstawiane jako rogaty mężczyzna wyglądający z maski listowia, zwykle świętego dębu. Green Man, zwany także "Green Jack", "Jack-in-the-Green" i "Green George" reprezentuje duchy drzew, roślin i liści. Przypisuje mu się moc wywoływania deszczu i hodowania bydła na bujnych łąkach. Często pojawia się w sztuce średniowiecznej, w tym w rzeźbionych dekoracjach kościelnych. W wiosennych obrzędach pogańskich Zielony Jerzy, jak go wtedy zwykle nazywa się, jest reprezentowany przez młodego mężczyznę odzianego od stóp do głów w zieleń, który prowadzi festiwalową procesję. Podczas niektórych festiwali Green George lub jego wizerunek jest zanurzany w rzece lub stawie, aby zapewnić wystarczającą ilość deszczu, aby pola i łąki zazieleniły się. Jako bóstwo lasów, Zielony Człowiek ma skojarzenia z mieszkającymi w lesie wróżkami (zielony to kolor wróżek). W niektórych miejscach na Wyspach Brytyjskich wróżki nazywane są "Greenies" i "Greencoaties". "Zielone dzieci" to mit o dwójce dzieci wróżek, bracie i siostrze, których skóra jest zielona i którzy twierdzą, że są z rasy o zielonej skórze.
Greensmith, Rebecca (XVII wiek)
Hartford, Connecticut, kobieta oskarżona o czary, która przyznała się do winy i została stracona. Rebecca Greensmith i jej trzeci mąż, Nathaniel, mieszkali obok Ann Cole. Para była dość zamożna, ale Rebecca była uważana za "sprośną i ignorancką" kobietę. W 1662 roku, kiedy Cole została oskarżona o czary, Greensmith już siedziała w więzieniu pod zarzutem czarów, czemu zaprzeczyła. Cole wymieniła kilku wspólników, w tym Greensmith. Rebecca została postawiona przed sędzią i została skonfrontowana z oskarżeniami Cole , które zostały zarejestrowane przez wielebnego Johna Whitinga i Josepha Hainesa. Początkowo Greensmith była zdumiona i protestowała przeciwko oskarżeniu jeszcze raz, ale wkrótce przyznał, że wszystko, co powiedziała Cole, było prawdą. Greensmith powiedział, że ona i inni znali Diabła, ale nie podpisali z nim paktu Diabła. Jednak szła z nim, ilekroć ją wzywał. Diabeł powiedział jej, że w Boże Narodzenie czarownice będą miały wspaniałą uroczystość i wszystkie podpiszą z nim pakt. Greensmith została ponownie przesłuchana następnego dnia przez Hainesa. Powiedziała mu, że była w takiej wściekłości, że mogła rozerwać go na strzępy. Haines nalegał na przesłuchanie, a Greensmith znów się załamała, mówiąc, że czuła się tak, jakby jej własne ciało zostało wyrwane z kości. Ponownie przyznała się do oskarżeń. Powiedziała, że diabeł pojawił się jej w postaci jelenia lub jelonka i skakał wokół niej, aż się nie przestraszyła. Diabeł zaczął z nią rozmawiać, a potem często odbywał z nią stosunki seksualne. "Bardzo mi się to podobało" - stwierdziła Greensmith. Powiedziała, że spotkała się z innymi czarownicami w miejscu niedaleko jej domu. Wszystkie czarownice poleciały na spotkania w różnych kształtach zwierząt, jednym z nich jest krowa. Greensmith została skazana na śmierć i powieszona w styczniu 1663 roku. Jej mąż, Nataniel, również został oskarżony o czary przez stowarzyszenie i został stracony, mimo że nie przyznał się do winy.
Grey School of Wizardry (Szara Szkoła Czarodziejstwa)
Internetowa szkoła sztuk magicznych i alchemicznych, założona w 2004 roku przez Oberona Zell-Ravenhearta. Szara Szkoła Czarodziejstwa oferuje kursy prowadzone przez czołowych praktyków dla uczniów w wieku 11 lat i starszych. Szkoła wywodzi się z Rady Szarych, dwóch tuzinów magów i mędrców, którzy stworzyli program nauczania, a niektórzy z nich pozostają na wydziale. Szkoła została otwarta w Lughnasagh (1 sierpnia 2004 r.), a na początku 2008 r. zapisało się do niej ponad 1050 uczniów. Jej dalekosiężna wizja polega na udostępnieniu mądrości wieków nowym pokoleniom i nowemu tysiącleciu. Istnieje 16 wydziałów studiów: Czarodziejstwo, Przyroda, Praktyka Magii, Magia Umysłu, Uzdrawianie, Wortcunning, Wróżbiarstwo, Magia Wydajność, Alchemia i Nauki Magiczne, Drogi Życia, Opanowanie Bestii, Kosmologia, Magia Matematyczna, Magia Ceremonialna, Wiedza i Czarna Magia. Zell służy jako dyrektor. Młodzi uczniowie (11-17 lat) są zorganizowani w domach żywiołów (Gnomy, Salamandry, Sylfy i Undyny), a dorośli (18 lat i starsi) są w lożach żywiołów (Płomienie, Kamienie, Woda i Wiatry). Oprócz studiów online odbywają się wydarzenia, staże osobiste i inne działania. Podstawowe podręczniki to Grimoire for the Apprentice Wizard (2004) i Companion for the Apprentice Wizard (2006), oba napisane przez Zella.
Grimassi, Raven (1951-2019)
Amerykańska wiedźma z dziedzictwem i doświadczeniem we włoskim czarnoksięstwie. Raven Grimassi jest autorem kilku książek o Rzemiośle, w tym Encyclopedia of Wicca & Witchcraft. Matka Grimassiego przyjechała do Stanów Zjednoczonych w 1946 roku. Grimassi mówił, że jednym z jego przodków jest neapolitańska wiedźma Calenda Tavani, a włoskie czary wchłonęły elementy katolicyzmu, aby przetrwać. Został wychowany jako katolik, ale w wieku 13 lat przestał chodzić na nabożeństwa i zainteresował się czarami. W 1969 został inicjowany w Gardnerian/Alexandrian Wicca przez Lady Heather i studiował pod kierunkiem Lady Sara Cunningham. W 1975 został inicjowany w Brittic Wicca, mieszance baskijskiego czarostwa i angielskiej Wicca. Przyłączył się również do Różokrzyżowców i Pierwszej Świątyni Tipareth. W 1983 został wtajemniczony w tradycję piktyjsko-gaelicką. Grimassi rozpoczął swoją karierę pisarską w 1981 roku, pisząc i redagując The Shadow′s Edge, publikację o włoskim czarostwie. Współpracował z magazynami Moon Shadow i Raven′s Call. Broszury i książki obejmują Księgę Świętej Stregi (1981), Księgę Dróg (1981), Tajemnice Wicca (1998), Czarostwo Włoskie (2000), Czarostwo Dziedziczne (1999), Beltane (2001) i Magię Wicca ( 1998). Encyclopedia of Wicca and Witchcraft została opublikowana w 2000 roku. Grimassi mieszkał na Crow Haven Ranch w południowej Kalifornii.
grymuary
Podręczniki magii , niektóre podobno sięgają starożytnych źródeł, popularne od XVII do początku XIX wieku. W czasach współczesnych studenci magii ceremonialnej wciąż konsultują się z grimuarami, chociaż zastąpiły je nowsze księgi. We współczesnym czarnoksięstwie niektóre rytuały mogą czerpać z ceremonialnych tekstów magicznych, ale osobisty podręcznik czarownic dotyczący rytuałów i praw rzemieślniczych nazywany jest księgą cieni. Pierwotnym celem grimuarów było przywoływanie i kontrolowanie demonów i duchów, aby zdobyć wielkie bogactwo i władzę lub skrzywdzić lub zabić wrogów. Grymuary podają dokładne, a czasem żmudne instrukcje dotyczące różnych rytuałów, instruując maga, w co się ubrać, jakich narzędzi użyć oraz jakie modlitwy i zaklęcia odmawiać w ściśle określonych godzinach astrologicznych oraz w różnych porach dnia i nocy. Podają przepisy na palenie kadzideł, opisy tworzenia magicznych kręgów, amuletów, talizmanów, pieczęci i pieczęci, instrukcje uboju i składania ofiar ze zwierząt oraz sposoby radzenia sobie z niesfornymi demonami. Napominają maga, aby przygotowywał się z okresami postu, wstrzemięźliwości seksualnej, czystości i modlitwy, a do rytuałów używał tylko dziewiczych materiałów. Opisują hierarchie demonów i duchów, które można przywołać za pomocą instrukcji grymuaru. Grymuary, czyli "czarne księgi", jak je często nazywano, weszły do użytku około XIII wieku. Byli opętani nie tylko przez magów i czarowników, ale także przez lekarzy i szlachciców - lub każdego, kto myślał, że może coś zyskać dzięki pomocy demona. Idealny grimuar został skopiowany ręcznie. Materiał grimuarów czerpie w dużej mierze z tekstów hermetycznych datowanych na 100-400 r. n.e. oraz ze źródeł hebrajskich i łacińskich. Niektóre grimuary poświęcone są teurgii lub magii dokonywanej z boską interwencją, podczas gdy inne dotyczą goety lub czarów. Niektóre obejmują oba. Pisarze i użytkownicy grimuarów nie uważali się za czcicieli diabła ani złych. Przywoływanie demonów było tylko jednym z wielu środków do celu. Robienie interesów z demonami często oznaczało zawieranie z nimi paktów. Celem maga było przechytrzyć demona, aby nie musiał wypełniać swojej części umowy. Grymuary mu w tym pomogły. Największym grimuarem jest Klucz Salomona, który dostarczył materiału do wielu innych grimuarów. Księga przypisywana jest legendarnemu królowi Salomonowi, który prosił Boga o mądrość i rozkazał armii demonów, aby wykonywały jego rozkazy i budowały wielkie dzieła. Księga zaklęć do przyzywania demonów, przypisywana autorowi Salomona, istniała w I wieku i jest wymieniana w literaturze na przestrzeni wieków. Napisano tak wiele wersji tego grimuaru, że praktycznie niemożliwe jest ustalenie, co stanowiło oryginalny tekst; wersja grecka datowana na ok. 1100-1200 jest częścią kolekcji w British Museum. Około 1350 papież Innocenty VI nakazał spalenie księgi Salomona; w 1559 grimuar Salomona został ponownie potępiony przez Kościół jako niebezpieczny. Klucz Salomona był szeroko rozpowszechniony w XVII wieku. Innym grimuarem przypisywanym Salomonowi jest Lemegeton, czyli Pomniejszy Klucz Salomona, który zawiera zarówno informacje o białej, jak i czarnej magii
gris-gris
W Vodun zaklęcia lub talizmany trzymane są na szczęście lub odpędzają zło. Pierwotne gris-gris były prawdopodobnie lalkami lub wizerunkami bogów, ale większość dzisiejszych gris-gris to małe płócienne woreczki wypełnione ziołami, olejami, kamieniami, małymi kośćmi, ścinkami włosów i paznokci, częściami odzieży zabrudzonymi potem i/ lub inne przedmioty osobiste, zebrane pod kierunkiem konkretnego boga i przeznaczone do ochrony właściciela. Pochodzenie tego słowa jest niejasne, ale wielu uczonych wywodzi je z juju, zachodnioafrykańskiej nazwy fetyszu lub świętego przedmiotu. Juju może być europejskim tłumaczeniem rodzimego wyrażenia grou-grou (stąd gris-gris) lub może odnosić się do francuskiego słowa joujou, które oznaczało "lalkę" lub "zabawkę". Większość afrykańskich fetyszy przybierała kształt lalek, a pierwsi Europejczycy na zachodnim wybrzeżu Afryki mogli pomylić poważne przedmioty religijne z niewinnie wyglądającymi lalkami (patrz Afryka n czarodziejstwo). W Nowym Orleanie gris-gris są powszechne. Są stworzone, by przyciągać pieniądze i miłość, powstrzymywać plotki, chronić dom, dbać o zdrowie i osiągać niezliczone inne cele. Wiadomo, że nawet policjanci noszą grisgris dla ochrony. Gris-gris jest rytualnie odprawiane przy ołtarzu i konsekrowane czterema żywiołami: ziemią (sól), powietrzem (kadzidło), wodą i ogniem (płomień świecy). Liczba składników to zawsze jeden, trzy, pięć, siedem, dziewięć lub 13 (patrz trzynaście). Liczba składników nigdy nie może być parzysta ani większa niż 13. Kamienie i kolorowe przedmioty są wybierane ze względu na ich okultystycznych i astrologicznych właściwości, w zależności od przeznaczenia gris-gris. Legendy o słynnej nowoorleańskiej królowej Vodun Marie Laveau mówią, że jej gris-gris zawierał kawałki kości, kolorowe kamienie, pył cmentarny (zwany również pyłem goofer), sól i czerwony pieprz. Bardziej rozbudowany gris-gris może zostać wykonane z maleńkich ptasich gniazd lub splotów z końskiego włosia. Torba z czerwonej flaneli, zawierająca kamień magnetyczny, czyli magnes, była ulubionym gris-grisem dla hazardzistów i gwarantowała im szczęście. Gris-gris innego hazardzisty zrobiono z kawałka kozicy, kawałka czerwonej flaneli, zęba rekina, soku sosnowego i krwi gołębia. Krew i sok zmieszano ze sobą, a następnie wykorzystano do zapisania kwoty, jaką gracz chciał wygrać na kozicach. Kozicę przykryto czerwoną flanelą, między warstwami umieszczono ząb rekina, a całość zszyto kocimi włosami. Gris-gris miał być noszony w lewym bucie, aby uzyskać najlepsze, choć niewygodne wyniki. Gris-gris może być również użyty do spowodowania komuś pecha, znanego jako "nakładanie gris-gris" na osobę. Rzucenie torby gris-gris wypełnionej prochem strzelniczym i czerwoną papryką na czyjejś drodze lub na wyciągnięcie ręki podobno powoduje, że osoba ta wdaje się w bójkę. Aby się kogoś pozbyć, Marie Laveau napisała imię tej osoby na małym balonie, przywiązała balon do posągu Św. Ekspedyty, a następnie wypuściła balon. Ofiara odleciała w dowolnym kierunku, w którym leci balon. Samo pozostawienie gris-gris, zwykle proszku, przy czyichś drzwiach wejściowych, mówi osobie, że jest w niełasce "voodoo" i powinna uważać na swój krok. Jednym z najstraszniejszych wanga, czyli zaklęć pechowych Marie Laveau, był podobno worek zrobiony z całunu osoby, która nie żyła od dziewięciu dni. Do torby trafiła wysuszona, jednooka ropucha, mały palec czarnoskórego, który popełnił samobójstwo, wysuszona jaszczurka, skrzydła nietoperza, kocie oczy, sowa wątroba i kogutowe serce. Gdyby taki gris-gris został ukryty w poduszce ofiary, nieszczęśnik z pewnością by umarł. Wielu białych mistrzów w starym Nowym Orleanie, którzy maltretowali swoich czarnych niewolników, znalazło jakiś rodzaj gris-gris w swoich torebkach lub poduszkach, takich jak mały worek czarnego papieru zawierający szafran, sól, proch strzelniczy i sproszkowany psi nawóz. W Santería torby gris-gris nazywane są resguardos, czyli "ochraniaczami". Typowe resguardo pod opieką boga piorunów Chango może zawierać zioła, przyprawy, brązowy cukier, czosnek, aloes, kamienie lub inne małe święte relikwie, obwiązane czerwonym aksamitem i przeszyte czerwoną nicią. Wreszcie Santero przyczepia maleńki złoty miecz, symbol św. Barbary (wizerunek Changó jako katolickiej świętej), a jeśli miecz pęka, Changó wstawia się w imieniu właściciela. Gurunfindy to talizmany przygotowane przez czarne wiedźmy Santerii, mayomberos, aby odeprzeć zło od siebie i skierować je w magiczny sposób na innych. Aby zrobić gurunfindę, najpierw majombero wydrąża guiro, twardy, niejadalny owoc znaleziony w tropikach i wypełnia go głowami, sercami i nogami żółwia oraz różnych gatunków papug; język i oczy koguta; i siedem żywych mrówek. Następnie majombero dodaje siedem zębów, kość szczęki i trochę włosów ze zwłok, wraz z imieniem zwłok na kartce papieru i siedem monet, aby zapłacić zmarłemu duchowi za jego usługi. Następnie majombero polewa rumem i zakopuje guiro pod świętym drzewem ceiba na 21 dni. Kiedy wygrzebuje guiro, majombero zaznacza zewnętrzną stronę owocu kredą, a następnie zawiesza amulet na drzewie w pobliżu jego domu.
Gruber, Bernardo (XVII w.)
Niemiecki kupiec oskarżony o czary przez Indian Pueblo w północnym Nowym Meksyku. Bernardo Gruber trafił do więzienia. Uciekł, ale zginął dziwną śmiercią. W 1668 Gruber przybył do Nowego Meksyku z ciągiem mułów niosących dobre towary. Mówiono, że był nieustraszony i podróżował przez ziemie zaciekłych Apaczów bez szkody. Być może to jego zdolność do unikania ataków Apaczów doprowadziła do jego upadku. Wkrótce po przybyciu do Nowego Meksyku kilku Indian Pueblo zdradziło go księdzu za posiadanie umiejętności czarnoksięskich, które uczyniły go niewrażliwym. Według Indian Gruber udzielił im instrukcji dotyczących czarów, których nauczył się w swoich rodzinnych Niemczech. Powiedzieli, że gdyby pewne zaklęcia zostały napisane pierwszego dnia święta Bożego Narodzenia, kiedy głoszono Ewangelię, a osoba zjadłaby pisma, stałyby się nietykalne przez 24 godziny i nie można by ich zranić ani zabić żadną bronią. Gruber podobno twierdził, że to zaklęcie było podejmowane, gdy Niemcy szli na wojnę. Podobno próbowano go na indyjskim chłopcu i dorosłym Indianinie z Las Salinas, których nie można było zranić nożami. Śledztwo przeprowadzone przez franciszkańskiego prałata ujawniło, że wielu Pueblo twierdziło, że Gruber nauczył ich magicznej formuły. Wezwany do stawienia się przed władzami kościelnymi Gruber chętnie przyznał, że rzeczywiście posiada takie zaklęcie i zapisał je:
+A. B. N. A. + A. D. N. A.+
Po tym zeznaniu i dowodach kościół aresztował Grubera i został zakuty w kajdany w misji Pueblo w Abo. Będąc w więzieniu, swobodnie mówił o innych magicznych rzeczach, których nauczył się w Niemczech, najwyraźniej nieświadomy tego, jak magia ludowa była postrzegana przez władze Kościoła katolickiego w Nowym Meksyku. Jego wyznania tylko umocniły sprawę przeciwko niemu jako czarownikowi. Władze zamierzały przekazać Grubera inkwizycji w Mexico City. Zanim do tego doszło, słudzy Grubera wkradli się do misji i wyważyli kraty w jego celi, aby mógł uciec. Gruber przebywał na wolności przez kilka tygodni. Pewnego dnia kapitan Andrés de Peralta dokonał dziwnego odkrycia na pustynnej drodze w południowym Nowym Meksyku. Martwy deresz był przywiązany do drzewa. W pobliżu truchła leżał niebieski płaszcz z płótna podbitego skórą wydry i parę niebieskich bryczesów, oba mocno zbutwiałe. Kapitan rozpoznał charakterystyczne ubrania jako przedmioty noszone przez Grubera. Przeszukał okolicę i znalazł włosy Grubera i kilka jego kości, wszystkie szeroko rozrzucone: czaszkę, trzy żebra, dwie długie kości i dwie małe kości. Założono, że Gruber został zabity przez Indian, co nadało sprawie dziwaczny zwrot. W końcu wydawało się, że jego czary go zawiodły.
gryzonie
Niegdyś szczury i myszy uważano za jedną z wiodących rodzin czarownic. XVII-wieczni kwakrzy nazywali gryzonie "uczniami diabła" i mówili, że są nosicielami diabelskich kłamstw i oszustw. Dom lub statek zaatakowany przez gryzonie musiał zostać poddany egzorcyzmowi, zgodnie z wierzeniami kwakrów. Metoda polegała na napisaniu surowego listu nakazującego im odejście pod groźbą śmierci. Podobno gryzonie by to znalazły, zjadły, a potem odeszły. Musieli zjeść list, żeby go zrozumieć. List z XIX-wiecznego egzorcyzmowania szczurów znaleziony w piwnicy domu kwakrów w Cape Cod w stanie Massachusetts nazywa szczury "duchami bezdennej otchłani" i ostrzega: "Odejdź albo jesteś zrujnowany! Przygotowujemy wodę, aby cię utopić; ogień, który cię upiecze; koty do złapania; i maczugi, żeby cię poturbować." List następnie instruuje szczura, aby poszedł do domu sąsiada. W innych tradycjach mówi się, że szczury są ucieleśnieniem złych duchów i będą nawiedzać domy. Od czasów starożytnych szczury kojarzone są z duszą ludzką. Ich nagłe zniknięcie ze statku lub domu ostrzega przed śmiercią, zagładą i katastrofą.
godzina czarownic
Godzina północy w noc pełni księżyca. To czas transformacji i zmian oraz szczyt mocy rzucania czarów przez wiedźmy. Korzenie tego pojęcia sięgają czasów starożytnych, do kultu bogiń związanych z Księżycem, płodnością i czarami. Gdy Księżyc przybywa w swoich fazach, tak samo dzieje się z mocami związanymi z nim i jego bóstwami, aż osiągną kulminację w pełni księżyca.
Guazzo, Francesco-Maria (XVII w.)
Włoski zakonnik, który stał się znany jako demonolog i przeciwnik czarownic. Francesco-Maria Guazzo jest najbardziej znany jako autor Compendium Maleficarum (Podręcznik czarownic), wiodącego przewodnika inkwizytorów. Niewiele wiadomo o życiu Guazzo. Wstąpił do Braci św. Ambrożego ad Nemus i św. Barnaby w Mediolanie. Kompendium napisał w odpowiedzi na prośbę arcybiskupa Mediolanu kardynała Federico Borromeo. Książka, opublikowana w 1608 roku, czerpie z prac innych demonologów i powtarza niektóre z ówczesnych przesądów, w tym twierdzenie, że Marcin Luter urodził się ze związku Diabła i zakonnicy. Guazzo służył jako sędzia i asesor w procesach o czary. W 1605 został wysłany do Kleve, aby doradzać w sprawie dotyczącej pogodnego księcia Jana Wilhelma z Julich-Cleves. Książę oskarżył 90-letniego czarownika, Jana, o przeoczenie go i osadzenie go. Jan wyznał, że używał zaklęć i run, by dręczyć księcia wyniszczającą chorobą i "szałem". Został uznany za winnego i skazany na spalenie na stosie. Zanim wyrok mógł zostać wykonany, Jan popełnił samobójstwo, podcinając sobie gardło nożem. Według Guazzo sam diabeł stanął u boku Johna, gdy umierał. Książę poprosił Guazzo o pomoc w innych sprawach dotyczących czarów w Niemczech, co zrobił. Kompendium stało się wiodącym podręcznikiem czarownic we Włoszech i zostało porównane do Malleus Maleficarum.
Gwydion, Czarodziej
W walijskiej mitologii celtyckiej bohaterski czarodziej i bard północnej Walii, którego opowieści są opowiedziane w The Mabinogion. Czarodziej Gwydion był synem Don, walijskiej bogini, która jest odpowiednikiem irlandzkiej celtyckiej bogini Danu. Był jednym z trojga dzieci Don; pozostali dwaj to Gofannon Kowal i córka Arianrod, księżycowa bogini świtu i matka Llewa. Gwydion rządził nauką, światłem i rozumem. Jest związany z tęczą i jest opisywany jako brytyjski Hermes. Był zręcznym czarodziejem, nosicielem darów kulturowych od bogów dla człowieka i sprytnym złodziejem. Mówi się, że jest ojcem Prima Aprilis, ponieważ 1 kwietnia wezwał wielkie armie, by oszukać Arianroda, by dał broń Llewowi Llawowi Gyffesowi. Pomógł Math, bogu bogactwa, stworzyć narzeczoną dla Llew: Blodeuwed, "kwiatową". Blodeuwed zakochał się w innym mężczyźnie i zdradził Llew na zdradziecką śmierć. Mówi się, że Droga Mleczna to ślady Gwydiona poszukującego martwego Llewa. Gwydion użył swojej magii przeciwko ludziom z południowej Walii i został w zamian ukarany. Nielegalnie użył magii, aby zdobyć stado świń Pryderi i został zmuszony do pokuty przez matematykę. Gwydion ostatecznie zabił Pryderiego, syna Pwylla, który był władcą podziemi i pierwszym mężem Rhiannon. W magii celtyckiej odgrywa rolę w obrzędach inicjacyjnych.
Gypsies (Cyganie)
Koczowniczy, ciemnoskórzy ludzie, którzy prawdopodobnie wyłonili się z północnych Indii około X wieku i rozprzestrzenili się w całej Europie, na Wyspach Brytyjskich i ostatecznie w Ameryce. Tradycja cygańska ma niewiele własnych przekonań religijnych, ale jest przesiąknięta magią i przesądami. Od ich najwcześniejszego znanego pojawienia się w Europie w XV wieku, Cyganie byli znanymi praktykami sztuki magicznej i niewątpliwie wpływali na magię ludową, gdziekolwiek się pojawili. W okresie renesansu wiązano ich z czarownicami i czarodziejami, a wielu z nich było prześladowanych i straconych. Ponadto Cyganie spotykali się z wrogością i podejrzliwością ze strony ludności, dokądkolwiek się udali, co potęgowało ich prześladowania, wygnania i deportacje. W Anglii bycie Cyganem stało się nielegalne w 1530 r.; prawo to zostało uchylone dopiero w 1784 r. Pierwsza wzmianka o Cyganach w Europie pochodzi z 1417 r. w Niemczech, choć jest całkiem prawdopodobne, że przybyli oni do Europy znacznie wcześniej. Przybyli jako chrześcijańscy pokutnicy i twierdzili, że są wygnańcami z ziemi zwanej "Małym Egiptem". Europejczycy nazywali ich "Egipcjanami", co zostało skrócone jako "Cyganie". Ich język, romski, jest spokrewniony z sanskryciem, a wiele z ich zwyczajów ma podobieństwa do zwyczajów hinduskich. Cyganie przyswoili także obyczaje religijne i ludowe krajów, przez które podróżowali, a wiele ich praktyk zawiera silne elementy chrześcijańskie i pogańskie. Bardzo niewiele wiadomo o wczesnych praktykach cygańskich; większość obecnej wiedzy pochodzi z obserwacji i zapisów od XIX wieku. Nie wiadomo, co skłoniło Cyganów do opuszczenia Indii. Istnieją różne legendy dotyczące ich pochodzenia i powodów, dla których zostali skazani na wędrówkę po ziemi: byli to Egipcjanie rozproszeni przez Jahwe (Jehową lub Boga); byli ocalałymi z Atlantydy, pozostawieni bez ojczyzny; odmówili pomocy Dziewicy Maryi podczas jej ucieczki do Egiptu; wykuli trzy gwoździe do krzyża ukrzyżowanego Chrystusa. Wolter zaproponował, że są potomkami kapłanów Izydy i wyznawców Astarte. Brak wyznania religijnego Cyganów wyjaśnia ciekawa turecka legenda: Kiedy dawno temu rozpowszechniono wśród ludów ziemi religie, spisano je, aby je zachować. Zamiast pisać w książkach, drewnie czy metalu, Cyganie zapisywali swoją religię na kapuście. Nadszedł osioł i zjadł kapustę. Wszechświat Cyganów jest zamieszkany przez różne bóstwa i duchy. Del jest zarówno Bogiem, jak i "wszystkim, co jest w górze" - niebem, niebiosami i ciałami niebieskimi. Pharaun to bóg, o którym mówi się, że był kiedyś wielkim faraonem w dawno zaginionym "Małym Egipcie" Cyganów. Beng jest diabłem, źródłem wszelkiego zła. Podobnie jak chrześcijanie, Cyganie wierzą, że Diabeł jest brzydki, ma ogon i gadzi wygląd oraz ma moc zmiany kształtu. Istnieją legendy o paktach z Bengiem. Kult księżyca i kult ognia są szeroko rozpowszechnione wśród Cyganów; najwyraźniej nie czcili Słońca w żadnym znaczącym stopniu. Księżyc jest uosobieniem boga Alako, obrońcy Cyganów i odbierającego ich dusze po śmierci. Alako pierwotnie był Dundrą, synem Boga posłanym na ziemię, by uczyć ludzi prawa, który wstąpił na Księżyc, kiedy skończył i został bogiem (porównaj Aradia ). Ogień jest uważany za boski, ma zdolność uzdrawiania, ochrony, zachowania zdrowia i karania zła. Kult Bibi dotyczy kultu podobnej do lamii bogini, która dusi dzieci gorgio (nie-Cyganów) zarażając je cholerą, gruźlicą i tyfusem. Cyganie praktykują również kult fallusa i animistyczny kult przedmiotów, takich jak kowadła. Koń i niedźwiedź uważani są za istoty boskie. Cyganie bardzo boją się śmierci i umarłych, a sposób, w jaki traktują zmarłych i umierających, rządzą liczne tabu. Cały dobytek zmarłej osoby, w tym jej zwierzęta, jest uważany za skażony i będzie nawiedzał żywych, chyba że zostaną zniszczone lub pochowane razem z nim. Praktyka ta zanikła od XIX wieku na skutek czynników ekonomicznych i osłabienia koczowniczego trybu życia Cyganów. Istnieje wielki strach, że umarli są źli z powodu śmierci i powrócą jako wampiry, aby pomścić swoją śmierć. Czasami wokół grobów budowane są żelazne płoty, aby uniemożliwić zwłokom ucieczkę. Cyganie starają się również udobruchać boga wampira, pomijając kulki ryżowe i miski z mlekiem lub zwierzęcą krwią. Uważa się, że imiona zmarłych mają magiczną moc i są używane w przysięgach i inwokacjach. Cygańska wiedźma jest prawie bez wyjątku kobietą; nazywa się chovihani. Używa swoich okultystycznych mocy w zależności od potrzeb, by błogosławić i leczyć lub przeklinać i zabijać. W społeczności cygańskiej nie jest szanowana za jej magiczne moce per se, ale za pieniądze, które przynosi, obsługując ludność gorgio (nie-Cyganów). Na wzrost czarów i magii ludowej w Europie i na Wyspach Brytyjskich w XV i XVI wieku prawdopodobnie wpłynęło rozprzestrzenienie się Cyganów. Mówi się, że chovihani albo dziedziczy swoją zdolność, albo nabywa ją w dzieciństwie poprzez stosunek z demonem wody lub ziemi podczas snu. Podobnie jak wiedźmy gorgio, czarownice cygańskie mają dziwny lub brzydki wygląd i mają złe oko. Ze wszystkich sztuk magicznych chovihani jest najbardziej znana z wróżbiarstwa i wróżbiarstwa, zwłaszcza poprzez oglądanie kryształów lub czytanie z dłoni, tarota i liści herbaty. Chovihani przepisuje wiele uroków, aby rozwiązać praktycznie każdą sytuację; wiele z nich dotyczy krwi i moczu, dwóch powszechnych składników magii ludowej ze względu na ich magiczne właściwości sympatyczne (zobacz także włosy i paznokcie). Większość chorób przypisuje się złym duchom, a chovihani mogą leczyć poprzez egzorcyzmowanie tych duchów w rytuale posiadania transu. Wróżby ptaków są ważne. Sowa jest zwiastunem śmierci, a jaskółka, kukułka i pliszka to oznaki szczęścia. Magiczne obrzędy są wykonywane w połączeniu z chrztami, małżeństwami i rozwodami. Noworodek jest nieczysty.
Chrzest usuwa tabu i chroni je przed złem. Chrzciny polegają na zanurzeniu w bieżącej wodzie lub tatuowaniu. Podano dwa imiona, z których jedno jest utrzymywane w tajemnicy, aby oszukać diabła i złe duchy. Niektóre chrzty odbywają się w magicznym kręgu. Chrzty są często powtarzane na szczęście. Podczas ceremonii ślubnych nowożeńcy czasami przechodzą przez miotłę (patrz miotły) i otrzymują sól, chleb i wino. W przypadku rozwodu rytuał miotły jest odwrócony. Inny rytuał rozwodowy wymaga poświęcenia konia poprzez wbicie go w serce i wykrwawienie się na śmierć.