Dafo
Pseudonim lub magiczne imię kobiety, która w latach 1939-40 wprowadziła Geralda B. Gardnera w czary. Tożsamość Dafo pozostaje niepewna. Czasami jest mylona ze Starą Dorotą Clutterbuck, która była pierwszą arcykapłanką Gardnera. Opisał ją jako swoją nauczycielkę i autorytet w czarach. Niewiele wiadomo o życiu Dafo. Mieszkała w Christchurch w hrabstwie Hampshire i była członkiem sabatu New Forest, który według Gardnera zawsze był linią dziedzicznych czarownic praktykujących starą religię. Dafo była czołową damą i reżyserem teatru Różokrzyżowców w Drużynie Krotony, masońskiej grupie założonej przez Mabel Besant-Scott, córkę teozofki Annie Besant i aktora G. A. Sullivana. Dafo była prawdopodobnie kobietą o znacznej reputacji społecznej, która potrzebowała pseudonimu, aby ukryć swoje zaangażowanie w nielegalną do 1951 roku praktykę według brytyjskiego prawa. Od 1944 roku była częstą towarzyszką Gardnera. W 1947 roku zostali wspólnikami w Ancient Crafts Ltd., firmie, która kupiła działkę i zbudowała replikę XVI-wiecznej chaty czarownicy. Dafo i Gardner prowadzili tam swoje obrzędy sabatu do 1952 roku, kiedy Dafo wycofało się, częściowo z powodu złego stanu zdrowia, ale także z obawy, że rosnący rozgłos Gardner zagrozi jej tajemnicy. Gardner przedstawił Dafo Doreen Valiente w 1952 roku. Valiente opisał ją jako "elegancką, pełną wdzięku damę o ciemnych włosach". W 1958 Dafo mieszkał z siostrzenicą, która była pobożną chrześcijanką. Odrzuciła prośby trzech grup czarownic, aby potwierdzić historię Gardnera dotyczącą sabatu w New Forest. Nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła twierdzeniom Gardnera w swoich odpowiedziach udzielonych dwóm grupom. Do trzeciego powiedziała, że interesuje się okultyzmem tylko teoretycznie. Badając korzenie Wicca, Ronald Hutton postanowił nie zwracać się do spadkobierców Dafo i nie ujawniać swojej tożsamości. Autor Philip Heselton argumentuje, że Edith Woodford-Grimes jest Dafo.
Darrell (również Darrel), wielebny John (16 wieku)
Purytański pastor John Darrell, złapany w bójkę religijną między umiarkowanymi katolikami, angielskimi anglikanami i purytanami, został skazany za oszustwo w maju 1599 roku, w wyniku egzorcyzmowania Diabła od demonicznego Williama Sommersa z Nottingham. Darrell został wezwany do egzorcyzmowania dziewięciu innych osób przed Sommersem: Katherine Wright w 1586 roku, Thomasa Darlinga w 1596 i siedmiorga opętanych dzieci w Lancashire w 1597. Nie udało mu się egzorcyzmować Wrighta i chociaż czarownica została oskarżona o spowodowanie opętania, dowodzący odmówił jej popełnienia i ostrzegł Darrella, by zaniechał egzorcyzmów lub groził więzieniem. W przypadku Thomasa Darlinga Darrell doradzał post i modlitwę, ale nie był obecny, aby uniknąć osobistej "chwały". Opętanie siedmiorga dzieci z Lancashire już doprowadziło do egzekucji Edmunda Hartleya - pierwotnie sprowadzonego, by uleczyć dzieci, ale ostatecznie okazało się, że jest za to odpowiedzialna wiedźma - ale dzieci wciąż miały drgawki i konwulsje. Wspomagany przez pastora z Derbyshire George′a More′a, Darrell egzorcyzmował dzieci w ciągu jednego popołudnia, podkreślając, że największą wartością takich purytańskich egzorcyzmów było odrzucenie twierdzenia papistów, że ich Kościół jest jedynym prawdziwym Kościołem, ponieważ mogą wypędzać diabły. Ostatni przypadek Darrella, egzorcyzm Williama Sommersa, rozpoczął się w listopadzie 1597. Sommers, lat 20, cierpiał na drgawki i miał guzek wielkości jaja, który krążył wokół jego ciała. Jego zachowanie było nieprzyzwoite, w tym bestialstwo z psem na oczach widzów. Darrell egzorcyzmował go na oczach 150 świadków, ale Sommers doznał przejęcia, ostatecznie wskazując, że odpowiedzialne są czarownice. Chociaż Sommers nie reagował konsekwentnie na obecność różnych czarownic, Darrell aresztował wszystkie trzynaście. Zwolniono wszystkie oprócz dwóch, ale Darrell twierdził, że oskarżenia Sommersa były słuszne i że Sommers prawdopodobnie mógłby znaleźć wszystkie czarownice w Anglii. W końcu jedna z potężnych rodzin oskarżonych czarownic oskarżyła Sommersa o czary, a Sommers przyznał się, że symulował jego ataki. Obawiając się wpływu, jaki wywarły na ludzi mówienie o czarach, a także rosnącej władzy purytan, czyli kalwinów, arcybiskup Canterbury wystąpił przeciwko Darrellowi. Katherine Wright i Thomas Darling zostali wezwani jako świadkowie przeciwko Darrellowi i dołączyli do Sommersa w przyznaniu się do oszustwa. Wright i Sommers oskarżyli nawet Darrella o nauczenie ich, jak wymyślać napady. Opierając się głównie na szczegółowych oskarżeniach Sommersa, sąd kościelny uznał Darrella za fałszerza i w maju 1599 usunął go z proobstwa. Darrell przesiedział kilka miesięcy w więzieniu, ale nigdy nie został skazany. W wyniku przekonania Darrella, anglikański Kościół Anglii przyjął kanon 72 Kościoła Episkopalnego, zabraniający egzorcyzmów jako formalnego rytuału. Niektórzy księża anglikańscy praktykują dziś egzorcyzmy w sposób nieformalny, za zgodą swoich biskupów.
Demeter
Grecka bogini żyznej ziemi i rolnictwa oraz ważny aspekt Bogini. Jako bogini natury, Demeter reprezentuje również kobiety, małżeństwo, harmonię i zdrowie. Kontroluje pory roku, umieranie ziemi zimą i jej odradzanie się na wiosnę. Jest uznawana podczas obchodów równonocy wiosennej i jesiennej, tak jak czczono ją w czasach starożytnych. Kulty Demeter były szczególnie silne w starożytnej Eleusis, a ona była centralną postacią w eleuzyjskich misteriach śmierci i odrodzenia. Według mitu Demeter jest córką Konosa i Rhei oraz siostrą Zeusa i Posejdona. W kazirodczym związku z Zeusem urodziła córkę Kore, "dziewicę", znaną również jako Persefona. Hades, bóg podziemi, pożądał Kore, a Zeus obiecał mu dziewczynę, nie mówiąc Demeter. Hades zgwałcił Kore i porwał ją do swojego podziemnego królestwa. Kiedy Demeter dowiedziała się o tym, pogrążyła się w głębokiej żałobie, zakładając czarne ubrania i szukając córki przez dziewięć dni. Dziesiątego dnia spotkała Hekate, patronkę czarów, która usłyszała krzyk Kore. Obie udały się do Heliosa, który był świadkiem uprowadzenia. Po usłyszeniu całej historii od Heliosa, Demeter wpadła w szał. Zrezygnowała z towarzystwa bogów i zaniedbała swoje obowiązki. Zbiory nie powiodły się, a na ziemie rozprzestrzenił się głód. Sytuacja stawała się coraz gorsza, ale Demeter nie dało się przekonać do działania. W końcu Hermesowi udało się przekonać Hadesa, by pozwolił Kore odejść. Ale przebiegły bóg podziemi nakłonił Kore do zjedzenia części granatu przed jej odejściem; to spożyte jedzenia w podziemiach skazało ją na spędzenie przynajmniej części czasu z Hadesem na zawsze. Osiągnięto kompromis: co roku spędzała sześć miesięcy nad ziemią, sześć miesięcy pod ziemią. Przychodzenie i odchodzenie Kore jest sygnalizowane przez równonoce. Demeter była tak wdzięczna, że jej córka wróciła przynajmniej przez część roku, że wprowadziła ludzkość w swoje tajemnice i nauczyła go rolnictwa, symbolizowanego przez kukurydzę. Wiele tajemnych rytuałów jej kultów było praktykowanych tylko przez kobiety, ze względu na ich moc rodzenia życia. W Attyce rytuały odprawiali zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Demeter i Kore były czasami uważane za dwa aspekty Matki Kukurydzy i były nazywane "Dwiema Boginiami" lub "Wielkimi Boginiami". Składano im ofiary z owoców, placków miodowych, byków, świń i krów. Rzymianie utożsamiali Demeter z Ceres, ich boginią ziemi, i włączyli aspekty Demeter do swojej własnej bogini. Koncepcja bogini ziemi, która rządzi płodnością ziemi, istnieje na całym świecie.
demon
Pomniejszy duch, który interweniuje w fizycznym świecie. Demony zwykle kojarzą się ze złem, ale w kulturach przedchrześcijańskich i niechrześcijańskich demony były i są niekoniecznie dobre lub złe. Istnieją dobre i złe demony oraz demony zdolne do obu rodzajów zachowań. Badanie demonów nazywa się demonologią. Termin demon oznacza "przepełniony mądrością"; dobre demony kiedyś nazywano eudemonami, a złe demony kakodemonami. Demon wywodzi się od greckiego terminu daimon, czyli "boska moc", "los" lub "bóg". W mitologii greckiej daimon obejmował deifikowanych bohaterów. Daimony były duchami pośredniczącymi między człowiekiem a bogami. Dobry daimon działał jako duch opiekuńczy i uważano, że jest szczęśliwym, gdy ma go, który zapewnia mu przewodnictwo i ochronę. Demon-strażnik szepnął komuś do ucha rady i pomysły. Złe demony mogą sprowadzić na manowce. Sokrates twierdził, że przez całe życie miał daimona. Głos daimona ostrzegał go przed niebezpieczeństwem i złymi decyzjami, ale nigdy nie wskazywał mu, co ma robić. Sokrates powiedział, że jego duch opiekuńczy jest bardziej godny zaufania niż wróżby z lotów i wnętrzności ptaków, dwóch bardzo szanowanych form wróżenia w tamtym czasie. Demony są kontrolowane przez magów i czarowników. Salomon rozkazał demonom zwanym dżinami, aby dla niego pracowały. Demony były egzorcyzmowane jako przyczyny chorób, nieszczęść i opętania. W starożytnym Egipcie wierzono, że mag, który egzorcyzmuje demona odpowiedzialnego za opętanie, równie chętnie wykorzysta tego samego demona do innych celów. Do dnia dzisiejszego w wielu społecznościach plemiennych demony są obwiniane za szereg nieszczęść i chorób. Żydowskie systemy demonologiczne mają długą i złożoną historię i rozróżniają klasy demonów. Według Kabały złe moce emanują z lewego filaru Drzewa Życia, zwłaszcza z Geburah, sefiry (sfery) gniewu Bożego. W XIII wieku rozwinął się pomysł dziesięciu złych sefirot, aby przeciwstawić się dziesięciu świętym sefirotom Drzewa. Inny system demonów wyróżnia tych zrodzonych z nocnych lęków, a jeszcze inny system opisuje demony, które wypełniają niebo między ziemią a księżycem. Są demony, które wraz z aniołami są odpowiedzialne za godziny nocne i interpretacje chorób, a także te, które mają pieczęcie, których można użyć do ich przywołania. W rozwoju demonologii chrześcijańskiej demony były kojarzone tylko ze złem; są agentami diabła. Dobre duchy chrześcijańskie należą do szeregów aniołów Pana. Demony to upadłe anioły, które poszły za Lucyferem, gdy został wyrzucony z nieba przez Boga. Ich jedynym celem jest kusić ludzkość do niemoralnych czynów i przyjść między ludźmi a Bogiem. W miarę rozprzestrzeniania się chrześcijaństwa szeregi demonów powiększały się, obejmując bogów i duchy starożytnych tradycji Bliskiego Wschodu i Żydów oraz wszystkie pogańskie bóstwa i duchy natury. Jako agenci diabła demony szczególnie kojarzyły się z czarownicami podczas polowań na czarownice i Inkwizycji. Increase Mather, pisząc w Cases of Conscience (1693), powiedział: "Pisma stwierdzają, że istnieją diabły i czarownice i że są oni wspólnym wrogiem ludzkości". George Giffard, kaznodzieja z Oksfordu z mniej więcej tego samego okresu, powiedział, że czarownice powinny być uśmiercane nie dlatego, że zabijają innych, ale dlatego, że mają do czynienia z diabłem: "Ci przebiegli mężczyźni i kobiety, którzy rozprawiają się z duchami i czarują pozornie, że czynią dobro i wciągają ludzi w wielorakie bezbożności, ze wszystkimi innymi, którzy mają [mają] zażyłość z diabłami [diabłami] lub używają zaklęć, powinni być zakorzenieni na zewnątrz, aby inni mogli zobaczyć i się bać".
Seks między ludźmi i demonami
Demony mają apetyt seksualny na obcowanie z ludźmi. W Zohar ("Księdze Splendoru"), głównym dziele Kabały, każde zanieczyszczenie nasienia powoduje narodziny demonów, w tym stosunki z demonami nocnego terroru, takimi jak lilith. Demony w postaci ludzkich mężczyzn (incubi) polują na kobiety, podczas gdy demony w kobiecych kształtach (succubi) polują na mężczyzn. W chrześcijaństwie możliwość obcowania z demonami była negowana przed XII wiekiem. Ale gdy Inkwizycja nabrała siły, stosunki z demonami były przedmiotem zainteresowania w XIV wieku. W szczególności czarownicy i inni heretycy - wrogowie Kościoła - mieli nie tylko uprawiać seks z demonami, ale także dziko i często z nimi kopulować, zwłaszcza w szabaty, i czcić je w ich obrzędach. W wielu przypadkach rozróżnienie między samym Diabłem a demonami było niewyraźne. Inkwizytorzy dużo pisali o demonicznym seksie. Seks z demonami był przedstawiany jako nieprzyjemny i bolesny. Czasami demony pojawiały się osobom w postaci ich małżonków lub kochanków. Po kopulacji ujawnialiby swoją prawdziwą tożsamość i szantażowali ofiary do kontynuowania seksualnego związku. Incubi, męskie demony, szczególnie pociągały kobiety o pięknych włosach, młode dziewice, czyste wdowy i wszystkie "pobożne" kobiety. Zakonnice należały do najbardziej bezbronnych i mogły być molestowane zarówno w konfesjonale, jak i w łóżku. Podczas gdy większość kobiet była zmuszana do seksu przez inkuby, uważano, że niektóre z nich były chętne, a nawet cieszył się aktem. Incubi mieli ogromne fallusy, czasami wykonane z rogów lub pokryte łuskami, i wytryskiwały lodowate nasienie. Kiedy pojawiali się jako demony, a nie jako ludzcy uzurpatorzy, opisywano ich jako brzydkich, włochatych i śmierdzących. Uważano, że Incubi mają zdolność do zapłodnienia kobiet. Nie posiadali własnego nasienia, ale zbierali je od mężczyzn podczas nocnych wytrysków, masturbacji lub podczas stosunku podczas przebierania się za sukkubów. Demony zachowały nasienie i wykorzystały je później na jednej ze swoich ofiar. Powstałe dzieci były uważane za dzieci mężczyzny, który nieświadomie dostarczył nasienie; niektóre horrory głosiły, że dzieci wyszły na pół jako człowiek, pół bestia. W nielicznych przypadkach twierdzenia o molestowaniu przez inkubów były odrzucane jako wytwory kobiecej melancholii lub bujnej wyobraźni. Fałszywe ciąże, które powstały w tym stanie, zostały zamienione na wzdęcia. Dzika kopulacja między czarownicami a demonami została opisana w Malleus Maleficarum (1486), w którym zauważono, że "w dawnych czasach diabły Incubus zarażały kobiety wbrew ich woli [ale] współczesne czarownice (...). . . dobrowolnie przyjmij tę najgorszą i nędzną niewolę". Niektóre inkuby służyły jako rodziny czarownicom, którey wysłał je , by dręczyły konkretne osoby. Ponieważ od czarownic oczekiwano seksu z inkubami, wiele oskarżonych czarownic było torturowanych, dopóki nie przyznały się do tej zbrodni. W 1485 Inkwizytor z Como wysłał 41 takich kobiet na śmierć na stosie. Ich "zeznania" zostały niewiarygodnie potwierdzone przez naocznych świadków , a także dowody ze słyszenia "i zeznania wiarygodnych świadków". Uważano, że Incubi są zawsze widoczne dla czarownic, ale tylko sporadycznie widoczne dla innych - nawet ofiar. Istnieją relacje ludzi obserwowanych w ferworze namiętności z niewidzialnymi partnerami. Mężowie jednak widzieli inkubów, gdy kopulowali ze swoimi żonami, które myślały, że są innymi mężczyznami. Sukkuby mogły pojawiać się w ciele jako piękne, zmysłowe kobiety (być może wskazówka męskich fantazji). Zwykle odwiedzali mężczyzn we śnie - zwłaszcza tych, którzy spali samotnie - a ich aktywność seksualna powodowała sny erotyczne i nocne emisje. Sukkuby nie były tak rozpowszechnione jak inkuby. Z powodu wrodzonego zła kobiet, z punktu widzenia chrześcijaństwa, kobiety były moralnie słabe, a przez to bardziej rozwiązłe niż mężczyźni. Jeśli mężczyzna został zaatakowany przez sukkuba, najprawdopodobniej nie była to jego wina. Sam akt seksualny z sukkubem był często opisywany jako penetracja jaskini lodowej. Istnieją relacje o mężczyznach zmuszanych do wykonywania minetki na sukkubach, których pochwy ociekały moczem, łajnem i innymi paskudnymi sokami i zapachami. Sukkuby pojawiały się często w zapisach procesów o czary. Mężczyźni oskarżeni o czary byli czasami torturowani, dopóki nie przyznali się do seksu z demonami, wśród innych diabelskich przestępstw. W 1468 roku w Bolonii we Włoszech stracono mężczyznę za rzekome prowadzenie burdelu sukkubów. Kościół wyznaczył pięć sposobów na pozbycie się incubi i succubi: 1) poprzez spowiedź sakramentalną; 2) czyniąc znak krzyża; 3) odmawiając Ave Maria; 4) poprzez przeprowadzkę do innego domu lub miasta; i 5) przez ekskomunikę demona przez świętych mężów. Czasami działała Modlitwa Pańska, podobnie jak pokropienie wodą święconą. Należy zauważyć, że przypadki molestowania seksualnego przez demony nie zginęły podczas polowań na czarownice; nadal są zgłaszane do chwili obecnej, często w związku z działalnością poltergeist i opętaniem. Na przykład, The Haunted by Robert Curran (1988) opowiada o rodzinie Wilkes-Barre w Pensylwanii, która powiedziała, że byli dręczeni przez ohydnego demona przez kilka lat. Demon manifestował się w różnych postaciach, w tym wiedźmy z postrzępionymi, długimi białymi włosami, łuszczącą się skórą i wampirzymi kłami, które molestowały seksualnie męża.
Demony we współczesnym czarnoksięstwie
We współczesnym wicca i pogaństwie nie zaleca się ani nie czci się demonów. Uznaje się istnienie negatywnych energii.
Demony w magii ceremonialnej
Demony to potężne inteligencje, które mogą być przyzywane i kontrolowane w rytuałach wraz z boskimi formami, żywiołakami, aniołami, duchami planetarnymi i zodiakalnymi oraz myślokształtami. Grymuary zawierają szczegółowe instrukcje dotyczące przywoływania i kontrolowania demonów. Demony są niebezpieczne; dlatego mag musi być ostrożny. Hierarchie i funkcje demonów Demony były skatalogowane, uszeregowane i sklasyfikowane od co najmniej 100-400, okresu, w którym ukazał się Testament Salomona, opisując magiczny pierścień Salomona do dowodzenia dżinami oraz wymieniając nazwy i funkcje różnych hebrajskich, greckich , demony asyryjskie, babilońskie, egipskie i być może perskie. Chrześcijańscy demonolodzy XVI i XVII wieku skatalogowali demony w hierarchie piekielne i przypisywali im atrybuty i obowiązki, w tym ambasadorów przy różnych narodach. Johann Weyer, który wymyślił najbardziej złożoną hierarchię, oszacował, że pod 72 książętami było 7 405 926 demonów. Grymuary magii ceremonialnej również podają własne hierarchie. Niektóre z głównych demonów ważnych w sprawach o czary to:
Asmodeusz. Demon rozpusty, zazdrości, gniewu i zemsty. Jego głównym celem jest zapobieganie współżyciu między mężem a żoną, niszczenie nowych małżeństw i zmuszanie mężów do cudzołóstwa. Jest także jednym z głównych demonów zaangażowanych w opętanie. W całej historii był uważany za jednego z najgorszych piekielnych demonów Szatana. Zwykle jest przedstawiany jako mający trzy głowy: wilkołaka, barana i byka, wszystkie rozwiązłe stworzenia; mając stopy koguta, innego agresywnego seksualnie stworzenia; i mając skrzydła. Jeździ na smoku i zieje ogniem.
Asmodeusz ma swoje korzenie w starożytnej Persji. Utożsamiany jest z demonem Aeszmą, jednym z siedmiu archaniołów perskiej mitologii. Hebrajczycy wchłonęli go w swoją mitologię, gdzie osiągnął najwyższy status i największą moc ze wszystkich demonów w hebrajskich legendach. Według Hebrajczyków jest synem Naamy i Szamdona. Był częścią serafinów, najwyższego rzędu aniołów, ale wypadł z łaski. W innych hebrajskich legendach jest on związany albo z mężem Lilith, demonicznej królowej pożądania. Czasami mówi się, że jest potomkiem Lilith i Adama. Asmodeusz przeniósł się do tradycji chrześcijańskiej, stając się jednym z głównych agentów prowokacji diabła. Mówiono, że czarownice go czczą, a magowie i czarownicy próbowali nakłonić go do ataku na wrogów. Grimuary napominają każdego, kto szuka audiencji u Asmodeusza, aby wezwał go z odkrytą głową z szacunku. Weyer powiedział, że Asmodeusz rządził również kasynami. Był jednym z piekielnych agentów obwinianych o nieprzyzwoite seksualne opętanie zakonnic z Louviers w XVII-wiecznej Francji.
Astaroth (również Ashtaroth) .Męski demon, który wyewoluował ze starożytnej fenickiej bogini-matki płodności, Astarte lub Asztarte. W swoim męskim wcieleniu ma niewiele wspólnego z seksualną naturą mężczyzny. Jest nauczycielem nauk ścisłych i strażnikiem tajemnic przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, przyzywany w nekromantycznych rytuałach wróżbiarstwa. Pojawia się jako anioł w ludzkiej postaci, według niektórych jest brzydki, a według innych piękny. Ma jednak silny smród. Weyer powiedział, że Astaroth był wielkim księciem piekła i dowodził 40 legionami demonów. Astaroth jest wymieniony jako jeden z trzech najwyższych złych demonów, wraz z Belzebubem i Lucyferem, w Grimoire Verum i Grand Grimoire, które pochodzą z około XVIII wieku. Mówi się, że demon wszczyna przypadki opętania przez demony, w szczególności dotyczy to zakonnic Loudun we Francji w XVI wieku. Zakonnice oskarżyły księdza Urbaina Grandiera o spowodowanie ich posiadania. Na procesie Grandiera sporządzono jego odręczne "zeznanie" opisujące jego pakt z diabłem, którego świadkiem i podpisem był Astaroth i kilka innych demonów.
Baal.Wiele małych bóstw starożytnej Syrii i Persji nosiło to imię, co oznacza "pan" (z hebrajskiego bá'al), ale największym Baalem był bóstwo rolnicze i płodności Kanaanu. Syn Ela, Najwyższego Boga Kanaanu, Baal był panem życia i rządził cyklem śmierci i odrodzenia. Wdał się w bitwę z Motem ("śmierć"), został zabity i wysłany do podziemi. Plony uschły, aż siostra Baala, Anat, dziewicza bogini miłości, odnalazła jego ciało i odpowiednio je pochowała. Kananejczycy czcili Baala przez składanie ofiar z dzieci przez spalenie. Jako demon w chrześcijaństwie Baal był trójgłowy, z głową kota i głową ropuchy po obu stronach jego ludzkiej głowy. Dawał widoczność i mądrość.
Belzebub.Znany jako "Władca much", Belzebub był w czasach Jezusa księciem demonów w wierzeniach hebrajskich. Faryzeusze oskarżyli Chrystusa o egzorcyzmowanie demonów w imieniu Belzebuba. W średniowieczu Belzebub był uważany za demona o wielkiej mocy. Czarownik wyczarował go na własne ryzyko śmierci przez apopleksję lub uduszenie; raz wyczarowany, demon był trudny do wygnania. Kiedy się zamanifestował, był to gigantyczna, brzydka mucha. Mówiono, że Belzebub panował nad sabatami czarownic. Czarownice wyparły się Chrystusa w jego imieniu i intonowały to podczas tańca. Istnieje wiele historii o jego kopulowaniu z czarownicami podczas dzikich orgii; aby to zrobić, najwyraźniej się pojawił w formie innej niż muchowa. Belzebub był jednym z demonów obwinianych za przypadki opętania mniszek z Loudun i Aix-en-Provence w XVII-wiecznej Francji, zmuszając mniszki do lubieżnych zachowań.
Belial.Jeden z najważniejszych i złych demonów Szatana, który jest zwodniczo piękny z wyglądu i miękki w głosie, ale pełen zdrady, lekkomyślności i kłamstw. Jest oddany kreowaniu zła i poczucia winy w ludzkości, zwłaszcza w formie zboczeń seksualnych, rozpusty i żądzy. Imię Beliala prawdopodobnie pochodzi od hebrajskiego wyrażenia beli ya'al, które oznacza "bez wartości". Starożytni Hebrajczycy wierzyli, że Belial był kolejnym aniołem stworzonym po Lucyferze i od samego początku był zły, będąc jednym z pierwszych, którzy zbuntowali się przeciwko Bogu. Po upadku z nieba stał się uosobieniem zła. Weyer powiedział, że Belial dowodził 80 legionami demonów (po 6666 demonów na legion) i służył jako piekielny ambasador w Turcji. Magowie tamtych czasów wierzyli, że potrzebne są ofiary i ofiary, aby go wzywać. Belial był znany z tego, że łamał obietnice dane magom, ale ci, którym udało się zdobyć jego prawdziwą łaskę, zostali sowicie wynagrodzeni. Imię Beliala jest czasami używane jako synonim Szatana lub Antychrysta. W Starym Testamencie wyrażenie "synowie Beliala" odnosi się do bezwartościowości i lekkomyślności. Belial jest również znany jako Beliar.
Lucyfer. Po łacinie jego imię oznacza "przynoszący światło" i pierwotnie był kojarzony z Wenus, gwiazdą poranną. Jego bunt przeciwko Bogu spowodował, że on i jego naśladowcy zostali wyrzuceni z nieba. Upadłe anioły straciły swoje piękno i moc i stały się "czarnymi diabłami". Czasami imię "Lucyfer" odnosiło się do Chrystusa jako nosiciela światła, ale w średniowieczu zarówno "Lucyfer", jak i "Szatan" były używane jako imiona diabła. Lucyfer mógł zwrócić się do diabła zarówno w stanie przed upadkiem, jak i po upadku. W hierarchiach demonów Lucyfer jest cesarzem piekieł i stoi ponad szatanem, jednym z jego pomocników (rangi i rozróżnienia nie dokonywane w teologii). Wyczarowany wydaje się być pięknym dzieckiem. Mówiono, że Lucyfer rządził Europejczykami i Azjatami.
deosil (również deiseal)
Ruch okrężny zgodny z ruchem wskazówek zegara, który w magii i czarach jest używany do rzucania pozytywnych zaklęć oraz do rzucania magicznego kręgu. Obrót zgodny z ruchem wskazówek zegara jest związany z ruchem słońca po niebie oraz z błogosławieństwem i szczęściem. Deiseal to irlandzki termin oznaczający "zwrot w prawo" lub "świętą rundę". Tańce i obwody deosil odbywają się nie tylko wokół magicznych kręgów, ale także wokół świątecznych ogni, świętych przedmiotów, takich jak święte kamienie, uprawy, pola, domy i budynki. Przeciwieństwem deosilu są widdershins.Ruch okrężny zgodny z ruchem wskazówek zegara, który w magii i czarach jest używany do rzucania pozytywnych zaklęć oraz do rzucania magicznego kręgu. Obrót zgodny z ruchem wskazówek zegara jest związany z ruchem słońca po niebie oraz z błogosławieństwem i szczęściem. Deiseal to irlandzki termin oznaczający "zwrot w prawo" lub "świętą rundę". Tańce i obwody deosil odbywają się nie tylko wokół magicznych kręgów, ale także wokół świątecznych ogni, świętych przedmiotów, takich jak święte kamienie, uprawy, pola, domy i budynki. Przeciwieństwem deosilu są widdershins.
Diabeł
Książę Najwyższego Zła chrześcijaństwa. Diabeł lub Szatan nie jest bogiem wiccan i pogan. Związek czarownic z Diabłem rozwinął się w średniowieczu i reformacji, kiedy szczególnie silna była wiara w osobowego Szatana jako agenta wszelkiego zła. Oskarżenia o kult diabła nie ograniczały się do czarownic. Chrześcijanie o to samo oskarżyli Żydów, muzułmanów, pogan, katarów, albigensów, waldensów, "czerwonych Indian" i innych heretyków, a protestanci i katolicy również oskarżali się nawzajem o to. Katolicy mówili, że nawet Marcin Luter oddał się diabłu. Diabeł pochodzi od greckiego diabolos ("oszczerca" lub "oskarżyciel"), tłumaczonego z hebrajskiego szatana. Koncepcja Diabła jako arcywroga zła rozwijała się powoli przez wiele stuleci, stając się kompozycją Lucyfera, upadłego anioła, którego duma i ego wygnały go z nieba; Szatan kusiciel człowieka; i różne bóstwa pogańskie, takie jak Pan i Cernunnos. Szatan odgrywa niewielką rolę w Starym Testamencie jako przeciwnik człowieka, wysłany przez Boga, aby sprawdzić wiarę człowieka. Nie jest zły i jest aniołem w królestwie niebieskim. W Hiobie Szatan postępuje zgodnie z instrukcjami Boga, aby zniszczyć rodzinę i dobytek Hioba i pokryć go ranami, aby skusić go do przeklinania Boga. W Nowym Testamencie szatan staje się bardziej osobisty i jest wielkim antagonistą Boga, jak również człowieka. Księga Objawienia przewiduje, że Chrystus podczas swojego powtórnego przyjścia zwiąże Diabła na 1000 lat, kiedy to Diabeł pojawi się po raz ostatni jako Antychryst, zanim zostanie zniszczony. Dualizm chrześcijaństwa został mocno ugruntowany, z bogiem światła i dobra oraz bogiem zła i ciemności. W IX wieku Diabeł zajmował centralną pozycję w chrześcijaństwie. Szatan, Diabeł, był uważany za prawdziwą, potężną istotę, która posiadała straszliwe nadprzyrodzone moce i zamierzała zniszczyć człowieka poprzez podważenie jego moralności. W tym dążeniu wspierała go armia złych demonów (zepsucie greckiego terminu daimon lub daemon, oznaczającego "boską moc"). Armia ta została rozszerzona o heretyków i czarowników, których uważano za wyjętych spod prawa Kościoła, a których magia stanowiła zagrożenie dla boskich cudów Kościoła. Czarownice były zaliczane najpierw jako współpracowniki czarowników, a następnie jako heretyki. Kaznodzieje wpoili w swoich wyznawców strach przed Diabłem przez nieustanne naleganie na jego próby wypaczania ludzi i odwracania ich od Boga. Królestwo Szatana był światem materialnym. Kusił ludzi fałszywymi bogactwami, luksusami i cielesnymi przyjemnościami, by w końcu zażądać ich dusz na wieczne potępienie. Jego głównym sposobem atakowania innych było opętanie przez demony. Sugerowano pakty z diabłem, które datowane są na VI wiek; każdy małżonek z Diabłem automatycznie oznaczał, że zawarł diabelski pakt. John Stearne, asystent Matthew Hopkinsa, znany angielski łowca czarownic z XVII wieku, był zdania, że obsesja kaznodziei na punkcie Szatana zachęca czarownice do oddawania mu czci. Agnes Wilson, oskarżona czarownica z Northampton w 1612 roku, została zapytana, w ilu bogów wierzy, i odpowiedziała: "Dwóch - Boga Ojca i Diabła". Jej odpowiedź nie była zaskoczeniem w świetle panującego klimatu społeczno-religijnego, ale została odebrana przez jej prokuratorów jako przyznanie się do kultu diabła. Mówiono, że diabeł pojawiał się pod wieloma postaciami w porządku aby oszukiwać ludzi. Jego najczęstszą ludzką postacią był wysoki czarny mężczyzna lub wysoki mężczyzna, często przystojny, ubrany na czarno. Henri Boguet (1550-1619), prawnik w procesach czarownic, stwierdził w Discourse des sorciers (1602), że:
Ilekroć [Diabeł] przybiera postać mężczyzny, jest jednak zawsze czarny, o czym świadczą wszystkie czarownice. Ze swojej strony uważam, że są ku temu dwa główne powody: po pierwsze, ten, który jest Ojcem i Władcą ciemności, może nie być w stanie tak dobrze się przebrać, aby nie zawsze był znany z tego, kim jest; po drugie, jako dowód, że jego nauka jest tylko po to, by czynić zło; zło bowiem, jak powiedział Pitagoras, symbolizuje czerń.
Diabeł mógł również występować w przebraniach, takich jak święta, Dziewica Maryja, urodziwe młode kobiety i kaznodzieje. Mógł pojawiać się w wielu zwierzęcych kształtach, najczęściej psa, węża lub kozy (patrz metamorfoza). Miał też brzydki wygląd: jako rzekomy bóg czarownic, był przedstawiany jako pół człowiek, pół zwierzę, jak Pan, z rogami, rozszczepionymi nogami, owłosionymi nogami, ogonem, ogromnym penisem, świecącymi oczami i rysami Saturna. W XVIII wieku dosłowne poglądy na Diabła traciły na mocy. Filozofowie i pisarze oświeceniowi kwestionowali pochodzenie zła i szukali odpowiedzi w ludzkiej psychice. Diabeł stał się bardziej metaforą w literaturze. W folklorze diabeł był często przedstawiany w lżejszy sposób, być może po to, by złagodzić strach wzbudzany przez duchownych. Był często błazenkiem i nazywany przez takie pseudonimy, jak Jack, Stary Nick, Stary Napalony i Lusty Dick. Można go łatwo oszukać. Różnica między Diabłem jako Księciem Zła a jego hordami demonów często się zaciera. Wyrażenie "Diabeł" odnosiło się do obu. Joseph Glanvil zauważył w Saducismus Triumphatus (1689), że "Diabeł to nazwa ciała politycznego, w którym istnieją bardzo różne porządki i stopnie duchów, a być może w takiej samej różnorodności miejsc i stanów, jak wśród nas". Niektóre grupy praktykują kult Szatana jako boga władzy i materializmu. Poganie i wiccanowie nie czczą diabła. Pogańskie bóstwa i Rogaty Bóg czarownic są często mylone w opinii publicznej z diabłem.
diabelska ryba
Rodzaj płaszczki używanej przez meksykańskie wiedźmy (brujas lub brujos) do rzucania zaklęć. Po wysuszeniu Diabelska ryba przypomina człowieka z rogatą głową, ogonem i płetwami. Jest uważany za skuteczny w uspokajaniu plotkujących sąsiadów.
Diabła , znak
Według łowców czarownic, diabeł zawsze oznaczał na stałe ciała swoich wtajemniczonych, aby przypieczętować ich przysięgę posłuszeństwa i służby dla niego. Oznaczał ich, przecinając ich ciała pazurami lub używając gorącego żelaza, które pozostawiało ślad, zwykle niebieski lub czerwony, ale nie bliznę. Czasami zostawiał ślad, liżąc je. Diabeł podobno piętnował czarownice pod koniec obrzędów inicjacyjnych, które odbywały się podczas nocnych sabatów. Znaki były zawsze wykonywane w "tajnych miejscach", takich jak pod powiekami, pod pachami i w jamach ciała. Znak był uważany za ostateczny dowód na to, że jesteś wiedźmą - uważano, że wszystkie czarownice i czarownicy mają przynajmniej jedną. Wszystkie osoby oskarżone o czary i postawione przed sądem zostały dokładnie przeszukane pod kątem takiego znaku. Blizny, znamiona, naturalne przebarwienia i niewrażliwe plamy na skórze, które nie krwawiły, kwalifikowały się jako diabelskie znamiona. Eksperci mocno wierzyli, że znamię szatana można wyraźnie odróżnić od zwykłych skaz, ale w rzeczywistości rzadko tak było. Protesty ofiar, że ślady były naturalne, zostały zignorowane. Relacje o naznaczeniu przez Diabła uzyskano w "zeznaniach" oskarżonych czarownic, które zazwyczaj były torturowane, aby się przyznać. Inkwizytorzy zdjęli ubranie oskarżonej wiedźmy i zgolili wszystkie włosy na ciele, tak aby nie pominąć żadnego centymetra kwadratowego skóry. Szpilki zostały wbite głęboko w blizny, modzele i zgrubiałe obszary skóry. Ponieważ zwyczajowo robiono to przed szyderczym tłumem, nie jest niespodzianką, że niektóre rzekome czarownice nic nie wyczuły. Inkwizytorzy wierzyli, że Diabeł pozostawił niewidzialne ślady także na swoich wyznawcach. Jeśli oskarżona czarownica nie miała prawdopodobnych naturalnych skaz, które można by nazwać diabelskim znamionem, szpilki wbijano w jej ciało raz za razem, aż znaleziono niewrażliwy obszar. Brytyjska antropolożka Margaret A. Murray powiedziała, że znaki diabła były w rzeczywistości tatuażami, znakami identyfikacyjnymi, które oferowała na poparcie swojego twierdzenia, że czary jako zorganizowana religia pogańska rozkwitły w średniowieczu. Kontrowersyjne pomysły Murraya zostały obalone. Znaki diabła były czasami nazywane znakami czarownic.
Diabła, pakt
Zobowiązanie służenia Diabłu lub jednemu z jego demonów. Pakt można zawrzeć ustnie, ale zgodnie z tradycją najlepiej napisać go na dziewiczym pergaminie i podpisać krwią. Pakt przewiduje, że w zamian za posłuszeństwo i duszę, diabeł spełni wszystko, czego człowiek zapragnie. W różnych kulturach pojawiają się pakty z diabłem lub demonami dla osobistych korzyści. Od najwcześniejszych dni chrześcijaństwa pakt z Diabłem był milcząco rozumiany jako część każdej magii, czarów lub wróżbiarstwa wykonywanego przez adepta. Pakty dotyczyły także zwykłych ludzi: w legendach Diabeł rutynowo pojawiał się ludziom w niebezpieczeństwie i wymieniał miłość, pieniądze lub władzę w zamian za dusze. W średniowiecznej i renesansowej histerii czarownic pakt nabrał nowego znaczenia jako dowód herezji i stał się podstawą do oskarżeń i potępienia oskarżonych czarownic. Współpraca między ludźmi i demonami, która implikuje pakt, poprzedza Chrystusa o tysiące lat. Król Salomon, syn Dawida, zdobył swoją mądrość i bogactwa z pomocą armii demonów zwanych dżinami. Biblia nie zajmuje się wyraźnie paktami Diabła, ale teologowie chrześcijańscy zawsze zakładali, że istnieją i potępiają je. Gdyby oddawanie czci Bogu wymagało przysięgi służby i duszy, to z pewnością ci, którzy podążali za przeciwieństwem Boga, Szatanem, zrobiliby to samo. Przeważającym poglądem Kościoła było to, że dobra ziemskie i tym podobne nie mogą być uzyskane bez przestępstwa, chyba że zwracają się bezpośrednio do Boga lub do Niego przez jednego z jego świętych. Jedna z najwcześniejszych chrześcijańskich opowieści o pakcie z Szatanem dotyczy Teofila, skarbnika kościoła Adana, który rzekomo sprzedał swoją duszę Diabłu około 538 roku, aby zostać biskupem. Dwóch głównych wczesnochrześcijańskich teologów, Orygenes (185-254) i św. Augustyn (354-430) twierdziło, że wróżenie oraz praktyki magii i czarodziejstwa wymagają paktów demonicznych. Znacznie później potwierdził to wpływowy teolog Tomasz z Akwinu (ok. 1227-1274), który w Sententiae stwierdził: "Magicy dokonują cudów poprzez osobiste umowy zawarte z demonami". Używając rytualnych instrukcji zawartych w grimuarach, mag lub czarownik przywoływał demony w celu osiągnięcia bogactwa, mocy niewidzialności, miłości lub władzy politycznej - ale rzadko by zaszkodzić wrogom. Wierzono, że prędzej czy później takie demoniczne łaski skłoniły maga do odsprzedania duszy szatanowi w zamian. Jeśli zamiast demona niższej rangi wzywano samego szatana, zawsze żądał od duszy maga jako zapłaty "z góry". Klucz Salomona, jeden z najważniejszych średniowiecznych grimuarów, którego autorstwo przypisuje się królowi Salomonowi, zawierał następującą instrukcję zawarcia paktu z demonem:
Dokładnie o świcie nowym nożem odetnij różdżkę w kształcie widelca z gałązki dzikiego orzecha, który nigdy nie wydał owoców. Zabierz różdżkę, magiczny krwawnik i konsekrowane świece na miejsce rytuału, najlepiej do zrujnowanego zamku lub opuszczonego domu, gdzie nikt nie będzie niepokojony i otrzyma wszelkie skarby, które wytworzy demon. Krwawnikiem narysuj trójkąt na ziemi lub podłodze, a obok niego ustaw świece. Stań na środku trójkąta, przytrzymaj różdżkę i wyrecytuj wymaganą inwokację. Kiedy praca dobiegnie końca, wyrecytuj kolejne zaklęcie, by odprawić demona.
Historie o diabelskich paktach były powszechne od średniowiecza do XVI i XVII wieku. Zazwyczaj ofiarą nie była wiedźma, ale zwykła osoba, która była podatna na pokusy. Pojawiał się szatan lub demon, czasem jako człowiek, a czasem jako zwierzę, i oferował pomoc. Pakt obowiązywał przez określoną liczbę lat, w tym czasie Szatan zbierałby się: ofiara umrze, a jej dusza pójdzie do piekła. Być może najbardziej znaną opowieścią jest historia Fausta, naukowca i alchemika, który sprzedaje swoją duszę demonowi Mefistofelesowi w zamian za młodość i pożądanie. Te moralistyczne historie były publikowane w broszurach i przedstawiały Szatana jako oszusta. Ofiara, pomimo swoich nadprzyrodzonych łask, zwykle dochodziła do straszliwego zgonu. Czasami Dziewica Maryja wstawiała się za ofiarami i wydzierała diabłu pakty. Podczas polowań na czarownice pakt Diabła nabrał nowego rezonansu. Mówiono, że czarownice czerpią swoje moce od Szatana, co wymagało zawarcia z nim paktu. Cel paktu był przedstawiany w mniejszym stopniu jako osobisty zysk, a raczej jako celowy i złośliwy zamiar wyrządzenia krzywdy innym oraz wyrzeczenie się Boga i wiary chrześcijańskiej. Chrześcijańscy demonolodzy stworzyli pokaźną literaturę na temat paktów diabła i rzekomych rytuałów, które je otaczają - oraz kary, jaka powinna być wymierzona za takie czyny. Reprezentatywny pogląd wyraził opat i uczony Johann Trithemius (1462-1516) w swoim dziele Liber Octo Quaestionum:
Czarownice to najgorsza klasa, która zawiera pakty z demonami i, po uroczystym wyznaniu wiary, poświęca się, w trwałym posłuszeństwie, jakiemuś konkretnemu demonowi. Nikt nie jest w stanie opisać zła, którego winna jest ta klasa istot. Dlatego nie wolno ich nigdzie tolerować, ale całkowicie i wszędzie eksterminować.
Demonologowie i łowcy czarownic rozróżniali dwa rodzaje paktów: prywatny i uroczysty publiczny. Prywatny pakt był przysięgą składaną przez czarownicę, czasami z pomocą innej czarownicy. Zakładano, że w końcu wtajemniczony publicznie ogłosi swoją wierność Diabłu. Szczegóły tych paktów uzyskano od oskarżonych czarownic poprzez tortury. Pakt publiczny zawierany był podczas ceremonii w kościele chrześcijańskim lub podczas szabatu, który zawsze odbywał się na świeżym powietrzu. Jeśli trzymany w kościele - akt świętokradztwa - sam Diabeł nie zawsze był obecny; w sabacie był. Według demonologów, wtajemniczeni wyrzekli się wiary chrześcijańskiej i chrztu, przysięgli wierność szatanowi i obiecali składać mu w ofierze nieochrzczone dzieci, złożyli mu coroczną daninę i wręczyli symboliczną część swojego ubrania. Podpisali pisemny pakt we własnej krwi. Diabeł nadał im nowe imiona i naznaczył pazurem. W niektórych relacjach Diabeł zdjął ubranie inicjowanych i zmusił ich do oddania mu hołdu, całując go w odbyt. Wszystkie aspekty ceremonii odbyły się w odwrotnej kolejności, ponieważ szatan jest przeciwieństwem Boga. Krzyże trzymano do góry nogami, a następnie deptano, pakty zapisywano odwrotnie, nowicjusze podpisywali swoje nazwiska lewą ręką, a diabeł robił znak po lewej stronie ciała. Aż do XIV wieku większość czarownic była ścigana tylko za rzekome krzywdy, jakie wyrządzały ludziom i ich zwierzętom - nie tylko za oddawanie czci i zawieranie paktów z diabłem. Kościół zaczął naciskać na pomysł, że czarownice powinny być również ścigane za herezję. Pogląd ten otrzymał potężny bodziec od Bulli Papieża Innocentego VIII (1484), która oprócz cytowania różnych malficia wykonywanych przez czarownice, dodaje: "… ponad to bluźnierczo wyrzekają się wiary, która jest ich w sakramencie chrztu… ". Aby udowodnić tę herezję na procesie o czary, trzeba było ustalić istnienie formalnego paktu z Diabłem. Większość inkwizytorów nie miała z tym większego problemu - po prostu torturowali oskarżonego, dopóki ten się nie przyznał. Rzadko był dokumentem faktycznie produkowanym; mówiono, że Diabeł wygodnie zabrał ze sobą większość swoich paktów, aby chronić swoje sługi. Jednym godnym uwagi wyjątkiem był proces o. Urbaina Grandiera, proboszcza parafii St.-Pierre-du-Marche w Loudun we Francji, w 1633 roku. Grandier został oskarżony o opętanie zakonnic w Loudun. Na jego procesie został przedstawiony i przedstawiony jako dowód pakt diabła, rzekomo napisany wstecz po łacinie jego własną ręką i podpisany krwią. W pakcie stwierdzono:
My, wszechpotężny Lucyfer, wspierany przez Szatana, Belzebuba, Lewiatana, Elimi, Astarotha i innych, przyjęliśmy dzisiaj tempo sojuszu z Urbainem Grandierem, który jest po naszej stronie. I obiecujemy mu miłość kobiet, kwiat dziewic, czystość zakonnic, ziemskie zaszczyty, przyjemności i bogactwa. Cudzołożenie co trzy dni; upojenie będzie mu drogie. Raz w roku złoży nam daninę naznaczoną Jego krwią; będzie deptał sakramenty Kościoła i odmawiał do nas swoje modlitwy. Na mocy tego paktu będzie żył szczęśliwie przez dwadzieścia lat na ziemi wśród ludzi, aż w końcu przyjdzie do nas, by przeklinać Boga. Sporządzono w piekle, w radzie diabłów. [Podpis] Szatan, Belzebub, Lucyfer, Elimi, Lewiatan, Astaroth. Poświadczyłem notarialnie podpis i znak głównego diabła i moich panów, książąt piekła. [Kontrasygnował] Baalberith, rejestrator.
Grandier został skazany i spalony. Louis Gaufridi, człowiek, który przyznał się do bycia czarownicą w 1611, wyrecytował ustnie swój pakt dla inkwizytorów:
Ja, Louis Gaufridi, wyrzekam się wszelkiego dobra, zarówno duchowego, jak i doczesnego, które może być nadane mi przez Boga, Najświętszą Maryję Pannę, wszystkich Świętych Nieba, a szczególnie mojego Patrona św. Jana Chrzciciela, a także św. Piotra , św. Pawła i św. Franciszka i oddaję ciało i duszę Lucyferowi, przed którym stoję wraz z dobrem, które mogę kiedykolwiek posiadać (zawsze z wyjątkiem dobrodziejstw sakramentów dotykających tych, którzy je przyjmują). I zgodnie z treścią tych warunków podpisałem i zapieczętowałem.
Jedną z ofiar Gaufridiego była kobieta o imieniu Madeleine de la Paud, która również wyznała swój diabelski pakt:
Z całego serca i najszczerzej i z całą moją wolą całkowicie wyrzekam się Boga, Ojca, Syna i Ducha Świętego; Najświętsza Matka Boża; wszystkich Aniołów, a zwłaszcza mojego Anioła Stróża, Męki Naszego Pana Jezusa Chrystusa, Jego Najdroższej Krwi i jej zasług, mojego losu w Raju, a także dobrych natchnień, które Bóg może mi dać w przyszłości, wszystkich modlitw, które są lub może być dla mnie stworzony.
Ściganie czarownic wyłącznie za pakty z diabłem narastało powoli na kontynencie europejskim, chociaż wyroki skazujące nadal wymagały dowodów na maleficję. Podręczniki o polowaniu na czarownice, takie jak Malleus Maleficarum (1486), szczegółowo omawiają pakty. W protestanckiej Anglii diabelskie pakty były uznawane, ale według zachowanych zapisów nie odgrywały one większej roli w większości procesów. Opinia publiczna nie dbała o pakty, a bardziej o krzywdę, jaką czarownica wyrządziła swoim sąsiadom. Zakładano, że takie maleficje są możliwe bez paktu. Spośród trzech parlamentarnych ustaw o czarach tylko trzeci (1604) zakazał paktów "z jakimkolwiek złym lub niegodziwym duchem". Pierwszy ustny pakt diabła zanotowano w 1612 r. i ogólnie uważano, że czarownice elżbietańskie nie miały bezpośredniego kontaktu z Szatanem. W 1645 Matthew Hopkins rozpoczął swoje niesławne polowanie na czarownice w Anglii i uzyskał pod przysięgą dowody spisanych paktów. Niektóre z jego ponad 230 ofiar mogły zostać skazane w dużej mierze na podstawie takich "dowodów". Wiccanie nie czczą diabła i nie mają nic wspólnego z paktami diabła.
Diana (Artemida)
Klasyczna bogini Księżyca i polowania oraz jeden z najważniejszych aspektów Bogini w Wicca. Diana (odpowiednik greckiej Artemidy) uosabia pozytywne atrybuty księżyca, będącego źródłem magicznej mocy Czarownic, a także niezależność, poczucie własnej wartości i zaciekłą agresywność. Dziewicza bogini i dziewica wojowniczka, wieczna feministka, nie należąca do żadnego mężczyzny, niczyja dłużnik. Jako bogini księżyca, Diana dzieli księżycową trójcę z Selene i Hekate i służy jako bogini patronka czarownic. W trójcy reprezentuje władzę nad ziemią. Początki Diany jako Artemidy to bogata mitologia. Jej kult rozkwitł w całym regionie Morza Śródziemnego w epoce brązu. Amazonki zbudowały dla niej świątynię w kształcie ula w Efezie około 900 p.n.e., która jest uważana za Siódmy Cud starożytnego świata. Świątynia zawierała posąg Czarnej Diany, na który wszczepiono magiczny kamień. Cesarz Teodozjusz zamknął świątynię w 380 roku, rzekomo dlatego, że pogardzał religią kobiet. Pierwsi chrześcijanie starali się zniszczyć kult jako czciciele diabła, a Czarna Diana została zniszczona około roku. 400. Zgodnie z mitem Artemida narodziła się z Zeusa i Leto, bóstwa natury i bliźniaczej siostry Apolla, który stał się bogiem wyroczni i Słońca. Gdy tylko się urodziła, Artemida została wciągnięta w rolę opiekunki i pomocnicy kobiet. Chociaż Artemida urodziła się bez bólu, Apollo przysporzył Leto wielkiego cierpienia. Artemida służyła jako położna. W rezultacie kobiety tradycyjnie modliły się do niej o ułatwienie porodu. W młodości Artemida wykazywała chłopięcy zamiłowanie do przygody i niezależności. Na jej prośbę Zeus obdarzył ją łukiem i kołczanem ze strzałami, towarzyszką nimf, sforą ogarów, krótką tuniką odpowiednią do biegania i wiecznej czystości, by mogła wiecznie biec przez pustkowie. Szybko chroniła dzikie zwierzęta i zwierzęta, a także ludzi, którzy zwracali się do niej o pomoc, zwłaszcza kobiety, które były gwałcone i prześladowane przez mężczyzn. Równie szybko karała obrażających mężczyzn. Akteon, myśliwy, który śledził Artemidę i jej nimfy kąpiące się nago w basenie, został zamieniony w jelenia i rozerwany na kawałki przez własne psy. Zabiła Oriona, którego kochała, strzałą w głowę. W jednej wersji została oszukana do zabicia Oriona przez Apolla, który nie lubił Oriona; w innej wersji zabiła go z zazdrości o jego uczucia do Eos. Wysłała dzika, aby spustoszył okolicę Calydon jako karę dla króla Ojneusa, ponieważ zapomniał włączyć ją do ofiary z pierwocin. (Żaden z najodważniejszych greckich wojowników płci męskiej nie mógł zabić dzika. Potrzeba było do tego innej kobiety, Atalanty). W brytyjskim micie Diana nakazała księciu Brutusowi z Troi ucieczkę do Wielkiej Brytanii po upadku tego miasta. Mówi się, że Brutus, który wtedy założył brytyjską rodzinę królewską, wzniósł ołtarz ku czci Diany w miejscu, w którym dziś znajduje się Katedra św. Pawła. Pozostałością tego ołtarza jest Kamień Londyński. Dopiero w V i VI wieku wśród europejskich pogan kwitł kult dianiczny. Wraz z powolną chrystianizacją Europy Diana związała się ze złem i szatanem. We wczesnym średniowieczu uważano ją za patronkę czarów (zła) oraz przewodniczącą procesjom i obrzędom czarownic. Historyk Jeffrey B. Russell zauważa, że procesje diańskich czarownic nie były znane w czasach klasycznych, ale prawdopodobnie wyrosły z krzyżackiego mitu o Dzikim Gonie, nocnym szale duchów, które niszczyły wieś. Uczeni duchowni mogli zastąpić znane bóstwo Dianę, boginie krzyżackie, Holdę i Bertę, które czasami prowadziły Dziki Gon i które Kościół identyfikował jako wyznawcy diabła. Canon Episcopi, prawo kościelne spisane ok. 15 tys. 900, wzmocnił wizerunek diabła Diany, który przewodzi czarownicom:
Nie można pominąć tego, że niektóre niegodziwe kobiety, wypaczone przez diabła, uwiedzione iluzjami i wyobrażeniami demonów, wierzą i wyznają, że nocą jeżdżą na pewnych bestiach z Dianą, boginią pogan i niezliczona rzesza kobiet, w ciszy zmarłych nocy, aby przemierzać wielkie przestrzenie ziemi i słuchać jej poleceń, jak ich kochanki, i być wzywana do jej służby w niektóre noce.
Diana związała się również z Herodiadą, żoną Heroda, która była odpowiedzialna za egzekucję Jana Chrzciciela. Herodiada przybrała postać demona, skazanego na wieczną wędrówkę po niebie, ale pozwoliła mu odpoczywać na drzewach od północy do świtu. We włoskiej tradycji imię Herodiady stało się Aradią. W XIX wieku Charles Godfrey Leland zapisał ustne legendy przekazane mu przez czarownice z etruskiego dziedzictwa dotyczące Aradii, córki Diany i jej brata Lucyfera. Diana wysłała Aradię na ziemię, by uczyła czarownice ich rzemiosła. Brytyjska antropolożka Margaret A. Murray błędnie wierzyła, że zorganizowany kult czarownic z czasów Diany istniał przez całe średniowiecze i stulecia polowań na czarownice, choć nie zachowały się żadne dowody na to. Przy opracowywaniu tych idei Murray w dużym stopniu polegał na Canon Episcopi. Zostały zaadoptowane przez Geralda B. Gardnera, kluczową postać w odrodzeniu czarów w latach pięćdziesiątych w Wielkiej Brytanii. Diana w Wicca. Chociaż większość wiccan nie wierzy już w średniowieczny kult Diany Murraya, czczą Dianę jako pogańskie bóstwo i archetyp. Jako część księżycowego aspektu Potrójnej Bogini, Diana panuje nad nowiu i przybywającym księżycem, dwutygodniowym okresem, który jest pomyślny dla magii związanej z nowymi początkami, wzrostem i osiągnięciami. Diana jest przyzywana jako opiekunka i opiekunka. W pełni księżyca przekazuje swoją moc Selene. Jako archetyp Diana służy jako wzór do naśladowania dla feministycznego czarostwa, zwanego tradycją diańską. Jest wolnym duchem, zdobywcą sukcesu, który wie, czego chce i zdobywa cel jednym strzałem. Nie jest ani zależna, ani podporządkowana przez mężczyzn. Choć jest boginią księżyca, chodzi po ziemi, a jej domeną jest dzikość; ona jest jednością z naturą.
Digitalis, Raven (1983- )
Pogański kapłan i empatyczny uzdrowiciel, znany z nauczania "Goth Craft", połączenia subkultur gotyckich z czarami i pogańskimi praktykami duchowymi. Raven Digitalis urodził się jako Colin Smith 29 lipca 1983 roku w Missoula w stanie Montana. W młodości utożsamiał się z koncepcjami okultyzmu, magii i czarodziejstwa. W wieku 16 lat został wprowadzony w Rzemiosło przez przyjaciela i wiedział, że znalazł swój duchowy dom, przyciągany przez nacisk Rzemiosła na samodzielność, niezależną myśl i bezpośredni kontakt z boskością. Digitalis ukończył University of Montana w 2007 roku z tytułem licencjata z antropologii kulturowej. Pracuje jako gotycko-przemysłowy radiowiec i klubowy diskdżokej oraz jako czarno-biały artysta fotograf. Wziął swoje imię Raven Digitalis od dwóch swoich duchowych pomocników, kruka i naparstnicy roślinnej (naparstnica). W 2003 roku miało miejsce kilka wydarzeń, które wpłynęły na duchową ścieżkę Digitalis. Został kapłanem pogańskim. On i jego wysoka kapłanka Estha McNevin założyli zdyscyplinowaną, eklektyczną, okultystyczną tradycję magii cienia Opus Aima Obscurae ("Dzieło Wielkiej Mrocznej Matki"). Tradycja ta czerpie z gardnerowskiej Wicca, Hermetiki, Kabały, szamanizmu i magii chaosu i wymaga intensywnych studiów, autorefleksji, duchowych prób i sakramentów, takich jak post, tonsura i nabożeństwa, jako sposobów postępu duchowego rozwoju. W tym samym roku Digitalis podjął psychodeliczną grzybową podróż szamańską i miał wizję napisania książki o rosnącej konwergencji kultur Goth i Witchcraft. Goth Craft: The Magickal Side of Dark Culture został opublikowany w 2007 roku. "Goth Craft" dotyczy duchowej eksploracji swojej cienistej strony; nie chodzi o "zło." Większy nacisk kładzie się na ciemne aspekty bóstwa, a rytuały obejmują magię krwi, energię śmierci i sztukę/modyfikacje ciała. Rzemiosło gotyckie zyskało coraz większą akceptację wśród czarownic i pogan. Druga książka, Shadow Magick Compendium: Exploring Darker Aspects of Magickal Spirituality, niespecyficzna dla Goth, została opublikowana w 2008 roku. Obie książki mają służyć jako przewodniki do pracy w ciemniejszych, ale postępowych i ewolucyjnych aspektach duchowości i magicznej duchowości. Digitalis postrzega Witchcraft/Paganism jako dostępną, postępową społeczność duchową. Praktykujący, mówi, muszą żyć swoją magią i rozszerzać ją na innych, aby społeczność mogła zrealizować swój duchowy potencjał. Uzdrawianie jest ważnym aspektem czarów i pogaństwa, a Digitalis wykorzystuje swoją empatyczną zdolność uzdrawiania, aby pomagać innym. Digitalis, McNevin i ich sabat planują metafizyczną księgarnię, kawiarnię i centrum zasobów, Twigs and Brews, najprawdopodobniej dla obszaru Missoula. Oprócz czarów, pogaństwa i okultyzmu, Digitalis studiował filozofię buddyjską i szkolił się w gruzińskiej Wicca, tradycji podobnej do tradycji gardneryjskiej i aleksandryjskiej, założonej w 1970 roku w Kalifornii przez George′a Pattersona, Zanonię Silverknife i Tanith
divination (wróżbiarstwo)
Przepowiadanie przyszłości, znajdowanie przedmiotów i ludzi oraz ustalanie winy za pomocą informacji uzyskanych ze znaków, wróżb, snów, wizji i narzędzi wróżbiarskich. Wróżenie tradycyjnie jest ważną umiejętnością ludowej wiedźmy. W niektórych społeczeństwach wróżenie było wykonywane tylko przez specjalne klasy wyszkolonych kapłanów lub kapłanek. Wróżenie jest ważną umiejętnością wielu wiccan i pogan. Od najdawniejszych czasów we wszystkich znanych cywilizacjach ludzie szukali pomocy i porady w nadprzyrodzonych źródłach w sprawach osobistych, a zwłaszcza w sprawach państwowych. Metody wróżenia obejmują interpretację naturalnych wzorców w środowisku lub wzorców, które powstają przez podrzucanie przedmiotów, takich jak patyki, kamienie lub kości. Informacje uzyskuje się na podstawie sposobu, w jaki dym unosi się w ogniu, kształtu kości zwierzęcej, formowania się chmur oraz oznaczeń na organach i wnętrznościach zwierząt ofiarnych. Starożytni Rzymianie opowiadali się za wróżbą, interpretacją schematu lotu ptaków, oraz haruspicjami, badaniem wątrób i wnętrzności zwierząt ofiarnych. Wróżbici byli specjalną kastą kapłanów, którzy odczytywali znaki, aby określić, czy bogowie aprobują lub aprobują nadchodzące wydarzenia. Sny zawsze były ważnym medium do wróżenia odpowiedzi na pytania, podobnie jak wróżenie. Wyrocznie to osoby, które wchodzą w stany transu. Popularne w średniowieczu było rzucanie zboża, piasku lub grochu na ziemię, aby zobaczyć, co można wyczytać z wzorów. Podobnie Japończycy układali w kółko znaki z sylabariusza, a następnie rozsypywali wokół nich ryż i pozwalali kogutowi skubać ryż. Jakiekolwiek sylaby znajdują się najbliżej ziarna złapanego przez koguta, służą do układania wiadomości. Już w 1000 r. p.n.e. Chińczycy używali I Ching, wyroczni, która polega na podrzucaniu i czytaniu długich i krótkich pałeczek krwawnika. Inną starożytną chińską metodą wróżbiarstwa, która jest nadal używana, jest feng-shui, czyli geomancja, polegająca na lokalizacji budynków, grobowców i innych struktur fizycznych poprzez określanie niewidzialnych prądów energii przepływających przez ziemię. Znalezienie winnych. Na przestrzeni dziejów wróżbiarstwo było używane do identyfikowania stron winnych zbrodni. Pomimo prawdziwych zdolności parapsychicznych bez wątpienia stosowanych przez wielu wróżbitów, pewne jest, że wielu niewinnych ludzi zostało ukaranych razem z winnymi. Na wyspach Pacyfiku mordercy zostali zidentyfikowani poprzez zbadanie śladów chrząszcza pełzającego nad grobem ofiary. Lugbara z zachodniej Ugandy napełnia małe garnki lekarstwami, które reprezentują podejrzanych. Garnek, który nie kipi po podgrzaniu, ujawnia winowajcę. W innych metodach podejrzani są zmuszani do jedzenia lub picia różnych substancji i mikstur, takich jak makabryczny gulasz zrobiony z ugotowanej głowy osła. Kto niefortunnie się zakrztusi lub dozna niestrawności - nawet burczenia w żołądku - jest winny wróżbiarstwa. Podczas polowań na czarownice podejrzani o czarownice byli wiązani i wrzucani do jezior i rzek, aby sprawdzić, czy unoszą się na wodzie (winni), czy toną (niewinni). Jeśli tonący niewinny utonął, była to po prostu niefortunna konsekwencja. Współczesne metody dywinacyjne. Większość Czarownic ma ulubione narzędzie wróżenia, które działa jak zachęta do intuicji i dostrojenia się do psychicznych sił i wibracji. Przewidywane informacje pojawiają się na różne sposoby, w zależności od osoby. Niektóre osoby "słyszą" to uchem wewnętrznym; inni widzą obrazy wizualne na ekranie mentalnym. Informacje wróżbiarskie docierają również za pośrednictwem innych zmysłów, w tym smaku, zapachu i wrażeń dotykowych. Popularne narzędzia obejmują Tarot; kamienie runiczne; kryształy, lustra lub miski do wróżenia; różdżkarstwo; i I Ching. Wiele Czarownic również używa psychometrii, czyli czytania przedmiotów lub fotografii, obchodząc się z nimi. Astrologia i numerologia są często używane w połączeniu z wróżeniem. Niektóre wiedźmy boją się, czytając aury, warstwy niewidzialnej energii, które otaczają wszystkie żywe istoty. Niektóre czarownice używają chiromancji, czyli czytania linijek na dłoni, i tasseomancji, czyli czytania liści herbaty. Wróżenie jest zarówno sztuką, jak i umiejętnością, a biegłość zależy od naturalnych darów psychicznych i regularnej praktyki. Niektórym wróżenie przychodzi dość łatwo, podczas gdy inni muszą pracować ciężej i dłużej, aby dostroić zdolności psychiczne. Większość kowenów oferuje szkolenie w rozwijaniu zdolności parapsychicznych i umiejętności wróżbiarskich. Wiele Czarownic uważa, że najlepszy czas na wróżenie jest między północą a świtem, kiedy to prądy psychiczne mają być najsilniejsze.
Doktor John (XIX wiek)
Słynny amerykański szaman, doktor John (zwany także Bayou John i Jean Montaigne) był wolnym czarnoskórym człowiekiem, który posiadał niewolników w przedwojennym Nowym Orleanie. Ogromny mężczyzna, doktor John twierdził, że był księciem w swojej ojczyźnie Senegalu, zesłanym w niewolę przez Hiszpanów i wywiezionym na Kubę. Tam został znakomitym kucharzem i przekonał swego pana, by przyznał mu wolność. Następnie pracował jako marynarz, wracając do Senegalu, gdzie nie czuł się już jak w domu. Wracając na morze, trafił do Nowego Orleanu, gdzie znalazł pracę jako rolnik w dokach. Zauważył, że ma "moc", a jego szefowie zmusili go do nadzoru. Sława doktora Johna rozprzestrzeniła się i odkrył, że może zdobyć pieniądze na swoje sztuczki i usługi. Zbudował dom na Bayou Road i kupił niewolnice. Z niektórymi z nich ożenił się, odprawiając własne ceremonie, mając w końcu 15 żon i ponad 50 dzieci. Nowoorleańczycy wpatrywali się w niego publicznie, ponieważ jechał powozem z końmi tak pięknymi, jak każdy biały człowiek. Kiedy doktor John jeździł konno sam, nosił krzykliwy hiszpański kostium. Później włożył surowy czarny kostium z białą koszulą z falbankami i zapuścił brodę. Pozostawiając spotkania voodoo administracji królowych, doktor John specjalizował się w przepowiadaniu przyszłości, uzdrawianiu i robieniu gris-gris. Jego dom był pełen węży, jaszczurek, ropuch, skorpionów i ludzkich czaszek skradzionych z cmentarzy. Czarnoskórzy i biali przychodzili do niego po radę, mikstury miłosne oraz rzucanie lub zdejmowanie klątw. Inni wykonywali jego polecenia z obawy przed tajemną wiedzą doktora Johna. Większość jego mądrości nie pochodziła jednak od duchów, ale od ogromnej sieci czarnych służących rozsianych po całym mieście. Kupował lub brał od nich informacje, dając mu w ten sposób przewagę, gdy gęsto zawoalowane białe dziewczyny przychodziły do niego, chcąc dowiedzieć się, czy ich kochankowie są wierni. Jedną ze specjalności doktora Johna było rozpoczynanie lub zatrzymywanie zjawiska poltergeist, zwykle deszczu kamieni i kamieni na domu ofiary. Policjanci stali zdumieni, gdy kamienie spadały, najwyraźniej znikąd. Oczywiście doktor John mógł powstrzymać takie nękanie za opłatą. Jeden przypadek donosi, że niewolnicy Samuela Wilsona zapłacili 62 dolary, aby powstrzymać deszcz kamieni, ale Wilson pozwał doktora Johna do sądu, aby odzyskać 62 dolary. Kilka dni później ponownie zaczęły padać kamienie. Nie umiąc czytać ani pisać, doktor John podobno zgromadził fortunę, nawet zakopując 150 000 dolarów na swojej posiadłości, zgodnie z lokalnymi opowieściami. Nigdy jednak nie zapomniał o swoich biedniejszych sąsiadach, rozdając jedzenie każdemu, kto tego potrzebował. Ale pod koniec życia jego słaby zmysł biznesowy spowodował jego finansowy upadek. Nie ufał bankom, przekonany, że gdy raz odda bankowi swoje pieniądze, nigdy więcej ich nie zobaczy. Jego inwestycje popsuły się, a jego żony i dzieci nieustannie wyjeżdżały z częścią jego majątku. Inni wprost go oszukali. W końcu doktor John zatrudnił młodego czarnoskórego, aby nauczył go czytać i pisać, i spędził długie godziny na nauce podpisywania się. Pewnego dnia oszust kazał mu podpisać swoje nazwisko na dole długiego papieru, a doktor John stracił całą swoją własność przy Bayou Road. Doktor John próbował odzyskać swój prestiż, ale młodsi ludzie - głównie jego protegowana Marie Laveau, potem jej córka o tym samym imieniu - przejęli biznes voodoo. W wieku 80 lat został zmuszony do zamieszkania z dziećmi swojej białej żony, choć pogardzał mulatami. Nowoorleańczycy plotkowali, że doktor John został "naprawiony" lub padł ofiarą czarów większych niż jego. Zmarł w sierpniu 1885 roku w wieku 82 lat, cztery lata po śmierci pierwszej Marie Laveau.
Drawing Down the Moon (Ściąganie Księżyca)
Ważny rytuał w niektórych tradycjach Wicca, w którym wysoka kapłanka sabatu wchodzi w trans i staje się Boginią, którą symbolizuje Księżyc. Przemiany można dokonać z pomocą arcykapłana, który przywołuje lub ściąga ducha Bogini w arcykapłankę. Początki Ścigania Księżyca sięgają czasów klasycznych. Wierzono, że starożytne wiedźmy z Tesalii kontrolują księżyc, zgodnie ze starym traktatem: "Jeśli rozkażę księżycowi, spadnie; a jeśli zechcę wstrzymać dzień, noc pozostanie nad moją głową; i znowu, jeśli chcę wypłynąć na morze, nie potrzebuję statku, a jeśli chcę latać w powietrzu, jestem wolny od mojego ciężaru." We współczesnym rycie arcykapłanka może wyrecytować Szarże Bogini, poetyckie przemówienie napisane przez Doreen Valiente, arcykapłankę w tradycji gardnerowskiej, lub może wygłosić przemówienie spontaniczne. Ściąganie Księżyca jest uważane za jeden z najpiękniejszych rytuałów w Wicca. W zależności od stanu transu wysokiej kapłanki i podniesionej energii, słowa, które się wypowiadają, mogą być poruszające, poetyckie i inspirujące. Poprzez ściąganie Księżyca wiele kobiet łączy się z mocą Bogini, a zatem z mocą w sobie. Podobny rytuał wzywania Rogatego Boga do arcykapłana nazywany jest Ściąganiem Słońca lub Ściąganiem Rogatego Boga. Podobne pogańskie rytuały nazywane są Calling Down the Moon.
Druidzi
Wzniosła kasta celtyckich kapłanów. Niewiele wiadomo o druidach. Rekonstrukcje ich tradycji stanowią centralną część pogaństwa. Celtowie byli ludem plemiennym, który rozprzestrzenił się w całej Galii, Brytanii, Irlandii, Europie, Azji Mniejszej i na Bałkanach do V wieku p.n.e. W I wieku n.e. Rzymianie rozpoczęli serię prześladowań Celtów, a ich religię ostatecznie zastąpiło chrześcijaństwo. Rytuały i nauki druidów były bardzo tajne i przekazywane ustnie. Większość tego, co wiadomo, pochodzi z kilku pism Greków i Rzymian z II wieku p.n.e. a z IV wieku n.e. dowody archeologiczne znalezione w grobach, kapliczkach i świątyniach oraz ikonografia.
Historia
Dokładna rola druidów w społeczeństwie celtyckim jest otwarta na interpretację i różni się w zależności od położenia geograficznego. W III wieku n.e. Diogenes Laertius powiedział, że Druidzi byli starożytną instytucją w IV wieku p.n.e., w czasach Arystotelesa. Juliusz Cezar powiedział, że galijscy druidzi byli jedną z dwóch najwyższych kast, wraz z rycerzami, i byli zorganizowani pod jedną, tytularną głową. W Irlandii Druidzi byli drugą najwyższą z trzech kast, poniżej szlachty i powyżej plebsu, czyli bezrolnych. Według większości Druidzi byli strażnikami tradycyjnej mądrości, którzy zajmowali się filozofią moralną, zjawiskami naturalnymi i teologią. Byli wśród nich zarówno mężczyźni, jak i kobiety, ponieważ kobiety zajmowały ważne miejsce w społeczeństwie celtyckim. Druidzi wpłynęli zarówno na święte, jak i świeckie życie Celtów. Prowadzili ceremonie religijne, służyli jako pośrednicy między ludem a bogami, wywierali wpływ na moralną, etyczną i duchową tkankę społeczeństwa celtyckiego poprzez swoje nauki i wróżby oraz podejmowali decyzje polityczne i sądownicze. Ich nauki obejmowały filozofię moralną, etykę, astronomię, prawo natury, moc bogów i koncepcję nieśmiertelności. Druidzi byli biegli w interpretacji wróżb, prawidłowych rytuałów składania ofiar, konstruowaniu kalendarza, medycynie ziół, naukach astronomicznych i układaniu wierszy. Ammianus, cytując Timagenesa, powiedział, że druidzi "wznoszą się na duchu dzięki poszukiwaniu rzeczy najbardziej tajnych i wzniosłych". Mówiono, że galijscy druidzi zarządzali prawem i sprawiedliwością, choć nie wiadomo, w jaki sposób zrobili to w stosunku do wodzów plemiennych. Irlandzcy druidzi byli opisywani jako ludzie nauki i sztuki, wśród których byli widzący, mędrcy, bardowie i prawnicy. Mówiono, że Druidzi z Galii i Brytanii byli oddzieleni od innych członków kapłaństwa, w tym wróżbitów, bardów i jasnowidzów. Wydawało się, że wszystko się pokrywa, ponieważ druidzi czytali wróżby i przepowiadali przyszłość. W I wieku n.e. Dio Chryzostom utożsamiał druidów z hinduskimi braminami, perskimi magami i egipskimi kapłanami. Niedawno druidzi zostali opisani jako szamańscy, na podstawie ich zwyczajów nocnych ognisk, bębnienia, śpiewów i ekstatycznych tańców. Wierzono, że niektóre drzewa, rośliny i zwierzęta są obdarzone świętymi i leczniczymi mocami, a druidzi używali ich podczas ceremonii religijnych i do celów leczniczych. Jemioła, uważana za znak z nieba, była używana jako lekarstwo na trucizny i bezpłodność, nawet dla zwierząt. Uważano, że dąb robur pochodził ze świętego lasu, a jego liście były używane podczas ceremonii. Druid oznacza "poznanie dębu" w języku gaelickim. Ceremonie religijne odbywały się w świętych lasach lub gajach dębowych, które służyły jako świątynie. Te święte ogrodzenia były również miejscami zgromadzeń, gdzie druidzi podejmowali decyzje i wymierzali sprawiedliwość w sporach cywilnych i karnych. Inne spotkania odbywały się w źródłach rzek i jeziorach, ponieważ Celtowie czcili bogów wody i wierzyli, że woda jest święta. Ceremonie obejmowały modlitwy, libacje oraz składanie ofiar z ludzi i zwierząt. Ofiary palono żywcem w klatkach z wikliny, dźgano nożami, wbijano na pal i strzelano strzałami. Ofiara z ludzi oburzyła Rzymian, którzy dekretem senatorskim z 97 r. p.n.e. uznali ją za barbarzyńską. Późniejsi pisarze próbowali usprawiedliwić druidom udział w składaniu ofiar, mówiąc, że nie dokonali oni faktycznego zabijania. Jest to wysoce nieprawdopodobne, biorąc pod uwagę ich role księży. Jedyna zachowana szczegółowa relacja z ceremonii druidów pochodzi od Pliniusza i dotyczy zbioru jemioły. Szóstego dnia księżyca druid ubrany w białą szatę wspiął się na dąb i lewą ręką przeciął jemiołę złotym sierpem (lub, co bardziej prawdopodobne, sierpem z pozłacanego brązu, ponieważ złoto jest zbyt miękkie, aby pokroić jemiołę). Jemioła, która nie powinna spaść na ziemię, została złapana w białą szmatkę. Złożono w ofierze dwa białe byki i urządzono ucztę. Interpretując wróżby, Druidzi obserwowali zająca lub takie ptaki, jak wrona i orzeł, aby przepowiadać wydarzenia. Ćwiczyli wróżbiarstwo, obserwując drgawki i wnętrzności swoich ofiar. Podczas świąt religijnych Druidzi odgadywali sny. Mężczyzna zostałby uśpiony z druidami śpiewającymi nad jego ciałem. Po przebudzeniu mężczyzna opisywał swój sen, a Druidzi interpretowali go. Klasyczne pisma zawierają pewne odniesienia do magii, w tym zaklęć z ziołami i jemiołą oraz wiary w magiczne jajko z plwociny wściekłych węży, które zapewniłoby sukces w sądzie i gwarantowało łaski książąt. Wiara druidów w nieśmiertelność duszy i życie po śmierci została zrównana z wiarą Pitagorasa w metempsychozę. Zmarłych poddawano kremacji wraz z całym dobytkiem. Czasami krewni popełniali samobójstwo, wskakując do ognia i trzymając zwłoki, aby być z nimi w tamtym świecie. Celtowie pisali listy do zmarłych i udzielali pożyczek, które miały być spłacone po śmierci. Juliusz Cezar powiedział, że ta wiara w nieśmiertelność podtrzymywała legendarną celtycką odwagę w walce. Rzymianie obawiali się i byli odpierani przez Celtów, a w 43 r. n.e. cesarz Klaudiusz zakazał druidyzmu w całym imperium. W 60 lub 61 roku Rzymianie złupili i zniszczyli swoją świętą twierdzę na wyspie Mona (zwanej również Mon i Anglesey). Według Tacyta odziane na czarno Druidesy skakały wśród celtyckich wojowników, wyjąc do bogów i rzucając przekleństwa na Rzymian. Rzymianie zwyciężyli i zabili wojowników i druidów oraz spustoszyli święte gaje. Strata spowodowała trwały upadek druidyzmu; w ciągu kilku pokoleń czczone i potężne kapłaństwo dorównywało zwykłym czarownikom.
Antykwaryczne odrodzenie druidów
W XVI i XVII wieku odrodziło się zainteresowanie druidami. Tłumacze tekstów klasycznych nadawali im romantyzm i czynili z nich postacie z folkloru. John Aubrey, wiodący brytyjski antykwariusz z XVII wieku, zasugerował, że Druidzi zbudowali Stonehenge, co od tego czasu zostało obalone. Jednak związek druidów ze Stonehenge trwał do czasów współczesnych. Poglądy Aubreya zostały poparte w XVIII wieku przez Williama Stukeleya, który stał się znany jako "Arch Druid" i założyciel nowoczesnego druidyzmu. Mówi się, że w 1717 r. odbyło się spotkanie "brytyjskich druidów", zorganizowane przez Johna Tolana i kierowane przez Stukeleya. W 1781 r. cieśla Henry Hurle założył Starożytny Zakon Druidów. Zakon ten był inspirowany masonerią, a także był stowarzyszeniem dobroczynnym. Kwestia dobroczynności podzieliła organizację w 1833 roku. Zjednoczony Starożytny Zakon Druidów działał wyłącznie jako społeczeństwo dobroczynne, podczas gdy Starożytny Zakon Druidów zachował swoje mistyczne podstawy.
Współczesne przebudzenia druidów
Na początku XX wieku istniało co najmniej pięć nowoczesnych organizacji druidycznych, w tym Druidic Hermetists i British Circle of the Universal Bond, ale większość z nich nie przetrwała dłużej niż kilka dekad. W 1964 roku Zakon Bardów, Owatów i Druidów, kierowany przez Rossa Nicholsa, oddzielił się od Starożytnego Zakonu Druidów, przyciągając członków tej grupy i Brytyjskiego Kręgu Uniwersalnej Więzi. W 1979 roku Phillip Shallcrass założył w Anglii Brytyjski Zakon Druidów (BDO). W 1989 r. w Anglii powstała Rada Brytyjskich Zakonów Druidów. Około 2006 r. BDO przeszło w stan "przemiany" i było w dużej mierze nieaktywne, ale nadal istniało. W Stanach Zjednoczonych w 1963 powstał nowoczesny ruch druidów bez związku ze starożytnymi druidami lub współczesnymi druidami w Anglii. Zreformowani druidzi Ameryki Północnej (RDNA) początkowo byli postrzegani jako mistyfikacja przez grupę studentów Carleton College , Northfield, Minnesota, którzy protestowali przeciwko obowiązkowi szkolnemu, aby uczniowie uczęszczali na nabożeństwa religijne. Wymóg ten zrezygnowano w latach 1963-64, ale druidzi reformowani postanowili potraktować siebie poważnie i kontynuować działalność jako organizacja autonomicznych "gajów". Rytuały zostały zrekonstruowane z materiału antropologicznego i obejmowały bezkrwawe ofiary. Założyciele RDNA nie zamierzali, aby stała się ona religią, ale postrzegała ją jako filozofię. Niektóre gaje oddzieliły się, tworząc osobną gałąź, Nowych Reformowanych Druidów Ameryki Północnej, która kładła nacisk na pogaństwo. Wśród tych gajów był gaj Berkeley, który był prowadzony przez arcydruida P.E.I. (Izaaka) Bonewitsa w połowie lat siedemdziesiątych. Bonewits opuścił organizację około 1978-79. W 1983 roku założył własną organizację druidyczną, Ár nDraíocht Féin ("Nasz własny druidyzm"). Reformowani druidzi z Ameryki Północnej zaprzestali działalności, chociaż poszczególne gaje pozostały rozproszone po całym kraju. Ár nDraíocht Féin wyrósł na największą na świecie organizację pogańskich druidów.
duchy natury
Istoty opiekuńcze, które istnieją we wszystkich formach życia w przyrodzie, w królestwie roślin, zwierząt i minerałów. We współczesnym pogaństwie i czarostwie duchy natury są traktowane z szacunkiem. Ich udział i współpraca mają na celu wzmocnienie rytuałów i stymulowanie komunikacji między ludzkością a Matką Ziemią. Kiedy miejsca są wybierane do rytuałów na świeżym powietrzu, podejmuje się wysiłek komunikowania się z duchami natury, aby zapewnić ich współpracę i zasięgnąć ich wskazówek. Duchy natury manifestują się poprzez odgłosy zwierząt i owadów, wzlot wiatru, przejaśnienie nieba, nagłą obecność zwierzęcia lub stada ptaków. Można je również postrzegać jako formy i wzory światła i dźwięku.
Duncan, Helena (1898-1956)
Brytyjska spirytualistka, której skazanie za marne oskarżenia o czary doprowadziło do uchylenia brytyjskiej ustawy o czarach z 1736 roku, torując w ten sposób drogę do publicznego praktykowania czarów. Helen Duncan, Szkotka, była znana ze swoich naturalnych zdolności mediumistycznych w latach dwudziestych. W latach 30. i 40. podróżowała po Wielkiej Brytanii, organizując seanse. Publiczność powiedziała, że może tworzyć materializacje, w których świetlista ektoplazma wydaje się emanować z jej ust i przybierać postać zmarłej. Podobnie jak inne media w jej czasach, Duncan był badany przez władze. W 1933 została skazana za oszustwo w związku z materializacją martwego dziecka. Została oskarżona o manipulowanie kobiecą kamizelką w celu wywołania wyglądu ektoplazmy. Duncan nadal ćwiczyła w średnim stopniu. Po wybuchu II wojny światowej miała stały interes pogrążonych w żałobie, chcących skontaktować się ze swoimi zmarłymi bliskimi. Duncan ponownie zwróciła uwagę władz w 1941 roku, kiedy rzekomo wyczarowała martwego
marynarza na seansie w Portsmouth. Powiedziała, że jego opaska na kapelusz nosiła nazwisko HMS Barham. Pancernik Barham został zatopiony u wybrzeży Malty, ale nawet członkowie rodziny nie wiedzieli o katastrofie, ponieważ Admiralicja postanowiła zachować to w tajemnicy w trosce o morale. Zdenerwowani rewelacją Duncana ludzie domagali się wyjaśnień od Admiralicji, co skomplikowało sprawę, zwlekając na trzy miesiące przed wydaniem oficjalnego oświadczenia. W rezultacie władze monitorowały Duncana przez następne dwa lata. Wraz ze zbliżającą się inwazją D-Day przez wojska alianckie obawiano się, że jasnowidzenie "zobaczy" planowane miejsca lądowania w Normandii i upubliczni je z wyprzedzeniem. Zgodnie z ustawą o czarach z 1735 r. Duncan został oskarżony o czary za udawanie, że wyczarowuje zmarłych. Na jej siedmiodniowym procesie w Old Bailey w 1944 r. ponad 40 świadków zeznało, że wierzyli w jej moc. Korona argumentowała, że była oszustką i "bezwzględną bzdurą, którą można uznać za szkodnika tylko pewnej
części społeczeństwa". Duncan została skazana i skazana na dziewięć miesięcy więzienia Holloway. Gdy była prowadzona do cel, oświadczyła: "Dlaczego miałabym tak cierpieć? Nigdy w życiu nie słyszałem tylu kłamstw." Jej słowa przypominały słowa niezliczonych oskarżonych czarownic w Wielkiej Brytanii, Europie i Ameryce, które wcześniej trafiały do więzienia lub na egzekucje pod fałszywymi oskarżeniami. Jej sprawa stała się przyczyną célèbre, przyciągając uwagę Winstona Churchilla, który interesował się spirytyzmem. Churchill był tak rozgniewany procesem, że napisał do Ministra Spraw Wewnętrznych: "Pozwólcie mi przedstawić raport o tym, dlaczego ustawa o czarach z 1735 r. została wykorzystana w nowoczesnym sądzie." Jaki był koszt stanu procesu, w którym rejestrator był tak zajęty całym tym przestarzałym wygłupem? W 1951 r. parlament uchylił ustawę o czarach z 1735 r., czyniąc Duncana ostatnią osobą w Wielkiej Brytanii skazaną i skazaną za przestępstwo czarów. Po wojnie Duncan wznowił swoje średnie.
W listopadzie 1956 roku policja zrobiła nalot na seans, który prowadziła w prywatnym domu w West Bridgford w Nottinghamshire. Duncan podobno wyszła z transu, który, jak twierdzili jej zwolennicy, doprowadził do jej śmierci pięć tygodni później. Ale miała też nadwagę i cukrzycę oraz miała w przeszłości problemy z sercem. W 1998 roku, w setną rocznicę urodzin Duncana, rozpoczęto kampanię mającą na celu oczyszczenie jej imienia i ułaskawienie. Jednakże Komisja Rewizyjna Spraw Karnych zbadała sprawę, ale postanowiła nie skierować jej z powrotem do Sądu Apelacyjnego. Spirytualiści planowali formalne petycje. Uchylenie ustawy o czarach z 1736 r. jest jednym z najważniejszych wydarzeń związanych z pojawieniem się Wicca. Umożliwiło to Geraldowi B. Gardnerowi opublikowanie jego przełomowych książek o własnej praktyce czarów i ujawniło zainteresowanie tym tematem. W latach sześćdziesiątych Wicca rosła i rozszerzała się oraz była eksportowana do innych krajów.
Duny, Amy (XVII w.)
Niania z Connecticut oskarżona o przeklinanie niemowlęcia pod jej opieką. Amy Duny była starą kobietą, która pracowała dla kobiety o imieniu Dorothy Duent, opiekując się swoim niemowlęciem. W 1682 roku Duent oskarżył Duny o bycie wiedźmą i przeklinanie jej dziecka poprzez ssanie go. Duent skonsultował się z lekarzem, który powiedział, że jest ekspertem w łamaniu klątw i zaklęć czarownic. Jego rozwiązaniem było owinięcie dziecka kocem i powieszenie go nad ogniem, co spowodowałoby wypadnięcie chowańca wiedźmy. Duent wykonała polecenie, zawieszając zawinięte niemowlę nad ogniem w swoim palenisku. Dziecko krzyczało z bólu. Świadkowie donieśli, że czarna ropucha wypadła w ogień i natychmiast spłonęła, jak błysk prochu. Według doniesień dziecko nie było już przeklęte. Nie istnieje żaden zapis o losie Duny.
duchowy egzorcyzm
Zwolnienie lub wydalenie przeszkadzającego ducha. Egzorcyzmy duchowe są przeprowadzane w wielu kulturach, gdy uważa się, że problemy ludzkie są spowodowane przez duchy, w tym zmarłych. "Uwalnianie ducha" to nowoczesny termin preferowany przez wielu na Zachodzie, ponieważ unika konotacji religijnych. Egzorcyści duchowi mogą wykonać kilka "odejść perswazyjnych" w ciągu jednego dnia, w zależności od intuicyjnych zdolności i siły egzorcysty. Pracując z duchami, egzorcysta uświadamia sobie odczucia związane z takimi niespokojnymi istotami, zwykle opisywane jako wibracje lub uczucie zimna. Niektóre istoty wydzielają zapachy, takie jak nieświeże kwiaty lub gorzej. Nieżyjący już dr Carl A. Wickland był jednym z najsłynniejszych zachodnich praktykujących przekonujący egzorcyzm. Wickland wierzył, że opętanie nastąpiło, gdy bezcielesna istota wpadła w błąd, zdezorientowana, w aurę żywej osoby i została uwięziona. Korzystając z usług swojej żony Anny, medium, Wickland wyciągnął ducha ze swojej ofiary do swojej żony, za pośrednictwem której komunikował się z nią. Czarownice czasami są wzywane do uwolnienia duchów i pozostałości niechcianej energii psychicznej lub duchowej. Egzorcyzmy duchowe, jako lekarstwa na choroby i rozwiązanie wielu problemów osobistych, są powszechne na całym świecie.
duchowe, opętanie
W przeciwieństwie do opętania przez demony, w którym osoba zostaje przejęta przez diabły lub złe duchy w celu wyrządzenia szkody, opętanie przez duchy jest dobrowolnym, kulturowo usankcjonowanym przemieszczeniem osobowości. Duchy - którymi mogą być bóstwa, anioły, demony, "zaawansowane" istoty lub umarli - są zapraszane do wejścia w istotę ludzką, aby komunikować się z żywymi. Medium i channeling są formami opętania przez ducha. Osoba może utrzymywać świadomość lub znajdować się w głębokim transie. W niektórych społeczeństwach opętanie duchowe jest praktykowane przez wyrocznie i proroków, którzy wpadają w trans i zostają opętani przez bóstwa, aby zobaczyć przyszłość. W niektórych tradycjach szamańskich szamani zostają opętani w celu prorokowania i uzdrawiania, z których drugie polega na wypędzaniu lub wysysaniu złych duchów z chorych. Jednak większość szamanów kontroluje duchy, zamiast pozwolić się przez nie opętać (patrz szamanizm). W Czarodziejstwie rytuały Ściągania Księżyca i Ściągania Słońca są formą tymczasowego opętania przez ducha. Rytuały obejmują wzywanie Bogini (Księżyca) do arcykapłanki i Boga (Słońca) do arcykapłana, który może wtedy przemawiać w transie. Dla wielu ludzi pojęcie opętania przez różnych bogów stanowi ważną część kultu religijnego. Być opętanym oznacza, że bóg znalazł osobę godną przyjęcia ducha boga. W Indiach opętanie przez duchy przenika codzienne życie. Najczęściej opętaną osobą jest kobieta, która wszelkiego rodzaju problemy osobiste - bóle menstruacyjne, śmierć dzieci, bezpłodność, poronienie, niewierność męża - przypisuje interwencji duchów. W wielu przypadkach kobieta ma niewielkie wsparcie ze strony rodziny i być może jest brutalnie traktowana przez męża, ojca lub braci, więc opętanie przez ducha zyskuje jej sympatię zamiast potępienia za jej kłopoty. Inni odkrywają, że mogą kontrolować swoich bliskich, duże tłumy, a nawet zdobywać dla siebie prezenty w postaci pieniędzy, jedzenia lub alkoholu. W niektórych przypadkach służalcze kobiety wykorzystują opętany stan, by zganić swoich mężów i sprawić, by postępowali bardziej uprzejmie. W takich kulturach opętanie zapewnia kobietom wyzwolenie, pozwalając im prosić o więcej dóbr materialnych i uwagi, pretensje z powietrza, być bardziej seksualnym i osiągnąć pewien poziom równości w ich zdominowanych przez mężczyzn społeczeństwach. W Vodunie opętanie wiernych przez różnych bogów nazywa się "wsiadaniem na konia" - koń jest ofiarą, która "ukazuje" ducha, który "dosiada" go. Opętania duchowe zwykle trwają tylko tak długo, jak ceremonie, wywołane gorączkowym podnieceniem szybko bijących bębnów i śpiewów. Podobne opętania mają miejsce w Santería i Macumba. Na Haiti, jeśli ktoś zostaje opętany w dowolnym czasie i miejscu, nie jest uważany za wypełniony duchem bogów, ale za niezrównoważony psychicznie. Opętanie duchowe występuje również w chrześcijaństwie. Słowo entuzjastyczny pierwotnie oznaczało napełnienie duchem świętym. Po ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, pierwszego dnia Pięćdziesiątnicy, apostołowie mieli być opętani przez Ducha Świętego. Nad ich głowami pojawił się ogień i mówili innymi językami lub językami niż te, które znali. Mówienie językami w stanie ekstazy charakteryzowało wczesny kult chrześcijański, ale w średniowieczu częściej reprezentowało opętanie niż święty entuzjazm. We współczesnym kulcie chrześcijańskim ruch zielonoświątkowy ożywił zainteresowanie mówieniem językami i ekstatyczną komunią z Bogiem. Ruch ten rozpoczął się 1 stycznia 1901 roku (pierwszy dzień XX wieku), kiedy to grupa z Bethel College w Topeka w stanie Kansas podobno otrzymała Ducha. Różne sekty szukały kontaktu z Panem w ten sposób, a tak zwani święci rolnicy byli prawdopodobnie najbardziej znanymi w pierwszej połowie tego stulecia. Wyznawcy tarzali się i wili po podłodze, wpadając w stan hipnozy wywołanej przez siebie, i modlili się, aby Duch przyszedł do nich. Kongregacja uważała tych, którzy otrzymali Ducha Świętego, za błogosławionych, podobnie jak czciciele podczas rytu vodun chwalą tych, którzy zostali dosiadani przez boga. Wcześniej krytycy takiego kultu uznaliby uczestników za opętanych. Największą grupą zielonoświątkowców w Stanach Zjednoczonych są Zgromadzenia Boże, z tysiącami członków na całym świecie. W spirytualizmie niektóre media transowe pozwalają się opętać duchom, które przez nie przemawiają. W niektórych kościołach spirytystycznych opętane przez ducha media wygłaszają w transie kazania, a także wiadomości od zmarłych do członków kongregacji. Channeling polega na powoływaniu się na wysoce rozwinięte wpisy, które "posiadają" channelera w celu przemawiania do ludzkiej publiczności.
Dzikie polowanie
W folklorze celtyckim i germańskim wściekła zgraja duchów niespokojnych zmarłych, którzy przemierzają niebo na swoich widmowych koniach w towarzystwie widmowych psów, wrzeszcząc i wydając dzikie odgłosy . Psy i konie są czarne, mają okropne oczy. W różnych średniowiecznych wersjach Dzikiego Gonu czarownice dołączają do zjaw, a upiornym pociągiem przewodzą pogańskie boginie przemienione w diabły (przez chrześcijaństwo), w tym Diana, Holda, Herodias, Heca te i Berchta. Kornwalijska wersja Dzikiego Gonu, Devil′s Dandy Dogs, to najbardziej diaboliczna z upiornych sfor, polująca na ludzkie dusze. Sluagh, czyli Zastęp, to banda niewybaczonych zmarłych z wróżek z Highland. Nocny pociąg Diany karał leniwych i niegodziwych, ale czasami był hojny: jeśli chłop zostawił im jedzenie, zjadał je i magicznie uzupełniał przed wyjazdem. Dziki Gon wciąż jest widziany latający nad wsią w Samhain, All Hallow′s Eve.
drabina wiedźmy
Sznurek z 40 koralików lub sznurek z 40 węzłami, używany w magii. Koraliki lub węzły umożliwiają czarownicy skoncentrowanie się na powtarzających się pieśniach lub zaklęciach bez konieczności liczenia. Dzięki temu Czarownica może skoncentrować wolę i energię na upragnionym celu. W tradycji drabina czarownic była liną lub sznurem o dziewięciu węzłach. Wierzono, że dawne wiedźmy mogły rzucić na człowieka zaklęcie śmierci, zawiązując węzły, a następnie ukrywając sznur. Drabiny czarownic wykorzystywane są w pracach samoleczenia.