ŚWIĘTEGO PATRYKA ,CZYŚCIEC
Radish to bohater starożytnej buddyjskiej legendy, który podróżuje do AVICI, najniższego kręgu piekła, aby uwolnić duszę swojej potępionej matki. Według opowieści, Radish dowiaduje się o swoim potępieniu i przysięga, że odzyska ducha z tego miejsca piekielnych tortur. Podróżuje do krainy zmarłych za pomocą zaklęć i magicznych zaklęć, ale nie jest w stanie rozpoznać swojej matki, ponieważ została przemieniona w psa. Jest to kara za odmowę jedzenia kapłanowi świątyni. Kiedy Radish uświadamia sobie, że jego matka została zredukowana do postaci zwierzęcia, błaga bogów o litość dla niej. Jego prośby dotykają serc bóstw, które zgadzają się pozwolić jej powrócić do świata żywych pod jednym warunkiem: musi poświęcić swoje życie na dzieła miłosierdzia. Podobnie Radish musi obiecać dążenie do sprawiedliwości i współczucia, aby zakończyć klątwę. Obaj zobowiązują się do tej wyprawy i obaj wracają do wyższego świata, aby wypełnić swoją misję.
Irlandzka legenda z połowy XV wieku zawiera opis czyśćca św. Patryka, miejsca wielkiego cierpienia dla tych, którzy umierają bez pokuty za grzechy. Sir Owen, żądny przygód rycerz, bada region w ramach swoich długich podróży. Eskortowany przez demony, sir Owen odwiedza CZYŚCIEC PIEKŁA, zgniłą jaskinię znajdującą się na opustoszałej wyspie w pobliżu hrabstwa Donegal. W jej granicach dusze gotowane są w siarce, zrzucane z klifów, ogryzane przez potwory i zmuszane do znoszenia przenikliwego zimna i rozdzierającego upału. Region jest przesiąknięty okropnym smrodem rozkładu i palącego się mięsa. Sir Owen musi wyjść z czyśćca św. Patryka, przechodząc przez wąski most nad rzeką ognia. Obawiając się o swoje bezpieczeństwo, klęka i błaga o Boże miłosierdzie i zostaje w tajemniczy sposób przeniesiony przez przejście przez Bożą interwencję. Przerażony rycerz następnie ucieka z przeklętego królestwa, przysięgając wieść cnotliwe życie, aby po śmierci nie został odesłany do tego piekła.
SAMHAIN
Samhain (co oznacza "koniec lata") to starożytny celtycki władca zmarłych. Legendy sięgające czasów druidów wyjaśniają, jak światy żywych i umarłych spotykają się podczas święta Samhain, przerwy w czasie między końcem jesieni a początkiem zimy. Jak Celtowie mierzą dni od zachodu słońca do zachodu słońca, Samhain rozpoczyna się o zmierzchu 31 października, ostatniego dnia jesieni. Tej nocy i aż do świtu 1 listopada przeklęte duchy, DEMONY i WRÓŻKI wyłaniają się z podziemi, by przeszukiwać ziemię, desperacko pragnąc zaspokoić swoją żądzę krwi. Celtowie wierzyli, że kraina zmarłych istnieje bezpośrednio pod wzgórzami irlandzkiej wsi i że pewne zaklęcia i zaklęcia mogą podnieść na duchu zmarłych. Rozpalali ogniska i rozstawiali jedzenie dla przeklętych w ambulatorium, mając nadzieję ich uspokoić. Chłopi nosili maski przypominające demony i GHULE, aby wtopić się w zmartwychwstałych. Na Samhain nikt nie wychodził sam. Jedna z historii mówi, że podczas Samhain wiedźma przywołuje z piekła duszę Shadowmana, złowrogiego ducha, który wierzy, że ma wielkie nadprzyrodzone moce. Kiedy otchłań otwiera się, Shadowman wysuwa się do przodu wśród eksplozji ognia i siarkowego dymu. Rozwścieczony duch domaga się powrotu do podziemi, ale wiedźma nie jest w stanie odwrócić zaklęcia. W niektórych wersjach tej opowieści Shadowman jest pozostawiony, by wędrować po ziemi, szukając dusz, które mogą ukraść. W innych zostaje zniszczony przez irlandzkiego bohatera ludowego Finna MacCumala. Dziś Samhain został oswojony w Halloween, święto dzieci obchodzone za pomocą kostiumów, słodyczy i psikusów. Współczesny zwyczaj psikusa lub leczenia wywodzi się ze starożytnego festiwalu: druidzi chodzili od drzwi do drzwi prosząc o drewno do nakarmienia ich ofiarnego ognia. Jeśli mieszkańcy odmówili dostawy, na gospodarstwo nałożono klątwę. Ale ci, którzy oddali skrawki drewna, zostali nagrodzeni ochroną przed grasującymi zmarłymi. Rzeźbienie dyni w dyniach to również pozostałość po Samhain. Wielu wierzyło, że dusze zmarłych można zamknąć w fizycznych pojemnikach. Dynie, mniej więcej wielkości ludzkiej głowy, zostały wydrążone i ozdobione twarzami, aby służyły jako naczynia dla podniesionych duchów. Nazwa wywodzi się z irlandzkiej legendy o skąpiecu imieniem Jack, który żartuje sobie z DIABŁA. Kiedy umrze, ani niebo, ani piekło nie przyjmą jego duszy. Jest skazany na wędrówkę po ziemi ze swoją latarnią aż do SĄDU OSTATNICZEGO, kiedy to Bóg może okazać mu miłosierdzie. Klasyczny horror Johna Carpentera z 1978 roku Halloween zawiera odniesienia do Samhain i jego rytuałów, przenosząc odwieczne zło w XX wiek za pośrednictwem diabolicznego złoczyńcy, który wydaje się nie do powstrzymania. Podobnie jak jego starożytny prekursor, diabeł jest spragniony ofiar z ludzi.
SZATAN
Szatan jest panem DEMONÓW i władcą piekła w języku chrześcijańskiej i żydowskiej tradycjia (zwany IBLISEM w tekstach islamskich). Jego imię to hebrajskie określenie "przeciwnik", ponieważ misją szatana jest udaremnienie woli Bożej. Biblia nazywa go "kłamcą", "aniołem bezdennej czeluści" i "wrogiem". Szatan jest czasami identyfikowany jako LUCYFER, anioł światła, chociaż uczeni religijni twierdzą, że są to odrębne istoty. Zamieszanie rodzi się z fragmentów OBJAWIENIA: "Była wojna w Niebie: Michał i jego aniołowie walczyli ze smokiem, a smok walczył i jego aniołowie, ale nie zwyciężyli; nie znaleziono już ich miejsca w Niebie. I został wyrzucony wielki smok, wąż starodawny, zwany Diabłem i Szatanem, który zwodzi cały świat" (Obj. 12:7-9). Imię Szatan nigdy nie jest stosowane do anioła, gdy jest jeszcze w niebie, dopiero po upadku, chociaż Lucyfer jest używany zamiennie. Znany jest również jako Książę Ciemności, Bestia, DIABEŁ, Czarny Anioł i Pan Otchłani. Jedna rzecz jest jasna: Szatan, chociaż jest przeciwnikiem Boga, nie jest mu równy. Biblia mówi, że Szatan będzie miał moc "w tym wieku", ale zostanie zwyciężony w "wieku przyszłym". DEMON już poniósł bolesną porażkę Jezusa Chrystusa, zwaną GROZĄ PIEKŁA. Według doktryny chrześcijańskiej, po ukrzyżowaniu Chrystusa Odkupiciel najeżdża zaświaty i uwalnia dusze cnotliwych zmarłych do nieba. Drugie zwycięstwo nad Szatanem zostało przepowiedziane na SĄDZIE OSTATECZNYM,, kiedy ziemia zostanie zniszczona, a diabeł zostanie na wieki związany w czeluściach piekieł. Szatan jest kluczową postacią w setkach dzieł literatury zachodniej, w szczególności w RAJU UTRCONYM, FAUSCIE, BOSKIEJ KOMEDII: PIEKŁO i PIERS ORAZ (w których jest wyraźnie zidentyfikowany jako różniący się od Lucyfera). Mroczny anioł jest również powszechny w MORALITETACH, ŚREDNIOWIECZNYM DRAMACIE, MISTERIACH i dziełach sztuki. W dzisiejszych czasach Szatan jest często ciekawostką wytworną w występach HEAVY METAL MUSIC lub satyrycznymi szkicami na żywo w sobotę w nocy, KIDS IN THE HALL, filmach takich jak STAY TUNED i BILL & TED′S BOGUS JOURNEY oraz w REKLAMACH produktów.
SZATAŃSKIE WERSETY
Pisarz Salman Rushdie zyskał międzynarodową sławę w 1989 r., kiedy islamscy przywódcy zażądali egzekucji pisarza. Wyrok śmierci został wydany w odpowiedzi na publikację Szatańskich wersetów Rushdiego, które zirytowani muzułmańscy duchowni uznali za bluźniercze i nikczemne. Książka została zakazana w całym świecie islamskim, a nawet w Indiach, ojczystym kraju Rushdiego, gdzie władze obawiały się, że wywoła napięcia między walczącymi grupami religijnymi. Sprzeciw wobec dzieła wynikał z faktu, że główny bohater, Mahound (starożytne imię DIABEŁ), bardzo przypomina historyczną postać MAHOMETA, założyciela islamu. Mahound jest przedstawiany jako fanatyk, który twierdzi, że otrzymuje wiadomości od anioła, ale w rzeczywistości tworzy religię według własnych zachcianek. Wiara, którą głosi, to nieustannie "wyrzucające zasady, zasady, zasady, zasady dotyczące każdej cholernej rzeczy", które skupiają się na kontroli umysłu, a nie na rozwoju duchowym. I, jak to często bywa w przypadku muzułmańskich ekstremistów, krytyka spotyka się z gniewem i potępieniem. Mahound nazywa wszystkich niezgodą "diabelską mową" i zachęca wyznawców do poddania się wolnej woli i "zaufania Księdze". Szatańskie wersety rozpoczynają się eksplozją porwanych linii lotniczych nad kanałem La Manche. Pośród gruzu dwoje pasażerów, legendarny indyjski gwiazdor filmowy Gibreel Farishta i telewizyjny specjalista od podkładów głosowych Saladin Chamcha, delikatnie unoszą się na ziemię, pozornie bez szwanku. Ale kiedy wznawiają swoje życie, zaczynają zauważać niezwykłe zmiany. Nogi Saladyna zamieniają się w rozszczepione kopyta, ze skroni wyrastają ostre rogi, a on zdaje sobie sprawę, że "jakaś demoniczna i nieodwracalna mutacja zachodzi w mojej najgłębszej głębi". Dżibril też stwierdza, że został zmieniony. Ma teraz widoczną aureolę i promieniuje "wyraźnie złotą poświatą". Książka następnie rozpoczyna alegorię odwiecznej walki między dobrem a złem i odpowiednią dwoistością ludzkości. Jak bohaterowie wkrótce uczcie się, często trudno jest odróżnić, kto jest aniołem, a kto DEMONEM w tej zagmatwanej rzeczywistości. "Duchy, naziści i święci" mieszkają razem, a zbawienie i potępienie wydają się być niemal wymienne. Nawet ci dwaj mężczyźni, pomimo swoich nowych kształtów, nie są pewni swojej własnej moralności i swojej roli w wielkim planie przeznaczenia. Szatańskie wersety dalej ilustrują trwającą wojnę, przeplatając opowieści o Mahoundzie i jego bezbożnej wierze w historię Dżibrela i Saladyna. Mahound nazywa siebie Prorokiem Jahilii (Miasta Piasków), opustoszałego miejsca przypominającego JAHANNAM, islamskie piekło. W pewnym momencie tekstu ciemny anioł Belzebub i jego demoniczne legiony zauważają samozwańczego świętego człowieka i pytają: "Czy jest z nami, czy nie?" Nawet skryba Mahounda, który porzucił wszystko, by podążać za prorokiem, zaczyna się zastanawiać, czy nie popełnił tragicznego błędu. Gdy religia Mahounda degeneruje się w ogromną plątaninę biurokratycznych przepisów, utrzymuje on wyznawców w ryzach, przypominając im o tragicznych konsekwencjach nieposłuszeństwa. Ci, którzy szydzą z "boskiego prawa" lub odmawiają posłuszeństwa, z pewnością zostaną wrzuceni do szalejącego piekła. Mahound naucza, że ta otchłań jest PIEKŁEM CZYŚŚCIOWYM, surowym królestwem, w którym dusze są oczyszczane z grzechu poprzez różne tortury i udręki. "Nawet najgorsi ze sprawców zostaną ostatecznie oczyszczeni przez ogień piekielny", mówi Mahound wierzącym, choć po wielu nieopisanych cierpieniach. Ogromna praca Rushdiego to także studium cyklicznej natury życia. Postacie doświadczają życia, śmierci, grzechu, przebaczenia, przygody, powrotu do domu, podziału i rozwiązania. Autor dokonuje tego, mieszając koncepcje religijne z fragmentami baśni arabskich i innych mitów, tworząc bogate historie w opowieści. Jego lekcja jest taka, że piekło, podobnie jak niebo, jest stanem istnienia, który może istnieć wszędzie, nawet w najbardziej nieoczekiwanych miejscach.
SATURDAY NIGHT LIVE
W ciągu ponad dwudziestu lat serial komediowy Saturday Night Live znalazł wiele sposobów na wyśmiewanie się z piekła. Segmenty naśmiewające się z półświatka to m.in. parodii REKLAM, szturchanie SZATANA, parodie piosenek, a nawet lamentowanie tabloidowych gazet sensacyjnie prezentujących wieczne piekło. Piekło pojawia się również często jako puentę piekielnych ŻARTÓW i ironicznych FRAZESÓW. W jednym ze skeczów z 1983 roku reklama dla tabloidu oferuje informowanie "dociekliwych umysłów", czy niedawno zmarła Gloria Swanson wstąpiła do nieba, czy została potępiona w piekle. Spot zawiera spojrzenie na otchłań, przedstawioną jako płonący dół, do którego wrzucane jest zdjęcie Swansona. W tym samym sezonie SZATAN z obsady Johna Lovitza był powracającą postacią, która rutynowo pojawiała się, by antagonizować gościnnie gwiazdy i zachęcać do kultu DIABŁA. Jego kostium składa się z jasnoczerwonego satynowego garnituru z dopasowaną peleryną, czarnymi rogami wyrastającymi ze skroni, czerwonym ogonem i widłami. Pod koniec każdego takiego wystąpienia Lovitz przyciskał twarz do kamery i skandował: "Uwielbij mnie! Rozkazuję ci!" potem wybuchają maniakalnym śmiechem. Inny członek obsady, Christopher Guest, wznowił swoją rolę gitarzysty w satyrycznej grupie Spinal Tap, wykonując demoniczną piosenkę świąteczną. Świąteczna kolęda "Boże Narodzenie z diabłem" opisuje, jak wygląda sezon świąteczny w piekle. Zgodnie z tekstem "elfy są ubrane w skórę", "śliwki cukrowe są zjełczałe", a "pończochy są w płomieniach". Podczas występu elfie DEMONY igrają złośliwie, gdy scenę pokrywa czarny śnieg. W udawanym wywiadzie z zespołem Guest żartuje: "Męski związek z diabłem to bardzo prywatna sprawa". Reklamy piwa spotykają się z wielkim rozmachem w komercyjnej parodii o tym, na co "zasługują" ci, którzy osiągają dobre wyniki. Opiekując się nawzajem złotym naparem, bohaterowie komentują, jak sprzedali kondominia za pięciokrotność ich pierwotnej wartości, wspięli się po drabinie korporacyjnej za wszelką cenę i pozbyli się wyczerpujących wpływów rodziny i przyjaciół. Slogan obiecuje: "Za wszystko, co zrobisz, zapłacisz!" gdy "piękni ludzie" nagle zostają wrzuceni do ognistych wnętrzności piekła. Teraz krzyczący yuppies są torturowani przez demony, gdy narrator grucha, że to po prostu jest sprawiedliwość. Tradycyjne religijne przedstawienia świata podziemnego również były uczciwą grą. Skecz z 1994 roku przedstawia gościnnie Patricka Stewarta jako mniej niż imponującego Szatana, próbującego zdyscyplinować bandę mądrych demonów. Stewart, siedzący na szkarłatnym tronie w zadymionym, przepastnym królestwie usianym skaczącymi płomieniami, zasypuje swój tłum kiepskimi dowcipami i absurdalnymi przekleństwami. Kiedy drwią z niego za jego głupie komentarze, zmienia diabły w "płonące małpy". Komik Jim Carey satyruje piekielne frazesy w skeczu "Do zobaczenia w piekle" z 1996 roku. Carey gra porywczego biznesmena, który na praktycznie każdy komentarz odpowiada twardo: "Do zobaczenia w piekle!" Wypisuje to zdanie na czekach, używa go do powitania przyjaciół, wrzuca je do rozmów towarzyskich. Segment kończy się spotkaniem w podziemiach, gdzie Carey i jego towarzysze spotykają się ponownie pośród płomieni, dymu i smrodu wielkiego piekła.
SCENY Z WALKI KLAS W BVERLY HILLS
W mrocznej parodii płytkiego stylu życia zamożnych Kalifornijczyków z lat 80., Sceny z walki klas w Beverly Hills zawierają zabawny komentarz na temat natury piekła. Pisarz Bruce Wagner tworzy scenariusz, w którym służący i ich bogaci pracodawcy mieszkają w tym samym miejscu, ale w różnych światach, zarówno w tym życiu, jak i w następnym. Film opowiada o perypetiach zaabsorbowanej sobą wdowy (w tej roli Jacqueline Bisset), do której rutynowo nawiedza duch jej równie bezmyślnego, niedawno zmarłego męża (w tej roli Paul Mazursky). Mazursky przypadkowo zabił się w niefortunnym wypadku z autoerotyzmem i jest teraz mieszkańcem zadymionej otchłani. Zapytany, dlaczego wciąż się pojawia, przeklęty człowiek z pasją wykrzykuje o zmarłych duszach: "Żyją, czują, pragną". Jego samotność wyprowadziła go z piekła i wróciła na stronę Bisseta. Ostatecznym celem Mazursky'ego jest przekonanie jej, by dołączyła do niego w piekle, gdzie mogą wznowić wspólne życie. Próbując ją przekonać, opisuje królestwo potępionych jako bliskie podobieństwo do Beverly Hills, nawet zauważając, że w piekle wybrał dla nich dom "tak jak ten". Mazursky zapewnia żonę: "Pokochasz to w piekle" i właściwie ledwie zauważy różnicę między tymi dwoma światami. Ale nawet po śmierci chłopi i uprzywilejowani zamieszkują inne królestwa. Podczas gdy Mazursky szkicuje wielkie podziemia wystawnych domów, drogich samochodów i wypielęgnowanych trawników, pokojówka z Chicana Rosa (grana przez Edith Diaz) przywołuje pierwotny, ziemski podziemny świat starożytnego mitu Azteków. Przez cały film Diaz dąsa się do strasznych ostrzeżeń i pereł mądrości z pogańskiego folkloru indyjskiego. Na pogrzebie wstrętnego psiaka Diaz oświadcza - z wielkim dramatem - że zmarły Bojangles jest teraz "w ramionach QUETZALCOATLA", dzikiego uskrzydlonego węża, który mieszka w krainie umarłych. Jej górnoskórzy pracodawcy, nieświadomi i nieświadomi, uśmiechają się i kiwają głową przez łzy. Ostatnia scena filmu przedstawia zmarłego psa wtulonego w ramiona Mazursky'ego, gdy obaj wyruszają w ciemną otchłań. Wagner posługuje się analogiami, by wypowiadać się o powierzchowności, przywileju i braku ludzkiego współczucia. W jednej ze scen wybitny "lekarz dietetyczny" odrzuca kontrowersje związane z jego najnowszym planem odchudzania, od niechcenia komentując, że kiedy bogaci mają obsesję na punkcie utraty wagi, "niektórzy z nich umrą". Tragiczna ironia tego, że życie jest tanie, młoda aktorka Rebecca Schaeffer została zamordowana przez prześladowcę celebrytów niedługo po ukończeniu Scen, właśnie wtedy, gdy miała rozpocząć obiecującą karierę filmową.
SCREWTAPE LETTERS (LISTY STAREGO DIABŁA DO MŁOEGO)
The Screwtape Letters to arcydzieło piekielnych dialogów napisane przez genialnego C.S. Lewisa, autora WIELKI ROZWÓD. Oryginalnie napisane jako felieton porad w gazecie The Guardian podczas II wojny światowej, listy Lewisa są komunikatami między Screwtape, DIABŁEM i "Podsekretarzem Departamentu Pokus", a jego siostrzeńcem Wormwoodem, szkolonym kusicielem. Poprzez te depesze Screwtape udziela młodemu diabłu rad, jak zepsuć dusze, aby pomóc Szatanowi osiągnąć swój cel, jakim jest "przyciągnięcie wszystkiego do siebie" w wielkim pod ziemią. Za pośrednictwem tego niezwykłego medium autor również instruuje czytelników, aby strzegli się takich diabolicznych sztuczek. Lewis otwiera swoją książkę krótkim opisem piekła, miejsca, w którym każda istota przez całą wieczność "żyje śmiertelnie poważnymi namiętnościami zawiści, zarozumiałości i urazy". Jest to sfera, w której nie ma indywidualności ani godności, ponieważ te rzeczy odzwierciedlają dobroć Boga i nie mają miejsca w podziemnym świecie. Piekło to posępne, brzydkie "Królestwo Hałasu", w którym dysonansowe dźwięki zawodzących dusz i udręczone krzyki zastępują muzykę i śmiech. Duchy ludzkie służą za "pokarm", którym DEMONY żarłocznie ucztują. W swoich listach do Wormwoodu Screwtape wyjaśnia, że Szatan chwyta ludzi, usypiając ich, by przedkładali własne pragnienia i interesy ponad Boży plan. Zadaniem diabła jest skłonienie ludzi do "odwrócenia wzroku od Niego ku sobie". Mroczny anioł oświadcza, że jest to sposób na doprowadzenie dusz do piekła, ponieważ jest stosunkowo niewielu morderców, gwałcicieli i naprawdę nikczemnych ludzi, których potępienie jest zapewnione. Dla większości, Screwtape mówi Wormwood, "najbezpieczniejsza droga do piekła to stopniowa - łagodne zbocze", nienaznaczone rażącymi okrucieństwami. Ludzie, którzy poświęcają swoje życie "przyczynom", interesowi własnemu, przyjemności - pewni, że nie zrobili nic wystarczająco podłego, by zostać potępionym - odkryją zbyt późno, że powinni byli zwracać większą uwagę na dobroczynność i sakramenty. The Screwtape Letters kończy się epilogiem w piekle, gdzie Screwtape wznosi toast na dorocznej kolacji z okazji ukończenia szkoły przez demona. Posiłek biesiadny składa się z najnowszego zbioru ludzkich dusz, podawanych w takich potrawach jak "Zapiekanka Cudzołożników" i "Władze Miejskie z sosem szczepionkowym" popijanych rocznikowym winem "faryzeuszów". Diabeł narzeka, że jakość jedzenia nie jest już taka, jak kiedyś - wspomina dawne przysmaki Hitlera, Henryka VIII i Casanovy - ale przynajmniej ilość przeklętych alkoholi stale rośnie. Piekło, jak twierdzi, nigdy nie miało "więcej obfitości". Na zakończenie Screwtape informuje swoich przyjaciół, że grzesznicy stają się "śmieciami", skrawkami splamionej ludzkości, które kiedyś zostałyby rzucone do "CERBERA i Piekielnych Ogarów", aby je gryźć i pożerać. Te współczesne dusze nie są naprawdę złe, tylko leniwe leniwce, które nigdy nie zawracały sobie głowy zbawieniem, ponieważ nie zaspokajało ono ich natychmiastowych apetytów. Są dziećmi demokracji, w której wszystko jest "wyborem" i żaden rządzący kodeks moralny nie jest dozwolony. Taka nieskrępowana wolność, jak twierdzi Screwtape, pozwala człowiekowi "osadzać na tronie w centrum swojego życia dobre, solidne, donośne kłamstwo". Współczesny człowiek nie postrzega swoich działań jako grzesznych i dlatego nie ponosi winy, nie odczuwa wyrzutów sumienia i nie szuka boskiego przebaczenia. Po całym życiu tych paraliżujących sumienie decyzji, te puste dusze po prostu spływają bez fanfar do otchłani piekła. Lewis opublikował swoją mroczną satyrę jako opowieść ku przestrodze pod koniec lat pięćdziesiątych, kiedy "dobroć" zastępowała "boskość" jako główny cel ludzkości. Wzywa do powrotu do tradycyjnego oddania Ojcu Niebieskiemu i ostrzega przed intelektualizmem, który stawia ludzi w centrum wszechświata. The Screwtape Letters dalej sugeruje, że dwa najbardziej niebezpieczne błędy, jakie ludzie popełniają w odniesieniu do demonów, to przekonanie, że nie istnieją, lub zafascynowanie się nimi. Lewis twierdzi, że wpadnięcie w którąś z pułapek z pewnością doprowadzi nas do piekła.
SEZON W PIEKLE
Autobiograficzna poetycka alegoria Arthura Rimbauda Une Saison en enfer (Sezon w piekle) jest jednym z najbardziej fascynujących dzieł literackich, jakie kiedykolwiek powstały. Wiersze, inspirowane wizerunkami CHRZEŚCIJAŃSIEGO PIEKŁA (wiele utworów nawiązują do SZATANA, Belzebuba i morskiego potwora LEWIATANA), niosą ze sobą niepokój przeradzający się w rozpacz. Książka Rimbauda jest dziwna nie tylko pod względem treści, ale także dziwacznej historii, która otacza jej publikację. Krótkie życie młodego francuskiego poety, naznaczone skandalem i tragedią, rzeczywiście przypominało cierpienia potępionych. W jednym fragmencie zatytułowanym "Noc w piekle" Rimbaud porównuje swoje nędzne życie na ziemi do życia w zaświatach. Ten obraz raczej go pociesza niż przeraża, ponieważ czuje więcej towarzystwa z zagubionymi duszami niż ze swoimi żyjącymi rówieśnikami. Posuwa się nawet do stwierdzenia, że "rozkosze potępionych" będą znacznie większe, gdy jego duch zstąpi "w pustkę", gdzie w końcu zamieszka wśród rówieśników i ucieknie przed ostrymi krytykami i dławiącymi ograniczeniami ludzkiego poziomu. Tak więc to nie myśl o potępieniu dręczy Rimbauda, ale nieznośne lata życia, które do tego prowadzą. Znacznie bardziej przerażającą interpretację tego, co czeka skazanych, autor proponuje w "Tańcu wisielca". Tutaj Rimbaud opisuje DEMONA Belzebuba jako lalkarza, który traktuje ludzi jak zabawki, "uderzając ich po głowach", aby sprawić, by "tańczyli, tańczyli" dla jego przyjemności. Jednak te dusze są karane za ich nieludzkość i okrucieństwo; podczas gdy autor wyobraża sobie siebie jako przeklętego za swoje myśli, a nie za swoje czyny. Rimbaud nie przewiduje takich fizycznych mąk dla intelektualnych grzeszników. We wczesnym okresie życia Rimbaud oświadczył, że jego jedyną ambicją jest pisanie poezji. Jego niezadowolona matka próbowała jednak zmusić syna do bardziej "szanowanej" pracy, zabraniając mu czytania lub pisania jakichkolwiek wierszy, a nawet zabroniła jej domowych dzieł francuskiego geniusza Victora Hugo. Ale jej strategia przyniosła odwrotny skutek: Rimbaud uciekł do Paryża, gdy był jeszcze nastolatkiem i rozpoczął homoseksualny romans z innym pisarzem Paulem Verlaine′em. Verlaine był zarówno podekscytowany, jak i zaniepokojony szokującym, wulgarnym zachowaniem chłopca iw pewnym momencie naprawdę uwierzył, że Rimbaud jest wilkołakiem. To tylko zwiększyło atrakcyjność poety i jego nieprzemijającą legendę. Rimbaud napisał Pora w piekle w wieku od szesnastu do dziewiętnastu lat, a następnie opublikował pracę w 1873 na własny koszt. Kolekcja ubolewa nad jego statusem wyrzutka, który z pewnością jest przeklęty i zawiera niepokojące obrazy zarówno niespokojnej przeszłości młodego pisarza, jak i jego ponurej przyszłości w podziemiu. W utworze Rimbaud spekuluje, że prawdziwa agonia - zarówno w tym życiu, jak i w następnym - jest udręką samotności, izolacji i opuszczenia. Przygnębiony i zamyślony autor rozdał kilka egzemplarzy drukowanych przyjaciołom w Paryżu, następnie spalił rękopis i przysiągł, że nigdy więcej nie napisze wiersza. Rimbaud wkrótce wyjechał do Afryki, gdzie pracował jako handlarz, dopóki guz nie wymagał amputacji nogi. Wrócił do Marsylii, gdzie zmarł w 1891 roku w wieku 37 lat. Pomimo tego surowego początku, Rimbaud został uznany za jednego z największych współczesnych poetów, a Sezon w piekle za arcydzieło. Został wyniesiony do rangi ikony kultury we Francji. W 1991 roku odbyła się w Paryżu uroczysta gala z okazji stulecia śmierci autora. Festiwal obejmował zabawy, bankiety i ogólnopolski konkurs dla początkujących poetów. Aby upamiętnić życie Rimbauda i jego S w piekle, francuskie Ministerstwo Kultury poprosiło nawet Międzynarodową Unię Astronomiczną o nazwanie gwiazdy na jego cześć.
STRAŻNIK
Ludzi fascynowała perspektywa przejścia między ziemią a piekłem od tysiącleci. Według powieści Jeffreya Konvitza z 1974 r. The Sentinel, ta brama znajduje się w modnym nowojorskim kamieniu z brązu. Współczesna fikcja bada, jak ten nadprzyrodzony most zostałby odebrany we współczesnym klimacie niewiary w wielkie piekło. Bohaterka Allison Parker, młoda modelka zmagająca się ze śmiercią ojca i własnymi nieudanymi próbami samobójczymi, znajduje wymarzone mieszkanie w cichej dzielnicy Upper West Side. Ale po wprowadzeniu się Allison zaczyna mieć wątpliwości. Niepokoi ją dziwny zestaw sąsiadów, w tym niewidomy ksiądz, który siedzi dzień i noc, gapiąc się przez okno na piętrze, para żrących się lesbijek i starzejąca się staruszka, która wydaje się niesamowicie znajoma. Mając nadzieję na rozwianie jej obaw, chłodny "niereligijny" chłopak Allison, Michael, prowadzi pewne śledztwo, tylko po to, by coraz bardziej wciągać go w dziwaczny, nadprzyrodzony spisek. Michael informuje Allison, że piaskowiec jest w rzeczywistości "mostem nad Chaosem", "połączeniem między Bramami Piekieł a granicami ziemi". Mówi niewierzącej kobiecie, że odkąd Adam i Ewa zgrzeszyli w Ogrodzie Eden, na tej stronie został wysłany strażnik, aby "siedzieć i obserwować legiony piekielne", aby uniemożliwić Szatanowi uwolnienie potępionych, aby pożerały żywych. Została wybrana na kolejną strażniczkę. Kiedy Allison odrzuca tę niedorzeczną teorię, Michael wybucha, ujawniając, że wie o tym, ponieważ sam nie żyje. Został zabity przez tych, którzy próbowali chronić Allison i oświadcza: "Zostałem skazany na wieczne piekło za moje grzechy! Jestem jednym z legionów!" Allison musi wtedy zdecydować, czy podda się tej nowej roli, czy odbierze sobie życie. Jako strażniczka zostałaby pozbawiona zmysłów, przemieniona w ohydną wiedźmę i zamknięta w ciemnym pokoju na resztę życia, ale obiecano jej zbawienie. Gdyby popełniła samobójstwo, zajęłaby swoje miejsce wśród potępionych dusz w wiecznych mękach. Mieszkańcy piekła atakują ją, zachęcając Allison do przyłączenia się do nich w "tej piekielnej otchłani. Ohydny, przeklęty, dom nieszczęścia i loch naszego tyrana!" Powieść Konvitza została nakręcona w 1976 roku i dołączyła do wielu podobnych filmów opisujących mistyczny portal do podziemi, w tym POZA, CÓRKA DIABŁA i BRAMA. Ale spekulacje na temat fizycznych związków z piekłem sięgają wieków, do greckich mitów o JEZIORZE AVERNUS, wczesnochrześcijańskich opowieści ludowych o Św. BRENDAN i JASKINIA CRUACHANA oraz afrykańskie legendy o KITAMBA i UNCAMA.
SERAPIS
Serapis oferuje rzadki związek między mitem greckim i egipskim. Ten bóg podziemi pojawia się w legendach chtonicznych z obu cywilizacji. Serapis, który miał władzę nad losem i mógł nagradzać lub karać dusze zmarłych, często jest przedstawiany z psem u jego stóp. Czuwa nad zmarłymi w ciemnej krainie wiecznej nocy. CIENIE Według starożytnego greckiego mitu dusze zmarłych ludzi stają się apatycznymi, ospałymi duchami zwanymi cieniami. W tej wyblakłej formie cienie podróżują do królestwa HADES, greckiego podziemia, gdzie spędzą wieczność. Tam większość nie doznaje kar fizycznych, ale jest pozbawiona cielesnych radości ludzkiej egzystencji. Uważano, że ludzkie duchy zamieszkujące hebrajski SHEOL są podobnymi mrocznymi istotami. Cienie opisują swoją mroczną egzystencję w wielu eposach, w tym w ENEIDIE i ODYSEJI, i pojawiają się w takich klasycznych dziełach literatury zachodniej, jak BOSKA KOMEDIA: PIEKŁO i niedawna powieść MEMNOCH THE DEVIL. Kultowy film z 1962 roku KARNAWAŁ DUSZ również przedstawia duchy jako bezsensowne i roboty, wiecznie wykonujące ruchy jakiegoś bezsensownego tańca.
SZEOL
Szeol to podziemie starożytnych wierzeń semickich. Jest to posępne miejsce niekończącej się monotonii, gdzie egzystencja toczy się powoli. Dusze w Szeolu nie mogą wchodzić w interakcje z bogami, nie mogą też komunikować się z żywymi i mają niewielką świadomość wydarzeń poza granicami opuszczonej komnaty. Podobnie jak grecki podziemny świat HADES, Szeol jest skarbnicą wszystkich zmarłych dusz, dobrych i złych. Wcześni żydowscy prorocy przyswoili sobie pogański obraz Szeolu i używali go w odniesieniu do życia pozagrobowego. Tradycja hebrajska podzieliła królestwo na dwie części: jedną dla niegodziwców, którzy zgrzeszyli przeciwko Bogu; drugi dla cnotliwych duchów, które prowadziły pobożne i pełne czci życie. Dusze sprawiedliwych w Szeolu nie cierpią mąk, ale złe duchy są surowo karane. Pod koniec Pism Hebrajskich istnieją wzmianki o ucieczce z ponurego królestwa i przywróceniu do radosnego życia, w którym zmarli otrzymują chwałę i ulgę z ręki Boga. Pierwsze wzmianki o królestwie, datowane na około 700 p.n.e., odnoszą się do mrocznego świata podziemnego jako "krainy mroku i głębokiej ciemności". W Starym Testamencie Henoch ma wizję Szeolu, którą określa jako "chaotyczny, straszny". Te przedstawienia podziemnego świata jako zatłoczonej, przepastnej przepaści wywodzą się z dołów używanych w tym czasie jako masowe groby. Prawie wszyscy, z wyjątkiem członków królewskich domów, zostali pochowani na dużych komunalnych parcelach bez indywidualnych PAMIĘCI, więc logiczne było sądzić, że następne życie będzie podobnie piesze. Starożytna koncepcja Szeolu jako żmudnego więzienia dla przeklętych dusz została w dużej mierze wyparta przez współczesne teorie. Wielu wierzy teraz, że złe dusze staną w obliczu ZNISZCZENIA i zostaną wykorzenione w życiu pozagrobowym. Inni wyobrażają sobie podziemia zbliżone do tradycyjnego CHRZEŚCIJAŃSKIEGO PIEKŁA, miejsca czystej męki dla niegodziwców. Ta interpretacja wyewoluowała po części z opisu Szeolu przez Izajasza jako posiadającego "poziomy", sugerującego, że w piekle istnieją różne kary. Prorok ostrzega grzeszników: "A jednak zostaniecie sprowadzeni do Szeolu, na najgłębsze czeluście dołu" (Iz 14:15). Szczególnie złe dusze zostają w ten sposób wrzucone głęboko w mroczną otchłań, miejsce ostatecznej agonii. Ten obraz został upiększony i ostatecznie rozwinął się w koncepcję GEHENNY, okropnej podziemnej sali tortur, w której niegodziwe dusze są bezlitośnie torturowane przez całą wieczność. Starożytne piekło Szeolu jest przedstawione w licznych dziełach sztuki i literatury, zarówno starożytnej, jak i współczesnej. Jednym z najnowszych przykładów jest powieść Anne Rice z 1995 roku MEMNOCH THE DEVIL, która opisuje ponury półświatek Szeolu.
SHORT STORIES (KRÓTKIE HISTORIE)
Natura życia pozagrobowego od dawna urzeka wyobraźnię pisarzy, a piekło jest przedstawiane jako o wiele bardziej efektowne i fascynujące niż niebo. Tacy sławni współcześni autorzy, jak Stephen King, Joyce Carol Oates i CLIVE BARKER, pisali opowiadania, w których spekulują na temat królestwa potępionych. Wyprawy do piekła były pożywką dla antologii horrorów, artykułów w numerach Alfred Hitchcock Magazine, TWILIGHT ZONE MAGAZINE i wielu piekielnych KOMIKSÓW. Adaptacje opowiadań CHTHONIC były transmitowane w telewizji jako odcinki NIGHT GALLERY, TWILIGHT ZONE i WAY OUT, a nawet zainspirowały szereg ANIMOWANYCH KRESKÓWEK. Robert Bloch, autor klasycznego horroru Psycho, przedstawia swoje spojrzenie na to, co poniżej w "Ten piekielny pociąg", opowiadaniu napisanym w 1958 roku. Opowieść opowiada o nieszczęściach młodego Martina, cynicznego człowieka, który postanawia, że jest najlepszy Szansa na szczęście w życiu polega na zawarciu targu z DIABŁEM. W tej aktualizacji FAUST Martin zgadza się po swojej śmierci pojechać ekspresem do podziemi w zamian za szansę na zatrzymanie czasu w momencie swojego największego szczęścia. Wierzy, że to rzeczywiście mu pozwoli oszukać diabła, ponieważ zostanie zamrożony w czasie i dlatego będzie chroniony przed śmiercią. Ale Martin nigdy nie znajduje idealnego momentu; ciągle myśli, że coś lepszego jest w drodze. W końcu umiera, nie korzystając z okazji. Wsiada do pociągu i dołącza do przeklętych, z których wszyscy cieszą się ostatnią imprezą przed przybyciem do "Depot Way Down Yonder", gdzie rozpocznie się ich wieczna agonia. Nagle Martin uświadamia sobie, że jest tak szczęśliwy, jak zawsze, i domaga się, aby na zawsze pozwolono mu pozostać w lokomotywie. Diabeł niechętnie się zgadza, a Martin zostaje "nowym hamulcem w tym piekielnym pociągu". Basil Cooper w swojej "Camera Obscura" z 1965 r. opisuje WYŚNIONY MODEL piekła, w którym źli umarli muszą na nowo przeżywać brzydotę swoich grzechów. Gdy opowieść się zaczyna, pan Sharsted, bezduszny lichwiarz, który przedkłada zysk nad współczucie, udaje się do domu pana Gingolda, aby zażądać spłaty długu. Ale tajemniczy staruszek ciągle zmienia temat i ostatecznie zabiera Sharteda do ciemnego gabinetu, aby pokazać mu swoją "wiktoriańską zabawkę", camera obscura, która "zbiera panoramę miasta poniżej i przesyła ją tutaj, na stół widokowy". Kamera pokazuje pełnowymiarowe odbicie miasta, a Gingold zaczyna wskazywać domy i firmy, które Sharted doprowadził do ruiny swoją bezwzględną fortecą. Gingold pyta bankiera, czy nie rozważy ponownie swoich "niepotrzebnych i nieco nieludzkich" praktyk. Zirytowany tą rozmową, Sharsted każe mu pilnować swoich spraw. Gingold wzdycha i mówi Sharstedowi "niech tak będzie", po czym wyprowadza lichwiarza przez drzwi z tyłu domu. Sharted cieszy się, że jest z dala od tajemniczego starszego dżentelmena i nie może się doczekać powrotu z nakazem eksmisji. Przemierzając miasto, Sharsted zaczyna zauważać, że sprawy nie są w porządku: budynki, które zostały zburzone kilkadziesiąt lat temu, stoją teraz; niegdyś znane ulice stają się zagmatwane i prowadzą go w kółko; a dawno zmarli współpracownicy przechadzają się po wiosce, a ich zgniłe twarze są pokryte robakami. Cooper kończy swoją historię, zauważając, że camera obscura pokazuje miasto "jak przez oko Boga" i że Sharsted i jemu podobni są "uwięzieni na wieczność, potykając się, płacząc, przeklinając" we własnym "prywatnym piekle". Ta mrożąca krew w żyłach historia została później zaadaptowana na scenariusz serialu telewizyjnego Night Gallery. Starożytne mityczne opisy podziemnego świata również trafiły do współczesnych opowiadań. "Droga do Mictlantecutli" Adobe Jamesa, również napisana na początku lat 60., przywołuje obrazy MICTLAN, podziemi legendy Azteków. Kiedy Morgan, zabójca gliniarzy, rozbija swój samochód na meksykańskiej pustyni, podchodzą do niego dwie zupełnie różne postacie. Pierwszy to cichy ksiądz, który znajduje Morgana na miejscu wypadku i proponuje, że zobaczy go w bezpiecznym miejscu. Gdy idą przez noc, piękna kobieta na eleganckim ogierze podjeżdża i zaprasza Morgana, by towarzyszył jej na "ranczo Mictlantecutli" tuż obok. Duchowny błaga Morgana, by z nim pozostał, oświadczając, że "ona jest zła. Uosobieniem zła". Morgan, mając nadzieję, że ta bezczelna dziewczyna może zaoferować coś więcej niż tylko przejażdżkę konną, uważa to za "zalecenie". Odjeżdża z nią, ignorując ostrzeżenie księdza, że "jestem twoją ostatnią szansą". W drodze na ranczo para zatrzymuje się na brutalne spotkanie seksualne pod gwiazdami. Następnie dziewczyna mówi Morganowi, że chce mu coś pokazać, zanim dotrą do Mictlantecutli. Wracają na miejsce wypadku, a Morgan jest przerażony, widząc jego poszarpane ciało - na wpół pożarte przez sępy - za kierownicą. Tam na poboczu drogi jest ksiądz. "Pomóż mi!" krzyczy Morgan. Ale duchowny odpowiada, że nie. "Przyjąłeś zło; dokonałeś ostatniego ziemskiego wyboru". Śmiejąc się, piękna dziewczyna zamienia się w gnijące zwłoki, gdy zabiera Morgana na spotkanie z Mictlantecutli, znanym również jako "Diablo, SZATAN, DEVIL, LUCYFER, MEFISTOFELES". Współczesny pisarz, który odniósł największy komercyjny sukces, Stephen King, zaoferował kilka filmów krótkometrażowych poruszających temat agonii pozagrobowej. W "You Know They Got a Hell of a Band" młoda para skręca w złą stronę i trafia do nadprzyrodzonej wioski, gdzie zostają wiecznymi więźniami na koncercie rock and rolla, który nigdy się nie kończy. Jego "Mrs. Todd's Shortcut" wysyła postacie drogą prowadzącą do lasu, gdzie animowane drzewa chwytają przechodniów, a potworne stworzenia "nie z tego świata" dokonują przerażających wypadków drogowych. Współcześni pisarze opowiadań nadal czerpią inspirację ze złowrogiego podziemia. Nawet we współczesnym świecie religijnego cynizmu piekło wciąż rozpala ludzką wyobraźnię.
SHOBARI WAKA
Shobari Waka to piekło Indian Yanomamo z Brazylii i Wenezueli. W tej jamie przeklęci płoną przez całą wieczność. Wadawadariwa, mądry duch, wypytuje dusze w ich podróży po życiu pozagrobowym, aby ustalić, czy należy je wysłać do Shobari Waka, czy do raju. Ci, którzy ujawniają się jako chciwi, małostkowi lub okrutni, są skazani na wieczną karę w gorzkim podziemiu.
SHOCK "EM DEAD"
Horror z 1990 roku Shock 'Em Dead łączy legendę FAUSTA z pogłoskami o kulcie SZATANA w HEAVY METAL MUSIC. Aldo Ray występuje w roli zdesperowanego muzyka, który sprzedaje swoją duszę w zamian za status supergwiazdy w świecie rock and rolla. Dopełnia targu, zwiedzając piekło i widząc "rozkosze" potępionych. W jednej szczególnie przerażającej scenie Ray otrzymuje trzech zmysłowych kochanków, aby zaspokoić go seksualnie, ale kiedy patrzy w lustro, widzi odbite trzy rozkładające się wiedźmy. Inne nieprzyjemne niespodzianki to odkrycie, że jedzenie stało się niejadalne i że teraz musi się odżywiać ludzkim mięsem. Piekło Shock 'Em Dead to orgia cielesnych ekscesów, która ostatecznie dostarcza znacznie więcej bólu niż przyjemności. Podobne kinowe przedstawienia świata podziemnego to HELLRAISER, AUTOSTRADA DO PIEKŁA i NIGHT ANGEL.
SIGNORELLI, LUCA
Toskański artysta Luca Signorelli (ok. 1441-1523) w swoich pracach twórczych czerpał inspirację z obrazów CHRZEŚCIJAŃSKIEGO PIEKŁA. Często przedstawia świat podziemny jako miejsce nieustannych tortur i niewypowiedzianych cierpień opisanych w Biblii. Ale interpretacje Signorelliego dotyczące ciemnej otchłani znacznie różnią się od interpretacji jego współczesnych i wykazują szczególny geniusz i innowacyjność. W przeciwieństwie do innych mistrzów, pokazuje piekło pozbawione płomieni, ognia i surowego krajobrazu. Jego DEMONY różnią się również tym, że są prawie pięknie stworzone z wyśmienitym napięciem mięśniowym i olśniewającym kolorem. W ten sposób jego wizja podziemi wprowadza do medium pojęcie duchowej i psychologicznej agonii. Portret Signorelliego zawiera przekonanie, że te demony piekielne były kiedyś aniołami Bożymi, uroczymi i ponętnymi, zanim się zbuntowały i odpadły od łaski. Rzeczywistość konieczności zaakceptowania ich nowego statusu bestii z otchłani dodaje psychologiczny wymiar okropnościom piekła. Jego przeklęty skazani do piekła ukazuje nagich grzeszników prowadzonych w kajdanach przez szczerzące zęby, skrzydlate potwory. Ciała potępionych są stłoczone w niemożliwie zatłoczonej przepaści, by ułożyć się na sobie na makabrycznym wysypisku ludzkich szczątków. Horda pomarańczowych i zielonych demonów radośnie dusi, gryzie i drapie te potępione dusze. Kreacje Signorelli były odejściem od tradycyjnych przedstawień piekła jako ognistego dołu płomieni i bestiopodobnych potworów. Ukazując upadłe anioły jako piękne, wzbudza element smutku z powodu niewypowiedzianej utraty boskiej wspaniałości, która sprawia, że cierpienia piekła stają się bardziej przejmujące i mrożące krew w żyłach. Wkład artysty w SZTUKĘ I ARCHITEKTURĘ KOŚCIELNĄ obejmuje również SĄD OSTATECZNY z udziałem Antychrysta, a także piekła, czyśćca i nieba. Jego wizje są zaczerpnięte z OBJAWIENIA, które przepowiada przerażającą apokalipsę, która pewnego dnia spadnie na ludzkość.
SIN EATER (ZJADACZ GRZECHU)
W siedemnastowiecznej Wielkiej Brytanii bogaci wynajmowali zjadacza grzechu, aby ratować dusze ich zmarłych bliskich przed piekłem. Kiedy ktoś umierał, na serce trupa umieszczano bochenek chleba lub dzban mleka lub wina, aby "wchłonąć" zło ciała. Zjadacz grzechu następnie spożył splamiony pokarm lub napój, akceptując w ten sposób winę i karę, które były konsekwencją tych grzechów. Po zakończeniu rytuału zmarła dusza podobno udała się do życia pozagrobowego bez obawy o potępienie. Większość wiosek miała wyznaczonego pożeracza grzechu, zwykle starszego mężczyznę bez innych środków utrzymania. Inni wierzyli, że pożeracz grzechu musi być zupełnie obcy, nie mający żadnych więzi ze zmarłym ani jego krewnymi. W szczytowym okresie tego zwyczaju nikczemne łotry nakłaniały innych do połykania grzechów, podając skażony chleb lub wino żebrakom lub przechodniom, nie ujawniając, że zostały one użyte do wchłonięcia nieprawości zmarłego. Ta tajna ofiara była również wykorzystywana do zemsty na wrogach, ponieważ ci, którzy uczestniczyli w tym rytuale, naprawdę wierzyli, że ci, którzy spożyli splugawione jedzenie, będą musieli odpokutować cudzą niegodziwość. Praktyka zatrudniania zjadacza grzechu została potępiona przez kościół chrześcijański i ostatecznie straciła popularność. W ciągu kilku dziesięcioleci uczeni religijni i świeccy filozofowie nazwali samą ideę piekła i potępienia "śmieszną" i "przesądną", czyniąc tę praktykę przestarzałą.
SIRAT
Legenda muzułmańska opowiada o wielkim Siracie (w języku islamskim "droga"), ścieżce, która służy jako most nad piekłem. Ścieżka nadprzyrodzona jest "delikatniejsza niż włos i ostrzejsza niż miecz", a zmarłe duchy muszą przejść wąską drogą, aby dotrzeć do raju. Wierne dusze bezpiecznie dotrą na drugą stronę, ale niewierni wpadną do JAHANNAM (piekła) poniżej. Sirat jest często kojarzony z MOSTEM CHINVAT, podobnym przejściem opisanym w starożytnym perskim folklorze.
SYZYF Syzyf, król Koryntu, jest jednym z potępionych, którzy cierpią w TARTARZE, najniższym królestwie greckiego mitycznego podziemia HADESU. Zasłużył sobie na tę karę, próbując przechytrzyć śmierć i szantażować Zeusa, szefa greckiego panteonu. Syzyf jest świadkiem, jak Zeus gwałci nimfę Eginę, córkę Asopusa, i grozi, że powie o zbrodni ojcu młodej dziewczyny. Rozwścieczony Zeus wysyła Tanatosa (Śmierć), aby uciszył Syzyfa, zabierając go do podziemi, ale sprytny król napada na Tanatosa i wiąże go ciężkimi łańcuchami. Zeus wysyła Aresa, boga wojny, by uwolnił Tanatosa. Jednak do tego czasu Syzyf obmyślił inny plan uniknięcia swojego losu. Poucza żonę, że jeśli ma umrzeć, nie może składać zwyczajowych ofiar pogrzebowych. Tanatos zabija Syzyfa, a zgodnie z poleceniem żona Syzyfa zakopuje go bez odprawiania odpowiednich rytuałów. Kiedy Syzyf przybywa do podziemi, król Hades i królowa PERSEFONA odmawiają mu wstępu, ponieważ nie złożył im tradycyjnego hołdu. Syzyf przekonuje bóstwa, aby pozwoliły mu wstąpić do wyższego świata, aby sam załatwił sprawę. Zgadzają się i uwalniają Syzyfa, który nie ma zamiaru wracać do Hadesu. Udaje mu się wymykać zarówno Thanatosowi, jak i Zeusowi przez wiele dziesięcioleci, zanim umiera po raz drugi. Tym razem, gdy Syzyf przybywa do zaświatów, Zeus jest gotowy. Wymyśla okrutną karę dla króla: przeklął Syzyfa, żeby wepchnął na wzgórze wielki głaz, tylko po to, by natychmiast stoczył się z powrotem. Syzyfowi nie da się odpocząć w życiu pozagrobowym, dopóki ten niemożliwy wyczyn nie zostanie dokonany. Legenda o Syzyfie inspirowała wiersze i sztuki teatralne i została uwieczniona na płótnie przez weneckiego mistrza Tycjana.
SIZE OF HELL (WIELKOŚĆ PIEKŁA)
Filozofowie od wieków spekulują na temat wielkości piekła. Korzystając z fragmentów Biblii, starożytnych legend i prostych domysłów, uczeni starali się określić dokładne wymiary królestwa potępionych. W "CHRYSTUSIE I SZATANIE", chrześcijańskim wierszu pochodzącym z 1100 roku, określenie obszaru piekła jest głównym punktem fabuły. Po tym, jak szatanowi nie udaje się kusić Chrystusa na pustyni, szatanowi nakazano zmierzyć jego królestwo. Zbawiciel żąda, aby szatan wrócił do podziemi i przeczołgał się przez piekło wzdłuż i wszerz na rękach i kolanach przez śmierdzącą ciemność, a następnie zdał relację z jego rozmiarów. Szatan to robi i oświadcza, że świat podziemny rozciąga się na 100 000 mil. Chociaż jest to wymyślny kawałek prozy, pomiar z "Chrystusa i Szatana" został powszechnie odrzucony jako "kolorowy", ale bezpodstawne pojęcie. Ale praca świadczy o fascynacji ludzkości tematem granic piekieł. Definiowanie zakresu piekła zostało poważnie potraktowane również przez godnych uwagi intelektualistów chrześcijańskich. Najwybitniejszy kaznodzieja XIV wieku, Berthold z Regensburga, twierdził, że tylko jedna osoba na 100 000 zostanie zbawiona. Reszta będzie się piec w nieugaszonym ogniu przez całą wieczność. Twierdzenie to zostało w dużej mierze potępione, jednak nie tylko ze względu na swój pesymizm, ale dlatego, że wymagałoby to ogromnego miejsca, w którym mogliby przebywać potępieni. Pod wpływem zarówno frywolnych, jak i ponurych szacunków królestwa diabła, XVI-wieczny naukowiec Galileo podjął tę koncepcję podczas swoich wczesnych badań. Wykorzystał specyfikacje z BOSKIEJ KOMEDII: PIEKŁO Dantego, aby obliczyć odległość między ziemią, niebem i piekłem, a także wymiary samego podziemia. I chociaż jego traktat był tylko rozmyślaniem, uważa się, że jego teorie na temat śmiertelności, życia pozagrobowego i miejsca ludzkości we wszechświecie wpłynęły na wielu artystów, w tym Miltona (autora PARADISE LOST), który odwiedził Galileo we Włoszech przed napisaniem swojego arcydzieła. Dzisiaj większość ludzi uważa, że określenie dokładnej wielkości piekła jest kwestią sporną. Ponieważ piekło jest wymiarem duchowym, pomiary fizyczne są bez znaczenia i nie robią nic, by wzmocnić lub złagodzić cierpienie potępionych.
SOVI
Podobno Sovi, bohater bajek ludowych z regionów bałtyckich, widział na własne oczy makabryczne okropności podziemi. Po wysłuchaniu jego opowieści wielu mieszkańców wioski nalegało na kremację swoich zmarłych w nadziei uniknięcia opisywanego przez niego spektaklu. Według opowieści Sovi zabija dziką świnię i zjada dziewięć śledzion dzika. Po spożyciu tej uczty Sovi i jego synowie schodzą do piekła i są świadkami jego wielu okropności. Mężczyźni donoszą, że widzieli "robaki i gady zjadające" mięso potępionych. Roje "pszczół i komarów" żądlą dusze, które biegają, nie mogąc znaleźć osłony przed przeszywającymi szkodnikami. Po powrocie do krainy żywych Sovi oświadcza, że tylko zniszczenie zwłok mogło zapewnić spokój po śmierci. Wielu przesądnych duchownych zgodziło się z tym, mówiąc, że mogą "zobaczyć", jak dusza wstaje i odjeżdża na koniu, gdy płonie stos pogrzebowy.
STORM,HOWARD
Howard Storm jest jednym z około jedenastu milionów ludzi, którzy przeżyli DOŚWIADCZENIE BLISKIE ŚMIERCI, termin powszechnie stosowany do nadprzyrodzonych spotkań pacjentów, którzy przeżyli śmierć kliniczną i zachowali wspomnienia o swoich przygodach w "innym świecie". Jednak w przeciwieństwie do większości zgłoszonych incydentów, doświadczenie Storma nie było radosną wędrówką przez tunel "jasnego światła" do miejsca niewiarygodnego spokoju; to było przerażające zejście do piekła. Storm donosi, że przed incydentem prowadził wygodne życie jako szanowany profesor college′u. Nie traktował religii poważnie i szydził z idei wiecznego potępienia. Ale po prawie śmiertelnym ataku serca Storm doznał śmierci klinicznej i został wrzucony do podziemi - okropnego, ciemnego miejsca czystego terroru. Wielokrotnie błagał: "Jezu, ratuj mnie!" i wkrótce został wskrzeszony przez lekarzy. Wspomnienie tego przerażającego królestwa nieustannie go prześladowało. Nie mogąc poradzić sobie z obrazami tego horroru, Storm zaczął studiować chrześcijaństwo. Wraz ze wzrostem wiedzy dostrzegł potrzebę radykalnych zmian w swoim stylu życia. Storm ukończył studia teologiczne i został wyświęconym pastorem. Teraz poświęca swoje życie głoszeniu przesłania spirytualizmu i akceptacji Chrystusa, aby uniknąć potępienia. Częścią jego służby jest ponowne opowiadanie swojej historii i ostrzeganie innych przed realnością piekła. Wielebny Storm wierzy również, że istnieją tysiące ludzi, którzy mieli podobne piekielne doświadczenia - "umieranie" i znajdowanie się w piekle - ale rzadko się nimi dzielą ze względu na negatywne konsekwencje. Sugeruje, że jest ich znacznie więcej niż pozytywnych doświadczeń z pogranicza śmierci. Mówi, że przesłaniem w tym wszystkim jest przygotowanie się na dzień sądu ostatecznego. Ostrzega, że piekło jest prawdziwe, a większość ludzi, którzy tam trafią, nie będzie miała szansy na powrót i skruchę. Niesamowita historia Storma została opisana w licznych artykułach w czasopismach, książkach i telewizyjnych programach typu talk show. Jego nadprzyrodzona podróż została również opisana w odcinku Unsolved Mysteries z 1996 roku.
STAY TUNED (CZEKAĆ NA DALSZE INFORMACJE)
Piekło to niekończący się zestaw okropnych programów telewizyjnych według filmu Stay Tuned z 1992 roku. W komedii występują John Ritter i Pam Dawber jako para z przedmieścia, która kupuje telewizor z dużym ekranem i antenę satelitarną od gadającego sprzedawcy Hellvision. Ale kiedy Ritter dostraja się do kanapowego ziemniaka, odkrywa, że nowy zestaw zawiera tylko dziwaczne pokazy, o których nigdy nie słyszał, takie jak I Love LUCIFER, Golden Ghouls, My Three Sons of Bitches, Duane′s Underworld i Beverly Hills 90666. odbiera piekielne teledyski, zbyt okropne dla Telewizji Muzycznej. Kiedy Ritter bada tajemniczego satelitę, zostaje wciągnięty do podziemi straszliwej telewizji. Dawber nieświadomie dołącza do swojego męża w piekle, a szatan (w tej roli Jeffrey Jones) mówi im, że istnieje tylko jeden sposób na uniknięcie wiecznego potępienia. Muszą przetrwać w tym elektronicznym piekle dwadzieścia cztery godziny, po których zostaną przywrócone do życia. Podczas pobytu w transmitowanym piekle będą ścigani i atakowani przez złoczyńców z różnych piekielnych programów telewizyjnych. Jeśli zostaną zabici w którymkolwiek z programów, ich dusze zostaną "anulowane", a ich los przypieczętowany. Jones będzie obserwował ich postępy ze swojego nowoczesnego studia w prawdziwym piekle, gdzie dotknięcie przycisku diabolicznego pilota przenosi duchy w nieustannie zmieniające się koszmary.
STYKS
Rzeka Styks oddziela królestwo żywych i umarłych zgodnie ze starożytnym mitem greckim. Kiedy ktoś umiera, jego CIEŃ (duch) dryfuje nad brzegiem rzeki i czeka na CHARONA, upiornego przewoźnika, który przetransportuje dusze do podziemnego królestwa HADESU. Styks to rzeczywista rzeka w Grecji, uważana za mającą metafizyczne implikacje, ponieważ jej wody znikają pod ziemią. Uczeni ostatecznie zrewidowali swoje teorie i uwierzyli, że wejście do podziemi znajduje się w rzeczywistości nad JEZIOREM AVERNUS w północnych Włoszech. Ale rzeka Styks pozostaje tajemniczym i trwałym symbolem mitycznego podziemnego świata. Styks znalazł się w takich dziełach literackich jak ENEIDA, ODYSEJA, BOSKA KOMEDIA: PIEKŁO Dantego. Został uwieczniony w wielu innych dziełach, w tym w wierszach, obrazach, operach i filmach.
SUKKUB
Sukkub to kobiecy DEMON z żydowskiego, chrześcijańskiego i islamskiego folkloru, który stara się zniszczyć ludzkie dusze, kusząc je seksualnymi obrazami podczas snu. Niektóre sukkuby mogły rzeczywiście odbyć stosunek ze swoją śpiącą ofiarą. Sukkub jest odpowiednikiem męskiego INCUBUSa, diabła, który żeruje na kobietach. Kiedy człowiek ulegnie "uwiedzeniu marzeń", uważa się, że jego potępienie do piekła zostało przypieczętowane. Film z 1990 roku NIGHT ANGEL przedstawia współczesne przygody sukkuba LILITH. Lilith to mityczny DEMON, który został stworzony, by być matką rasy ludzkiej, ale zamiast tego zdecydował się na kopulację z DIABŁEM. Po tym ponurym związku Lilith dołączyła do sług piekielnych, przysięgając, że skorumpuje ludzkość poprzez seksualne pożądanie.
SUNNIULF Z RANDAU
Jednym z najbardziej intrygujących przykładów LITERATURY WIZJI jest relacja o wizycie Sunniulfa Randaua w piekle. Wersję tej podróży Sunniulfa opisał biskup Grzegorz z Tours w swojej Historii Franków. Według opowieści, Sunniulf, mnich z VI wieku i opat z Randau, przypomniał sobie, co dzieje się z niemoralnym duchownym podczas przerażającej przygody w podziemnym świecie. Opat, zawiedziony w wierze i wątpiący w dobroć Boga, popada w głęboki trans, a jego duch zostaje zabrany nad brzeg wzburzonej rzeki. Nad brzegiem rzeki tłoczą się tysiące ludzi, którzy próbują przejść przez wąski most, który prowadzi do lśniącego miasta światła. Sunniulf zostaje ostrzeżony, że tylko duchowni, którzy żyli cnotą, mogą przejść. Inni wpadną w błoto i toną zgodnie ze zepsuciem swoich grzechów. Sunniulf obserwuje, jak kilka dusz próbuje przedostać się przez most, tylko po to, by wpaść w brud. Najgorszy z nich zapada mu się po szyję w cuchnącej zęzie. Sunniulf martwi się, że może zsunąć się jeszcze głębiej i ogarnia go nieopisany strach. Ale zanim Sunniulf może spróbować przejść, zostaje zwrócony do swojego ciała. Kiedy się budzi, prosi o spowiednika, dzieli się swoją wizją i odnawia śluby życia świętego. Sceptycy uznali jego historię za bredzenie bardzo chorego człowieka, ale niezliczeni inni znaleźli inspirację w jego opowieści - - i w jego szczerości w przyznaniu się do grzechów. Relacja Sunniulfa była szczególnie przekonująca, ponieważ jako kapłan większość wierzących zakładała, że będzie miał pewność zbawienia. Jeśli nawet człowiek Boży mógłby stanąć w obliczu potępienia, to oni również powinni zwrócić uwagę i poprawić swoje życie.
SAWHILI, PIEKŁO
Zgodnie z wierzeniami afrykańskiego suahili, piekło to głęboka otchłań pod powierzchnią ziemi, w którą wrzucani są potępieni. Jest to siódma rzecz, którą Bóg stworzył i odpowiednio ma siedem schodzących poziomów. Najgorsi grzesznicy, ci, w których wierzy się, że nie mają nadziei na zbawienie, zamieszkują najniższą sferę, która jest lodowatym miejscem nieznośnego zimna. (Dusze zmarłych ludzi umiarkowanie złych można było wysłać do szóstego kręgu pod ziemią, by ukarać. Duchy te miały pewną nadzieję na ostateczne zbawienie). Wpływ arabskich handlarzy z VIII wieku jest widoczny w przedstawieniu piekła suahili. Podobnie jak w wierze islamskiej, najgłębszą czeluścią podziemia rządzi IBLIS (surowy DEMON), który wymierza kary swoim przeklętym poddanym. Podróżujący kupcy z krajów muzułmańskich przynieśli także pojęcie JAHANNAM, piekła wiary muzułmańskiej. Ich obrazy strasznego podziemnego świata udręki zmieszały się z tubylczymi koncepcjami sprawiedliwości w życiu pozagrobowym. Rezultatem jest mroczna sfera, w której występują elementy obu wyznań.
SWASTYKA
Na długo przed tym, jak naziści przywłaszczyli sobie ten mityczny symbol, swastyka była potężną ikoną reprezentującą wieczny cykl życia. Czasami określane jako "koło słoneczne", swastyki znajdowano w kulturach na całym świecie już w VIII wieku p.n.e. Od społeczeństw starożytnej Grecji po rdzennych Amerykanów ten tajemniczy obraz cieszył się szacunkiem, szacunkiem, a nawet strachem. W religii Jain, religii azjatyckiej, która zawiera doktryny zdradzieckiego podziemia, swastyka jest jednym z najbardziej uświęconych symboli. (Słowo swastyka wywodzi się z sanskryckiego svasti oznaczającego "szczęście, powdzenie, pomyślność"). Jej centralnym punktem jest życie, a cztery gałęzie reprezentują możliwe losy zmarłej duszy: Może być skazana na piekło, być do rangi boga, reinkarnacji w ludzkiej postaci lub odrodzenia się jako zwierzę. Rozpatrywana jako całość, swastyka tworzy koło, które przedstawia doskonałą istotę (siddha), z której nie trzeba się odradzać. Zgodnie z naukami dżinizmu przeklęte dusze muszą znosić niezliczone tortury w piekle. Obejmują one wbijanie na pal, okaleczenie i rozczłonkowanie wymierzane w bezpośrednim związku z przewinieniami ducha. Jakkolwiek makabryczne jest piekło, potępione dusze mogą czerpać pociechę z faktu, że potępienie jest tylko tymczasowe, ponieważ po oczyszczeniu wszystkich grzechów przez ból dusza odradza się i powraca do cyklu życia. W ten sposób swastyka, koło bytu, nadal się porusza. To właśnie ta złowieszcza mistyczna moc zaintrygowała Adolfa Hitlera. Będąc bardzo przesądnym, utożsamił swastykę z nieśmiertelnością i rozwinął hakenkreuz, co oznacza "zahaczony krzyż", jako ikonę dla swoich żołnierzy. Symbol został oficjalnie przyjęty przez partię nazistowską w 1935 roku i umieszczony na nazistowskich flagach, opaskach i sztandarach. Hitler wierzył, że wojska maszerujące pod swastyką będą nie do powstrzymania, a jego "idealne społeczeństwo" będzie trwać wiecznie. Dziś swastykę utożsamia się z programami nazizmu, antysemityzmu i białej supremacji. Jest powszechnie spotykany na propagandzie i odznakach WOJSKOWYCH takich grup. Z powodu tej lekceważącej i naładowanej emocjonalnie konotacji swastyka stała się również ikoną grup HEAVY METALOWYCH, które chcą reklamować swoją pogardę dla tradycyjnych obyczajów.
SVEDENBORG , EMANUEL
Emanuel Swedenborg (1688-1772), samozwańczy "widzący" i filozof, napisał Niebo i piekło pod koniec lat pięćdziesiątych XVIII wieku. Opisuje w nim swoje "doświadczenia" z niebem, piekłem, aniołami i DEMONAMI. Ten syn wybitnego biskupa protestanckiego, urodzony w szwedzkiej szlachcie, donosił, że około 1744 roku miał nadprzyrodzone wizje. Zmartwiony tymi czasami niepokojącymi obrazami Swedenborg zaczął czytać Biblię w celu uzyskania wglądu w interpretację informacji z innego świata. Według wróżbiarstwa Swedenborga chrześcijański mesjasz Jezus nigdy nie stał się człowiekiem. On tylko przebrał swoją boskość w ludzką postać, aby pomóc "upadłym synom Adama" odnaleźć drogę powrotną do Boga. Grzech w ogrodzie Eden sygnalizował ludzkie pragnienie postawienia się przed Wszechmogącym, a misją Chrystusa było zwrócenie uwagi na Ojca. Jego rolą nie było "odkupienie" ludzkości, ale zidentyfikowanie systemu, dzięki któremu każda osoba mogłaby się zbawić. Uczyniwszy to, Jezus pokazuje, że pewnego dnia wszyscy ludzie mogą zostać "uwielbieni" tak jak on, pod warunkiem, że wejdą po "schodach" do nieba, a nie zejdą do piekła przez odrzucenie Bożej miłości. W swojej karierze Swedenborg napisał szesnaście obszernych tomów o swoich wizjach. Twierdzi, że w nich odwiedził niebo, piekło, a nawet inne planety. Jego Concerning the Earths in Our Solar System zawiera szczegółowe opisy podobnych do ludzi stworzeń na Księżycu, Wenus i Marsie. Jego najbardziej złożona praca opowiada o prawdziwej podróży (w tradycji BOSKIEJ KOMEDII: PIEKŁO Dantego) po raju i otchłani, do której dociera mosiężną windą. Po śmierci Swedenborga teksty te stały się podstawą Kościoła Nowej Jerozolimy, który twierdzi, że "uzupełnia", a nie przeczy innym doktrynom chrześcijańskim. Zgodnie z teoriami Swedenborga, kiedy człowiek umiera, dusza wchodzi do "świata duchów", w którym nadal je, pije, śpi, wchodzi w interakcje z bliskimi i wykonuje inne ludzkie funkcje. Większość nowo zmarłych nawet nie zdaje sobie sprawy, że nie żyje. Ta pośrednia sfera staje się miejscem nauki, w którym duchy rozwijają się i rosną - z pomocą aniołów - przed wstąpieniem do raju. Ci, którzy nie chcą się rozwijać, nie otrzymują takiego anielskiego przewodnictwa i stają się zdezorientowani i zagubieni. Uparte i niechętne do współpracy, znajdują tylko ścieżki do piekła, uciekając od Boga i próbując zdystansować się od Wszechmogącego. (Swedenborg podkreśla, że dusze nie są potępiane przez niebiańskiego sędziego, ale wybierają potępienie poprzez odmowę poprawy siebie.) Duchy, które wybrały ten los, cierpią raczej mentalny i emocjonalny ból niż fizyczną agonię. Zostają uwięzieni w swojej własnej ograniczonej, wadliwej, niespełnionej egzystencji, w której przeklęte dusze polują na siebie w najbardziej podły sposób. Opisuje typową scenę w otchłani: "Na ulicach i w alejach popełniane są rabunki i grabieże. W niektórych piekłach są obrzydliwe burdele, wypełnione wszelkiego rodzaju brudem i ekskrementami". Nauki Swedenborga wpłynęły na prace wielu współczesnych artystów, w tym irlandzkiego poety WILLIAMA BUTLER YEATSA i filozofa WILLIAMA BLAKE′A. Pomimo swojej powszechnej popularności Swedenborg otrzymał również wiele krytyki ze strony tych, którzy uważali jego "wizje" za halucynacje, a nawet zwykłe zmyślenia. Jego odpowiedź wobec tych krytyków była po prostu: "Nie obchodzi mnie to, ponieważ widziałem, przeżyłem i poczułem" te niesamowite doświadczenia.