https://szkolazpieklarodem.pl/
Gdy żołnierze zostali wysłani na kampanię wojskową, prawdopodobnie marzyli o cichych obowiązkach wartowniczych. Podróże na pola bitew były często długie i ciężkie – czasem tak niebezpieczne jak same walki. Na przykład podróż z Memfis do Teb, podróżowana rzeką w ciągu dnia, trwała od 12 do 20 dni. (Dzisiaj podróż pociągiem trwa dziewięć godzin lub około godziny samolotem). Podróż po rzece była dość niebezpieczna, z zagrożeniami ze strony innych statków, ławic piaskowych i hipopotamów. Aby ostrzec przepływające statki i ludzi, że wojsko znajduje się na pokładzie statku, żołnierze powiesili tarcze ze skóry bydlęcej na zewnątrz kabin łodzi. Mogło to również działać jak latarnia morska dla przejeżdżających złych ludzi, którzy chcieli skrzywdzić żołnierzy. Historycy nie wiedzą, jak szybko maszerowała armia egipska, ale zapisy z armii Aleksandra Wielkiego (ok. 336-323 p.n.e.) pokazują, że jego żołnierze pokonywali średnio 13 mil dziennie, otrzymując okres odpoczynku co pięć do sześciu dni, szczególnie marsze długodystansowe. W krótszych kampaniach oddziały te pokonywały do 15 mil dziennie. Maszerująca armia wymagała również odpoczynku między długim marszem a walką, aby zregenerować siły.