https://szkolazpieklarodem.pl/
Większość ludzi w pewnym momencie wypiła kilka drinków za dużo na przyjęciu bożonarodzeniowym lub noworocznym i ma luki w pamięci tego, co się wydarzyło. Udowodnienie, że nic nie jest nowe, pewien facet z dziewiętnastej dynastii Deir el Medina prawdopodobnie miał więcej niż przeciętny problem ze wspomnieniami. Paneb miał reputację kobieciarza, przestępcy i pijaka. Na podstawie serii oskarżeń prawnych napisanych przez jednego z jego wrogów historycy mogą wypełnić dla niego niektóre luki związane z alkoholem. Pewnego razu po kilku piwach z przyjaciółmi Paneb wdał się w kłótnię ze swoim starszym adoptowanym ojcem Neferhotepem, który zakończył się pogonią Paneba za domem Neferhotepa:
Zarzut dotyczący biegania za… Neferhotepem, chociaż to on go wychował. I on [Neferhotep] zamknął przed nim swoje drzwi, a on [Paneb] wziął kamień i wyłamał mu drzwi. I sprawili, że mężczyźni pilnowali Neferhotepa, ponieważ [Paneb] powiedział: „Zabiję go w nocy”.
Raporty wskazują również, że Paneb przeraził wielu swoich współpracowników na budowie królewskich grobów. Pod koniec długiego dnia, gdy pusty sarkofag właśnie włożono do grobowca, Paneb upił się i usiadł na nim, śpiewając. Chociaż bez wątpienia zachęcali go jego koledzy, działania Paneba byłyby postrzegane jako najgorsze świętokradztwo. Gdyby tylko jego pieśń była znana! Może trochę o wyścigach rydwanów?