https://szkolazpieklarodem.pl/
Robotnicy z Deir el Medina mieli otrzymywać wynagrodzenie 28 dnia każdego miesiąca i przez większość czasu działało to dobrze. Ale w niektórych przypadkach płatności były opóźnione lub nawet nie istniały. Za panowania Ramzesa III wieśniacy przez sześć miesięcy nie otrzymywali wynagrodzenia, co spowodowało strajk robotników. Robotnicy protestowali pod świątyniami grobowymi Totmesa III, Ramzesa II i Seti I, gdzie znajdowały się magazyny zbożowe dostarczające im racje żywnościowe. Czy mieli plakaty i skandowali „Czego chcemy? Kiedy tego chcemy?” nie wiadomo, ale zapisy opisują to wydarzenie w następujący sposób: To z głodu i pragnienia przyjeżdżamy tutaj. Nie ma ubrań, maści, ryb, warzyw. Poślij w tej sprawie do faraona naszego dobrego Pana i poślij do wezyra, naszego przełożonego, ażeby zaopatrzyć się dla nas. Myślę, że ta wiadomość – jak slogan na tabliczce – jest trochę długa, ale przekazuje sens. Przy tej szczególnej okazji pracownicy otrzymali swoje racje. Jednak później w tym samym roku płaca znowu była opóźniona. Wiejski skryba imieniem Djhutymose pominął pośrednika (świątynię) i udał się z dwoma komornikami, bez wątpienia z dużymi kijami, aby odebrać racje zboża bezpośrednio od miejscowych rolników. Na szczęście Djhutymose odniósł sukces i wieśniacy mogli znowu jeść.