W następnej dekadzie Kimon poszedł jeszcze dalej. Zabrał walkę do Azji Mniejszej i poza nią. W 459 r. p.n.e. Egipcjanie zbuntowali się przeciwko perskim rządom, a Kimon zabrał 200 statków z Ligi Deliańskiej do Delty Nilu. Liga Deliańska pozostała w regionie przez pięć lat, wspierając próbę buntu Egipcjan. To, co zaczęło się jako środek ochrony Grecji kontynentalnej przed Persją, przekształciło się w coś zupełnie innego. Siły militarne i morskie, które zostały zgromadzone, by chronić Grecję przed atakiem z zewnątrz, działały teraz jako rodzaj międzynarodowego policjanta w zagranicznych wojnach i angażowały się w niesprowokowane ataki na terytorium perskie. Nic z tego nie było defensywne, a największymi beneficjentami byli Ateńczycy. Przybycie nowego przywódcy do Aten posunęło sprawę jeszcze dalej.