W 327 r. p.n.e. Aleksander zaszedł dalej niż jakikolwiek Grek przedtem – przez Hindukusz i do samych Indii. Czyniąc to, poszedł w ślady mitologicznych postaci Heraklesa i Dionizosa, o których mówiono, że tam podróżowali. Aleksander podróżował ku temu, co uważał za krawędź świata. Po wkroczeniu do Indii Aleksander udał się nad rzekę Hydaspes (obecnie Jhelum) w 326 r. p.n.e. Stoczył zaciekłą i bardzo trudną bitwę z miejscowym królem Porusem, w której jego wojska po raz pierwszy zmierzyły się z walką w dżungli. Bitwa była prawdziwą walką z dużymi stratami po obu stronach. (Słonie przestraszyły się i wpadły w amok, zabijając dziesiątki ludzi Porusa). Ale Aleksander był pod wrażeniem tego, jak dzielnie walczył Porus. W rezultacie mianował Porus gubernatorem swojej nowej prowincji Indii!