Istnieje wiele nieporozumień dotyczących tego, czym nie jest rozwój klienta, jak i tego, czym on jest..
Rozwój klienta to nie tylko start-upy
Kiedy w 2009 roku ukazało się The Lean Startup, było tak wiele firm które powoli przyjmował pomysły, które wprowadził. „Nie jesteśmy startupem” – odpowiedzieli. Chociaż Eric Ries używa słowa „startup” w tytule swojej książki, a Steve Blank napisał konkretnie o rozwoju klientów w odniesieniu do start-upów, startupy nie są jedynymi firmami, które odnoszą korzyści z rozwoju klientów. Z pewnością startupy charakteryzują się większym stopniem niepewności niż dojrzałe firmy; wciąż poszukują modelu biznesowego, strategii dystrybucji, bazy klientów. Ale większe, bardziej dojrzałe firmy również nie mogą zakładać, że ich modele pozostaną statyczne. Rynki i zmiany technologiczne. Ponadto większym firmom często trudno jest odwrócić uwagę i zasoby od dochodowych branż w celu zbadania nowych rynków i obszarów innowacji – pozostawiając je gotowe na zakłócenia. Rozwój klienta, ze szczególnym uwzględnieniem uczenia się i walidacji w małych partiach, może promować innowacje wewnętrzne. Na przykład Intuit wprowadził na rynek wiele produktów wykorzystujących rozwój klienta, w tym SnapTax i Fasal. General Electric stosuje zasady Lean. Podobnie Toyota, nowojorski Departament Edukacji i program prezydenckich stypendystów ds. innowacji w Białym Domu. Znaczna część tekstu jest przeznaczona dla czytelników z początkujących start-upów, dużych firm o ugruntowanej pozycji i wszystkiego pomiędzy.