https://szkolazpieklarodem.pl/
Co ciekawe, islam uczy, że nasze ciała fizyczne są już muzułmańskie, ponieważ płynie w nas krew, działają nasze narządy, a komórki rozmnażają się tak, jak zostały do tego stworzone. To w sercu i umyśle mamy kontrolę nad naszymi wyborami i przekonaniami. To tak, jakbyśmy byli w połowie muzułmanami, a w połowie nie. Zatem samym celem naszego istnienia jest używanie naszych oczu, uszu, mózgów, emocji i fitry, aby uświadomić sobie, że Bóg jest prawdziwy i że musimy poddać naszą wolę Jego woli. Robiąc to, możemy połączyć się z resztą wszechświata i istnieć w harmonii z jedyną prawdziwą rzeczywistością. Pobrzmiewa tu słabe echo buddyjskiego i taoistycznego ideału bycia jednością ze wszechświatem. Decydując się nie walczyć z dobrą drogą Allaha, prowadzimy bezstresowe życie w harmonii ze wszystkim, co nas otacza. Kiedy mówimy: „Nie będę już walczyć z Tobą, Boże”, płyniemy spokojnie w wielkiej rzece, która jest życiem, aż w końcu dotrzemy do celu i wrócimy do Boga tak szczerze, jak tylko potrafimy.
Osoba, która zdecyduje się przejść na islam, będzie miała łatwe wejście w wiarę. Wystarczy, że wyrecytuje dwuwierszowe oświadczenie zwane Świadectwem Wiary, w obecności dwóch świadków i voilà, dana osoba jest gotowa! Wszystkie przeszłe grzechy zostają wymazane i osoba zaczyna być świeża, jakby się urodziła. Jest to religia „narodzonych na nowo” w stylu islamskim.