Kiedy objął władzę, Aleksander natychmiast zaczął planować zrobić dokładnie to, co zamierzał jego ojciec – najechać Azję Mniejszą i zaatakować Imperium Perskie. Aleksander miał dwie wyraźne zalety:
* Aleksander miał wszystkich starych generałów swojego ojca – ludzi takich jak Parmenion, Antypater i Klejtus – aby mu pomagali i doradzali. Aleksander spędził godziny w przededniu strategii planowania bitwy z tymi generałami, przekonany, że wykonają wszystkie manewry co do joty.
* Aleksander należał także do wyjątkowej grupy młodych Macedończyków, którzy stali się znani jako „Towarzysze”. Jak wspomniałem w części „Cieszenie się dobrobytem w Pelli”, ci przyjaciele i rówieśnicy – w tym Hefajstion, Ptolemeusz, Kassander, Nearchus i inni – dorastali razem z Aleksandrem. Towarzysze walczyli teraz u boku Aleksandra; wielu z nich jechało w jego towarzyszu kawalerii. Aleksander miał jednak poważny problem: jako nowy król, państwa-miasta żywiące urazę do Macedonii miały spróbować szczęścia przeciwko nowym przywódcom. Zanim Aleksander wyruszył w swoją wielką przygodę na wschód, musiał uporać się z problemami bliżej domu.