Niegrzeczne zachowanie Pauzaniasza miało duży wpływ. Pomimo militarnej wielkości Spartan, reszta Grecji zaczęła podejrzewać, że nie są najlepszymi kandydatami do przewodzenia długoterminowemu oporowi przeciwko Persji. Ateńczycy ze swoją dużą flotą, która tak dobrze poradziła sobie w niedawnej wojnie z Persją, wydawali się znacznie lepszą alternatywą. Zimą 478-77 r. p.n.e. ambasadorowie wielu greckich miast i wysp odbyli wielkie spotkanie na wyspie Delos. Ateński generał Arysteides wpadł na pomysł utworzenia ligi państw greckich, które współpracowałyby chronić świat grecki przed Persami – a także finansowo zrekompensować państwom szkody wyrządzone przez króla perskiego. Aby udowodnić swoją lojalność wobec tego nowego przedsięwzięcia, Aristeides zaproponował, aby wszyscy członkowie ligi byli zobowiązani do płacenia rocznej daniny w postaci pieniędzy lub statków do skarbca Delian League. (Sam Aristeides decydował, ile członkowie muszą dać.) Oczywiście generał zaproponował również, aby Ateńczycy nadzorowali całe przedsięwzięcie i przejęli funkcję skarbnika, zbierającego i przechowującego gotówkę na to nowe przedsięwzięcie. W zasadzie wszystkie państwa (w tym Ateny) przyczyniały się do wspólnego dobra, ponieważ zebrane środki miały być wykorzystane do obrony któregokolwiek z państw członkowskich przed atakiem. Ateny miały jednak bardzo silną pozycję – kontrolowanie całej operacji uczyniło miasto bardzo potężnym.