Chociaż wirusy sieciowe, robaki, ataki typu „odmowa usługi” (DoS) i nieautoryzowany dostęp zdalny wzrosły w latach 90. XX wieku, nie nastąpiła odpowiednia zmiana w obronie lub bezpieczeństwie w kulturze użytkowników Internetu. Oprogramowanie antywirusowe zostało wprowadzone w 1988 r. W celu rozwiązania narastającego problemu wirusów przenoszonych z dyskietek. Do połowy lat 90. główny wektor zagrożeń ze strony złośliwego oprogramowania pozostawał za pośrednictwem zainfekowanych dyskietek, ale większość użytkowników komputerów nie korzystała z oprogramowania antywirusowego. z powodu braku świadomości i spadku wydajności, którego doświadczyła większość użytkowników podczas korzystania z ochrony antywirusowej. Podobnie, stosowanie zapór ogniowych przed końcem lat 90. nie było tak powszechne jak to jest dziś. Większość użytkowników domowych oraz małych i średnich firm nie ma zapory ogniowej ani nawet nie wie, co to jest. Niestety, obecnie znaczny procent użytkowników domowych nadal łączy się z Internetem bez włączania pewnego rodzaju ochrony firewall. Wreszcie koncepcja aktualizacji i łatania oprogramowania w celu zapobiegania naruszeniom bezpieczeństwa potrzebowała wielu lat, zanim opinia publiczna zrozumie. Nawet dzisiaj duża liczba użytkowników Internetu nie aktualizuje ani nie łata swojego oprogramowania systemowego. Wielu uważa, że nie jest to konieczne lub że nie ma zagrożenia. Inni nie rozumieją, co oznacza migająca ikona „Aktualizuj” na pasku zadań. Niestety jest to równie niebezpieczne, jak ignorowanie kontrolki „Sprawdź olej” na desce rozdzielczej samochodu. Te trzy obszary – ochrona antywirusowa, zapory ogniowe i łatanie oprogramowania – są niezbędne do zapewnienia podstawowego poziomu bezpieczeństwa użytkownikom Internetu. Obecnie duża liczba użytkowników nie rozumie, jak korzystać z tych technik, co sprawia, że rozprzestrzenianie się złośliwego oprogramowania i innych metod ataku jest banalnie łatwe. Wykładniczy roczny wzrost łączy szerokopasmowych lub szybkich łączy domowych pogarsza sytuację. infrastruktura, która jest od niego zależna, jest narażona na katastrofalną awarię, która nastąpi w najbliższej przyszłości.