Komunikacja wymaga podania adresu, na przykład numeru telefonu, adresu e-mail lub komunikatora, aby dotrzeć do żądanej osoby. Pomimo obaw, że adresy umożliwiają unikalne pobieranie odcisków palców, użytkownicy rzadko zmieniają swoje adresy i usługodawców. Czemu? Adresy są lepkie; zmiana adresu wymaga od użytkowników poinformowania o zmianie osób (i być może komputerów), z którymi chcą pozostać w kontakcie. Jest to problem, którego większość ludzi chce uniknąć. W rezultacie ludzie często nie chcą zmieniać swoich adresów. Na przykład, ludzie tak bardzo chcieli zachować swoje numery telefonów komórkowych, że Federalna Komisja ds. Komunikacji podjęła kroki i uregulowała przenoszenie numerów telefonów. Dodatkowym ryzykiem jest powiadomienie o zmianie adresu często za pośrednictwem starego kanału komunikacji, takiego jak użycie starego konta e-mail w celu poinformowania przyjaciół i rodziny o nowym adresie. W ten sposób ujawnia się powiązanie między dwoma adresami podsłuchującym a firmą świadczącą usługę poczty elektronicznej. Zależność to jednak coś więcej niż zmiana adresów. Polegając na stronie trzeciej w zakresie komunikacji, użytkownicy i organizacje stają się zależni od zasad, procedur i kaprysów tej strony. Ryzyko to jest jeszcze większe, gdy duże organizacje masowo przechodzą z zasobów lokalnych do zasobów podmiotów zewnętrznych, na przykład podczas korzystania z usługi Gmail dla Twojej domeny Google. Z dnia na dzień korzystanie z bezpłatnej usługi może stać się zbyt drogie. Procedury tworzenia kopii zapasowych mogą się znacznie różnić, a użytkownicy mogą stwierdzić, że ich dane zostały utracone lub ich przywrócenie będzie kosztowne, z niewielką możliwością regresu. Strategie korporacyjne również podlegają zmianom, co wiąże się z dużym ryzykiem dla ich bazy użytkowników. Na przykład Google zagroził, że zamknie niemiecką wersję swojej usługi Gmail, jak na ironię, aby oprzeć się prawodawstwu inwazyjnego nadzoru. Problem zależności nie ma jasnego rozwiązania, chociaż jednym z potencjalnych rozwiązań jest zakup własnej nazwy domeny i ewentualnie hostowanie własnej poczty e-mail (i innych serwerów).