To, o co proszą klienci, jest ograniczone przez to, co już wiedzą , często nie jest najlepszym rozwiązaniem. Mogą nawet czuć się zawstydzeni, wspominając o pomysłach, których w pełni nie rozumieją. To niesamowicie ograniczająca perspektywa. Pytanie, które pomaga im otworzyć umysły, to pytanie dotyczące magicznej różdżki: jeśli mógłbyś machnąć magiczną różdżką i zmienić cokolwiek – nieważne, czy jest to możliwe, czy nie – w [problematycznym obszarze], co by to było? To trochę głupie i celowe. Wzmianka o magicznej różdżce jest nieoczekiwana w rozmowie między dorosłymi – wywołuje uśmiech i rozluźnienie. Magiczne różdżki nie znają przepisów, schematów organizacyjnych ani ograniczeń technologicznych – po prostu wykonują swoją pracę. W kontekście konsumenckim magiczne różdżki odnoszą się do bardziej podstawowych ludzkich ograniczeń. Podobnie jak wróżki chrzestne, magiczne różdżki nie są ograniczone czasem ani pieniędzmi. Uwalniając ludzi, pytanie o magiczną różdżkę pozwala ludziom mówić o większych, bardziej skomplikowanych punktach bólu. (Nierzadko zdarza się, że potencjalny klient prosi o coś niemożliwego, co wcale nie jest). To daje Ci bardziej atrakcyjne problemy do rozwiązania. Nabierz nawyku zadawania tego pytania. Będziesz go często używać. Ludzie są zachęcani do zgłaszania sugestii i proszenia o konkretne rozwiązania, a nie do opisywania swoich problemów. Ten styl zadawania pytań nie spowoduje, że klient wymyśli Model T, ale spowoduje, że zacznie myśleć w kategoriach podstawowego problemu. Kiedy już zadasz pytanie o magiczną różdżkę, możesz trochę wyjaśnić, co próbujesz zrobić: w przeszłości pracowaliśmy nad produktami, które miały zrobić coś konkretnego, ale nie rozwiązały problemu prawdziwy problem. Staramy się tego uniknąć i upewnić się, że stworzymy coś, co pomoże w Twojej sytuacji i rozwiąże problemy, które utrudniają Ci życie. To przesłanie, które zrozumie prawie każdy klient – wszyscy kupiliśmy produkty, które nie spełniały obietnic.