Miliardy zapytań zostały ujawnione dużym i małym wyszukiwarkom. Istnieje mnóstwo wyszukiwarek , zarówno ogólnych, jak i specjalistycznych. Jest ich zbyt wiele, by je tutaj wymienić, ale poniższe są największe:
Google (49,2% ), www.google.com/
Wieśniak! (23,8%), www.yahoo.com/
MSN (9,6%), www.msn.com/
AOL (6,3%), www.aol.com/
Zapytaj (2,6%), www.ask.com/
Inni (8,5%) – ponad 56 innych monitorowanych wyszukiwarek
Każdy rozdział książki poświęcony usługom zawiera podobną listę; im więcej usług oferuje jedna firma, tym większe ryzyko. W niektórych przypadkach być może nie korzystałeś ze wszystkich tych usług, ale jeśli w jakikolwiek sposób byłeś aktywny w sieci, prawdopodobnie używałeś niektórych z tych wyszukiwarek. Każdy silnik jest szeroko ukierunkowany, więc ryzyko opisane w tym rozdziale dotyczy każdego z nich. Istnieje jednak o wiele więcej wyszukiwarek, z których każdy próbuje wykorzystać inny sposób wyszukiwania, ostatecznie usiłując wyrzucić Google. Pani Dewey (www.msdewey.com/) – Szukaj, komunikując się z pseudo-człowiekiem
ChaCha (www.chacha.com/)— Wyszukiwanie wspomagane przez ludzkiego przewodnika
Quintura (www.quintura.com/) i Kartoo (www.kartoo.com/)—
Mechanizmy klastrowania, które przedstawiają wyniki jako połączone klastry
terminy pokrewne
LivePlasma (www.liveplasma.com/)— wyszukiwanie oparte na zaleceniach
silnik, który sugerował powiązane zespoły muzyczne i filmy
DogPile (www.dogpile.com/)— Silnik wyszukiwania Metasearch, który przeszukuje wiele
wyszukiwarki w tym samym czasie
Przeszukaj Wikię (http://alpha.search.wikia.com/)— Wyszukiwanie oparte na wiki to wykorzystanie opinii zaufanych użytkowników od społeczności użytkowników.
Firmy korzystające z wyszukiwarek i ryzyko ujawnienia informacji w Internecie to nie tylko zjawisko amerykańskie. W 2006 roku prezydent Francji Jacques Chirac ogłosił plany stworzenia europejskiej wyszukiwarki, która mogłaby konkurować z Google. Innym jest Accoona www.accoona.com/), wyszukiwarka oparta na sztucznej inteligencji, wspierana przez chiński rząd, skierowana na rynki europejskie i chińskie. Accoona zatrudniła nawet byłego prezydenta Billa Clintona jako rzecznik prasowy. Chociaż Accoona jest ważna, Baidu (www.baidu.com/) jest jeszcze ważniejsza. Opisana przez The New York Times jako „chiński dla Google” Baidu jest najpopularniejszą wyszukiwarką w Chinach i najsilniejszym tam konkurentem Google. Mozilla Online, chińska spółka zależna Mozilla Corporation, podpisała niedawno umowę z Baidu, aby zapewnić, że chińskie wydania Firefoksa udostępnią Baidu za pośrednictwem wbudowanego interfejsu wyszukiwania Firefoksa. Sojusz ten kontrastuje z układem w Ameryce Północnej, gdzie Google jest domyślną wyszukiwarką Firefox. Chiny mają dwa miliardy ludzi, z których rosnący procent każdego dnia dołącza do sieci. Wszyscy słyszeliśmy historie o wielkiej zaporze ogniowej w Chinach i chińskiej cenzurze; można sobie tylko wyobrazić ryzyko ujawniania informacji przez Internet w takim środowisku, w którym rządowa cenzura i dostęp do dzienników są często kosztem prowadzenia działalności gospodarczej w regionie.