Firmy internetowe nie są odporne na prawne żądania informacji i inne związane z nimi naciski. Aby spotęgować problem, firmy internetowe muszą przestrzegać niezliczonych przepisów krajowych i międzynarodowych, aby działać globalnie. Jeśli firmy te chcą działać w danym kraju, przestrzeganie przepisów jest kosztem prowadzenia działalności. Być może najbardziej kontrowersyjnym z tych krajów są Chiny. Aby mieć dostęp do 1,3 miliarda potencjalnych konsumentów w Chinach, firmy takie jak Cisco, Google, Yahoo! I Microsoft muszą rygorystycznie przestrzegać chińskiego prawa i wymogów prawnych. Na przykład w 2007 r. Chiny ogłosiły, że zagraniczne firmy medialne muszą uzyskać uprzednią zgodę przed dystrybucją zdjęć, grafik i wiadomości. Firmy te nie mają innego wyboru, jak tylko przestrzegać. Z pewnością wystąpią konflikty między prywatnością użytkownika a prawem. W 2005 roku Yahoo! został oskarżony o dostarczenie chińskim urzędnikom informacji, które doprowadziły do uwięzienia chińskiego pisarza za ujawnienie tajemnic państwowych. W 2006 roku Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych wydał szeroko zakrojone wezwanie do sądu [63], żądając ujawnienia wyszukiwanych haseł z dwóch miesięcy i wszystkich adresów URL w indeksie Google., Trzeba przyznać, że Google z powodzeniem walczył z tego ataku, podczas gdy inne firmy, w tym Yahoo !, zastosowały się. To działanie Departamentu Sprawiedliwości jest ważne, ponieważ stanowi ważny precedens w uzyskaniu legalnego dostępu do danych użytkowników przechowywanych przez firmy internetowe. Jednak w wielu innych przypadkach Google ujawnił informacje. Na przykład w 2008 r. indyjska policja szukała pomocy w zidentyfikowaniu mężczyzny zamieszczającego wulgarne komentarze na temat przewodniczącej Indyjskiego Kongresu Narodowego Soni Gandhi. W tym przypadku Google dostarczyło informacje, które posłużyły do wyśledzenia mężczyzny. Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia.