SABATIER, APPOLONIE (1822-1890). Francuska kurtyzana Appolonie Sabatier urodziła się 7 kwietnia 1822 r. w rodzinie praczki i sierżanta Savatiera. Aglaé-Joséphine, jak została ochrzczona, miała talent do muzyki i piękno modelki, z których oba wkraczała w życie bohemy, opłacane krótkimi związkami. W 1846 r. przyjęła na swojego protektora Alfreda Mosselmana, który wynajął jej mieszkanie, a kolejny krok na drabinie społecznej uczcił zmieniając imię na Appolonie i nieznacznie zmieniając nazwisko - aby odłączyć się od rodziny. To właśnie Mosselman zamówił rzeźbę Appolonie, która ją uwieczniła. W 1847 roku Auguste Clesinger wystawił swoją rzeźbę La Femme piquée par un serpent, przedstawiającą nagą kobietę ugryzioną przez węża, ale czytaną przez publiczność jako kobietę w ekstazie seksualnej (rzeźba jest stale eksponowana w Musée d′Orsay w Paryżu ). Charles Baudelaire napisał serię wierszy dla Appolonie, jedne z najpiękniejszych arcydzieł poezji francuskiej. Zainspirowała także hymny Théophile Gautiera o kobiecej urodzie i seksualności. Niedzielne wieczory Appolonie przyciągnęły elitę intelektualną Paryża. Wśród jej gości byli pisarze Gustave Flaubert, Victor Hugo i Ernest Feydeau; artyści Eugène Delacroix i Paul Joseph Chenavard; poeci Gérard de Nerval i Théophile Gautier; i krytyk Sainte-Beuve. Appolonie została kobietą przewodniczącą wieczorów i stała się znana jako "La Presidente". Kiedy w 1860 roku Mosselman, wieloletni protektor Applolonie, zostawił ją dla młodszej kobiety, odmówiła zaoferowanych jej pieniędzy i postanowiła utrzymać się z malowania i naprawy miniatur. Wciąż bawiła się, ale nie z rozmachem, i nigdy więcej nie miała trwałego związku w rodzaju, jaki miała z Mosselmanem. Jednak w wieku 48 lat przezornie przyjęła roczny dochód od wielbiciela Richarda Wallace′′a. Była teraz w wieku, w którym coraz trudniej było jej znaleźć opiekunów. Appolonie zmarł na grypę w 1890 roku i został pochowany na cmentarzu w Neuilly.
SADE, MARQUIS DE (1740-1814). Donatien Alphonse, markiz de Sade, był XVIII-wiecznym francuskim poetą i pisarzem. Sade był zamieszany w wiele skandali seksualnych i uosabiał ekscesy XVIII-wiecznej francuskiej arystokracji. Wątki seksualne i nadmierne pobłażanie przenikają dzieła literackie Sade&pime;a, które nadal są uważane za kontrowersyjne we współczesnym społeczeństwie. Korzystał z usług prostytutek, aby zaspokoić własne pragnienia, a temat prostytucji przenika jego prace. Pierwszy wyrok skazujący Sade′a miał miejsce w 1763 r., Po spotkaniu z francuską prostytutką Jeanne Testard, której podczas spotkania Sade zagroził torturami w celu zaspokojenia seksualnego. Testard była w stanie wybrnąć z sytuacji, obiecując, że później pobłaża Sade′owi. O zdarzeniu powiadomiła policję następnego dnia. W chwili zdarzenia młoda Sade była mężatką od sześciu miesięcy. Został skazany na śmierć w 1772 roku po tym, jak został skazany za sodomię i otrucie dwóch prostytutek, ale udało mu się uniknąć
egzekucji. Pierwszą ukończoną powieścią Sade′a była The Misfortunes of Virtue , napisana w 1787 roku podczas ostatniego z jego uwięzień. Jego najbardziej znane dzieła miały nastąpić: 120 dni Sodomy (napisane w 1785 r.; data pierwszej publikacji nieznana), Juliette (1797; poprawiona wersja Nieszczęścia) i Filozofia w buduarze (1795). W tych narracjach seksualność i przemoc splatają się w szokujące wątki. Prace Sade′a są nadal uważane za kontrowersyjne, przedstawiające gwałt, kradzież, prostytucję i degradację. Jednak w drugiej połowie XX wieku prace Sade′a spotkały się z uwagą krytyczną i teoretyczną, co pozwoliło powoli stać się bardziej dostępne.
SADIE THOMPSON Słynna fikcyjna prostytutka Sadie Thompson została stworzona przez W. Somerseta Maughama. Jego opowiadanie "Deszcz", opublikowane w 1921 roku, opowiada o spotkaniu Thompsona z gorliwym misjonarzem na wyspie Pacyfiku. Kilka udanych adaptacji tej historii rozpowszechniło sławę Thompson. Historia Maughama koncentruje się na starciu kochającego przyjemności Thompson z osądzającym chrześcijaninem, panem Davidsonem. Davidson stara się zapewnić, że Thompson nie dotrze do jej wymarzonego celu, Sydney, i zamiast tego wróci do San Francisco, aby stanąć w obliczu więzienia za przestępstwa związane z prostytucją. Ta kara jest konieczna dla moralnej reformy Thompson, twierdzi Davidson. Historia kończy się odkryciem zwłok Davidsona; Chociaż Maugham dostarcza zeskanowane szczegóły, Davidson zastrzelił się po spotkaniu seksualnym z Thompson. Ta natychmiast znana historia została zaadaptowana do sztuki Johna Coltona i Clemence′a Randolpha w 1922 roku. Sztuka była wystawiana i wznawiana kilka razy na Broadwayu i gdzie indziej. Gloria Swanson zagrała w wyreżyserowanej przez Raoula Walsha adaptacji filmowej z 1928 roku, Sadie Thompson i Rain Lewisa Thompsona (1932), w której rolę Thompson zagrała Joan Crawford. Film Dirty Gertie z 1946 roku z Harlemu w USA przekręca mit Sadie Thompson: czarna tancerka zostaje obsadzona jako niespokojna kobieta w bardzo podobnej fabule. John Mackenzie wyreżyserował wersję telewizyjną z 1970 roku. Najbardziej znana adaptacja "Deszczu", filmu wyreżyserowanego przez Curtisa Bernhardta z 1953 roku, Miss Sadie Thompson, różni się od oryginalnej historii w istotny sposób. Akcja przeniesiona jest z lat 20. XX wieku do czasów powojennych, gdzie pełen życia Thompson Rity Hayworth zachwyca znudzonych, niezdyscyplinowanych amerykańskich żołnierzy. Sierżant zakochuje się w Thompsonie, a ona odwzajemnia się z równym uczuciem - Thompson prawdopodobnie nie będzie ponownie angażował się w prostytucję. Ponadto hipokryzja Davidsona jest bardziej okrutna, ponieważ zmusza się seksualnie do zszokowanej, niechętnej Thompson. W opowiadaniu Maughama czytelnik nie dowiaduje się, czy to Davidson, czy Thompson zainicjowali śmiertelny akt seksualny.
SADOMASOCHIZM Jako forma prostytucji, sadomasochizm, w skrócie S/M, zazwyczaj opisuje dominację mężczyzny nad kobietą, zwykle znaną jako dominatrix lub kochanka, za opłatą. Rzadziej opisuje dominację kobiety nad mężczyzną, chociaż dominatorzy często przyjmują klientki. Sadomasochizm łączy w sobie dominację seksualną (sadyzm, wywodzący się od imienia markiza de Sade) i uległość (masochizm, wywodzący się od imienia Leopolda von Sacher Masoch). Jest zasadniczo wyrazem władzy nad inną istotą ludzką, w której dominatrix "unosi się" lub dominuje, a klient "upada" lub podporządkowuje się, czy to poprzez zniewolenie, zapasy, biczowanie, przekłuwanie ciała i tak dalej. Najczęściej ten rodzaj prostytucji nie obejmuje penetracji seksualnej i zwykle nie wiąże się z nagością ze strony dominatrix. Z tego powodu ta forma prostytucji cieszy się pewnym immunitetem od organów ścigania w niektórych częściach Stanów Zjednoczonych. W "lochu" dominatrix sesja odbywa się z klientem, w roli uległej, szukającej jakiejś formy upokorzenia, zazwyczaj poprzez otrzymanie bólu lub unieruchomienie. Domina może sprawiać ból przez biczowanie, klapsy, chłostę lub słowne znęcanie się nad swoim klientem. Klienci poszukują doświadczenia bycia związanym lub ciasno owiniętym, na przykład zniewoleniem liną, mumifikacją (bycie owiniętym lub dopasowanym lateksem lub skórą), pochowaniem lub zawieszeniem. Klient może również chcieć być upokorzony poprzez "złote deszcze" (oddawanie moczu), fantazje depersonalizacyjne (być traktowanym jak przedmiot, np. podnóżek lub zwierzę, najczęściej kucyk) lub infantylizm (być jak dziecko noszące pieluchę i ssące butelkę). Inne formy przyjemnego upokorzenia obejmują przebieranie się (zwłaszcza bycie do tego zmuszanym), kult ciała (powszechny jest fetyszyzm stóp), lewatywy, piętnowanie i skaryfikacja. Płatna sesja jest pod wieloma względami wspólnie tworzonym odgrywaniem ról lub wydarzeniem teatralnym, w którym dominatrix i klient odgrywają fantazję o dominacji i uległości. Dużą uwagę można zwrócić na scenerię, dialogi i kostiumy. Loch, na przykład, może odtworzyć średniowieczną salę tortur z narzędziami bólu, takimi jak stojak, klatka lub haki. Może rozwinąć się rozbudowany dramat, w którym klient jest torturowany za jakąś wyimaginowaną zbrodnię i błaga o litość. To, co sprawia, że każda sesja działa, bez względu na to, jak podstawowa lub jak skomplikowana, to umowa między dominą a klientem. Ta zwykle sformalizowana umowa może obejmować coś tak prostego, jak "bezpieczne słowo", słowo wypowiedziane przez klienta, gdy ból staje się nie do zniesienia lub scenariusz jest zbyt groźny lub poniżający. Może to również obejmować coś skomplikowanego, na przykład szczegółową umowę służebności, w której klient zgadza się wykonać pewne zadania dla dominy, takie jak czyszczenie łazienki lub podłóg małą szczotką. Obecnie tysiące dominiarek i kochanek reklamuje swoje usługi w Internecie. Niektóre oferują nawet bardziej zaawansowane technologicznie formy sadomasochizmu, takie jak dominacja przez e-mail lub telefon. Sesja na żywo może kosztować od 100 USD do ponad 1000 USD za godzinę. Film dokumentalny Nicka Broomfielda Fetishes (1996) zabiera widza do puszki Pandory, ekskluzywnego lochu, w którym bankierzy inwestycyjni, prawnicy, dyrektorzy i inni maklerzy władzy z Nowego Jorku są upokarzani przez zawodowych dominatorów. Prosperująca część branży seksualnej, sadomasochistyczna prostytucja, jest szczególnie atrakcyjna dla zamożnych mieszkańców miast, którzy szukają połączenia stymulacji fizycznej i wyobraźni.
SAI, JINHUA (1872-1936). Pochodząca z Yancheng w prowincji Jiangsu chińska konkubina Sai Jinhua spędziła dzieciństwo w Suzhou w Chinach. Kiedy zmarł jej ojciec, a rodzina znalazła się w trudnej sytuacji, Sai została prostytutką w wieku 13 lat, o zawodowym nazwisku Fu Caiyun. W 1887 roku została wzięta jako konkubina przez Hong Jun (1839-1893), wysokiego rangą urzędnika, który odwiedzał Suzhou. Kiedy Hong został mianowany przez cesarzową wdowę Cixi (1835-1908) wysłannikiem Chin do Europy, Sai towarzyszył mu w jego misji dyplomatycznej, podróżując po Rosji, Austrii, Holandii i Niemczech. W Berlinie podobno poznała wysokiego rangą oficera armii niemieckiej, Alfreda von Waldersee (1832-1904). Hong zmarł wkrótce po powrocie do Pekinu, a jego krewni odmówili wsparcia Sai, który został zmuszony do powrotu do prostytucji w 1894 roku, znanego obecnie pod imieniem Cao Menglan. Kilka lat później zorganizowała teatr kurtyzan o nazwie Golden Flower Troupe (Jinhua Ban), który stał się szeroko znany w Pekinie i Tianjin. W 1900 roku, kiedy antyzagraniczne powstanie bokserów zostało stłumione przez sprzymierzone siły mocarstw zachodnich, Sai odnowiła znajomość z Waldsee, który był wówczas naczelnym dowódcą armii okupacyjnej. Dzięki jej powiązaniom z Ermanem Sai przypisuje się wpływ na Waldsee w celu złagodzenia surowego traktowania mieszkańców Pekinu. Kiedy opadł kurz, cesarski rząd Qing nie był jej wdzięczny, więc Sai wróciła do swoich starych zajęć. W 1903 roku trafiła do więzienia za złe traktowanie jednej ze swoich kurtyzan, która popełniła samobójstwo z powodu znęcania się nad Sai. Wygnana do rodzinnego miasta, Sai najpierw zawarła krótkie małżeństwo z urzędnikiem kolejowym, a następnie poślubiła członka Zgromadzenia Narodowego. W 1936 zmarła bez grosza przy duszy i została pochowana w Pekinie. Jej życie stało się tematem powieści Zeng Pu Nie Hai Hua (czyli "Kwiat w morzu zła"). Była wielokrotnie adaptowana do sztuk teatralnych, filmów i seriali telewizyjnych, a przez niektórych była uważana za międzykulturową kurtyzanę.
SANGER, WILLIAM WALLACE (1819-1872). William Wallace Sanger był pierwszym lekarzem rezydentem w Houses of Correction na Blackwell′s Island w stanie Nowy Jork. W 1853 roku, gdy opinia publiczna była coraz bardziej zaniepokojona widocznością rosnącej liczby prostytutek na ulicach Nowego Jorku, radni miasta zlecili Sangerowi zbadanie czynników, które powodują, że kobiety zwracają się do prostytucji. Pod kierownictwem Sangera policja przesłuchała 2000 kobiet osadzonych w szpitalu chorób wenerycznych w Blackwell. Policja zadała kobietom pytania o ich pochodzenie etniczne i społeczne oraz powody, dla których wstąpiły do zawodu, a rezultatem było przełomowe badanie statystyczne z 1858 r., Historia prostytucji, podobne do przeprowadzonego w Paryżu w latach 30. Duchatelet. Podobnie jak w przypadku Parentruchâtalet, odkrycia Sangera zakwestionowały popularne z góry przekonania. Prawie 47 procent kobiet było bardzo młodych (mediana wieku 15 lat), urodzonych za granicą (głównie niedawne imigracje z Irlandii lub Niemiec) i niewykwalifikowanych, chociaż 38 procent urodziło się w kraju. Chociaż większość pochodziła ze środowisk niewykwalifikowanych, ponad połowa była córkami wykwalifikowanych robotników lub pochodziła z elitarnych rodzin rzemieślniczych. Dezercja mężczyzn, wdowieństwo, samotne macierzyństwo, a zwłaszcza śmierć pracownika najemnego, sprawiły, że prostytucja stała się dla wielu realnym wyborem. Czynniki ekonomiczne, niskie płace i monotonia życia w młynie dla wielu młodych pracujących kobiet wyraźnie prowadziły do prostytucji. Przypadkowa prostytucja stała się stosunkowo łatwym sposobem na uzupełnienie niskopłatnej pracy. Niepokojące zarówno dla opinii publicznej, jak i dla reformatorów, którzy postrzegali te kobiety jako ofiary okoliczności i nędzy, było to, że jedna czwarta kobiet wymieniła atrakcyjność lub łatwe życie jako powód podjęcia zawodu, ujawniając w ten sposób pewien element osobistego wyboru na temat częścią tych młodych kobiet.
SAFONA Z LESBOS (ok. 630 p.n.e.-?). Safona, poetka urodzona w Mitylenie lub Eresus na Lesbos, według niektórych starożytnych, apokryficznych źródeł była kurtyzaną. Skomponowała hymny weselne i rytualne pieśni żałobne, a starożytne źródła podają również, że komponowała fraszki, wiersze elegijne i jambiki, chociaż żaden nie przetrwał. W rzeczywistości większość jej poezji już nie istnieje: jeden kompletny wiersz i liczne fragmenty przetrwały ze starożytnego wydania, które prawdopodobnie składało się z ośmiu ksiąg i zostało ułożone według metrum i gatunku kilka wieków po jej śmierci. Jej poezja dotyczyła tematów erotycznych i homoerotycznych, bogini Afrodyty i jej stosunku do Muz. Jej poezja wywarła szczególny wpływ na rzymskich poetów Katullusa, Horacego i Owidiusza i pozostaje kanoniczna pomimo jej fragmentarycznego stanu. Na apokryficzne twierdzenie, że Safona była kurtyzaną, prawdopodobnie wpłynęły jej przedstawienia w dramacie na poddaszu: w Atenach w IV wieku wyprodukowano liczne komedie zatytułowane Safona i chociaż żadna z nich nie przetrwała, przynajmniej jedna reprezentowana przez poetę komiksowego Diphilusa Safona jako przedmiot erotycznych pogoni męskich poetów Hipponaksa i Archilocha. Hermesianax′s Leontium , wiersz, na który wpłynęły komiczne przedstawienia Safony, przedstawia rywalizację między poetami lirycznymi Alcaeusem i Anakreonem o erotyczną uwagę Safony, która odrzuca ich obu. Erotyczne pościgi, w których występuje agonistyczna rywalizacja między kochankami o względy pięknych i znakomitych kurtyzan, były typowymi scenariuszami komedii na poddaszu. Fakt, że kurtyzany w starożytności, zwłaszcza w klasycznych Atenach, były dobrze wykształcone w zakresie muzyki, dyskursu politycznego i filozoficznego oraz dramatu, mógł wzmocnić związek między Safoną a seksualnością handlową.
SCARLET ALLIANCE. The Scarlet Alliance, Australian Sex Workers′ Association Incorporated, jest australijską organizacją utworzoną w 1989 roku po konferencji AIDS Debate 88 w Melbourne, Victoria. W tym czasie osoby świadczące usługi seksualne w Queensland i Terytorium Północnym próbowały założyć własne organizacje państwowe i zdecydowano, że utworzenie krajowego organu zajmującego się prawami osób świadczących usługi seksualne mogłoby pomóc im i innym osobom w Australii w ustanowieniu lokalnego politycznego wsparcia osób świadczących usługi seksualne na rzecz Cel pracy na rzecz praw osób świadczących usługi seksualne. Utworzono organ narodowy i nazwano go Szkarłatnym Sojuszem. Wśród członków założycieli znaleźli się działacze prostytutek z różnych australijskich grup prostytutek: Stowarzyszenie Prostytutek Australii Południowej (PASA), Kolektyw Prostytutek Wiktorii (PCV), Kolektyw Australijskich Prostytutek (Nowa Południowa Walia) oraz Stowarzyszenie Self Information Education Referral Association ( Zachodnia australia). Wczesne lata organizacji koncentrowały się na osobach świadczących usługi seksualne z HIV, w tym na konsultacjach, badaniach, ochronie praw i informacji. Priorytetem było również wsparcie organizacyjne dla stanowych i terytoriów grup osób świadczących usługi seksualne, w tym szkolenia i uznawanie umiejętności personelu zajmującego się edukacją rówieśniczą i wolontariuszy świadczących usługi seksualne. W 1995 r. Scarlet Alliance uczestniczyło w Międzynarodowej Konferencji Kobiet w Pekinie, co zapoczątkowało ważną międzynarodową pracę prowadzoną przez wybranych przedstawicieli Scarlet Alliance. Kwestią migrujących prostytutek i wpływem dyskursów przeciwko handlowi ludźmi zajmował się Klub Praw Człowieka przy ONZ, w który mocno zaangażowany był Szkarłatny Sojusz (choć nie posiadający oficjalnego statusu organizacji pozarządowej ONZ), współpracujący z Siecią Projekty związane z pracą seksualną. Udane kampanie antylicencyjne w Australii Zachodniej i Tasmanii wyznaczały wczesne lata XXI wieku. Prowadząc kampanię na rzecz obrony praw migrantów świadczących usługi seksualne w Australii i wzmacniając więzi w regionie Azji i Pacyfiku, Scarlet Alliance jest uznanym ekspertem w Australii w kwestiach związanych z prostytucją migrantów i rówieśniczą edukacją osób świadczących usługi seksualne, a członkowie pomagają Papua New Osoby świadczące usługi seksualne w Gwinei w celu opracowania autonomicznej i opartej na rówieśnikach reakcji na HIV/AIDS. Scarlet Alliance organizuje coroczne Narodowe Forum dla członków i osób świadczących usługi seksualne w innym stanie lub terytorium Australii każdego roku. Mają politykę akcji afirmatywnej, która gwarantuje, że delegaci i wybrani funkcjonariusze Scarlet Alliance są prostytutkami. Forum Narodowe nie jest otwarte dla członków społeczeństwa ani operatorów branży seksualnej. Krajowe cele, kierunki polityki i priorytety finansowania są ustalane na Forum Narodowym wyłącznie dla prostytutek. W 2005 r. Scarlet Alliance zostało uhonorowane nagrodą National Australia Bank Volunteer Award.
SEKS TRANSAKCYJNY. Seks transakcyjny ma miejsce, gdy coś jest dawane w zamian za usługi seksualne. Termin ten jest szczególnie przydatny w odniesieniu do wymian seksualnych, które niekoniecznie mają miejsce między profesjonalną prostytutką a klientem. W przeciwieństwie do seksu przetrwania, w którym ludzie z bardzo małymi zasobami wymieniają seks na jedzenie, schronienie i inne potrzeby, seks transakcyjny może obejmować mniej rozpaczliwe sytuacje. Relacje, które są ogólnie określane jako seks transakcyjny, obejmują nieformalną wymianę seksualną za wynagrodzeniem. Na przykład seks transakcyjny był używany w odniesieniu do niektórych relacji typu "sugar daddy", w których kobieta jest wspierana lub wręczana prezentom przez mężczyznę, z którym uprawia seks.Uczestniczki takich wymian nie mogą identyfikować się jako prostytutki lub osoby świadczące usługi seksualne. Pod koniec XIX i na początku XX wieku termin "dziewczyny charytatywne" odnosił się do młodych kobiet, które angażowały się w stosunki seksualne na randkach, aby zabierać je w miejsca i robić rzeczy, które w innym przypadku byłyby poza ich możliwościami. Chociaż praktykujący seks transakcyjny mogą być postrzegani jako najemni poszukiwacze złota, mogą również wykorzystywać seks transakcyjny jako sposób na pójście naprzód. Świadczą o tym relacje o seksie w zamian za naukę w szkole lub w niektórych przypadkach prowadzące do długotrwałych związków, małżeństw, a w niektórych przypadkach do migracji. Seks transakcyjny jest szczególnie przydatny do opisania sytuacji kobiet, które oferują prezenty lub zapłatę męskim prostytutom. Do opisania tego zjawiska użyto terminu "turystyka romantyczna". Klientki wydają się chętne do udziału w tej wymianie, ale mogą być mniej skłonne do postrzegania jej jako prostytucji, podczas gdy mężczyźni, którym płacą, jasno określają swoje motywacje. Heather Montgomery (1999) opisała prostytucję dziecięcą w Tajlandii i zwróciła uwagę, że dzieci bardzo rzadko identyfikowały się jako prostytutki, ale przyznawały się do ich transakcji i związków. Nancy Luke i Kathleen Kurz (2002) napisali o seksie transakcyjnym między dziewczętami a starszymi mężczyznami w Afryce Subsaharyjskiej. Zauważyli, że prezenty, takie jak mydło, perfumy, sukienki, posiłki na mieście i biżuteria, stały się symbolem wartości dziewczyny i zainteresowania mężczyzny, a dziewczęta, które nie otrzymują prezentów w zamian za stosunki seksualne, są upokarzane".
SERYJNI MORDERCY. Prostytutki uliczne są często ofiarami z wyboru drapieżnych seryjnych morderców, którymi są zazwyczaj biali mężczyźni w średnim wieku. Prostytutki są jednymi z najbardziej bezbronnych ofiar seryjnych morderców ze względu na ich dostępność, a dla wielu seryjnych morderców prostytutki są grupą reprezentatywną dla ich wściekłości na kobiety. Jednym z najwcześniej udokumentowanych i najbardziej znanych seryjnych morderców, których celem były prostytutki, był angielski Kuba Rozpruwacz, który począwszy od 31 sierpnia 1888 roku, zabójstwem prostytutki Polly Nichols, rozpoczął serię brutalnych ataków na prostytutki w londyńskiej dzielnicy Whitechapel, biedna dzielnica. Kuba Rozpruwacz sadystycznie poćwiartował sześć prostytutek między sierpniem a listopadem 1888 roku, co było przestępstwem, które nigdy nie zostało rozwiązane. Morderstwa Rozpruwacza zszokowały Londyn, mimo że ofiarami były prostytutki. Chociaż elitarne społeczeństwo londyńskie nie aprobowało prostytucji, ogólny stosunek do prostytutek był mniejszym potępieniem moralnym niż odwieczne postawy wobec klas niższych w ogóle. Zbrodnie były szokujące ze względu na ich brutalność wobec bezbronnych kobiet, które akurat były prostytutkami. Większość społeczeństwa amerykańskiego nie postrzega prostytutek jako kobiet bezbronnych, ale raczej jako społeczne wyrzutki, kobiety, które reprezentują ułomność moralną i dlatego mają mniejszą wartość. Wiele przestępstw przeciwko prostytutkom pozostaje praktycznie niezauważonych i są uważane za naturalną część surowego życia ulicznego. Jednak w przypadku zabójstw prostytutek wiele razy powiązania między morderstwami pozostaną niezauważone przez władze, dla których morderstwa prostytutek nie są zaskakujące, a czasem nawet powszechne, szczególnie w głównych obszarach metropolitalnych. Zwykle powiązania między poszczególnymi morderstwami prostytutek są ustalane tylko wtedy, gdy zamordowana zostaje znaczna liczba prostytutek, co następnie sygnalizuje potencjalnego seryjnego mordercę. W 1983 roku w Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej prostytutki zaczęły znikać. Władze rozpoczęły poszukiwania zaginionych kobiet dopiero w 1998 roku i dopiero po pisemnym żądaniu grupy adwokatów prostytutek. Pięćdziesiąt cztery kobiety zaginęły z Vancouver′s Downtown Eastside w latach 1983-2001. Sprawa została ostatecznie rozwiązana wraz z aresztowaniem i późniejszym skazaniem hodowcy trzody chlewnej Roberta Picktona. W sierpniu 1987 roku myśliwy w lesie Molalla w stanie Oregon natknął się na rozrzucone szczątki siedmiu prostytutek. Dayton Leroy Rogers został później skazany za zabójstwo prostytutki Jenny Smith w 1987 r., Aw 1988 r. Rogers został skazany za zabójstwa w lesie Molalla. Policja od lat nie wiedziała, że wśród nich jest seryjny morderca. Najbardziej znanym i płodnym seryjnym mordercą w Stanach Zjednoczonych jest Gary Leon Ridgway, zabójca znad rzeki Green w Seattle w stanie Waszyngton. Ridgway przyznał się do zabicia 48 kobiet, głównie prostytutek ulicznych, w tym wielu nastolatków, w latach 1982-1984. Nikt nie wie dokładnie, ile prostytutek Ridgway zabił na przestrzeni lat; niektóre szacunki sięgają setek. Ridgwayowi oszczędzono kary śmierci dzięki ugodzie na dożywocie. Ridgway stwierdził, że wybrał prostytutki, ponieważ sądził, że może zabić tyle prostytutek, ile chce, nie dając się złapać. Prawie miał rację.
SEX WORK. Sex Work: Writings by Women in the Sex Industry (1987), pod redakcją Frédérique Delacoste i Priscilla Alexander, to bardzo wpływowa książka, która była podstawą literatury feministycznej na temat życia, wyborów, doświadczeń i aktywizm prostytutek. Tekst był jednym z pierwszych, w których użyto powszechnie używanego terminu "praca seksualna", pierwotnie ukutego przez prostytutkę Carol Leigh, znaną również jako Scarlot Harlot. Praca seksualna podkreśla wiele aspektów prostytucji jako zasadniczo związanych z pracą. Część 1 książki podkreśla zainteresowanie redaktorów skupieniem głosów prostytutek "w życiu", dostarczając szereg poruszających i osobistych esejów, poezji i wywiadów przeprowadzonych przez uliczne prostytutki, dziewczyny na telefon, egzotyczne tancerki i aktorki porno. Następna część skupia się na teoretycznych rozważaniach na temat prostytucji, władzy i feminizmu. Tutaj wpływowe eseje Priscilli Alexander, Gail Pheterson i Joan Nestle pozytywnie wpływają na seks jako społecznie marginalizowaną i niezrozumiałą formę pracy, która jest kształtowana przez płeć, klasę, rasę, seksualność i różnice narodowe. Część 3 sytuuje jako centralną troskę aktywizm na rzecz praw osób świadczących usługi seksualne i jedność wśród osób świadczących usługi seksualne i ich sojuszników na arenie międzynarodowej. Artykuły przywódców takich krajowych i międzynarodowych organizacji, jak US PROStitutes Collective, COYOTE, The English Collective of Prostitutes, Holland′s Rode Draad i International Committee for Prostitutes′ Rights dostarczają ważnych relacji z historii organizacji grup i perspektyw dotyczących ruchów w kierunku legalizacji i dekryminalizacji prostytucji. Chociaż książka opisuje szeroki zakres doświadczeń i opinii na temat prostytucji, we wszystkich częściach przewija się ogólne przekonanie o sprawczości i prawach osób świadczących usługi seksualne do ochrony przed kryminalizacją, nadużyciami i stygmatyzacją. Drugie wydanie (1998) Sex Work zawiera rozszerzoną bibliografię i listę zasobów, która obejmuje teraz strony internetowe i wyszukiwarki do badań na ten temat.
SHAKESPEARE, WILLIAM (1564-1616). William Shakespeare jest uznawany za największego dramaturga literatury angielskiej. Jego najbardziej znaczący portret prostytucji występuje w Miarce za miarkę, w której Angelo, panujący pod nieobecność księcia, rozpoczął Bezlitośnie egzekwując prawa przeciwko wszeteczeństwu i prostytucji. Burdele są burzone, w tym jeden prowadzony przez komiksową postać Mistress Overdone i jej sługę Pompejusza, a Angelo skazuje młodego mężczyznę, Claudio, na śmierć za zapłodnienie swojej narzeczonej. Spektakl ostatecznie sugeruje, że moralne założenia stojące za takimi prawami są sprzeczne z naturą ludzką. Książę powraca do bardziej tolerancyjnego i współczującego wymiaru sprawiedliwości, a postacie takie jak Angelo i siostra Claudio, Isabella, zaczynają akceptować swoją wcześniej stłumioną seksualność. Dziwki lub sprośnice pojawiają się w kilku innych sztukach. W Komedii omyłek Antipholus z Efezu je obiad z kurtyzaną i obiecuje jej złoty łańcuch, ponieważ jest zły na swoją żonę. W Timon of Athens kochanki Alcibiadesa, Phrynia i Timandra, akceptują słowne obelgi Timona w zamian za złoto. W Henryku IV, część II, Doll Tearsheet, prostytutka, pojawia się z Falstaffem w tawernie Boar′s Head. W Peryklesie Pander, Bawd i Bolt kupują Marianę do swojego burdelu, chociaż jej elokwencja zachowuje jej dziewictwo. W Othello dramatis personae wymienia Biancę jako kurtyzanę i jest powszechnie przedstawiana jako kurtyzana, chociaż oznacza to zaakceptowanie, że Iago w nietypowy dla siebie sposób mówi o niej zgodnie z prawdą. W kilku innych sztukach kobiety są oczerniane przez fałszywe nazywanie ich dziwkami lub inne obraźliwe określenia, które sugerują, że brakuje im cnót seksualnych. Na przykład Hamlet kwestionuje "uczciwość Ofelii", Othello radzi Desdemonie jako dziwce, a Claudio w Wiele hałasu o nic oskarża Bohatera o nieczystość.
SHORE, JANE (ok. 1450-1527). Urodzona jako Elżbieta Lambert, gdzieś w połowie XV wieku w Anglii, Elżbieta "Jane" Shore była dwukrotnie zamężna, była kochanką króla Edwarda IV i był powiązany z wieloma innymi potężnymi ludźmi podczas niebezpiecznego, niespokojnego okresu historii Anglii. Chociaż Shore była już niesławna za jej życia, rozgłos Shore rozszerzył się po jej śmierci, kiedy zasłynęła jako kwintesencja upadłej kobiety. Jest konsekwentnie określana jako "Jane Shore" w wielu jej literackich charakterystykach, które powstawały od XVI wieku. W 1476 roku Shore skutecznie rozwiodła się ze swoim pierwszym mężem, londyńskim handlarzem Williamem Shore′em, z powodu jego impotencji. Wzruszający wygląd i osobowość Shore przyciągnęła Edwarda IV, który wynagrodził ją dużą uwagą i prezentami. Prawdopodobnie współczesny portret, tradycyjnie uważany za podobiznę Shore, wisi w Eton College. Obraz wyjaśnia odwołanie Shore do XV-wiecznych mężów stanu: wydaje się, że ma nagie piersi, drogo wysadzaną klejnotami, jasną skórę i ma pewne usposobienie. Wiele późniejszych podobieństw portretów wykorzystuje i utrwala pogłoski o entuzjastycznej seksualności Shore′a. Edward IV zmarł w kwietniu 1483; Shore związał się następnie z wieloma wpływowymi ludźmi, chociaż trudno jest oddzielić fakty od zwykłych oskarżeń. Shore była powiązana z następcą Williama, lordem Hastingsem, zwolennikiem Edwarda IV, ale pewne jest, że została kochanką Thomasa Graya, markiza Dorset. To rozgniewało nowego króla, Ryszarda III, którego koronacji sprzeciwiał się Grey. Sugestie, że Shore była pośrednikiem w skomplikowanych spiskach przeciwko Richardowi, są prawdopodobne, ale nie zostały udowodnione. Niesławna niemoralność Shore została wymieniona przez reżim Richarda jako oczerniająca szarość, a Shore została zmuszona do odbycia publicznej pokuty. Została również uwięziona w Ludgate za wiele rzekomych wykroczeń, ale została zwolniona, aby kontrowersyjnie poślubić królewskiego sekretarza Thomasa Lynoma. Osiadłszy po dojściu do władzy Tudorów w 1485 roku, Shore przetrwała jako mało znane wdowieństwo, ostatecznie umierając około 1527 roku. W tej dekadzie Thomas More w prozie o panowaniu Ryszarda III uwiecznił ją jako wielką nierządnicę, która stawić czoła pokucie z nienaganną cierpliwością. Jej legenda kwitła. Thomas Churchyard napisał poruszający monolog dla ducha Shore′a w poetyckim kompendium z połowy XVI wieku, A Mirror for Magistrates . Tylko w trzech sztukach z lat 90. XVI wieku Shore zajmuje ważne miejsce: gra rolę w anonimowym dramacie o wzroście i upadku Richarda; wspomina się o niej kilka razy w Ryszardzie III Szekspira (chociaż Szekspir nie daje jej postaci żadnych kwestii, postać Shore′a często ożywia sfilmowane i wystawione wersje sztuki kolorowymi, cichymi występami); a Shore jest kluczową postacią w dwuczęściowej sztuce Thomasa Heywooda, Edward IV. Mitologizowany zarówno jako pełna życia kusicielka, jak i przesadnie ukarany, szczery pokutnik, legenda Shore przetrwała. Tragedia Jane Shore (1714) Nicholasa Rowe&pime;a to najsłynniejsza sztuka, w której Shore jest prawdziwym bohaterem. W XIX i XX wieku Shore nadal inspirował śpiewaków ballad, dramaturgów, poetów, pisarzy i historyków.
SINS OF THE CITIES. Homoseksualna literatura erotyczna była rzadkością w wiktoriańskiej Anglii, a Sins of the Cities, erotyczny pamiętnik, był szczególnie wyjątkowy. Opublikowana w Londynie w 1881 roku przez tajemniczego Williama Lazenby′ego, rzekomo stanowi znaczną część autobiografii Jacka Saula, męskiej prostytutki, jak powiedział "Mr. Cambon", który opowiada historię. Saul, lub "Dublin Jack", jak go nazywano, był prawdziwą postacią, która w wieku około 20 lat w 1871 roku poznała oskarżonych w słynnej sprawie Boulton and Park, w której uczestniczyła para transwestytów. W 1889 roku był przesłuchiwany przez policję w związku ze znacznie poważniejszą aferą na Cleveland Street, która dotyczyła homoseksualnego burdelu z utytułowaną klientelą. Istnieją dobre poszlaki, że Saul sprzedał swoje fragmentaryczne wspomnienia prerafaelickiemu artyście Simeonowi Solomonowi, który z kolei zasugerował Jamesowi Campbellowi Reddiemu, aby wspólnie zredagowali rękopis i opublikowali go. Zarówno Solomon, jak i Reddie byli homoseksualistami, a Solomon również poruszał się w tym samym kręgu, co osoby zamieszane w sprawę Boultona i Parka, co sugeruje, że znał Saula. Reddie miał koneksje w branży wydawniczej erotyki i mógł zorganizować druk; sam był autorem i tłumaczem wielu tekstów erotycznych oraz bliskim przyjacielem Henry′ego Spencera Ashbee, który był prawdopodobnie autorem Mojego sekretnego życia.
SIOSTRY DOBREGO PASTERZA. "Siostry Dobrego Pasterza" to popularna nazwa rzymskokatolickiego zakonu Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia Dobrego Pasterza, założonego w 1641 roku we Francji i istniejącego do dziś. Oprócz wspólnych ślubów ubóstwa, czystości i posłuszeństwa, siostry w tym zakonie składają czwarty ślub miłosierdzia, poświęcając swoje życie ratowaniu przestępczych dziewcząt i prostytutek. W tym celu Siostry założyły w XIX wieku domy schronienia, zwane Domy Dobrego Pasterza, w wielu krajach, głównie w Europie. Siostry kontynuują pracę nad reformą prostytutek i powstrzymywaniem krnąbrnych dziewcząt przed dalszymi aktami przestępczości poprzez program nauczania religii i szkolenia do służby domowej. Niektóre prostytutki dobrowolnie szukały domów, podczas gdy inne młode kobiety są angażowane przez swoje rodziny. Od lat pięćdziesiątych XIX wieku do lat dwudziestych XX wieku w Stanach Zjednoczonych wiele prostytutek zostało wysłanych do domów Dobrego Pasterza na mocy orzeczenia sądu, ponieważ społecznościom brakowało innych obiektów do przetrzymywania kobiet w więzieniach lub reformowania nieletnich. W tym okresie metoda Sióstr izolowania ich podopiecznych była kwalifikowanym sukcesem; Chociaż niektóre prostytutki odrzuciły religię i surowy reżim domowy i wróciły na ulice, inne nawróciły się i albo wyszły za mąż, albo znalazły przyzwoitą pracę. Kilku zdecydowało się pozostać z siostrami i dołączyć do ich zakonu. W Stanach Zjednoczonych Siostry założyły pierwszy dom Dobrego Pasterza w 1855 roku w Buffalo w stanie Nowy Jork; następnie domy w St. Paul, Denver i innych dużych miastach. Dziś w Ameryce Północnej jest mniej niż 200 sióstr.
SLANG. Jeśli prawdą jest, że prostytucja jest najstarszym zawodem na świecie, to ma sens tylko to, że burdele są najstarszymi sklepami, madame i sutenerzy to najstarsi menedżerowie, a Johns to najstarsi klienci. Biorąc to pod uwagę, jest jeszcze bardziej zrozumiałe, że slang dotyczący prostytucji jest również najstarszym dyskursem "zawodowym" na świecie. Można przypuszczać, że na długo przed pojawieniem się społeczeństw piśmiennych istniały słowa opisujące zawód seksualny. Podstawowe słowa handlu mają setki, jeśli nie tysiące lat. "Kurwa" i "meretrix" weszły do leksykonu w XII wieku, podczas gdy nierządnica, pierwotnie oznaczająca "niską, pospolitą osobę", zaczęła definiować "dziwkę" dopiero w 1432 roku. Bardziej profesjonalnie brzmiąca "prostytutka" pojawił się dopiero na początku XVII wieku, chociaż "dziewczyna pracująca" była znana jako określenie "dziwki" od 1450 roku. "Burdel" po raz pierwszy oznaczał "dziwkę" w 1493 roku, ale 100 lat później stał się powszechnym określeniem dla dom, w którym dziwki zajmowały się swoim rzemiosłem. W bardziej współczesnych czasach kobietę można uznać za dziwkę z pogranicza, jeśli jest znana jako beddy, bimbette, bimbo, herbatnik, motek, wąż, jump, imprezowiczka, żużel, skag, skanky box, skeezer, dziwka, truskawka, swinger , tarta, tramp, trollop lub whoopee mama. Slang prostytucji odzwierciedla pewną kastę w jej szeregach. Młodą i świeżą dziwkę można nazwać zielonym towarem, koźlęcą skórą, "czymś", świeżym mięsem lub młodymi rzeczami. Slang traktuje przeciwny koniec spektrum wiekowego bardziej brutalnie, używając słów takich jak harridan, nag, krowa, karczoch, dmuchawa, czołg, kosz na śmieci, tom, zook, zucke i ogólny "stary wyjadacz". Jeśli dziwka jest uważana za wyższą klasę, można ją nazwać miss, primadonną, kurtyzaną, flash doną, incognita, najczystszą czystą, Kate, pro, bulwarową kobietą lub bardziej elegancką "rasową". Język na ogół nie traktuje najniżej uprzywilejowanych dziwek. Ta dziwka z niższej klasy została nazwana lokajem sukni (tak zwana, ponieważ nie posiada nawet własnego ubrania), flagabout, jack, mawk, screw, quiff, jutowa siostra (z odniesieniem do "torby"), błoto -kicker, dwulicowy naciągacz, Hershey Bar (wskazujący, że zrobiłaby kawał dla batonika za 5 centów), skank, garbiący się i, niektóre z najgorszych nazw, blisterine (skrzyżowanie blistra i Listerine, co oznacza kobieta jest nieokrzesana, nieczysta), klejąca szyja i padlina. Z drugiej strony istnieją łagodniejsze, łagodniejsze słowa z różnych kultur i epok opisujące prostytutkę, niektóre wydają się niemal łagodne. Bez wątpienia porządni ludzie nie mogliby użyć słowa "dziwka", więc pojawiły się sprytne synonimy, takie jak bona roba, cyprian, kobieta z miasta, fille de joie, puta, nieszczęśliwa kobieta, zwolenniczka obozu, szkarłatna kobieta, kuzynka Betty, fantazyjna kobieta, Dollymop, nimfa du prairie, nimfa ciemności, warm ′un, ciepły członek, upadła kobieta, pracująca dziewczyna, perkalowa królowa, sportowiec, dama nieskończonego wypoczynku, chodnikowa nimfa, idealna dama, lorette, chippie, sprzedawczyni, szkarłatna siostra, połączenie dziewczyna, hostessa, problem z zachowaniem, mądra dziewczyna, gospodyni serca, profesjonalna spódnica, księżniczka chodnika, modelka, dziewczyna z baru, niesławna więźniarka, chere amie, demirep, tommy, prostytutka, molly, aktorka lub dowolna liczba siostry, takie jak słaba, błądząca, czerwona, szkarłatna, uliczka lub szwagierka. Są też odniesienia do zwierząt; aluzje do kotów, ptaków i ryb są najbardziej widoczne. Dziwką może więc być jedno z następujących stworzeń: baranina, konik hobbystyczny, minx, krewetka, kot, bydło, spleciona baranina, przepiórka, dziczyzna, makrela, wiewiórka, machanie ogonem, kura, flashtail, ogon, dojacz kóz, słowik, sowa , krowa, malowany kot, zabrudzony gołąb, perliczka, płoć, sardynka, świnia, nietoperz, łoś, kot zaułek i nag. Jak w przypadku każdego slangu, humor i ironia mają swoje miejsce. Te określenia mogły wywołać na twarzy odrobinę porozumiewawczego uśmiechu: naturalna, okupantka, stara panna (więźniarki były zobowiązane do przędzenia wełny podczas pobytu w więzieniu), wygodna, holenderska wdowa, Madame Van Harlot, niania, przeorysza, włóczęga, księga publiczna , odbiorca generalny, chłodniejszy, nieporządny, wczesne drzwi, ekspert od sufitów, dwulatek, handlarka, laska, malowana dama, koktajl, dwa na cztery lub czterdzieści cztery (rymuje się z "dziwka"), przynęta marynarza, ślicznotka z kociego domu, handlarz ogonami, żołnierz moll, dzielny mechanik, obserwator gwiazd, oszust, oszukiwanie szeroki, okrągły obcas (jej pięty są okrągłe, ponieważ tak często przewraca się do tyłu), latawiec, oszukana laska, curfloozie, cnota po ("grzech najpierw, cnota po"), pracownik terenowy, lobby lizzie, czysty, Q.T. cutie (QT oznacza "w ciszy") i sprzedawczyni. Anglicy mają taki slang jak komandos Picadilly i Thatcher girl, nazwane tak z powodu problemów ekonomicznych zmuszających brytyjskie kobiety do prostytucji za rządów Margaret Thatcher. Dziwka była również nazywana pedałem, nosiła, wapping dell, białe mięso, sprzęt, rozpustnik, bagaż, kawałek handlu, parch, dama targowa, cios, dmuchawa, frow, suka, bangster, gook, nockstress, torba, ciało handlarz, gulasz, handlarz bioder, worek siana, wieszak na kapelusze, wąsik, karb mniejszy, dziwka, sterowiec, nożownik, prostytutka, handlarz tyłkami, handlarz tyłkami, mata, towar, robotnik średniego szczebla (kradzież podczas wykonywania swojego zawodu), martwe mięso, pęcherz, przebita opona, rower miejski, deska do krojenia i pompa miejska. Bardziej ogólne, ale opisowe terminy brytyjskie obejmują hackney, puttock, Tweak, fen, belter, Judy, fly-by-night, Jane Shore, shake, pinch-prick, sikora, mollisher i scupper. Ogólnie rzecz biorąc, dziwka to także dziwka, cyprian, doxy, tib, streetwalker, punk, moll, brim, white slave, hooker, trip, jilt, cross girl, cocotte, flash moll, zbieracz chmielu, jintoe, tarta, beat moll, cruiser, bimmy, walker, czerwona zapalniczka, rip lub rolka. "Panie wieczoru" to także nocne kłusowniczki, nocne cienie, nocne handlarki i nocne sztuki. Równie interesujące są słowa opisujące miejsce pracy prostytutki. Oprócz "burdelu", "burdelu" i "burdelu" najwyraźniej wymyślono inne nazwy, aby wprowadzić elementy grzechu, humoru lub tajemnicy. Niektóre, prosto i brutalnie, mówią jak jest i najprawdopodobniej zostały wymyślone przez same pracujące kobiety. Terminy humorystyczne obejmują akademię, kolegium dla pań, dziewczęta, tapicerstwo okienne, akademię wykończeniową, hotel-de-loose, sklep z gorącymi poduszkami, kurort, legowisko jałówek, pułapkę na ludzi, stację paliw, szkołę Wenus, dom starców, szkołę skoków ( gdzie dżentelmen mógłby spędzić czas na "udoskonalaniu" siebie) i sterować jointem (jak w "jeden jest kierowany"). Inne słowa, które poprzedzając słowo "dom" oznaczają burdel, obejmują okupację, sprośność, zakwaterowanie, nianię, sprzęganie, nieporządek, fantazję, fofaraw, klapę, panel, sukienkę, kozę, szlifowanie, przydział, sport, salon, zanurzenie, gorąco, szybko, bilking, call, notch, joy, cat, can, nugging, rzeź i handel ludźmi. Inne miejsca, w których praktykowana jest prostytucja, są osobliwie zauważone: fabryka mięsa lub targ; ranczo z agrestem, gęsią, wieprzem lub kurczakiem; hak, kot, dziwka, dziewczyna lub ciepły sklep; dom o złej reputacji lub chory pedał; lodowy pałac; miejsce sportowe lub stajnia; lub delikatniejszy masaż lub salon kosmetyczny. Z bardziej obskurnej strony burdel można by nazwać gulaszem, wind-skirts, goosing slums, snoozing ken, panel crib, catwagon, drum, nautch joint, dead fall, cab joint, creep joint, lay joint, brudna plama, czapka, kot gniazdo, gorąca dziura, zoo, cowbay, shake joint, rib joint, lupanar, hooch, melina, sprawa vrow, kip, taksówka, bagnio lub przemyt ken.
SKANDAL Z AUSTRALIJSKĄ BUŁAWĄ. W nocy 8 października 1891 r. maczuga przewodniczącego wiktoriańskiego zgromadzenia ustawodawczego została skradziona z izb przewodniczącego w Melbourne w Australii. Nieco ponad rok po zniknięciu urządzenia parlamentarnego prasa wymyśliła szokujące rozwiązanie trwającej tajemnicy buzdyganu. W prasie i na ulicach szeroko i głośno reklamowano, że prostytutki i parlamentarzyści zabrali maczugę do ekskluzywnego burdelu w osławionej dzielnicy czerwonych latarni przy Little Lonsdale Street, gdzie używano jej do mniej niż poprawnych obrad parlamentarnych. następnie zostawiony pod opieką burdelu. Buława nigdy nie została odzyskana.
SONAGACHI PROJEKT. Kolektyw pracowników seksualnych w Kalkucie w Indiach, Durbar Mahila Samanwaya Committee (DMSC), został utworzony przez kobiety, które zostały zebrane w ramach sponsorowanego przez państwo projektu STD i HIV Intervention Project (SHIP) w 1992. Ten projekt, niezwykle wpływowy i realizowany przez Smarajit Jana, stał się później znany jako Projekt Zdrowia Seksualnego Sonagachi. Główną zasadą programu była pomoc prostytutkom na ich własnych warunkach, bez prób rehabilitacji, potwierdzania zewnętrznych oczekiwań lub osądów moralnych lub lekceważenia emocjonalnej i materialnej złożoności życia kobiet. Na początku 2004 roku burmistrz Kalkuty Subrata Mukherjee zaproponował legalizację prostytucji w mieście, gdyby prostytutki zgodziły się na obowiązkowe testy na obecność wirusa HIV. DMSC odrzuciło tę ofertę, argumentując, że tylko osoby świadczące usługi seksualne mogą skutecznie i słusznie regulować siebie. DMSC stwierdza w swoim "Manifeście pracowników seksualnych", że dąży raczej do dekryminalizacji prostytucji w Indiach niż do legalizacji. Jej członkowie chcą, aby osoby świadczące usługi seksualne miały większy wpływ na administrację swojej branży i nie groziło im aresztowanie za wykonywanie swojej pracy, a lokalna policja odwróciła swoją uwagę od nękania prostytutek do ścigania tych, którzy popełniają przeciwko nim przestępstwa. Zasady DMSC są bardzo podobne do tych, które wspierają ruch redukcji szkód zapoczątkowany w Anglii w latach 80., który ma na celu uczynienie niebezpiecznych działań mniej szkodliwymi, biorąc pod uwagę, że proste wyeliminowanie takich zachowań może nie być możliwe, a nawet pożądane. Inne niebezpieczne okoliczności w życiu jednostki (ubóstwo, nadużycia itp.) Członkowie DMSC wykorzystali te idee do skutecznego lobbowania na rzecz ich zwiększonej legitymizacji jako pracowników, obywateli i matek z prawami obywatelskimi i potrzebami człowieka. Organizowanie prostytutek w Kalkucie i Dhace pokrywa się z innymi ruchami pomocy społecznej w miastach. DMSC zorganizowało się jako związek zawodowy iw ciągu kilku lat od swojego powstania zaczęło włączać pracowników seksualnych płci męskiej i transpłciowej, włączając odpowiedź na homofobię i transgenderfobię do swojej feministycznej analizy. Oprócz prowadzenia działań związanych z profilaktyką HIV/STD i lobbowania na rzecz praw obywatelskich jako pracowników, DMSC założyło dla siebie kliniki zdrowia seksualnego w całym stanie w celu testowania i opieki, ponad 30 ośrodków umiejętności czytania i pisania oraz prawniczych w dzielnicach czerwonych latarni w Kalkucie. i ich dzieci oraz spółdzielnię udzielającą mikrokredytów (Wielofunkcyjne Towarzystwo Spółdzielcze Usha) w celu wspierania bezpieczeństwa ekonomicznego. Organizacja posiada również skrzydło kulturalne o nazwie Komal Gandhar, w którym pracownicy i ich dzieci wykonują tańce, przedstawienia i muzykę aby edukować innych o swojej pracy. DMSC było gospodarzem serii melas, festiwali połączonych z konwencjami, dla osób świadczących usługi seksualne z całych Indii i innych krajów, z których pierwszy odbył się w Kalkucie w marcu 1998 r. Od tego czasu konferencje są organizowane corocznie i miały miejsce w innych miastach też. Millennium Milan Mela, która odbyła się w marcu 2001 roku, była szczególnie duża, z tysiącami uczestników z kilku różnych krajów i szerokim programem, w tym ogłoszeniem 3 marca "Międzynarodowym Dniem Praw Osób Pracujących Seksualnie". Jednak konferencji groziła koalicja indyjskich grup kobiecych, które wpłynęły na lokalny rząd, aby zakazał konferencji na kilka dni przed planowanym rozpoczęciem. Ta koalicja argumentowała, że spotkanie będzie promować wykorzystywanie miasta do turystyki seksualnej i handlu ludźmi oraz że legalizacja prostytucji zaostrzy nadużycia w handlu. Członkowie DMSC odparli, że dążyli raczej do dekryminalizacji niż legalizacji, co pozwoliłoby na lepsze ściganie przestępstw z użyciem siły i przemocy, oraz że spotkanie miało na celu dalszą legitymizację prostytutek jako pracowników i obywateli, a nie przyczynianie się do ich wyzysku. W końcu DMSC odzyskało pozwolenie na zorganizowanie konferencji, która była bardzo udana i była kluczowym wydarzeniem we wprowadzaniu zmagań organizacji do głównego nurtu mediów i rozmów politycznych w Zachodnim Bengalu i Indiach. Organizacja pracy w Kalkucie spotkała się z dużym zainteresowaniem międzynarodowym. Program Banku Światowego/UNAIDS uznaje Sonagachi Sexual Health Project i DMSC za dostarczanie modeli skutecznej profilaktyki środowiskowej, a Fundacja Billa i Melindy Gatesów również wspierała ich wysiłki, oferując reklamę i częściowe finansowanie. Być może najważniejsze jest to, że prostytutki z Kalkuty utworzyły bliskie i owocne międzynarodowe sojusze z Network of Sex Work Projects i innymi grupami prostytutek oraz z czołowymi grupami praw kobiet w innych krajach, goszcząc wiele z nich na różnych konferencjach. Osiągnęli imponujące korzyści w zakresie poprawy własnych warunków pracy i życia oraz decydowania o własnych wyborach i dokonali tego w biednym mieście w politycznie konserwatywnych czasach.
SPRINKLE, ANNIE (1954-). Aktorka porno, modelka i fotografka pin-up, autorka, reżyserka i producentka filmów erotycznych, wykładowca uniwersytecki, performerka zorientowana na seks i aktywistka seksualna, Sprinkle rozpoczęła swoją karierę jako prostytutka w 1973 roku. Przez 20 lat pracowała w salonach masażu na Manhattanie i zagrała w blisko 100 pełnometrażowych filmach porno XXX i pętlach 508 mm. Stała się drugą najlepiej sprzedającą się gwiazdą wideo w 1982 roku w Stanach Zjednoczonych dzięki filmowi Deep Inside Annie Sprinkle, do którego napisała scenariusz i wyreżyserowała. Sfrustrowana brakiem reakcji branży na jej kampanię na rzecz prezerwatyw w czasie pojawiającego się kryzysu związanego z AIDS, wkrótce potem opuściła świat mainstreamowej pornografii. Sprinkle była prawdopodobnie pierwszą znaną aktorką porno, która otwarcie reklamowała prostytucję. Członek organizacji COYOTE and Prostitutes of New York (PONY) od 1975 roku, nadal była aktywną rzeczniczką prostytutek i ich praw, ale do 1993 roku wycofała się z własnej pracy w prostytucji. Sprinkle zaczęła postrzegać swoją pracę jako porno gwiazdą i prostytutką jako fundamentem jej twórczego "ja" i przeszła od prostytucji do sztuki dzięki innowacyjnym przedstawieniom teatralnym, takim jak "Post-Porn Modernist" (1989-95), w którym przedstawiła swoje niesławne publiczne ogłoszenie o szyjce macicy, w którym pokazała swoją szyjkę macicy dla swojej publiczności oraz Legenda o świętej prostytutce, podczas której wykonała rytuał masturbacji uzdrawiający seksualnie oraz sztukę teatralną. Herstory of Porn Annie Sprinkle (1998-2004) skupiała się na jej życiu w porno. Koncertowała na arenie międzynarodowej, ciesząc się wielkim uznaniem. Dziś jej sztukę performance studiuje się w szkołach wyższych i na uniwersytetach. Jej unikalne "postmodernistyczne filmy erotyczne" to Linda/Les & Annie: Pierwsza transseksualna historia miłosna między kobietą a mężczyzną (1989), The Sluts and Goddesses Video Workshop (1992) oraz Amazing Annie Sprinkle Świat orgazmów (2004). W 2002 roku Sprinkle została pierwszą gwiazdą porno, która uzyskała stopień doktora, co czyni ją certyfikowanym seksuologiem. Przez pięć lat zasiadała w zarządzie St. James Infirmary, bezpłatnej kliniki dla prostytutek w San Francisco. Jest autorką kilku książek, w tym Hardcore from the Heart: The Pleasures, Profits and Politics of Sex in Performance (2001), Post-Porn Modernist: My 25 Years as a Multimedia-media Whore (1998) oraz Dr. Sprinkle′s Spectacular Sex - Make Over Your Love Life (2005).
ST. JAMES, MARGO (1937-2021). Margo St. James, była prostytutka w Stanach Zjednoczonych, od ponad 30 lat działa na rzecz praw osób świadczących usługi seksualne. Jej wieloletnia aktywizacja seksualna rozpoczęła się w 1962 roku, kiedy sędzia nazwał ją prostytutką, ponieważ użyła słowa "sztuczka", gdy nie przyznała się do winy. Powiedziała: "Nigdy w życiu nie odwróciłam sztuczki". Oznaczona tym orzeczeniem, została prostytutką na cztery lata. W 1972 roku St. James założyła grupę Dziwki, Gospodynie Domowe i Inne (WHO), gdzie słowo "Inni" odnosi się do lesbijek. Ta grupa doprowadziła do powstania w 1973 roku COYOTE (Call Off Your Old Tired Ethics) w celu świadczenia usług na rzecz prostytutek i zwracania uwagi na nadużycia, jakich doświadczają prostytutki. Wkrótce po utworzeniu COYOTE, St. James zaczęła organizować się na poziomie międzynarodowym. Była współzałożycielką Krajowej Grupy Zadaniowej ds. Prostytucji oraz Międzynarodowego Komitetu Praw Prostytutek. W połowie lat 80. St. James przeniósł się do Francji, aby uciec przed zmieniającym się klimatem politycznym w Stanach Zjednoczonych. Wróciła do San Francisco w 1993 roku, aw 1996 roku prowadziła zacięty wyścig o miejsce w Radzie Nadzorczej San Francisco i ostatecznie przegrała niewielką liczbą głosów. W 1999 roku St. James i COYOTE byli współzałożycielami St. James Infirmary w San Francisco. St. James Infirmary to prowadzona przez rówieśników klinika bezpieczeństwa i higieny pracy, która oferuje bezpłatne, poufne, nieosądzające usługi medyczne i socjalne dla prostytutek wszystkich płci.
ST. JAMES INFIRMARY. St. James Infirmary (SJI), założona 2 czerwca 1999 r., jest wielousługową, prowadzoną przez rówieśników kliniką bezpieczeństwa i higieny pracy zlokalizowaną w San Francisco w Kalifornii, dla obecnych, byłych i przejściowych prostytutek wszystkich płci. Ta wyjątkowa organizacja jest wynikiem współpracy Call Off Your Old Tired Ethics (COYOTE), założonej przez Margo St. James w 1973 roku, Exotic Dancers′ Alliance (EDA), której współzałożycielem są Johanna Breyer i Dawn Passar Departament Zdrowia Publicznego San Francisco, a konkretnie Departament Zapobiegania i Kontroli STD kierowany przez Jeffreya Klausnera. Wszystkie usługi w SJI są świadczone w sposób nieoceniający i redukujący szkody przez personel i wolontariuszy, składających się głównie z byłych, obecnych lub przechodzących pracowników seksualnych. SJI zapewnia swoim uczestnikom wszystkie swoje usługi bezpłatnie. Obecnie SJI ma cztery kliniki w ciągu tygodnia, które oferują opiekę w zakresie zdrowia seksualnego, w tym testy i leczenie w kierunku HIV, infekcji przenoszonych drogą płciową. (Choroby przenoszone drogą płciową), gruźlica i zapalenie wątroby, podstawowa opieka medyczna, szczepienia, akupunktura, opieka chiropraktyczna, masaże, Reiki, żywność, odzież, grupy redukcji szkód i zaopatrzenie, wymiana strzykawek, opieka społeczna i skierowania prawne, poradnictwo w zakresie zdrowia psychicznego, substancje korzystać z poradnictwa i leczenia, grup rzucania palenia, grup wsparcia, poradnictwa zawodowego i szkoleń, pomocy w opiece nad dziećmi, indywidualnych sesji poradnictwa rówieśniczego i programów praktyk zawodowych. Co miesiąc doradcy zajmujący się redukcją szkód oferują testy na obecność wirusa HIV/STI w lokalnych miejscach, a program informacyjny zapewnia skierowania, materiały zmniejszające szkody i wsparcie dla osób pracujących na ulicy, w klubach ze striptizem, salonach masażu i hotele z pojedynczymi pokojami. SJI oferuje również program przedprocesowy dla osób oskarżonych o przestępstwa związane z prostytucją. SJI zapewnia społeczności i innym organizacjom edukację na temat osób świadczących usługi seksualne, ułatwia wybór studenta medycyny na temat potrzeb zdrowotnych osób świadczących usługi seksualne oraz współpracuje z innymi agencjami.
STAROŻYTNY RZYM. Prostytucja w starożytnym Rzymie była powszechna i stanowiła ważny aspekt gospodarki pod względem inwestycji klasy wyższej, dochodów państwa i zatrudnienia kobiet. Wysoce eksploatacyjny charakter miał też duże znaczenie symboliczne. Ogromna większość dowodów prawnych, literackich, dokumentalnych i archeologicznych pochodzi mniej więcej z okresu 200 p.n.e.-250 n.e., a większość z nich dotyczy prostytucji kobiet. Dowody literackie i prawne są w dużej mierze skoncentrowane na Rzymie, a niektóre z najważniejszych źródeł dokumentalnych, takie jak inskrypcje, pochodzą z peryferii imperium. Największe stężenie szczątków materialnych znajduje się w Pompejach.
Prawo i polityka publiczna
Płeć w Rzymie była kategorią bardzo zróżnicowaną pod wieloma względami, w tym ze statusem obywatelskim. Prostytutki były dalekie od społecznej równości szanowanych kobiet, co wyraźnie pokazuje ich rola w sekcie, odrębna i gorsza. Prostytutki zostały wyłączone z pewnych kultów celebrowanych przez szanowane kobiety i zepchnięte do innych, albo same, albo jako część grupy nie szanowanych kobiet. W innych aspektach statusu obywatelskiego sprawy były nieco bardziej złożone, choć konsekwentnie zmierzały na ich niekorzyść. Wszystkim kobietom zabroniono w ogóle sprawowania urzędu i działalności politycznej. Męskie prostytutki i sutenerzy zostali wykluczeni z takiego udziału w ramach rutyny, a także ze służby w wojsku. Wydaje się, że za czasów republiki cenzorzy, urzędnicy obarczeni swego rodzaju moralnym nadzorem nad społeczeństwem rzymskim, otrzymywali konsekwentnie negatywną uwagę cenzury. Prostytutki i sutenerzy obu płci byli pokrzywdzeni pod względem roli, jaką mogli odgrywać w sądach cywilnych i karnych. Zasadniczo zakazano im wnoszenia próśb w imieniu innych (lub ogólniej reprezentowania innych) w sądzie pretorskim (głównym forum sporów prywatnoprawnych w Rzymie), wnoszenia oskarżeń karnych ani występowania w charakterze świadków. Prostytutki i sutenerzy cierpieli z powodu niskiej pozycji, zarówno z perspektywy niepełnosprawności prawnej, jak i uprzedzeń społecznych, i dlatego zostali przypisani do podstawowej kategorii hańby, która obejmowała bardzo niewiele innych typów, takich jak aktorzy i gladiatorzy. Ustawodawstwo regulowało również status osób praktykujących prostytucję, a przede wszystkim prawodawstwo dotyczące małżeństw i cudzołóstwa z okresu panowania cesarza Augusta. Pierwsze, a właściwie dwa prawa uchwalone w 18 r. p.n.e. a 9 n.e. zabronił zawierania małżeństw między wolnymi Rzymianami a niewielką liczbą społecznie pogardzanych typów, w tym prostytutek i alfonsów. Tym samym przekształciła w regułę prawną to, co wcześniej było przedmiotem ostrej dezaprobaty społecznej, popartej sankcjami cenzury. Wątpliwe jest, aby prawo miało duże znaczenie dla wyboru małżonków z klasy wyższej. W każdym razie August uważał, by nie karać zbytnio prostytutek, pozwalając, by niezamężne spośród nich otrzymały aż jedną czwartą majątku zmarłego w testamencie. Odpowiedzialność za cudzołóstwo i rozpustę kryminalną na mocy augustańskiego prawa o cudzołóstwie, uchwalonego w 18 lub 17 roku p.n.e., opierała się na godnym szacunku statusie partnerki. Oznaczało to z kolei, że stosunki seksualne z niektórymi typami kobiet uznanych za niegodne, w tym prostytutkami i prostytutkami, były zwolnione z ustawowej kary. Jednocześnie prawo stworzyło statusy nieposzanowane dla uskarżającego się męża, karanego jako alfons-przestępca, oraz cudzołożnicy, która została upodobniona do prostytutki w sposób najbardziej widoczny poprzez nałożenie togi, prostytutki - odznaki hańby. August był biegły w wykorzystywaniu symbolicznej siły prostytucji dla swoich celów moralnych i politycznych. Późniejszy akt prawny, uchwalony przez Senat w 19 roku n.e., zabraniał praktykowania prostytucji członkom zakonów senatorskich i jeździeckich, najwyższym rangą społeczności rzymskiej. Incydent, który wywołał to prawo, miał miejsce, gdy członek zakonu senatorskiego o imieniu Vistilia próbował zarejestrować się jako prostytutka, aby uniknąć oskarżenia o cudzołóstwo. Senat zamknął tę ustawową lukę i ukarał Vistilię za cudzołóstwo. Prostytucja opodatkowana przez państwo, inicjatywa fiskalna wprowadzona przez cesarza Kaligulę w 40 r. n.e. i kontynuowana do jej zniesienia w 498 r. Celem Kaliguli było co najmniej zebranie jak największej ilości pieniędzy dla państwa, cel realizowany w takiej obfitości, że tam, gdzie możliwe, że odpowiedzialność za pobór podatku została przeniesiona z cywilnych poborców podatkowych na wojsko, najwyraźniej ze względów bezpieczeństwa. Stawka podatku została ustalona na cenę jednego spotkania seksualnego dziennie, choć w Egipcie obowiązywała inna stawka, gdzie cywilni poborcy podatkowi nadal działali, podobnie jak w Palmirze, na wschodnich obrzeżach imperium. Prywatne prawo rzymskie zapewniało nadzwyczajną ochronę panu, który nie chciał, aby jego niewolnik był prostytuowany przez nowego właściciela po sprzedaży. Uznał "rzeczywistą" ważność restrykcyjnego przymierza dotyczącego sprzedaży, "że niewolnica nie może być prostytuowana", egzekwowanego karami ponownego przejęcia przez tego pana lub wolności dla niewolnika. Wydaje się, że cesarze i prawnicy szeroko opracowali i agresywnie stosowali zasady tego przymierza, choć nie wiadomo, jak często przywoływali je panowie sprzedający swoich niewolników. Rzymska wersja syndromu honoru i wstydu najlepiej wyjaśnia, w jaki sposób właściciel może zachować zainteresowanie integralnością seksualną niewolnika nawet po alienacji, czyli przeniesieniu własności na nowego właściciela. Zasady dotyczące prostytucji i prostytucji powstały również w innych dziedzinach prawa prywatnego, od dziedziczenia po kradzież. Główne obawy zgłaszane przez prawników w związku z tym były ugruntowane w kwestiach honoru wstydu i ekonomii, co oznaczało w tym ostatnim przypadku zarówno wyzysk prostytutek, jak i ekstrawaganckie zachowanie wobec nich. Członkowie elity uważali burdele za miejsca brudu i nieporządku, nic więc dziwnego, że podlegali nadzorowi urzędników państwowych, w Rzymie edylów. Istnieją bardzo niepewne dowody na to, że przepisy regulują godziny pracy burdeli. Duża część utrzymania porządku publicznego polegała na przestrzeganiu różnic statusowych między szanowanymi kobietami a prostytutkami oraz na pobieraniu podatków i opłat za dzierżawę własności publicznej, w której sprzedawano seks. Zdarzały się wyjątkowe okoliczności, jak na przykład skandal z kradzieżą wody w połowie I wieku p.n.e. który wymagał stosunkowo wysokiego poziomu oficjalnej interwencji. Wbrew temu, co czasem przypuszczano, rzymska polityka publiczna nie dyktowała lokalizacji burdeli, usuwając je w boczne uliczki i na uboczu, w formie "strefowania moralnego", tak dobrze znanego kulturom późniejszych okresów. Niektórzy właściciele nieruchomości mogli mieć skrupuły, jeśli chodzi o prowadzenie na ich terenie miejsca sprzedaży seksu, ale ogólnie rzecz biorąc, chęć zysku decydowała o liczbie i lokalizacji burdeli, które są interesem podzielanym przez samo państwo.
Ekonomia
Sprzedaż seksu w świecie rzymskim była przedsięwzięciem bogatym w gotówkę, które zapewniało inwestorom stosunkowo duże zyski w porównaniu z kosztami nieruchomości miejskich, wydzierżawionych lub zakupionych, oraz, jeśli to konieczne, z cenami niewolników kupowanych do pracy jako prostytutki. Członkowie klas wyższych mieli dobry powód, by unikać identyfikacji jako alfonsów z powodu cenzury społecznej i obywatelskich niepełnosprawności, które się z tym wiązały, ale takie uchylanie się było dość łatwe do osiągnięcia dzięki wykorzystaniu niewolników i innych jako pośredników. Prostytucja była powszechna i związana z wieloma miejscami i wydarzeniami, które przyciągały dużą liczbę potencjalnych klientów, takimi jak cyrki, łaźnie, festiwale i sądy okręgowe. Męski konsument stwierdził, że jest on zarówno łatwo dostępny, jak i stosunkowo niedrogi. Możliwości zatrudnienia kobiet w gospodarce rzymskiej były w najlepszym razie ponure i przekonujące jest to, że niektóre kobiety zostały wciągnięte w ten zawód brakiem realistycznych alternatyw i perspektywą pewnego poziomu materialnej łatwości. Jeśli tak, to jest równie prawdopodobne, że ta perspektywa, jakkolwiek skromna, była iluzoryczna, biorąc pod uwagę wysoce wyzyskujący charakter seksu w świecie rzymskim. Oczywiście wiele, jeśli nie większość, żeńskich prostytutek było prawdopodobnie podatnych na przymus ze strony właścicieli niewolników i agresywnych alfonsów, i to wyjaśnia, dlaczego w pierwszej kolejności zajęły się prostytucją, a potem pozostały. Ogromna większość dowodów materialnych świadczących o prostytucji pochodzi z Pompejów, włoskiego miasta pogrzebanego w wyniku erupcji Wezuwiusza w 79 r. n.e. z różnym stopniem pewności co najmniej 41 możliwych burdeli, z których około połowa wydaje się bardziej pewna niż reszta, oraz 13 możliwych cellae meretriciae lub kołysek, które były jednopokojowymi miejscami do seksu, leżącymi na ulicy lub z tyłu baru . Ze znalezisk archeologicznych w Pompejach wyłaniają się trzy podtypy burdelu: podtyp specjalnie zbudowany, z samotnym okazem, który również wyróżnia się jako najpewniejszy przykład burdelu w całym rzymskim świecie; podtyp tawerny, z pokojami na tyłach i/lub na piętrze i ewidentnie najliczniejszym z trzech; i podtyp związany z kwaterami niższej klasy, ale bez tawerny. Seks był najprawdopodobniej sprzedawany w innych często odwiedzanych miejscach w mieście, takich jak kompleksy łaźni, z których niektóre były z kolei kojarzone z burdelami. Uczeni wstępnie zidentyfikowali burdele w wielu innych rzymskich miastach, w tym w samym Rzymie, Dura-Europos na wschodniej granicy imperium, Ostii (port w Rzymie) i Sayala w Dolnej Nubii.
STAROŻYTNY ŚWIAT
Mezopotamia
Prostytucja w Mezopotamii jest niezwykle trudna do studiowania ze względu na problem słownictwa. Do niedawna zakładano, że słowa kar.kid (sumeryjski) i harimtu (akkadyjski) oznaczały po prostu "prostytutkę". Obecnie jednak powszechnie uznaje się, że terminy te nie odnoszą się do prostytutek, ale do samotnych kobiet, które nie są pod władzą ojca. Taka kobieta może być prostytutką, ale niekoniecznie. W związku z tym wszystkie poprzednie badania prostytucji mezopotamskiej oparte na terminach kar.kid i harimtu muszą zostać ponownie ocenione. Niemniej jednak niektóre dane oferują w różnym stopniu wiarygodne informacje na temat prostytutek w Mezopotamii. Sprzedaż seksu za pieniądze jest poświadczona tylko w jednym dokumencie - tekście religijnym poświęconym wojowniczce/bogini seksu Isztar/Nanayi. Tutaj bogini śpiewa (ll. 19-24):
Kiedy stoję pod ścianą, to jeden szekel,
Kiedy się pochylam, to półtora szekla.
Nie kop kanału, pozwól mi być twoim kanałem;
Nie oraj pola, pozwól mi być twoim polem;
Rolniku nie szukaj wilgotnego miejsca,
Pozwól mi być twoim wilgotnym miejscem
Najbardziej znanym harimtu w mezopotamskiej literaturze jest Szamhat, który uwodzi i cywilizuje dzikiego człowieka Enkidu w eposie o Gilgameszu (między 2750 a 2500 p.n.e.). W swoich umierających chwilach Enkidu rzuca klątwę i błogosławi Szamhat, często postrzegany jako etiologiczny mit negatywnych i pozytywnych aspektów życia prostytutki w Mezopotamii (prawdopodobnie kwalifikuje Szamhat jako harimtu, który jest również prostytutką) (VII, II 116-60):
[Węzeł] autostrad będzie tam, gdzie ty siedzisz!
[Pole ruin będzie], gdzie śpisz!
Cień szańca będzie tam, gdzie stoisz!
[Cierń i] wrzosiec oskórują twoje stopy!
[Pijany i] trzeźwy uderzy ci w policzek!
… … …
[Naczelnicy] będą kochać ciebie i szlachtę! …
Żaden żołnierz nie zwleka z opuszczeniem dla ciebie pasa,
Obsydian on [da ci], lapis lazuli i złoto!
Kolczyki i biżuteria będą tym, co ci podaruje! (tr. A. George 1999, 58-59)
Ostatni fragment literatury, który może odnosić się do prostytucji, pochodzi z początku pierwszego tysiąclecia. W tych "Radach Mądrości" (ll. 72-74) zaleca się:
Nie poślubiaj harimtu, który ma niezliczonych mężów,
Isztartishtu, który jest oddany bogu,
Kulmashitu, którego łaski są liczne.
Chociaż wciąż brakuje dokładnych definicji, wydaje się, że harimtu (który w eposie o Errze [IV, t. 52-53] jest naprzemiennie opisywany jako ten, "którego Isztar pozbawiona mężów") i kulmashitu najlepiej kobiety o nieuregulowanej seksualności, prawdopodobnie uważane za rozwiązłe, może prostytutki. Nie ma wyraźnych dowodów tekstowych na męskie prostytutki w starożytnej Mezopotamii.
Izrael
Praktyka prostytucji w starożytnym Izraelu jest nieco jaśniejsza. Najpopularniejszym słowem określającym "prostytutkę" jest zonâ, które odnosi się do każdej kobiety uprawiającej nieautoryzowane seksualność, czy to prostytucję, cudzołóstwo czy seks przedmałżeński. Drugim terminem na określenie prostytutki jest qedesh (mężczyzna)/qedeshah (kobieta). Bezpośrednie znaczenie obu terminów jest widoczne w Księdze Rodzaju 38, gdzie Tamar przebiera się za prostytutkę, aby uwieść swojego teścia, Judę. Judasz nazywa ją zona, kiedy ją uwodzi, a jego sługa nazywa ją kedeshah, kiedy przynosi jej zapłatę. Według izraelskich standardów prostytucja była oficjalnie niedopuszczalna, jeśli była ogólnie tolerowana (bohater Samson odwiedza prostytutkę w Sędziów 16:1). Kapłani nie mogli poślubić (byłych) prostytutek, a córki księży przyłapanych na prostytucji były palone na śmierć (Kpł 21:7-9). Prawa z Księgi Powtórzonego Prawa (23:19) wyraźnie zabraniały prostytucji wśród Izraelitów: "Nie będzie kedeszy wśród córek Izraela ani nie będzie kedesz wśród synów Izraela". Zrozumienie prostytucji w Biblii komplikuje jedynie użycie symboliki prostytucji w odniesieniu do niewierności religijnej wobec Jahwe. Jest to szczególnie rażące w Księdze Ezechiela (16:25-33), kiedy prorok potępia Izrael jako nierządnicę, bezwartościową oblubienicę: na czele każdej ulicy […] prostytuowałeś swoje piękno, ofiarowując siebie każdemu przechodniowi i pomnażając swoją nierządność. Zabawiałaś się z Egipcjanami, swoimi lubieżnymi sąsiadami, pomnażając swoją nierządnicę, aby mnie sprowokować do gniewu… Bawiłeś się dziwką z Asyryjczykami, bo byłeś nienasycony … Pomnożyłeś swoją nierząd z Chaldeą, krainą kupców … Prezenty otrzymują wszystkie dziwki; ale dałeś swoje dary wszystkim swoim kochankom, przekupując ich, aby przyszli do ciebie zewsząd dla twoich nierządów.
Grecja
Starożytni Grecy mieli prostytutki płci żeńskiej i męskiej, które funkcjonowały na różnych poziomach ekonomicznych. Na dole skali społeczno-ekonomicznej znajdowały się pornai (sing. pornê), pospolite dziwki, które pracowały albo na ulicach miasta, albo w burdelach (ergasteria). W klasycznych Atenach (V-IV wiek p.n.e.) w literaturze komediowej i archeologii pojawiają się odniesienia do obu typów. Ulicznicy zamieszkiwali główny port miejski - Pireus i ćwierć-cmentarz starych garncarzy - Kerameikos. Arystofanes w swoich Rycerzach (l. 1400) wspomina o losie pewnego Paflagona, który skończy: "Tam [u bram miasta przy Keramejkos] chronicznie pijany, walczący z prostytutkami i pijący brudną kąpiel" podczas gdy w swoim pokoju (ll. 164 nn.), bohater Trygaios, szybujący nad Pireusem na żuku gnojowym, spogląda z góry na "człowieka, który robi bzdury tuż przy dziwkach!" Nie jest jasne, w jakim stopniu prostytutki były w lepszej lub gorszej sytuacji niż pracownicy burdelu. Według autorów komedii z późnego okresu klasycznego, pracownicy burdelu spędzali dzień nago, obnosząc się ze swoimi towarami przechodniom, albo wciągając mężczyzn do burdelu, albo ustawiając się w półkole, aby kupujący mógł lepiej dokonać wyboru. Wygląda na to, że podczas "czasu wolnego" robotnicy burdelu przędli i tkali tkaniny. Tak wiele widać na licznych wazonach przedstawiających (nagie) kobiety, które kręcą lub odkładają sprzęt tekstylny, gdy mężczyźni podchodzą i oferują im towary lub pieniądze. Podobnie budynek Z3 w ateńskim Kerameikos, od dawna podejrzewany o bycie burdelem, zawierał liczne wrzeciona i ciężarki tkackie, świadczące o pracy mieszkańców "oświetlania słońca". Gdzieś pomiędzy prostytutką a robotnikiem burdelu znajdowały się prostytutki, które pracowały w oikemacie (sing. oikema), "małych domkach" lub łóżeczkach. Męskie prostytutki, rzadko kojarzone z burdelami, były tu powszechnie spotykane, jeśli słowa mówcy Ajschinesa (Przeciw Timarkhosowi, §74) są słuszne: "Widzisz tych mężczyzn, którzy siedzą w oikemata, którzy otwarcie przyznają się do wykonywania tego zawodu. Są do tego zmuszeni przez konieczność, ale nawet oni ukrywają swój wstyd i zamykają drzwi!" W VI wieku pojawiają się dowody na nowy typ prostytutek w społeczeństwie greckim. Nazywane różnie śpiewaczkami, auletrides (flecistki), psaltriai (harfistki) i kitharistriai (lirninistki), były to wyszkolone, profesjonalne muzyczki i animatorki, którym zdarzało się również uprawiać seks ze swoimi klientami. Istniały ich męskie odpowiedniki, a sądząc po obrazach wazonowych, także młodzi mężczyźni "serwerze do wina". Podobnie jak w przypadku wielu prostytutek wszystkich szczebli, prostytutki te były często niewolnikami, zwykle pod władzą madame lub sutenera (pornoboskos, dosłownie "pasterz dziwek"), a ich wartość ekonomiczna była wysoko ceniona. W jednym z tekstów medycznych z korpusu Hipokratesa autor zauważył, że "moja krewna miała bardzo wartościowego śpiewaka, który chodził z mężczyznami. Było dla niej bardzo ważne, aby ta dziewczyna nie zaszła w ciążę i tym samym straciła swoją wartość" . Te prostytutki rozrywkowe były zwykle zatrudniane do zabawiania na sympozjach lub starożytnych greckich przyjęciach z piciem, bawiąc się, tańcząc, podając wino i śpiewając na początku, a kończąc wieczór uprawiając seks z gospodarzami. Popyt na takie prostytutki był tak duży, że niektóre miasta musiały mieć rozporządzenia regulujące ich pracę. Arystoteles w swojej Konstytucji Ateńczyków (§50) zauważył, że miasto miało 10 komisarzy miejskich, których obowiązki obejmowały "dopilnowanie, aby auletrides, psaltriai i kitharistriai nie były wynajmowane za więcej niż dwa drachmai, i że jeśli więcej niż jedna osoba chcieli zatrudnić tę samą dziewczynę, rzucali losy, aby zdecydować. Na drugim końcu spektrum społeczno-ekonomicznego znajdowały się hetairai, dosłownie "towarzyszki". Toczy się nieustanna debata na temat tego, czym dokładnie jest różnica między hertairą a porno. Uważa się, że Hetairai byli lepiej wykształceni niż pornai, a więc intelektualni i fizycznie "towarzysze". Hetairai mieli pewien stopień autonomii ekonomicznej, co stanowiło kolejną ważną różnicę, podobnie jak fakt, że podczas gdy pornai byli zatrudniani za jeden "hop w worku", hetairai byli zatrudniani do ich firmy, w tym czasami do seksu, nawet w przypadku długotrwałych zobowiązań. Jedno z takich długotrwałych zobowiązań dla męskiego "towarzysza" pojawia się w IV-wiecznej sprawie sądowej napisanej przez ateńskiego Lizjasza (Against Simon, §22), gdzie oskarżony twierdzi, że ten Szymon zapłacił 300 drachmai jednemu Teodotowi za dostęp seksualny i wyłączność. Niemniej jednak, chociaż ci hetairai mogli mieć pewien stopień wykształcenia i autonomii, byli tak samo skłonni do bycia niewolnikami jak pornai. Według starożytnego greckiego historyka Herodota, jeden z najsłynniejszych hetairai w greckiej historii - Rodopis - został "przywieziony do Egiptu przez Ksantosa Samiana, aby uprawiać swój handel. Kharaxos z Mytilene, syn Skamandronymosa i brat poetyki Safony, zapłacił dużą sumę, aby uwolnić ją z niewoli. Uzyskawszy w ten sposób wolność, pozostała w Egipcie, gdzie dzięki swej urodzie zgromadziła wielki majątek". Podobnie w Koryncie w V wieku dziewczyna Neaira została kupiona przez Nikarate, aby używać jej jako prostytutki. Wiele lat później dwóch jej najczęstszych klientów zebrało się, aby kupić ją na swój wyłączny użytek. W końcu zgodzili się sprzedać ją innemu klientowi - Phrynionowi - który przywiózł ją do Aten i nadużywał jej osoby, do tego stopnia, że Neaira została podobno zgwałcona podczas przyjęć przez gości i kelnerów (Apollodoros ["Demosthenes"]).). Mimo tak trudnych początków na drabinie społecznej mogły wspinać się wszystkie rodzaje prostytutek. Podobnie jak Rhodopis, mogą w końcu zakwalifikować się jako megalomisthoi, "drogie" prostytutki, które żyły na łonie luksusu. Niektórzy mogliby nawet stać się oficjalną drugą połówką jednego klienta, zacierając granice między wynajętą prostytutką a oddaną konkubiną.
Rzym
Dwa najczęstsze słowa określające prostytutkę po łacinie to scortum, dosłownie "skórzana torba", odnoszące się do męskiej lub żeńskiej prostytutki, oraz meretrix, "kobieta, która zarabiała". Różnica między tymi słowami polegała głównie na postawie: scortum celowo obraźliwe i obraźliwe, podczas gdy meretrix była neutralna (podobnie jak różnica między "dziwką" a "prostytutką"). Najbardziej bluźnierczymi "dziwkami" były lupae, dosłownie "wilczyce". Rzymskie prostytutki pracowały na ulicach, na cmentarzach, w burdelach (lupanaria, fornice) i w szopkach (cellae), a także w karczmach, łaźniach, cyrkach i na funkcjach społecznych w domach pracodawców. Według Lex Julia et Papia (23.2.43): "Utrzymujemy, że kobieta otwarcie praktykuje prostytucję nie tylko tam, gdzie robi to w burdelu, ale także wtedy, gdy jest do tego przyzwyczajona w tawernie, gospodzie lub gdziekolwiek indziej, gdzie nie okazuje troski o swoją skromność". Burdele były traktowane jak każdy inny biznes: bogaci inwestorzy kupowali je i ich personel w celu generowania zysku. Swetoniusz zanotował nawet, że cesarz Kaligula "umieścił w pałacu burdel, gdzie ładnie urządził kilka boksów i umieścił w nich matrony i wolno urodzonych chłopców" (Życie Gajusza, 41). Burdele często wyróżniają się archeologicznie nie tylko wieloma pomieszczeniami, ale także powszechnością sztuki erotycznej w całym budynku. Łóżeczka są znacznie mniejsze, składają się z pokoju z kamiennym łóżkiem na jednym końcu (pierwotnie bez wątpienia przykrytym materacem). Niektóre z bardziej skomplikowanych wygięć mogą również zawierać doniczki, sztukę erotyczną i nisze latryn. W Pompejach, gdzie wykopano wiele takich konstrukcji, szopki pojawiają się w całym mieście we wszystkich kontekstach społecznych. Nie było dzielnicy "czerwonych latarni". W starożytnym Rzymie istniały zasadniczo dwa sposoby na zlikwidowanie prostytutki. Najpowszechniejsze było niewolnictwo, w tym jeńcy wojenni (Dio Chryzostom 7.133): "nieszczęsne kobiety lub dzieci schwytane na wojnie lub kupione za gotówkę i wystawione na haniebne cele w brudnych szopkach w całym mieście
. Ani barbarzyńcy, ani Greczynki - dawniej wolne, ale teraz żyjące w całkowitej i całkowitej niewoli - nie powinny [alfonsy] nakładać tak haniebnych ograniczeń
kojarząc ludzi, którzy czują wstyd i obrzydzenie z lubieżnymi i rozwiązłymi mężczyznami, w bezsensownym i bezowocnym związku fizycznym kończącym się zniszczeniem. niż pokolenie". Rodziny mogły również sprzedawać swoje córki do prostytucji, gdy przeżywały ciężkie czasy. Ponieważ dziewictwo i seksualność dziewczyny technicznie należały do jej ojca (lub, pod jego nieobecność, do matki) przed jej ślubem, pater familias miały prawo sprzedawać tę seksualność dla rodzinnego zysku. Tyle mówi pozew z Egiptu w IV wieku n.e., w którym senator Diodemus z Aleksandrii zamordował prostytutkę. Matka prostytutki, niejaki Theodora, żebraczka, poprosiła o rekompensatę finansową: "Dlatego oddałam córkę alfonsowi, żebym miał środki utrzymania. Teraz, gdy moja córka nie żyje, jestem pozbawiona wsparcia i z tego powodu proszę o jakąś niewielką sumę, odpowiednią dla kobiety, na moje utrzymanie" . W każdym razie prostytutka zwykle traciła autonomię na rzecz alfonsa (łac. leno). Jak ujął to Pseudo-Quintilian : "Ty, który nie możesz odrzucać kalek lub pogardzać mętami społeczeństwa, które są dostępne dla pijaka, sprzedawane rozpustnikom, i co jest najwyższą taniością , przyznawane co wieczór społeczeństwu". Niemniej jednak jest jeden znany przypadek z okresu republikańskiego, w którym meretrix pozwolono odmówić dostępu do klienta, kiedy prostytutka Manilia rzuciła kamieniami w wysokiego rangą i raczej pijanego urzędnika państwowego, aby usunąć go z jej drzwi. Próbował pozwać za obrażenia, ale miejscowy sąd opowiedział się po stronie Manilii (Aulus Gellius 4.14.1-5). Podobnie niektóre prostytutki pracowały niezależnie. Na przykład umowy o pracę z II wieku n.e. dla Elefantyny były zawierane między państwem a samymi prostytutkami, a nie za pośrednictwem lenonów. Niektóre prostytutki mogą nawet stać się dość zamożne. Jak opowiadał Makrobiusz w swoich Saturnaliach (1.10.16): "Laurentia, wzbogaciwszy się na prostytucji, po śmierci pozostawiła pola Turacem, Semurium, Lintirium i Solinium ludowi rzymskiemu i postawiła sobie wspaniały grób. i coroczne obrzędy honorowe". Nie była to jednak norma. Prostytutki prawdopodobnie targowały się do pewnego stopnia o opłaty, ale ceny były często umieszczane obok nazwiska prostytutki w jej celli. Zwykła cena za zwykłą meretrix wynosiła 2 asy (jak rzymski odpowiednik pensa) - cena bochenka chleba, choć ceny certyfikowane mogły wzrosnąć nawet do 23, a nawet 32 asów. Niektóre z niższych cen to zapłata za "niestandardowy" seks, taki jak fellatio i mineta, najwyraźniej oferowana ze zniżką. Takie sumy mogą wydawać się małe, ale możliwość obsługi kilku klientów sprawiła, że wczesne imperialne prostytutki zarabiały więcej niż przeciętny robotnik miejski. Rzymianie nie cenili sobie zbytnio prostytucji, a handel podlegał karom prawnym i religijnym. Lex Julia et Papia "napiętnuje hańbą nie tylko kobietę, która uprawia prostytucję, ale także taką, która wcześniej to robiła, mimo że przestała tak postępować, bo hańba nie jest usuwana". Takie kobiety i mężczyźni nie mogli zawierać małżeństw poza klasą wyzwoleńców; nie mogli być członkami zakonów senatorskich, konnych ani wojska; i zostali wykluczeni z honorów miejskich. Kobiety, które spędzały czas w burdelu, nawet jeśli nigdy nie uprawiały seksu, nie mogły być kapłankami (Kontrowersja Seneki 1.2), a prostytutkom zakazano udziału w wielu ceremoniach religijnych. Ogólnie rzecz biorąc, w starożytnym świecie to mężczyźni wykorzystywali ciała męskich i żeńskich prostytutek. Kupiony seks może zatem być heteroseksualny lub homoseksualny dla klientów płci męskiej. W jednej słynnej klasycznej ateńskiej sprawie sądowej - Przeciw Timarkhosowi - oskarżony został oskarżony o prostytucję z mężczyznami, aby mógł sobie pozwolić na swój ulubiony luksus - prostytutki. Istnieje bardzo niewiele dowodów na to, że kobiety korzystają z prostytutek obojga płci. Jednym z możliwych danych jest łaciński termin mulier secutuleia, "goniąca kobieta", przedstawiony jako kobieta tak zdesperowana na seks, że za niego płaci.
STEEN, JAN (1626-1679). Steen był holenderskim malarzem najbardziej znanym ze swoich moralizatorskich scen z życia codziennego. Obrazy rodzajowe Steena przedstawiają ruchliwe wnętrza, które jednocześnie celebrują i ostrzegają przed niebezpieczeństwem nadmiernego pobłażania sobie w seksie i piciu. Na obrazach zabawne łączenie w pary i subtelne sugestie wymiany pieniężnej odnoszą się do prostytucji zarówno w humorystyczny, jak i napominający sposób. Chociaż Steen jest najbardziej pamiętany ze swoich scen rodzajowych, w ciągu swojego życia eksperymentował z szeroką gamą tematów, od tematów biblijnych po portrety. Steen często przemieszczał się między holenderskimi miastami i naśladował pracę wielu holenderskich mistrzów, być może w nadziei na odniesienie sukcesu, który ciągle mu umykał. Jednak w XVIII wieku sceny rodzajowe Steena przyciągnęły znaczną uwagę w kulturze popularnej, generując nawet nowe holenderskie powiedzenie "dom Jana Steena", odnoszące się do zatłoczonego domu w nieładzie. Atrakcyjność obrazów rodzajowych Steena polegała na ich podwójnej roli jako pouczenia moralnego i rozrywki o niskim życiu. Zaludnione wnętrza to misterna sieć wymienianych spojrzeń i sugerowanych niewłaściwych zachowań. Kilka obrazów Steena jest osadzonych w tawernach, które wydają się pełnić funkcję burdeli, a postacie z takich scen zawsze mają jowialny charakter. Jednak Steen często dołączał do swoich obrazów moralizujące przysłowia, kontynuując XVI-wieczną tradycję, która napominała dekadenckie lub niemoralne zachowanie. Będąc świadkami tych królestw pokus i niewłaściwego postępowania, widzowie obrazu Steena są zaproszeni zarówno do śmiania się z seksualnych psot, jak i do nagany.
STORYVILLE. Storyville to słynna dzielnica czerwonych latarni z przełomu wieków w Nowym Orleanie w Luizjanie. Został otwarty w 1897 roku na mocy specjalnego zarządzenia władz miasta i zamknięty w 1917 roku na polecenie rządu federalnego. Zajmował 18 bloków kwadratowych ograniczonych ulicami North Basin, Customhouse (obecnie Iberville), North Robertson i St. Louis. Dzielnica słynęła z ekstrawaganckich burdeli, muzyki jazzowej, promocji seksu międzyrasowego i prostytutek octoonowych na początku ery Jima Crowa. Autorem zarządzenia był radny Sidney Story, stąd nazwa "Storyville". Rząd, który stworzył Storyville, był zdominowany przez reformatorów i biznesmenów i stanowił krótką przerwę w dziesięcioleciach rządów maszyn w mieście. Utworzenie dzielnicy czerwonych latarni było ich próbą ograniczenia rozprzestrzeniania się prostytucji i ograniczenia komercyjnego seksu do małej, dyskretnej dzielnicy na obrzeżach miasta. Jednak Storyville stało się jedną z najbardziej ekstrawaganckich legalnych dzielnic czerwonych latarni w historii. Okolica, którą Rada Miasta wybrała na nową komercyjną dzielnicę seksu, znajdowała się na obrzeżach zarówno Dzielnicy Francuskiej, jak i szybko rozwijającej się dzielnicy biznesowej, zwanej sekcją amerykańską. W czasie zarządzenia obszar ten był zamieszkany przez mieszankę ludzi, zarówno pod względem rasy, jak i szacunku. Były małe firmy i rodziny robotnicze. Był jeden kościół, Metodystyczny Kościół Episkopalny dla "kolorowych" parafian; jedna szkoła (dla dzieci "kolorowych"); i trzy "Negro Dance Halls" w dzielnicy mieszkalnej. Były prostytutki, ale nie dominowały one w okolicy. Największym biznesem w okolicy była firma drzewna należąca do George′a L′Hote. L′Hote również mieszkał w sąsiedztwie z żoną i ośmiorgiem dzieci. L′Hote pozwał miasto, aby uniemożliwić uchwalenie rozporządzenia po zmianie pierwotnego rozporządzenia, uchwalonej w lipcu 1897 r., Rozszerzającej granice dzielnicy, aby zezwolić na prostytucję na St. Louis Street. Pierwotne zarządzenie przewidywało, że St. Louis będzie służyć jedynie jako granica, na której nie będą dozwolone domy prostytucji. Ta sama poprawka stworzyła kolejną, mniejszą dzielnicę czerwonych latarni nad Canal Street, w "przedmieściach" Nowego Orleanu. Jego granicami były ulice Perdido, Gravier, Franklin i Locust. Ten czteroblokowy obszar nigdy nie był kojarzony z centrum Storyville. To była biedna czarna dzielnica znana z narkotyków, przemocy i komercyjnego seksu. Sprawa L′Hote trafiła aż do Stanów Zjednoczonych. Sąd Najwyższy, ale zwyciężyło miasto i Storyville uzyskało sankcję oddziału sądowniczego. Technicznie rzecz biorąc, podczas gdy sprawa L′Hote była w toku, otwarcie dzielnicy zostało wstrzymane, ale budowa burdeli rozpoczęła się już w 1897 roku. Najbardziej spektakularnym burdelem był Mahogany Hall. Zbudowany specjalnie dla Lulu White, samozwańczej "Diamentowej Królowej Demi-monde", Mahogany Hall kosztował podobno ponad 40 000 $ na budowę i dekorację. Miał imponujące marmurowe schody, cztery piętra, dwa salony, w tym salon, w którym ściany i sufit były pokryte lustrami, 15 sypialni z przymocowanymi toaletami i windą. Czasami nazywany "The Octoroon Club", Mahogany Hall przedstawiał prostytutki octoroon dla wyłącznie białej klienteli. Inne burdele to Willie Piazza, w którym również występowały oktorony, "House of All Nations" Emmy Johnson, w którym wystawiano wyszukane cyrki seksualne pod kierownictwem czarnej kobiety Johnson, oraz firma Josie Arlington, reklamowana jako "najdroższa dopasowana - nasz sportowy pałac" na wsi. Arlington był biały. Przedsiębiorcy, panie i właściciele nieruchomości stworzyli przewodnik po Storyville, który był wydawany co roku od 1898 do 1915 roku. Przewodniki te, znane jako "Niebieskie Księgi", wymieniały burdele i prostytutki według rasy: "W" dla białych, "C" " dla kolorowych i "Oct". na oktorun - specjalność dzielnicy. W niektórych wydaniach wymieniano prostytutki "francuskie" lub burdele "francuskie 69". "Żydzi" pojawiali się w kilku wydaniach, a jedna Niebieska Księga zawierała "kolonię żydowską". Storyville jest często nazywane kolebką jazzu i zapewniało miejsca dla nowego stylu muzycznego rozwijającego się wówczas w Nowym Orleanie. W Storyville grali między innymi Jelly Roll Morton, Bunk Johnson, Manuel Manetta, Tony Jackson, King Oliver i młody Louis Armstrong. Spencer Williams, który napisał "Basin Street Blues" w latach dwudziestych XX wieku, mieszkał przez jakiś czas w Mahogany Hall. Storyville przecinało dwa najbardziej ruchliwe obszary miasta: dzielnicę francuską i część amerykańską. Dzielnica biznesowa rozwinęła się w sąsiedztwie Storyville i zapewniała większość klientów. W 1908 roku ukończono pętlę kolejową przy ulicach Canal i Basin, zaledwie jedną przecznicę od granicy Storyville. Gdy pociągi wjeżdżały na stację, mijały burdele przy Basin Street, gdzie prostytutki machały do pasażerów z okien i balkonów, często nagie. Zwiększona widoczność Storyville, rażące naruszenie Jima Crowa i lekceważenie burżuazyjnej moralności zachęciły lokalnych reformatorów do podjęcia działań przeciwko dzielnicy. " Najbardziej stanowczo sprzeciwiali się promowaniu seksu międzyrasowego w dystrykcie. W 1917 roku miasto próbowało zmusić wszystkie niebiałe prostytutki do przeniesienia się do "przedmieścia" dzielnicy, ale kilka ośmiornic i "kolorowych" prostytutek i kobiet skutecznie walczyło z tym środkiem. Później tego samego roku administracja Woodrowa Wilsona zmusiła burmistrza Martina Behrmana do zamknięcia dzielnicy, ponieważ naruszyła ona prawo mające na celu ochronę amerykańskich marynarzy i żołnierzy przygotowujących się do wojny. Storyville żyło w pamięci i pamięci w całym Nowym Orleanie. Liczne kluby, bary i kluby muzyczne używają tej nazwy, aby przywołać swego rodzaju złoty wiek transgresyjnej kultury przyjemności Nowego Orleanu. Niedawna praca naukowa na temat Storyville obiecuje przenieść kobiety ze Storyville, od ostentacyjnej Lulu White i Williego Piazza, po dziewczynki w łóżeczkach i spacerowiczów, z powrotem w centrum historii.
STRIPTIZ. Striptiz (znany również jako taniec egzotyczny) to stale rozwijająca się forma sztuki we współczesnych Stanach Zjednoczonych. Striptizerki, czyli artyści-artyści płci męskiej lub żeńskiej, którzy rozbierają się i występują na różnych etapach nagości za pieniądze, pojawiali się historycznie w wielu różnych miejscach rozrywki. W XIX-wiecznych Stanach Zjednoczonych miastach pokazy striptizu rzeczywiście były często częścią spotkania z prostytutką w burdelu. Ale pokazy rozbierania odbywały się również w miejscach, które nie pozwalały na kontakt między publicznością a wykonawcami, w tym pokazy modelek, występy burleski i występy "cooch dance", które po raz pierwszy można było zobaczyć na światowej wystawie kolumbijskiej w Chicago w 1893 r. i w ekskluzywnych kabaretach, takich jak słynne Follies Ziegfelda. Niektóre striptizerki, takie jak Gypsy Rose Lee, Lilly St. Cyr, Blaze Starr, Maggie Hart i Ann Corio, stały się znanymi celebrytami. Współczesny striptiz należy również odróżnić od prostytucji, ponieważ te dwa zawody nie zawsze są wymawiane. W obecnej formie striptiz jest usługą specjalistyczną, ponieważ niekoniecznie jest powiązany z aktywnością seksualną: gdy występuje w klubach ze striptizem, jest to legalna forma widowiska genderowego i okazja do publicznego podglądania - formy (zwykle męskiej) zseksualizowanej "rozrywka." Pomimo powszechnego przekonania, że jest inaczej, striptizerki na ogół nie sprzedają seksu swoim klientom - chociaż rzeczywiście sprzedają usługi zseksualizowane i związane z płcią. Przepisy dotyczące kontaktu i ilości nagości różnią się w całych Stanach Zjednoczonych, dlatego w różnych lokalizacjach oferowane są różne rodzaje przedstawień. Tancerzom można zezwolić na rozbieranie się do bikini, występowanie topless lub z pastami lub tańczenie zupełnie nago, czasami w zależności od tego, czy klub serwuje napoje alkoholowe. Chociaż czasami dozwolone są tylko występy sceniczne, większość klubów pozwala tancerzom krążyć wśród klientów i oferuje tańce osobiste lub "prywatne", a także towarzystwo i rozmowy. Wiele z tych miejsc może ograniczać kontakt, ale zezwala na tańce stołowe oferowane klientom przy ich miejscach, albo na podwyższeniu lub stole, albo gdy kobieta stoi na ziemi między kolanami mężczyzny. Niektóre miasta zezwalają na taniec na kolanach lub taniec tarciowy, praktykę, która obejmuje różne ilości kontaktu między tancerzem a patronem i może prowadzić do uwolnienia seksualnego klienta, który może nawet nosić prezerwatywę pod ubraniem. Takie usługi mogą zacierać granicę między wydajnością a prostytucją, w zależności od definicji każdego z nich. Striptizerki, które wykonują usługi wyjazdowe na wieczory kawalerskie i inne prywatne spotkania, a także gwiazdy porno, które podróżują i występują w klubach ze striptizem jako artyści fabularni, również mogą zacierać te granice. Co znamienne, niektóre badania męskich klientów tancerek wykazały, że wizyty mężczyzn w klubach ze striptizem są dla nich pożądane właśnie dlatego, że nie wiążą się z faktycznym seksem ani prostytucją (Frank 1998, 2002). Zamiast tego klienci mogą kupować rozmowę i uwagę młodych kobiet tak samo, jak płacą za możliwość zobaczenia ich ciał. Co więcej, większość artystów występujących w klubach ze striptizem wyraźnie rozumie, że ich praca polega na tworzeniu fantazji o dostępie, a nie na zapewnianiu rzeczywistego seksu. być chronione na mocy Pierwszej Poprawki.
STROZZI, BARBARA (1619-1677). Niezwykła kompozytorka i śpiewaczka, Barbara Strozzi, opublikowała osiem zbiorów pieśni, zawierających 125 utworów wokalnych, które zostały wydrukowane za jej życia, więcej niż niektórzy jej rówieśnicy . Jej prace przedstawiają pełen zakres form muzycznych używanych w XVII-wiecznej Wenecji. Była pierwszą kompozytorką, która dużo publikowała i często nazywano ją la virtuosissima cantatrice, najbardziej wirtuozowską śpiewaczką. Urodzona w Wenecji i wychowana w literackim i muzycznym domu, Strozzi była adoptowaną córką poety Giulio Strozziego, którego rodzina ustępowała pod względem bogactwa tylko rodzinie Medyceuszy. Niektórzy uważają, że Barbara była w rzeczywistości nieślubną córką Strozziego i jego długoletniej służącej, Isabelli Garzoni, która podobno była kurtyzaną. Barbara otrzymała formalne wykształcenie muzyczne i już w wieku 16 lat wyrobiła sobie markę. Uważa się, że stworzyła włoską kantatę świecką, formę muzyczną na chór lub solistę opartą na tekście religijnym, która rozwinęła nowy sposób ekspresji w muzyce. Chociaż jej pierwszy nieformalny występ wokalny odbył się w Accademia degli Incogniti, Strozzi śpiewała w wielu ważnych akademiach swoich czasów. Jej obecność została uznana za skandaliczną, ponieważ kobiety na ogół nie uczęszczały. Wywołało to tak wielkie zainteresowanie, że kwestionowano jej czystość i krążyły pogłoski, że jest kurtyzaną. Nigdy nie wyszła za mąż, ale urodziła czworo dzieci, z których troje miała z kolegą i przyjacielem swojego ojca, Giovannim Paolą Vidmanem.
SYFILIS. Kiła jest wrodzoną lub przenoszoną drogą płciową infekcją, która spowodowała uregulowanie prostytucji przez prawie 500 lat. Na historiografię kiły duży wpływ wywarły w ostatnich latach społeczne i kulturowe badania historii medycyny. Chociaż kiła była tradycyjnie kojarzona z nowożytną przypadłością zwaną "francuską ospą" lub "chorobą francuską", historycy coraz bardziej niechętnie łączą te dwie choroby w ostatnich badaniach. Pomimo swojego etymologicznego pochodzenia z XVI-wiecznego wiersza pastoralnego Girolamo Fracastoro o chorobie tytułowego pasterza, ta niechęć do retrospektywnego użycia terminu "kiła" uznaje, że epidemiologia i symptomatologia tych dwóch mogą nie być identyczne, czy to dlatego, że w rzeczywistości były różne dolegliwości lub pojedyncza choroba, która mogła ulec mutacji w czasie.
Choroba francuska
Tradycyjnie identyfikowana jako kiła, ta, która była najczęściej znana jako choroba francuska (morbus gallicus) lub ospa, została, według większości relacji, po raz pierwszy odnotowana w 1493 i 1494 r. wśród wojsk francuskich oblegających Neapol na początku wojen włoskich. (Francuzi odrzucili tę oszczerstwo na rzecz alternatywnej nazwy, takiej jak "choroba włoska".) Jej pozornie nagłe pojawienie się w postaci epidemii pod koniec XV wieku zachęciło do poszukiwania jej pochodzenia; w rzeczywistości traktat medyczny z 1524 r. wymienił ponad 200 możliwych nazw dolegliwości, z których każda powołuje się na inne źródło geograficzne. Objawy ospy (francuskiej lub innej) obejmowały gorączkę, obolałe kończyny i wszechobecne owrzodzenia skóry. Chociaż jej etiologia nie została do końca poznana, szybko zaobserwowano związek współżycia z szerzeniem się dolegliwości. Wenecki kronikarz Marin Sanudo odnotował w jednym z pierwszych opisów choroby w 1496 roku, że choroba zaczyna się od genitaliów przed i podczas stosunku
płciowego, ale poza tym nie jest zaraźliwa (z wyjątkiem być może choroby wrodzonej, co wydaje się być interesującą obserwacją, biorąc pod uwagę, że donosił, że dzieci podobno też na to cierpieli). Tradycyjna historiografia wymienia pojawienie się choroby francuskiej jako jeden z kluczowych czynników późniejszych rozpraw z europejską prostytucją, które rozpoczęły się w XVI wieku, chociaż nie jest jasne, czy nowa, nastawiona na reformy, konserwatywna seksualnie mentalność tamtych czasów miała większy wpływ . Wydaje się, że poza Europą epidemia dotarła do Japonii w 1512 r., przeniesiona przez chińskich żeglarzy do Nagasaki. Nazywana "bólem T′ang" lub "chińskim wrzodem", w ciągu kilku dziesięcioleci jej weneryczny charakter został również rozpoznany pod nazwą karakasa, czyli "chińska choroba przyjemności". Chociaż choroba wciąż była wyraźnie kojarzona z "Innym", jezuicki misjonarz piszący w 1585 r. w ciekawy sposób opowiedział, że Japończycy nie traktowali jednak tej dolegliwości jako piętna społecznego,
ale raczej jako chorobę jak każdą inną.
Leczenie
Ta nowa choroba miała być bardzo trudna do wyleczenia, ale rzadko kończyła się śmiercią. Wczesne zabiegi obejmowały kąpiele olejowe i różne maści, ale wkrótce zwrócono się ku zastosowaniu rtęci, która zdaniem współczesnych sprzyjała oczyszczaniu zanieczyszczeń. Chociaż rtęć jest wysoce toksyczna, najwyraźniej mogła opóźnić rozprzestrzenianie się choroby i dlatego przetrwała w maściach przeciwkiłowych i przeciągach do XX wieku. Ponadto odkrycie na Antylach gwajaku - znanego również jako "święte drewno" - stosowanego w leczeniu kiły, zachęciło Europejczyków do ostatecznego wskazania Nowego Świata jako pierwotnego źródła infekcji, ponieważ wielu uważało za naturalne, że lekarstwo pochodzi z w tym samym miejscu co sama choroba. (Debata o amerykańskim pochodzeniu kiły trwa do dziś.)
Współczesna kiła
"Syfilis" nie pojawił się jako częsty termin medyczny aż do XVIII wieku, a dopiero w 1905 roku odkryto, że jego przyczyną był krętek Treponema pallidum, który zwykle dostaje się do organizmu
przez błony śluzowe, gdzie inkubuje przez dwa do czterech tygodni, zanim wytworzy chancre w pobliżu miejsca zakażenia. Po tej pierwszej fazie u około jednej trzeciej współczesnych pacjentów rozwijają się liczne rany na skórze i narządach wewnętrznych podczas drugiego etapu, a w rzadszej późnej lub trzeciej fazie zmiany mogą niszczyć tkanki w całym ciele, powodując neurologiczne lub kardiologiczne uszkodzenia, jeśli zaatakują układ nerwowy lub układ sercowo-naczyniowy. Dopiero wynalezienie dostępnej na rynku penicyliny w latach czterdziestych XX wieku ostatecznie umożliwiło opracowanie spójnego, skutecznego schematu leczenia.
Ustawy dotyczące chorób zakaźnych
Obawy przed kiłą w XIX i XX wieku częściej sprzyjały demonizacji kobiet uważanych za nosicielki niż potępianiu rozwiązłych seksualnie mężczyzn. Kiedy na przykład wojsko brytyjskie oszacowało wskaźnik zarażenia kiłą na około 369 na 1000, rząd brytyjski zareagował ustawami o chorobach zakaźnych z 1864, 1866 i 1869 r. W rezultacie prostytutki w niektórych wojskowych miastach garnizonowych w całej Wielkiej Brytanii i Imperium musiało zarejestrować się na policji i przejść badania lekarskie w kierunku chorób wenerycznych. Jeśli stwierdzono u nich zakażenie, umieszczano je w szpitalu kwarantanny (lub "zamku") do czasu wyleczenia. Podobnie każda kobieta, choćby podejrzana o nagabywanie (nie wymagano żadnego prawdopodobnego powodu), jeśli odmówiła poddania się badaniu narządów płciowych (wziernik) (przyjęcie badania było równoznaczne z przyznaniem się do prostytucji), mogła zostać aresztowana. Rosnący powszechny sprzeciw w ciągu następnych dwóch dekad, na czele którego stanęła aktywistka Josephine Butler, ostatecznie doprowadził do uchylenia rejestracji i zalegalizowania prostytucji w Wielkiej Brytanii w 1885 r. (Chociaż ustawy o chorobach zakaźnych były egzekwowane w innych częściach Imperium aż do początku XX wieku) .
Kiła dzisiaj
W 1972 roku Stany Zjednoczone Public Health Service przyznała, że przez 40 lat prowadziła eksperymenty na ludziach, nie dotyczące skuteczności różnych lekarstw, ale raczej postępu nieleczonej kiły u prawie 400 Afroamerykanów w hrabstwie Macon w Alabamie. Być może 100 osób mogło umrzeć w wyniku tego, co później stało się znane jako niesławny "Eksperyment Tuskegee". W wyniku tego publicznego ujawnienia w pozwie zbiorowym przyznano uczestnikom badania ponad dziewięć milionów dolarów, a także bezpłatne usługi medyczne i pogrzebowe. Centrum Kontroli Chorób otrzymało odpowiedzialność za administrowanie tymi usługami zdrowotnymi nie tylko dla ocalałych uczestników, ale także dla żon, wdów i dzieci, które zostały zarażone w trakcie eksperymentu. Ponadto nałożono nowe normy regulacyjne dotyczące etycznego traktowania ludzi, aw 1997 roku prezydent Bill Clinton wystosował oficjalne przeprosiny w imieniu kraju do ocalałych. Wydaje się, że pod koniec XX wieku przypadki kiły w krajach rozwiniętych spadały. Na przykład wskaźnik kiły pierwotnej i wtórnej w Stanach Zjednoczonych spadł o prawie 90 procent w latach 1990-2000, do najniższego poziomu od prawie sześciu dekad. Ale USA Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom donosiły, że na początku XXI wieku liczba przypadków nieznacznie wzrastała rocznie, co budzi dodatkową obawę, że kiła może zwiększać od dwóch do pięciu razy ryzyko przeniesienia i zarażenia się wirusem HIV. Chociaż zamiast tego wydaje się, że liczba zachorowań na kiłę wśród kobiet spadła, ponad dwie trzecie nowych pacjentów z kiłą w 2001 r. stanowili mężczyźni. Trwa debata dotycząca znaczenia tego wzrostu wskaźników infekcji. Niektórzy eksperci obawiają się, że obecna diagnostyka może być niewystarczająca, sugerując, że standardowe testy na kiłę mogą dawać nie tylko wyniki fałszywie dodatnie, ale również fałszywie ujemne. Z drugiej strony wydaje się, że z USA miejskich danych dotyczących zdrowia publicznego, że wskaźniki kiły również wydają się zwiększać i zmniejszać w regularnych cyklach, być może dlatego, że osoby wcześniej zakażone rozwijają tymczasową odporność, i w związku z tym obawia się szybkiego rozprzestrzeniania się choroby w Stanach Zjednoczonych i Europie, głównie w wyniku większego samozadowolenia z powodu bezpieczniejsze praktyki seksualne mogą być bezpodstawne.
SZANGHAJ. Szanghaj był małym miastem przed zachodnią inwazją w połowie XIX wieku, ale wyrósł na największe i najbardziej kosmopolityczne miasto w Chinach i stał się znany między innymi jako "burdel Orientu". Ta wątpliwa reputacja wynikała z faktu, że prostytucja w różnych formach kwitła, a czasami była wręcz wszechobecna w mieście w pierwszej połowie XX wieku. Liczbę prostytutek oszacowano na 50 000 do 100 000 na krótko przed przejęciem władzy przez komunistów w 1949 r.
Prostytucji w Szanghaju
Prostytucja w Szanghaju przeszła dramatyczną zmianę zarówno pod względem skali, jak i charakteru w ciągu ostatniego półtora wieku. "Świat kwiatów" u schyłku dynastii Qing (1644-1911) był zdominowany przez grupę wysokiej klasy kurtyzan, których główną funkcją była raczej rozrywka artystyczna niż służba seksualna i którym patronowali członkowie tradycyjnej elity szlachta, urzędnicy i kupcy. Ten elitarny system rozrywki został zniszczony przez szybką modernizację miasta na przełomie XIX i XX wieku. W latach dwudziestych XX wieku powstał bardziej skomercjalizowany i spopularyzowany rynek seksualny, aby zaspokoić zapotrzebowanie większej klienteli z nowej klasy średniej i klasy robotniczej. Ekspansja prostytucji wraz z towarzyszącymi jej bolączkami społecznymi budziła obawy i dyskusje najpierw w społecznościach zachodnich i władzach koncesji zagranicznych, a następnie chińskich. Zachodnie wysiłki zmierzające do uregulowania lub zniesienia prostytucji od końca XIX wieku do lat czterdziestych XX wieku nie były zbyt skuteczne, co ostro kontrastowało z udaną kampanią reżimu komunistycznego w latach pięćdziesiątych. Jednak odrodzenie rynku usług seksualnych od lat 80. XX wieku po reformie gospodarczej Chin i otwarciu uważało, że sukces komunistycznego rządu w wyeliminowaniu prostytucji był krótkotrwały. Wczesny rząd Qing zakazał prostytucji i karał uczonych i urzędników za odwiedzanie prostytutek. Gdy kontrola administracyjna złagodniała w ostatnich latach ery Qianglong (1736-1799), prostytucja po raz pierwszy odrodziła się na południu rzeki Jangcy. Na początku XIX wieku, kiedy Szanghaj był małym miastem, prostytucję prowadzono na "łodziach z kwiatami", które pływały wzdłuż statków handlowych zacumowanych na rzece Huangpu, aby zabiegać o klientów kupców. Po latach dwudziestych XIX wieku na brzegu w otoczonym murami chińskim mieście powstały kurtyzany. Wczesne lata 60. XIX wieku były punktem zwrotnym, kiedy duża populacja uchodźców wysiedlonych w wyniku przewrotu Taiping napłynęła do miasta i ożywiła jego gospodarkę, w tym biznes w dzielnicach rekreacyjnych. Również w tym czasie wiele kurtyzan przeniosło się na zagraniczne koncesje ze względu na bezpieczeństwo i możliwości biznesowe (Ugoda międzynarodowa powstała w 1845 r., Koncesje francuskie w 1849 r.). Przez następne osiem dekad, aż do przejęcia władzy przez komunistów w 1949 r., Prostytucja w Szanghaju odnotowała dziesięciokrotny wzrost z ponad 5500 prostytutek w latach 60. XIX wieku do ponad 50 000. Kobiety w "świecie kwiatów" późnego Qing w Szanghaju były bardzo zróżnicowane, od wysokiej klasy kurtyzan po proste i niskie prostytutki i ulicznice. Utworzono wśród nich hierarchię według takich czynników, jak zdolności artystyczne, wiek, uroda i elegancja. Taka hierarchia w znacznej mierze odpowiadała pochodzeniu społecznemu patronek kobiet. Na szczycie rezydowała grupa elitarnych kurtyzan znanych jako shuyu, które były młode i ładne oraz dobre w śpiewaniu, opowiadaniu historii i grze na instrumentach muzycznych. Byli uważani za artystów i profesjonalnych artystów, a nie za prostytutki, zapewniając rozrywkę, towarzystwo, prestiż i status. Shuyu wyróżniała się nie tylko spośród pospolitych prostytutek, ale także kurtyzan niższej rangi. Aby uzyskać seks od shuyu, należało przestrzegać złożonej etykiety zalotów i ustanowić relację opartą na zaufaniu poza transakcjami pieniężnymi. Licząca pod koniec XIX wieku nie więcej niż 400 osób, była to mała i ekskluzywna grupa, ale jej wpływ gospodarczy, społeczny i kulturowy był silny. Poniżej shuyu znajdowała się grupa zwana changsan, której umiejętności artystyczne, piękno i elegancję uważano za gorsze. Ich opłaty były niższe niż dobrze. Chociaż rytuał zalotów był również konieczny, byli bardziej dostępni do usług seksualnych. Następne w hierarchii były dwie grupy znane jako ersan i yao er. Yao he kurtyzany zabawiały zarówno stałych klientów, jak i nieznajomych, o ile uiszczano ustaloną opłatę. Poniżej tych grup kurtyzan znajdowały się różnego rodzaju prostytutki pospolite i niskiej klasy, pracujące w burdelach lub zabiegające o klientów na ulicy iw miejscach publicznych. Wraz z rozwojem społeczności zagranicznych na koncesjach zagranicznych rosła liczba zagranicznych domów publicznych i prostytutek, w tym Europejczyków, Amerykanów, Rosjan, Koreańczyków i Japończyków. Wśród nich też ukształtowała się hierarchia, na czele której stanęli Euroamerykanie, a na dole Rosjanie, najliczniejsi i najtańsi. Zagraniczne prostytutki liczyły około 10 000 w latach trzydziestych XX wieku, z czego 80 procent stanowili Rosjanie. Na początku XX wieku industrializacja, urbanizacja, komercjalizacja i migracja sprawiły, że Szanghaj stał się światową metropolią. Nowa i liczniejsza klientela z wyłaniającej się klasy średniej i klasy robotniczej domagała się natychmiastowej satysfakcji seksualnej za swoje pieniądze. Do lat dwudziestych XX wieku scena prostytucji w Szanghaju przeszła trzy ważne zmiany:
Pierwszym był upadek wysokiej klasy kurtyzan i rynku dóbr luksusowych, któremu służyły. Shuyu zostali wchłonięci przez changsan, którzy sami przeszli transformację w dół. Na przykład w latach czterdziestych kurtyzany changsan wymieniały seks na pieniądze, tak jak zwykłe prostytutki. Drugim było pojawienie się różnych nowych agencji i instytucji przemysłu rozrywkowo-usługowego, w tym sale taneczne, gabinety masażu, restauracje, herbaciarnie i agencje przewodników, których pracownicy pracowali jako pomocnicze prostytutki, mimo że ich oficjalny zakres obowiązków był inny. Po trzecie, rozszerzały się szeregi prostych prostytutek i prostytutek z niższej klasy, w szczególności ulicznych włóczęgów znane jako yeji (bażanty). W rezultacie prostytucja w Szanghaju stała się bardziej dostępna, bardziej zróżnicowana i wszechobecna. Powstał masowy rynek seksu. W czasach republikańskich (1911-1949) większość prostytutek pochodziła z dwóch prowincji dolnej Jangcy, Jiangsu i Zhejiag. Innym źródłem był Szanghaj. Byli bardzo młodą grupą, zwłaszcza kurtyzany. Badanie z 1923 roku wykazało, że 90 procent z 77 kurtyzan było w wieku od 16 do 20 lat. Późniejsza tendencja wykazała wzrost wieku osób wykonujących ten zawód. Większość stanowiły słabo wykształcone samotne kobiety z niższych warstw społecznych, raczej z miasteczek niż ze wsi. W latach czterdziestych od 86 do 90,5 procent z nich było analfabetami. Większość badanych prostytutek jako przyczynę wejścia do zawodu podała "ubóstwo", czy to jako stan typowy, czy też spowodowane nagłą zmianą losu. Warunki ich życia i pracy były zróżnicowane. Osoby z wyższych szczebli zdawały się mieć większą kontrolę nad swoim życiem i pracą, i prawdopodobnie cieszyły się większą swobodą i komfortem materialnym niż większość pracujących kobiet i żon. Pracujący w burdelach niższej klasy mieli niewielką swobodę i wygodę, zwłaszcza ci, którzy zostali sprzedani lub zastawieni. Długość czasu jako prostytutka wahała się od kilku miesięcy do kilku lat. Głównym sposobem istnienia i reintegracji ze społeczeństwem było małżeństwo. Około jedna trzecia została konkubinami i żonami.
Interwencje społeczne i rządowe
Wczesne próby uregulowania prostytucji w Szanghaju sięgają roku 1868, kiedy to ambasador Francji w Pekinie napisał do władz w Koncesji Francuskiej, wzywając je do ustanowienia systemu podobnego do europejskiego, by sprawdzać i leczyć chińskie prostytutki obsługujące zachodnich klientów. Szpital śluzowy, współfinansowany przez władze Porozumienia Międzynarodowego i Koncesji Francuskiej, powstał w 1877 roku. Jednak przez cały czas istnienia szpitala, aż do 1899 roku, chińskie prostytutki zgłaszające się na regularne badania stanowiły niezmiennie mniej niż połowę ludności pracującej w burdele. Rosnąca widoczność prostytucji wywołała wśród zachodnich i chińskich reformatorów rosnące zaniepokojenie jej wpływem na zdrowie publiczne oraz porządek społeczny i moralny. Od końca XIX wieku prowadzili nieustanną debatę na temat jego przyczyn i rozwiązań. W czasie I wojny światowej kilkanaście związków wyznaniowych w Ugodzie Międzynarodowej zaczęło mobilizować opinię publiczną do zniesienia prostytucji. Swoją wysoką moralnością abolicjoniści zdobyli poparcie płatników taryfy w debacie z władzami, które nawoływały do zaostrzenia przepisów. Prostytucja została zakazana w 1920 roku w Ugodzie Międzynarodowej, a wszystkie burdele miały zostać zamknięte przez coroczne losowanie za pięć lat. Ruch jednak ostatecznie upadł z co najmniej dwóch powodów: rządowi brakowało woli i środków, by wyegzekwować plan likwidacji, a władze chińskie i francuskie nie współpracowały. W rezultacie prostytutki albo przeniosły się na Koncesję Francuską, albo kontynuowały działalność w podziemiu. Ponowna legalizacja domów kurtyzan w 1924 roku oznaczała koniec ruchu abolicyjnego. Po dojściu do władzy w 1928 r. rząd nacjonalistyczny zakazał prostytucji w trzech prowincjach dolnej Jangcy, które faktycznie znajdowały się pod jego kontrolą. Jednak prostytucja albo nadal działała nielegalnie, albo przeniosła się w szczególności do Szanghaju, do Osiedla Międzynarodowego. Chińskie władze miasta bezskutecznie domagały się, aby ich odpowiednicy w zagranicznych koncesjach uregulowali prostytucję. Prawdopodobnie ze względów ekonomicznych rząd nacjonalistyczny ostatecznie zniósł zakaz prostytucji w połowie lat 30. XX wieku, pomimo protestów organizacji kobiecych. Kiedy jego pełna władza została przywrócona w Szanghaju pod koniec II wojny światowej, nacjonalistyczny rząd miejski zaczął regulować prostytucję, w tym rejestrację, badanie fizykalne i leczenie, podział na strefy i zwalczanie nielegalnej prostytucji, a ostatecznym celem jest zakończenie prostytucji. Jednak wiele czynników - w tym brak woli i zasobów ze strony rządu oraz słaba koordynacja między agencjami i oficjalna korupcja - sprawiły, że wysiłki regulacyjne były nieskuteczne. Upadek rządu nacjonalistów na kontynencie po trzech latach wojny domowej pozostawił zadanie wyeliminowania prostytucji reżimowi komunistycznemu. Chińska Republika Ludowa pod rządami Mao Zedonga, zwłaszcza we wczesnych latach, okazała się skutecznym totalitarnym reżimem rewolucyjnym, zdolnym do mobilizacji mas i przekształcania społeczeństwa. Nic dziwnego, że jej kampania mająca na celu wykorzenienie prostytucji w całych Chinach w latach pięćdziesiątych zakończyła się sukcesem. Reżim rewolucyjny przyjął podejście totalitarne z jednolitą polityką abolicji, skoordynowanym programem reintegracji, zdecydowanym egzekwowaniem, propagandą i kontrolą mediów, mobilizacją aktywistów i utworzeniem oddolnego systemu monitoringu. aresztować kobiety, surowo karać handlarzy kobietami oraz zatrzymywać i reformować prostytutki. Kluczowym elementem kampanii był program rehabilitacji, w ramach którego prostytutki były poddawane leczeniu, reformie myślenia, szkoleniu zawodowemu i reintegracji rodziny. Za rządów Mao wydawało się, że prostytucja została wyeliminowana. Od reformy gospodarczej w 1979 r. prostytucja wraz z innymi występkami społecznymi odrodziła się w Szanghaju, podobnie jak w innych częściach Chin. Prostytucja jest nadal nielegalna, więc prawie nie widać otwartych burdeli. Jednak wraz z szybkim rozwojem branży rozrywkowej i usługowej kwitnie podziemny rynek seksualny i pomocnicza prostytucja w różnych formach. Duża liczba kobiet w rosnącym przepływie migracyjnym ze wsi do miast oraz w rosnącej randze zwalnianych pracowników z przedsiębiorstw państwowych sprzysięgła się z ograniczonymi możliwościami zatrudnienia kobiet pozbawionych wykształcenia i umiejętności, aby skłonić kobiety do poszukiwania alternatywnych możliwości prostytucji dorywczej lub w pełnym wymiarze godzin. Pomimo okresowych kampanii rządowych i wielokrotnych represji ze strony funkcjonariuszy organów ścigania, ranga prostytutek w Chinach wynosi obecnie 4 miliony i rośnie.
SZWACZKI. "Szwaczki" była eufemizmem oznaczającym "prostytutkę" w spisach powszechnych i innych dokumentach z XIX wieku w Stanach Zjednoczonych. Ogólnie można założyć, że dokumentacja historyczna przedstawiająca kilka "szwaczek" dzielących wspólne pomieszczenia mieszkalne reprezentuje burdel. To, czy zawód ten został zgłoszony przez prostytutki, czy dostarczony przez rachmistrzów spisowych i innych urzędników, pozostaje spekulacjami, chociaż potencjalne przyczyny innych są łatwe do zrozumienia. Uzasadnionych zastosowań tego terminu nie należy mylić z użyciem skodyfikowanym. Istnieją inne historyczne i współczesne eufemizmy, w tym praczki i aktorki.
ŚRODKOWA AMERYKA . Nieliczne badania prostytucji w Ameryce Środkowej skupiały się raczej na poszczególnych krajach niż na regionie jako całości i podkreślają różnice w ogólnie regulowanych przez państwo systemach seksu komercyjnego w przeszłości . Na przykład na początku XX wieku istniały ogromne różnice w polityce państwowej wobec prostytucji w Gwatemali i Kostaryce. Rozwój gospodarczy obu narodów przebiegał podobnymi trajektoriami boomów w eksporcie kawy w drugiej połowie XIX wieku, ale stosunki pracy i rola państwa w ich egzekwowaniu znacznie się różniły. W Gwatemali każda kobieta, prostytutka lub nie, skazana za złe zachowanie może być legalnie uwięziona w domu prostytucji na okres trzech lat. Poszczególne kobiety i ich długi były kupowane i sprzedawane między paniami, praktyka legalna do 1906 r. i rygorystycznie egzekwowana przez państwo. Z kolei w Kostaryce system nie był represyjny, ponieważ prostytutki łamiące przepisy prawa rzadko trafiały do więzienia i płaciły niewielkie grzywny. Dowody wskazują, że prostytucja była ciężka w takich krajach jak Panama (z jej długą historią gospodarek tranzytowych), ale rola prostytucji tam, jak również w pozostałej części Ameryki Środkowej, nie została jeszcze dogłębnie przeanalizowana. Dziś globalizacja seksu, czyli otwarcie granic państwowych na wielkie zapotrzebowanie na wszelkie formy seksu, sprawiła, że turystyka, w tym turystyka seksualna, stała się podstawą gospodarki wszystkich narodów Ameryki Środkowej, odzwierciedlając gotowość rządów do przynosić dewizy (głównie dolary), niezależnie od kosztów społecznych. We wszystkich krajach Ameryki Środkowej prostytucja jest legalna lub półlegalna dla mężczyzn i kobiet w różnym wieku, jednak łagodne egzekwowanie przepisów zakazujących prostytucji nieletnich doprowadziło do nadużyć, podczas gdy obawy związane z HIV/AIDS zastąpiły dawne obawy przed kiłą. Najbardziej rozwinięty przemysł turystyki seksualnej, dorównujący przemysłowi "ekoturystyki", znajduje się w Kostaryce, gdzie pokusy internetowe twierdzą, że kraj ten jest "Tajlandią Zachodu". W całym przesmyku obecność zorganizowanych kręgów pedofilów i kupców, duże przepływy pieniędzy i zaawansowana technologia były odpowiedzialne za handel dziećmi jako towar seksualny, szczególnie w Salwadorze, Gwatemali i Hondurasie. Co więcej, przypadek Hondurasu, prawdopodobnie najbiedniejszego narodu ze wszystkich, ilustruje zniszczenia dokonane przez AIDS. Internetowa organizacja praw człowieka LibertadLatina.org oszacowała w styczniu 2004 r., że w San Pedro Sula, drugim co do wielkości mieście Hondurasu położonym w pobliżu portów atlantyckich, aż 240 000 - prawie połowa wszystkich mieszkańców - jest zarażona HIV/AIDS, umieszczając ten kraj w sojuszu z najbardziej dotkniętymi obszarami Afryki. Badanie prostytutek w Ameryce Środkowej z 1998 r. (z wyłączeniem Panamy i Belize) wykazało, że Honduras był najbardziej dotkniętym krajem, z 54% wszystkich zgłoszonych przypadków AIDS w pięciu krajach, a brak edukacji, wraz z odmową prostytutek. klientów używających prezerwatyw, doprowadziło do tej epidemii w całej Ameryce Środkowej.
ŚREDNIOWIECZNA PROSTYTUCJA. - Prostytucja z pewnością istniała na początku średniowiecza, ale wczesnośredniowieczne podręczniki pokutne i rozporządzenia prawne milczą na ten temat. Jednak od XI do XIV wieku prostytucja była głównym zajęciem. Kobiety, podobnie jak mężczyźni, przybywały do rozwijających się miast Europy, szukając lepszych możliwości ekonomicznych lub uciekając z domów pełnych przemocy. Chociaż niektóre kobiety (a większość prostytutek w średniowieczu stanowiły kobiety) mogły popaść w prostytucję z wyboru, zdecydowana większość była najbiedniejszymi z biednych. Cztery na pięć prostytutek w Dijon było bez środków do życia, przeciętna prostytutka zaczęła pracować w wieku 17 lat, chociaż około jedna trzecia rozpoczęła pracę przed ukończeniem 15 roku życia, a połowa prostytutek w Dijon była zmuszana do prostytucji. Około 27 procent z nich było ofiarami publicznych gwałtów. Wydawało się, że zaledwie 15 procent kobiet wybrało ten zawód dla siebie. Trudno dokładnie określić, ile prostytutek istniało w średniowiecznej Europie. Wiele prostytutek prawdopodobnie miało inne zajęcia, sprzedając seks tylko okazjonalnie. Jednak pewien paryżanin z XV wieku zauważył, że w około 200-tysięcznym mieście było około 5000 do 6000 prostytutek. Sobór kościelny, który odbył się w Konstancji w latach 1414-1418, przyciągnął dużą liczbę gości, w tym około 1400 prostytutek. W papieskim mieście Awinion podobno było tak wielu prostytutek, że miejscowe przysłowie głosiło, że nie można przejść przez most w Awinionie "bez spotkania dwóch mnichów, dwóch osłów i dwóch dziwek". Stosunek Kościoła katolickiego do prostytucji był zaskakująco optymistyczny. Uważano, że prostytucja jest złem koniecznym, które chroni "uczciwe" kobiety przed napaściami seksualnymi. Św. Augustyn sugerował, że gdyby zlikwidowano prostytucję, "kapryśne żądze" "obaliłyby społeczeństwo". Byli nawet ludzie religijni, którzy opowiadali się za prawami prostytutek jako pracowników. Na przykład Tomasz z Chobham poświęcił cztery rozdziały swojego podręcznika z początku XIII wieku prostytutkom i argumentował między innymi, że zasługują one na wynagrodzenie za swoją pracę, tak jak każdy inny robotnik. Mimo to stosunek Kościoła do prostytutek był nadal zdecydowanie negatywny. Tomasz z Akwinu porównał prostytucję w miastach "do szamba w pałacu: usuń szambo, a miejsce to stanie się nieczyste i śmierdzące". Tomasz z Chobham uważał, że jeśli prostytutki czerpią przyjemność ze swojej pracy, powinny zrezygnować z wynagrodzenia. Wysiłki zmierzające do opanowania prostytucji przybierały w średniowieczu różne formy. Niektórzy władcy, tacy jak Ludwik IX (1270-1285) we Francji, próbowali całkowicie wyrzucić prostytucję. Jednak Louis został zmuszony do uchylenia zakazu w ciągu dwóch lat, kiedy obywatele skarżyli się, że przepisy zakazujące prostytucji narażają ich żony i córki na niebezpieczeństwo. Inni, jak król angielski Henryk II (1154-1189), próbowali uregulować prostytucję, wprowadzając szereg ograniczeń na burdele, w tym zamykanie domów prostytucji w święta i święta religijne, zakaz wykonywania zawodu kobietom w ciąży i zamężnym (a także zakonnic) oraz zakaz gier i sprzedaży żywności i napojów w burdelach. Były też próby ograniczenia prostytucji do niektórych ulic lub poza murami miejskimi. W Londynie Rose Street tak bardzo kojarzyła się z prostytucją, że "zerwać różę" stało się eufemizmem oznaczającym seks z prostytutką. Na "gorącej ulicy" utworzonej w Montpellier w przedmieściu Villanova nie tylko pozwolono na prostytucję, ale mieszkające tam kobiety znajdowały się pod bezpośrednią opieką króla Majorki, który gwarantował, że nie będą nękane przez komorników ani władze miejskie. mieszkańcy. Pomimo wysiłków mających na celu powstrzymanie prostytucji w dzielnicach czerwonych latarni, często się ona rozprzestrzeniała. W 1265 roku Edward I nakazał wszystkim prostytutkom opuścić Londyn lub groziło mu 40 dni więzienia. Kolejność powtórzono w 1307, 1383 i 1483, co sugeruje nieskuteczność tego podejścia. Urzędnicy państwowi próbowali również kontrolować prostytutki, wymagając od nich noszenia pewnych elementów garderoby, które wyraźnie identyfikowały ich zawód. W Londynie prostytutki miały nosić kaptur w paski i bez podszewki; w Wiedniu żółtą chustkę na ramionach; aw Augsburgu zieloną szarfę. W Parmie prostytutki nosiły białe peleryny, aw Mediolanie czarne. Ponadto prostytutkom często zabraniano noszenia futer, jedwabiu, złotych ubrań lub złotych lub srebrnych ozdób, aby (logicznie idąc) pokaz bogactwa nie zachęcił innych kobiet do zajmowania się tym rzemiosłem. Ponieważ prostytutki musiały nosić specjalne ubrania, które je identyfikowały, miały podobny status społeczny jak Żydzi i trędowaci, od których również wymagano tego samego. Rzeczywiście, prawa często dotyczyły jednocześnie prostytutek, trędowatych i Żydów. Wszystkie trzy grupy zostały odizolowane w dzielnicach oddalonych od reszty populacji miasta. Mieli również powstrzymać się od dotykania mięsa lub chleba na targu, a jeśli to zrobili, musieli kupić przedmiot. Na kontynencie pod koniec XIV i XV wieku burdele miejskie były kolejnym sposobem, w jaki urzędnicy państwowi próbowali kontrolować prostytucję. Miejskie burdele pojawiły się także w Anglii, ale w bardziej ograniczonym zakresie. Większość z tych burdeli była prowadzona przez urzędników państwowych lub ich przedstawicieli, którzy mieli przestrzegać bardzo określonych zasad postępowania. Na przykład w parafii San Matteo di Rialto urzędnicy byli zwalniani, karani grzywną lub więzieni, jeśli sypiali z pracującymi tam kobietami. Pieniądze zarobione przez burdel umieszczano w skrzyni i pod koniec miesiąca zbierali je urzędnicy państwowi i rozdzielali część prostytutkom i personelowi burdelu. Wiele z tych burdeli znajdowało się na terenach kościelnych. Taka lokalizacja była szczególnie korzystna dla właściciela burdelu, który miał być chroniony przed sondami religijnych inkwizytorów. Na przykład prostytutki zaczęto nazywać w XII-wiecznym Southwark (słynną dzielnicą czerwonych latarni na południe od Tamizy w Londynie) jako "gęsi Winchester", ponieważ biskup Winchester był właścicielem tak dużej części posiadłości w okolicy. Awinion we Francji miał słynny dom prostytucji zwany Abbey, termin ten zaczął być używany bardziej ogólnie w odniesieniu do burdeli w mieście. Prostytutki często nazywano opatkami lub zakonnicami. W 1309 roku biskup Johann ze Strasburga kazał nawet zbudować na swój koszt burdel jako lukratywną inwestycję. Pomimo zaangażowania Kościoła w prostytucję, starał się także stworzyć alternatywy dla kobiet, które chciałyby porzucić ten zawód. W 1198 roku papież Innocenty III ułaskawił mężczyzn, którzy poślubili prostytutki. W 1227 r. papież Grzegorz IX zatwierdził nowy zakon św. Marii Magdaleny, którego celem było prowadzenie domów dla zreformowanych prostytutek. Wielu mężczyzn i kilka kobiet przekazało darowizny tym domom, a niektórzy stali się dość bogaci. W XIV wieku jeden wiedeński "Dom Magdaleny", jak ich nazywano, posiadał ponad 30 posiadłości w okolicznych parafiach. Te Domy Magdaleny nie zawsze jednak przynosiły zamierzone rezultaty. Jeden z takich domów, popularnie zwany w Wiedniu "Domem Duszy", założył w 1480 roku cesarz Fryderyk III. Nadał on mieszkańcom prawo sprzedaży wina, które produkowali w swoich winnicach. Ale kiedy stało się jasne, że umacniają swoją sprzedaż, wracając do poprzedniego zajęcia, Soul House został zamknięty. Burdele też zostały zamknięte na początku XVI wieku. Nie jest jasne, dlaczego. Niektórzy uczeni spekulują, że odpowiedzialne było rozprzestrzenianie się kiły. Inni argumentowali, że przyczyną była reformacja protestancka, kładąca nacisk na czystość przedmałżeńską. Powodem może być po prostu ekonomia; wydawało się, że burdele stały się mniej dochodowe w XVI wieku. Na przykład w jednym burdelu Rotschilt w Aletenburgu odnotowywano stały spadek zysków w latach 1505-25, praktycznie bez zysku w ostatnim roku jego istnienia.
ŚRODKI MIKROBICYDOWE. Mikrobicydy, wcześniej znane również jako środki wirusobójcze, to miejscowe środki chemiczne zdolne do zabijania chorób w kontakcie lub zapobiegania ich zdolności do infekowania organizmu. Mikrobicydy są opracowywane w celu zwalczania infekcji przenoszonych drogą płciową (STI) w pochwie lub odbycie. Naukowcy mają nadzieję, że środki bakteriobójcze dostarczą środków na zmniejszenie częstości występowania nowych chorób przenoszonych drogą płciową, zwłaszcza ludzkiego wirusa niedoboru odporności (HIV). Mikrobicydy byłyby szczególnie korzystne dla tych, którzy mają trudności z regularnym używaniem prezerwatyw. Dostępność środków bakteriobójczych oznaczałaby, że kobiety mogłyby je stosować bez konieczności współpracy ze swoimi partnerami seksualnymi. Badania nad mikrobicydami rozpoczęły się pod koniec lat 80. i trwają do dziś. Najwcześniejsze badania mikrobiocydów były głęboko problematyczne ze względu na metody stosowane w badaniach na ludziach. Wielokrotnie przeprowadzano badania na obszarach rozwijających się, takich jak Tajlandia i Afryka Wschodnia, z kobietami znajdującymi się w niekorzystnej sytuacji ekonomicznej lub społecznej, z których wiele to prostytutki. Badacze zwrócili się do osób świadczących usługi seksualne o próby mikrobicydów, ponieważ ich liczni partnerzy i częstotliwość aktywności seksualnej dawały im wysoki wskaźnik narażenia na chorobę. Osoby świadczące usługi seksualne były wygodnym tematem dla badaczy, ale często nie były traktowane jako wartościowe istoty ludzkie. Liz Cameron z Empower Chaing Mai, grupy osób świadczących usługi seksualne w Tajlandii, wyjaśniła ten dylemat na forum poświęconym profilaktyce i zdrowiu kobiet w 1994 roku: "Tajlandzkie prostytutki są zaniepokojone napływem naukowców zajmujących się zdrowiem reprodukcyjnym z całego świata. Badacze społeczni wtrącają się w ich życie, a osoby świadczące usługi seksualne zastanawiają się, czy badacze przyjeżdżają w celu zaspokojenia potrzeb i problemów osób świadczących usługi seksualne, czy też w celu zaspokojenia programu, z którym przybyli". Wielu uczestników zgłosiło się na ochotnika do badań, ponieważ był to ich jedyny sposób na dostęp do opieki zdrowotnej, ale opieka ta była często nagle przerywana, gdy tylko badanie się skończyło. Bez dostępu do opieki medycznej wielu uczestników badania znalazło się w trudniejszej sytuacji niż przed badaniem, zwłaszcza jeśli nabyli chorobę przenoszoną drogą płciową, w tym HIV, w trakcie procesu i nie mogli już otrzymywać leczenia. Jeszcze bardziej niepokojące niż wycofanie opieki było ryzyko związane ze zdrowiem uczestników podczas prób. W niektórych przypadkach środki bakteriobójcze były jedynym środkiem zapobiegania chorobom, jaki oferowano uczestnikom, przy niewielkiej lub żadnej dodatkowej ochronie, takiej jak prezerwatywy, ponieważ badacze chcieli jasnych dowodów na to, czy środek bakteriobójczy jest skuteczny. Protokoły prób opierały się na protokołach stosowanych w badaniach nad leczeniem choroby, to znaczy testowaniem sposobu wyleczenia lub leczenia choroby, na którą ktoś już choruje, gdzie niektórzy uczestnicy otrzymują leczenie, a niektórzy otrzymują placebo. Jednak w przypadku leczenia zapobiegawczego, takiego jak środki bakteriobójcze, posiadanie grupy placebo oznaczało świadome narażanie kobiet na chorobę. Ponadto większość wczesnych prób przeprowadzono ze środkiem plemnikobójczym Nonoksynol-9, który następnie okazał się powodować podrażnienia przy częstym stosowaniu, co zwiększało przypadki przenoszenia chorób. Rezultatem było narażenie na HIV i inne choroby przenoszone drogą płciową, a ostatecznie śmierć wielu, jeśli nie wszystkich uczestników. W odpowiedzi na te próby, w latach 90. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i Światowe Stowarzyszenie Lekarzy (WMA) opracowały obszerne wytyczne dotyczące etycznych badań na ludziach. Podstawowe wytyczne dotyczące etycznych badań na ludziach, określone w Deklaracji Helsińskiej WMA, wymagają obecnie stałej opieki zdrowotnej nad uczestnikami po zakończeniu badania i nadrzędności zasady dobro osoby badanej nad gromadzeniem danych. Innymi słowy, prowadzący badania muszą zrobić jak najwięcej, aby zapobiec nabyciu choroby. Obecnie naukowcy z całego świata badają ponad 50 możliwych środków bakteriobójczych. Niektóre z nich to Carraguard, BufferGel, Acidform, C31G i PRO 2000.
ŚWIATOWA ORGANIZACJA ZDROWIA. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) jest oddziałem Organizacji Narodów Zjednoczonych i zajmuje się prostytucją w ramach swoich wysiłków na rzecz rozwiązania problemów z chorobami przenoszonymi drogą płciową i HIV. Kiedy AIDS zostało zidentyfikowane jako znaczące zagrożenie dla zdrowia publicznego, WHO utworzyła departament, Globalny Program ds. AIDS (GPA), pod kierownictwem Jonathana Manna. W 1989 roku Mann zwerbował Priscillę Alexander do przeglądu doświadczeń projektów, które pracowały z prostytutkami w krajach rozwijających się, oraz do opracowania wytycznych dotyczących organizacji programów zapobiegania HIV w kontekście prostytucji. Zgodnie ze stanowiskiem GPA osoby najbardziej dotknięte epidemią miały do odegrania kluczową rolę w opracowaniu skutecznej reakcji. Być może z powodu pilności epidemii AIDS, GPA otrzymało większą swobodę niż jest to typowe dla departamentów WHO, od których tradycyjnie wymaga się funkcjonowania w ramach formalnej biurokracji, która daje państwom członkowskim wiodącą rolę. W rezultacie GPA był w stanie w niektórych przypadkach ominąć rządy krajowe. Podejście GPA do prostytucji wykorzystywało perspektywę pracowniczą, w ramach której HIV był rozpatrywany jako problem w miejscu pracy dla osób świadczących usługi seksualne. GPA promowało rozwój organizacji pozarządowych, które nadal odgrywają kluczową rolę w profilaktyce HIV w krajach rozwijających się. Wiele organizacji pozarządowych zajmujących się HIV pracuje z prostytutkami. Program ten stał się później UNAIDS.
ŚWIAT SUZIE WONG. Powieść Richarda Masona z 1957 r., Świat Suzie Wong, jest opowiadana w pierwszej osobie przez brytyjskiego artystę Roberta Lomaxa. Rozpoczynając nowe życie w Hong Kongu, początkowo naiwny Lomax jest zarówno zbulwersowany, jak i zmuszony przez szalejącą prostytucję w brytyjskiej kolonii. Mieszkając w obskurnym hotelu w dzielnicy Wanchai, gdzie Chinki mogą nagabywać marynarzy przez lukę prawną, zaprzyjaźnia się z wieloma kobietami; jednak Lomax ma obsesję na punkcie jednej konkretnej prostytutki: Suzie Wong. Ich związek jest z początku czysty, ale po wielu dramatycznych wzlotach i upadkach - przekonująco opowiedzianych rzeczową i trzeźwą prozą Masona - para bierze ślub w Makau i planuje nowe wspólne życie w Japonii. Para napotyka wiele przeszkód w ich związku, w tym pijanych rywali i gruźlicę Wong, jej krótki pobyt w więzieniu za atak rywalizującej prostytutki oraz śmierć jej dziecka i amah dziecka (mokrej pielęgniarki). Być może największą przeszkodą na drodze do zadowolenia jest niska samoocena Wong: po tym, jak jako nastolatka została zgwałcona przez wuja i spała z tysiącami mężczyzn za pieniądze, postrzega siebie jedynie jako "małą, brudną dziewczynkę mniam-mniam". Z jednej strony powieść jest historią miłosną między nieprawdopodobną parą, ale zawiera również szereg komentarzy na temat problemów społecznych. Prostytucja, jak twierdzi Lomax, jest niewielką chorobą w porównaniu z przeludnieniem i brakiem higieny w wypełnionym uchodźcami Hongkongu oraz w porównaniu z rasizmem okazywanym dzieciom mieszanej rasy, których rodzice mają zachodnich i chińskich rodziców. Powieść wyróżnia się żywym przedstawieniem nocnego życia Hongkongu, jego kultur hazardu, picia i jedzenia, a także obsadą barwnych epizodów sfrustrowanych biznesmenów, poirytowanych angielskich żon, nerwowych urzędników i nękanego personelu hotelowego. Ale wyróżnia się również szczerymi opisami aktywności seksualnej i krzyżowania ras, a przede wszystkim obroną kobiet, które sprzedają swoje ciała, a nawet samotnych mężczyzn, którzy uciekają się do poszukiwania prostytutek. Powieść została szybko zaadaptowana na scenę i ekran. Dramaturg Paul Osborn stworzył sztukę opartą na powieści Masona, zatytułowaną także Świat Suzie Wong. Chociaż scenariusz Osborna nigdy nie został opublikowany, sztukę wystawiano na Broadwayu iw Wielkiej Brytanii. Wersja filmowa z 1960 roku, która również zachowała tytuł powieści, została wyreżyserowana przez Richarda Quine′a i była przełomowym filmem dla Nancy Kwan, której przedstawienie prostytutki z Hongkongu uczyniło ją jedną z czołowych azjatyckich gwiazd na Zachodzie.
ŚWIĘTA PROSTYTUCJA W STAROŻYTNYM ŚWIECIE. Święta prostytucja to tymczasowa sprzedaż ciała osoby w celach seksualnych, w której całość lub część pieniędzy otrzymanych za tę transakcję należy do bóstwa. Na starożytnym Bliskim Wschodzie bóstwo to było zwykle rozumiane jako Isztar lub Astarte; w starożytnej Grecji była to Afrodyta. Wyróżniono co najmniej trzy odrębne rodzaje świętej prostytucji. W niektórych przykładach, jak argumentował Herodot dla Babilonu i Cypru, raz w życiu każda kobieta musi prostytuować się, często z obcym mężczyzną, i oddać pieniądze odpowiedniemu bóstwu.
Najbardziej haniebnym zwyczajem wśród Babilończyków jest to, że każda miejscowa kobieta musi raz w życiu zasiąść w świątyni Afrodyty, aby "zmieszać się" z obcym mężczyzną … w sanktuarium Afrodyty siedzi wiele kobiet noszących girlandy ze sznurka na głowach. Niektórzy wychodzą naprzód, inni pozostają w tle. Mają proste przejścia we wszystkich kierunkach przez kobiety, przez które przechodzący cudzoziemcy mogliby dokonać wyboru. Kiedy kobieta tam usiądzie, nie może wrócić do domu, dopóki ktoś z cudzoziemców rzucających jej pieniądze na kolana nie zmiesza się z nią przed sanktuarium. A rzucając musi powiedzieć tak: "Wzywam cię przez boginię Mylittę". Asyryjczycy nazywają Afrodytę Mylitta. Pieniądze są dowolnej kwoty, ponieważ nie można ich odrzucić: To nie jest ich święty zwyczaj, ponieważ pieniądze są święte. Kobieta podąża za pierwszym mężczyzną, który rzucił jej pieniądze, i nie może nikogo odrzucić. Kiedy powinna była się zmieszać, spełniwszy swój obowiązek wobec bogini, wyjeżdża do domu. (Herodot 1.199)
Drugi typ świętej prostytucji obejmuje kobiety i mężczyzn, którzy są zawodowymi prostytutkami i są własnością bóstwa lub sanktuarium bóstwa, jak opisał Strabon:
Eryx, wyniosła góra, jest również zamieszkana i ma sanktuarium Afrodyty, które jest bardzo cenione; w dawnych czasach była wypełniona kobietami hierodulami, które mieszkańcy Sycylii, a także wielu innych, poświęcili przez śluby. Ale teraz okolica jest znacznie mniej zamieszkana, a sanktuarium nie jest tak dobrze zaopatrzone w święte ciała. (6.2.6)
Istnieją również odniesienia do tymczasowego rodzaju świętej prostytucji, w której kobiety i prawdopodobnie mężczyźni prostytuują się tylko podczas określonych rytuałów. Jeden taki przykład jest przedstawiony w Syryjskiej Bogini Luciana(6):
Kobiety z Byblos golą głowy, podobnie jak Egipcjanie po śmierci Apisa. Kobiety, które odmawiają golenia, płacą tę karę: przez jeden dzień wystawiają na sprzedaż swoje piękno. Rynek jest jednak otwarty tylko dla obcokrajowców, a zapłata staje się ofiarą dla Afrodyty.
W pierwszym i trzecim przykładzie święte prostytutki nie wydają się należeć do żadnej określonej profesji ani podgrupy w społeczeństwie, ale przypuszczalnie pochodzą ze wszystkich środowisk. W drugiej kategorii sakralne prostytutki należą do wyraźnie określonego zawodu. Tekstowe dowody świadczące o świętej prostytucji można podzielić na dwie odrębne kategorie - bezpośrednie odniesienia do tej instytucji w dziełach starożytnych Greków, Rzymian i wczesnych Ojców Kościoła oraz dorozumiane odniesienia w zbiorze bliskowschodnim. Bezpośrednie, klasyczne odniesienia są najwyraźniej jednoznaczne, ponieważ odnoszą się do kobiet, które sprzedają swoje ciała w celach seksualnych, które są albo "święte", albo oddają zarobione pieniądze bóstwu. Słowa użyte do ich opisania to hetairai (kurtyzany), hierodouloi (święci niewolnicy) i sômata hiera (święte ciała). Domniemane odniesienia w korpusie bliskowschodnim są trudniejsze do przeanalizowania, biorąc pod uwagę, że tożsamość świętych prostytutek zależy od tłumaczenia słów, które nie są tak rażące jak "hetaira". Osoby najczęściej określane jako święte prostytutki to qedesh (mężczyzna) i qedeshah (kobieta) z Biblii oraz, w mezopotamskim korpusie pisma klinowego, entum, naditum, qadishtum, ishtaritum, kulmashitum i kezertum dla kobiet i kalbu (dosłownie "pies"), assinnu, kurgarru i kulu′u dla mężczyzn (Hooks 1985, 3). Biblijne qedeshah wydają się być najbardziej oczywistymi świętymi prostytutkami na Bliskim Wschodzie. Rodniki (qd) na ogół odnoszą się do świętości lub świętości w językach semickich. Użycie słów w Księdze Rodzaju 38 nie pozostawia wątpliwości, że odnosi się do prostytutki. Tutaj Juda nieumyślnie namówił swoją synową Tamarę, biorąc ją za prostytutkę (w tekście zonah). Później, kiedy wysłał swojego sługę, aby zapłacił za jej usługi, sługa twierdził, że szuka "qedeshah, który był w Enaim przy drodze". Prostytucja jest wyraźnie zagrożona. Radykałowie odwołują się do świętości. Wydaje się więc, że święta prostytucja jest zamierzona. Inne użycie, choć odnoszące się zarówno do prostytutek męskich, jak i żeńskich, pojawia się w Księdze Powtórzonego Prawa:
Nie będziesz wnosił zapłaty nierządnicy [zonah] ani zapłaty za psa [keleb, po hebr. kalbu] do domu Pana, Boga twego, jako zapłatę za jakikolwiek ślub; bo jedno i drugie jest obrzydliwością dla Pana, Boga waszego. Nie będzie kedesz córek Izraela ani nie będzie kedesz synów Izraela. (23:18-19)
Terminologia mezopotamska jest trudniejsza. Uważa się, że wielu funkcjonariuszy kultu uważanych za prostytutki miało surowe ograniczenia dotyczące ich seksualności. Na przykład naditum nie pozwolono rodzić dzieci, chociaż pozwolono jej adoptować, co sugeruje, że nie wolno jej było rozmnażać się płciowo. To samo dotyczyło qadishtum, któremu jednak pozwolono się ożenić, podobnie jak kezertum. Krótko mówiąc, wydaje się, że pierwsi Asyriolodzy nie byli wystarczająco rygorystyczni w swoich przekładach, zbyt swobodnie stosując definicję "świętej prostytutki". Taka "wolność" została ostatnio poddana szczegółowej analizie, podobnie jak niezaprzeczalny fakt, że większość odniesień do świętej prostytucji pojawia się jako inwektywa, potępiająca "inne" społeczeństwa, zwykle odległe i dawno temu. Co więcej, do tej pory nie ma dowodów na święte praktyki prostytucji wspomniane w tekstach klasycznych: nie ma na przykład babilońskich dowodów na to, że babilońskie kobiety prostytuowały się raz w życiu dla Mylitty. Sugeruje to, że święta prostytucja nigdy nie istniała, ale była narzędziem literackim lub oskarżeniem używanym do oczerniania innych. Herodot użył go poetycko, aby opisać podbity status Babilonu. Ojcowie Kościoła używali go do kwestionowania pogan: "W dawnych czasach kobiety pokazywały się przed bożkami w Fenicji, ofiarowując ceny za swoje ciała miejscowym bogom i wierząc, że przez prostytucję zjednują swoją boginię i zyskają jej łaskę przez te praktyki ", napisał Atenazy z IV wieku w swoim Przeciwko narodom (Oden 2000, 143). Nowe badania oparte na tej perspektywie, które powołują się na brak jakichkolwiek potwierdzających dowodów na relacje Herodota i Strabona, powoli podważają mit o świętej prostytucji. Słownictwo mezopotamskie jest redefiniowane z myślą o funkcjach opisanych w tekstach klinowych, a nie w oparciu o oskarżenia późniejszych autorów klasycznych i chrześcijańskich. Biblijna qedeshah jest postrzegana bardziej jako nie-jahwistyczne kapłanki, pozostałość po czasach kananejskich, które zostały przedefiniowane w obraźliwy sposób, by odnosić się do pospolitych dziwek. Święta prostytucja jest obecnie badana jako długoterminowy aspekt propagandy i retoryki.
ŚWIĘTA PROSTYTUCJA, WSPÓŁCZESNA Współczesne święte prostytutki, zwane także świętymi nierządnicami, świętymi dziwkami lub Qadesh (im), to ludzie (głównie kobiety), którzy wchodzą w interakcje seksualne z nieznajomymi w celu zaoferowania uzdrowienia lub doświadczenia boskości. Opiera się to na starożytnych politeistycznych tradycjach, zgodnie z którymi mężczyźni przychodzili do świątyni, aby czcić Boginię (taką jak Astarte lub Shakti), kochając się z jej kapłankami. Zdecydowana większość klientów/wyznawców to mężczyźni (i prawdopodobnie byli nimi nawet w starożytności), nawet jeśli weźmie się pod uwagę święte prostytutki płci męskiej i transpłciowej. Współczesne święte prostytutki dzielą się na dwie nakładające się kategorie. Niektórzy są przede wszystkim motywowani duchowo, a ci ludzie działają jako terapeuci seksualni lub zastępcy lub uczą tantry lub podobnych technik. Niektórzy po prostu czują, że mają powołanie, by być dostępnym seksualnie dla wszystkich i podchodzą do tego mniej formalnie. Czasami akceptują pieniądze, a czasami nie. Inną kategorią współczesnych świętych prostytutek są osoby, które identyfikują się przede wszystkim jako osoby świadczące usługi seksualne i które wnoszą do swojej pracy element duchowości lub uzdrowienia. Ogólnie rzecz biorąc, ci ludzie zarabiają na życie z prostytucji, więc pieniądze są prawie zawsze wymieniane. W trakcie swojej kariery i ścieżki jednostka może przechodzić od jednego typu do drugiego lub może funkcjonować na oba sposoby jednocześnie. Święte nierządnice różnią się ścieżkami duchowymi. Niektóre z nich to tantryki, które uosabiają boginię Shakti i podążają ścieżką opartą na hinduizmie, inne to neopogańskie kapłanki, które mogą identyfikować się z boginią ze starożytnego europejskiego panteonu. Jeszcze inni mogą nie skupiać się na żadnych bóstwach, ale wywodzą się z przekonania, że seksualność jest świętą siłą i czymś, czym należy się cieszyć. Pojęcie sacrum ucieleśnione w fizyczności (panteizm) jest powszechną ideą. Zajęcia mogą obejmować dotyk i zmysłowy masaż; prace ręczne; seks oralny, dopochwowy lub analny, bondage i sadomasochizm (BDSM) oraz odgrywanie ról. Święte prostytutki mogą nawet kontaktować się z klientami przez telefon, ćwicząc w astralnej świątyni. Nie wszystkie są "pełną obsługą"; każda nierządnica wyznacza sobie własne granice. Współczesna święta prostytucja ma w sobie element terapii. Święte prostytutki, które przyjmują klientów/wyznawców płci męskiej, twierdzą, że nasze społeczeństwo zraniło mężczyzn, ucząc ich, że ich pożądanie seksualne jest złe lub niewłaściwe, zarówno pod względem skupienia (takiego jak fetysz), jak i intensywności. W ten sposób mogą zapewnić klientowi akceptację, zachętę i zrozumienie. Mogą również pomóc mężczyznom poczuć się bardziej komfortowo z kobietami i kobiecymi ciałami, w tym oferując instrukcje dotyczące technik (energetycznych i fizycznych), kontroli urodzeń i bezpieczniejszego seksu.Z klientami/wyznawcami doświadczonymi duchowo lub energetycznie mogą posunąć się dalej i stworzyć Wielki Rytuał lub hieros gamos (zrytualizowane połączenie Boga i Bogini) lub pomóc im w podnoszeniu energii do celów magicznych. Kwestia pieniędzy jest gorącym tematem dla ludzi w tej okolicy. Niektórzy uważają, że pobieranie opłaty za usługę oznacza pozbawianie jej świętości lub poniżanie kapłana lub kapłanki. Inni postrzegają to jako sytuację dokładnie odwrotną: ludzie cenią to, za co muszą płacić, a nierządnicy należy się wynagrodzenie za jej czas i ciężką pracę. Prostytucja jest nielegalna w większości miejsc, więc święte prostytutki, które otrzymują wynagrodzenie, są czasami opłacane jako terapeuci, osoby do towarzystwa lub performerzy. Klient, który odwiedza prostytutkę, na ogół szuka jedynie przyjemności i rozrywki, a nie doświadczenia duchowego; niektóre święte prostytutki pozostają z takimi klientami na poziomie fizycznym, a inne próbują wprowadzić ich nieco dalej w sferę kultu i komunii. Niezależnie od tego święta prostytutka zapewnia przyjemność i wyzwolenie, co zwiększa ilość przyjemności i radości na świecie. Niektóre dobrze znane współczesne święte prostytutki to Pat Califia, Carol Leigh (aka Scarlot Harlot), Magdalene Meretrix i Annie Sprinkle.
SZUKANIE KOZŁA OFIARNEGO. Poszukiwanie kozła ofiarnego prostytutek ma długą historię. Ataki na prostytutki jako zagrożenie dla przestrzeni publicznej, moralności i zdrowia na stałe wpisują się w dyskursy na temat prostytucji. Te moralistyczne poglądy na seks w transakcjach pieniężnych są typowym przykładem i przekształcają publiczną reakcję z tolerancji dla przestępstwa bez ofiar w kierunku podejścia bardziej karnego. Większość przepisów dotyczących prostytucji jest przedstawiana jako konflikt między "potworem seksualnym" a niewinnymi ofiarami, które zanieczyszcza, szkodzi lub zanieczyszcza; państwo patriarchalne wkracza, by ukarać, uregulować i zachować rodzinę nuklearną. Poniżej przedstawiono kilka punktów zapalnych w tym odwiecznym konflikcie.
Konkurujące dyskursy i wojna światowa
"Niemiecka kula jest czystsza niż dziwka" - głosiła amerykańska propaganda higieniczna podczas I wojny światowej. Podczas epidemii syfilisu publikacje i ogłoszenia dotyczące zdrowia publicznego sugerowały, że prostytutki są "miejscami zarażenia", "rezerwuarami infekcji" i "wektory transmisji"; uważano, że sprzedają "śmierć" "czystym" ofiarom. Co najważniejsze, uważano, że prostytutki zmniejszają wolę walki wśród młodzieży. Tak więc ich obecność wzmogła niepokój o gotowość USA do żołnierze, których przywódcy uważali, że powinni skupić się na wojnie zamiast na seksie.W trakcie wojny około 30 000 podejrzanych lub podejrzanych o prostytucję zostało uwięzionych i poddanych kwarantannie w odpowiedzi na rosnącą liczbę przypadków kiły (jednak rząd nie rozdał prezerwatyw swoim żołnierzom). Podejrzane kobiety były zmuszane do poddania się obowiązkowym badaniom nawiązującym do "inspekcji" wymaganych przez ustawę o chorobach zakaźnych z 1864 r. I ostatecznie wskaźniki kiły nigdy nie spadły; zamiast tego poświęcono podstawowe prawa obywatelskie i ludzką godność grupy kobiet pod auspicjami ochrony ogółu społeczeństwa. Jednocześnie wiele jurysdykcji, które po cichu tolerowały prostytucję w swoich dzielnicach czerwonych latarni, zamknęło je. Ponieważ wskaźniki kiły nadal rosły, jeden stan po drugim uchwalał przepisy zakazujące prostytucji. Wiele stanów wykorzystało obawy feministek dotyczące handlu białymi niewolnicami białych kobiet (który wydaje się, że niewielu historyków kiedykolwiek istniał), aby uzasadnić kryminalizację. Inni sugerowali, że zamknięcie burdeli miało więcej wspólnego z wojskową troską o mobilizację mężczyzn do walki niż z programem feministycznym.
Współczesne paniki
Jak wyraźnie pokazały kwarantanny prostytutek podczas I wojny światowej, traktowanie prostytutek jako źródła infekcji przenoszonych drogą płciową rzadko jest skutecznym narzędziem zdrowia publicznego. Jednak wraz z rozprzestrzenianiem się epidemii AIDS w latach 80. prostytucja została ponownie zdefiniowana jako społeczny problem "choroby" i "nieporządku". Podczas paniki związanej z AIDS uważano, że prostytutki są odpowiedzialne za rozprzestrzenianie się choroby. W 1988 roku Kalifornia uchwaliła ustawę nakazującą prostytutom przeprowadzanie testów na obecność wirusa HIV. Wyniki badań byłyby trwale umieszczane w ich aktach. Oprócz naruszenia podstawowych praw do prywatności i poufności, zarzuty karne za prostytucję w związku z AIDS zmieniły się ze zwykłego zarzutu wykroczenia na przestępstwo, po raz kolejny z obowiązkowym więzieniem. Rezultatem była radykalna eskalacja karnego traktowania prostytutek. Jednak Centers for Disease Control nigdy nie wykazało, że prostytutki są bardziej narażone na HIV / AIDS niż ogół społeczeństwa. Wręcz przeciwnie, badania sugerują, że prostytutki używają prezerwatyw częściej niż ogół populacji. Panika wpływa na sposób rozumienia, definiowania i egzekwowania prostytucji jako problemu społecznego. Tutaj oskarżenia prostytutek i ich patronów o bycie "nosicielami chorób" są ściśle związane z redefinicją prostytucji jako przestępstwa w związku z przenoszeniem wirusa HIV. Narracje, które definiowały prostytutki jako nosicielki chorób, pasują do fabuły, która ma potężny rezonans kulturowy. Te "narracje nosicieli" opierają się na podejrzeniu, że pewne grupy funkcjonują jako patogeny. Te opowieści kulturowe działają podobnie jak epidemiologiczne powieści detektywistyczne, opowiadające o tym, jak profesjonaliści śledzą rozprzestrzenianie się choroby do jej winowajcy i źródła. Ci, którzy promują te narracje, to na ogół profesjonaliści, tacy jak sędziowie, ława przysięgłych, lekarze, psychiatrzy i inni przedstawiciele organów ścigania, którzy określają prostytutki jako "nosicieli chorób" lub "zagrożenia dla porządku moralnego". Wykorzystują narrację, aby uwidocznić niebezpiecznych nosicieli, starając się uzasadnić ich przetrzymywanie i kontrolę. Centralnym punktem "narracji o nosicielach" jest choroba zakaźna - taka jak kiła czy AIDS - która stanowi zagrożenie dla populacji i ogólnego porządku społecznego. Aby napędzać historie, ich narratorzy wykorzystują różne rodzaje badań naukowych - takie jak badanie bakterii - do wymyślania teorii społecznych; przez cały czas terminologia naukowa przekształca społeczne uprzedzenia wobec osób z zewnątrz w prawdy społeczne. Rezultatem jest często "twarda" polityka, która zamienia prostytutki w społeczne kozły ofiarne. Inni opisują te historie jako scenariusze paniki. "Podczas paniki na tle seksualnym szeroki wachlarz swobodnych lęków kulturowych jest mapowany na określone populacje, które następnie są odrzucane, prześladowane i karane" - zauważa Eric Rofes (1998). Historyk Allan Bérubé definiuje panikę seksualną jako "moralną krucjatę, która prowadzi do rozprawienia się z seksualnymi outsiderami", takimi jak ci, którzy angażują się w transakcje seksualne za pieniądze . Osoby, którym powierzono ochronę dobra publicznego, które mogą nie być w stanie kontrolować większych sił społecznych, często uciekają się do używania scenariusza paniki, aby obrać za cel prostytutki i oznaczyć je jako zagrożenie dla dobra publicznego. Niemy film Fritza Langa M przedstawia pouczający przykład traktowania prostytutki jako symbolu społecznego rozkładu. W latach 90. w Nowym Jorku prostytucja została zdefiniowana jako "przestępstwo związane z jakością życia" niebezpieczne dla zdrowia publicznego i moralności. Podtekstem tej po części paniki, po części akcji społecznej czystości, po części grabieży nieruchomości było oczyszczenie miasta tak, aby było bardziej atrakcyjne dla biznesu i inwestycji. Usunięcie prostytutek i innych przejawów publicznej kultury seksualnej z ulic było głównym czynnikiem w zgodzie firmy Disney na przeniesienie się na Times Square. Tak więc burmistrz Rudolph Giuliani i jego prowzrostowa koalicja rządząca zorganizowali kampanię czystości społecznej przeciwko prostytutkom. W dużym stopniu proces zadziałał. W tygodniach po 11 września 2001 roku wielu nowojorczyków zaczęło się denerwować. Chociaż ogólna przestępczość w Nowym Jorku spadła o 7 procent w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2002 r. policja na ulicy. Statystyki pokazały, że ogólna przestępczość w szóstym komisariacie, obejmującym Greenwich Village, gdzie na ogół pracowały prostytutki, spadła o prawie 10 procent w porównaniu z tymi samymi miesiącami poprzedniego roku. Niemniej jednak pojawiły się obawy przed powrotem do czasów zgniłych jabłek z połowy lat siedemdziesiątych do wczesnych lat dziewięćdziesiątych. Na początku marca 2002 roku w sposób nawiązujący do tamtej epoki został zamordowany inżynier. Na znak negatywnego zwrotu mieszkańcy odnotowali wzmożoną obecność prostytutek na ulicach. W odpowiedzi na takie obawy niewielka grupa mieszkańców wsi, nazywająca siebie mieszkańcami w niebezpieczeństwie (RID), zaczęła organizować się przeciwko obecności prostytutek i kolorowej młodzieży w ich dzielnicach. Celem RID było zorganizowanie większej liczby policji do namierzenia uciekinierów i prostytutek, o których twierdzili, że przejęli ich sąsiedztwo. Przeciwnicy sugerowali, że nierówności klasowe, rasowe i płciowe decydowały o tym, kto został zaatakowany, a kto pozostawiony sam sobie. Odchylenie wśród biednych jest na ogół trudniejsze do ukrycia bez prywatności zapewnianej przez domy klasy średniej. Uboższe prostytutki o niskich dochodach, odbiegające od płci, spotykały się z nadmierną uwagą i szykanami, gdy Departament Policji Nowego Jorku poszedł w ślady RID. Prostytutki, które obsługiwały zamożniejszą klientelę reklamami w drogich gazetach i pobierały wyższe opłaty, radziły sobie lepiej. Nawet New York Times zasugerował, że Departament Policji Nowego Jorku "może również nieumyślnie karmić syndrom głośnymi środkami, takimi jak niedawna akcja poszukiwania prostytutek na Times Square" (Murphy 2002). Prostytutki stają się łatwym celem w okresach niepokoju społecznego.
Panika moralna jako studium dewiacji
Wiele z pierwszych ataków na prostytutki w Stanach Zjednoczonych miało miejsce podczas Ruchu Wstrzemięźliwości, który doprowadził do prohibicji. . Trzydzieści lat później Joseph Gusfield (1963) opisał ten okres jako symboliczną lub moralną krucjatę, aw latach 70. XX wieku socjolog Stanley Cohen wykorzystał tę ideę, aby sformułować swoją teorię paniki moralnej, kolejną użyteczną ramę do rozważenia szukania kozła ofiarnego prostytutek. Dla Cohena proces rozpoczyna się, gdy instytucje kultury wyznaczają parametry wokół dewiacji. W miarę eskalacji procesu "wyłaniają się grupy osób, które stają się zagrożeniem dla wartości i interesów społecznych; jego charakter jest przedstawiany jako zagrożenie dla wartości i interesów społecznych; jego charakter przedstawiony w sposób stylizowany i stereotypowy" (1972, 9). Krucjata jest prowadzona przez nagłośnienie i mobilizację grup interesu, czego efektem jest przedsięwzięcie moralne i stworzenie nowej moralnej konstytucji społeczeństwa. Te moralne elektoraty to interesariusze, którzy mają tendencję do definiowania prostytucji jako problemu społecznego. Panikę moralną można rozumieć jako część szkoły teorii etykietowania, która po raz pierwszy pojawiła się w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku jako gałąź badań nad dewiacją. Teoria etykietowania postrzega akt etykietowania jako dewiacyjny. Bez obiektywnych kryteriów określających, co jest, a co nie jest dewiacją, niemożliwe staje się dostrzeżenie odpowiednich okazji do arbitralnego rozmieszczenia etykiety. Przedsiębiorcy moralni wykorzystują tę pustkę, aby wykorzystać scenariusz paniki, używając mediów i innych dyskursów do etykietowania jednej grupy, takiej jak prostytutki, jako kozła ofiarnego lub ludowego diabła i zagrożenia dla ogółu społeczeństwa, jednocześnie przedstawiając różne grupy jako obrońców ogółu społeczeństwa . Zbyt często osoby, którym powierzono ochronę dobra publicznego, wykorzystywały scenariusz paniki, aby uczynić kozłem ofiarnym grupy społecznie wrażliwe, takie jak prostytutki, jako zagrożenie społeczne.
Teorie paniki moralnej
Moralne paniki związane z prostytucją są na ogół zgodne z dobrze ugruntowanymi wzorcami. Wskaźniki zachowań zbiorowych, które tworzą panikę moralną, obejmują na ogół: (1) zmienność - nagły niepokój związany z zagrożeniem społecznym ze strony grupy kulturowych outsiderów lub dewiantów moralnych; (2) wrogość - grupa ma do czynienia z wściekłą publicznością, ponieważ grupa jest postrzegana jako zagrożenie dla porządku społecznego. Są postrzegani jako część stereotypu zła; (3) mierzalne zaniepokojenie - niepokój związany z zagrożeniem można zmierzyć za pomocą publicznych sondaży lub ankiet; (4) konsensus - panuje powszechna zgoda co do zagrożenia ze strony tej grupy; oraz (5) nieproporcjonalność - postrzegane zagrożenie stwarzane przez grupę dewiacyjną jest znacznie większe, niż można zweryfikować za pomocą pomiarów szkód. Liczebność grupy docelowej jest często niewielka, a zagrożenie obiektywnie nie istnieje. Lęki kulturowe na ogół napędzają histerię w związku z zagrożeniami społecznymi, a histeria ta przekłada się na wezwania do absolutystycznych stanowisk, moralnych barykad i szybkich rozwiązań. Jak zauważono w przypadku paniki związanej z AIDS w związku z prostytutkami, prostytutki nie były bardziej narażone na nosicielstwo wirusa HIV niż ogół populacji, jednak prostytutkom odmówiono ich podstawowych praw obywatelskich do prywatności i poufności. Często proponowane są nieodpowiednie lub nierealne rozwiązania. Kwarantanna, zamykanie domów publicznych czy więzienie prostytutek nigdy nie rozwiązały problemów w swoich epokach.
Elitarna inżynieria paniki moralnej
Jednym z najbardziej znaczących modeli paniki moralnej jest model opracowany przez elitę, przedstawiony w książce Halla i innych z 1978 r. Policing the Crisis: Mugging, the State, and Law and Order. Funkcjonując jako marksistowski model "manipulowania masą", ta stworzona przez elity teoria zakłada, że historie kryminalne odwracają uwagę od prawdziwych problemów społeczeństwa kapitalistycznego, które, jeśli zostaną rozwiązane, mogą odwrócić układ władzy od elit. W ten sposób elity wykorzystują instytucje państwowe do promowania kampanii mających na celu generowanie i podtrzymywanie publicznego niepokoju w związku z dostrzeganymi zagrożeniami ze strony określonych, docelowych grup populacji - często prostytutek, młodzieży, osób kolorowych i mniejszości seksualnych. Celem jest uprawomocnienie większych środków kontroli społecznej podczas kryzysów kapitalizmu. W tych skonstruowanych ramach panika moralna służy jako ideologiczne zniekształcenie rzeczywistości, stworzone jako narzędzia polityczne używane do wdrażania idei i kontrolowania rzeczywistości, a co za tym idzie, kontrolowania innych ludzi, w tym prostytutek. Według Halla panika została wykorzystana do usprawiedliwienia form dyskretnego i jawnego ucisku ideologicznego podczas paniki napadowej w latach 70. Zainicjowano politykę i struktury prawa i porządku, w tym kultury prewencyjnej kontroli osób pracujących w przestrzeni publicznej, takich jak prostytutki o niskich dochodach. Zamiast stopniowej eskalacji modelu grupy interesu, sekwencje kontroli radykalnie przyspieszyły, wywołując szał. Od I wojny światowej do 11 września 2001 r. państwo rutynowo interweniowało, by wywołać taką panikę, gdy sprawy przybrały ponury obrót. Jeśli chodzi o politykę prostytucji, powiązanie ideologii kontroli przestępczości z teorią państwa zaprezentowaną w Policing the Crisis oferuje użyteczne ramy dla zrozumienia ideologii strategii policji wobec społecznego problemu prostytucji. W ciągu ostatnich 100 lat definicje prostytucji uległy zmianie, ponieważ prostytucję definiowano zarówno jako konieczność społeczną, jak i problem włóczęgostwa, później jako problem moralności, zdrowia publicznego, nierówności między płciami, praw pracowniczych, przenoszenia wirusa HIV i znowu zatoczyło koło problem widoczności publicznej. Jak sugeruje pogląd na prostytucję jako publiczny symbol rozkładu miejskiego w Nowym Jorku, prostytutki są nadal łatwymi celami i kozłami ofiarnymi. Strach lub zaniepokojenie wywołujące panikę na ogół ma podłoże społeczne, które wyjaśnia wewnętrzne funkcjonowanie kultury, w której ma miejsce. W przypadku paniki dotyczącej prostytutek jako wskaźników rozkładu, podstawą społeczną jest niepokój po 11 września; w przypadku paniki AIDS podłożem społecznym jest lęk przed chorobą; w przypadku kwarantanny kiły z I wojny światowej podstawą jest niepokój o gotowość USA żołnierze, których przywódcy uważali, że powinni skupić się na wojnie zamiast na seksie; i tak dalej. Teorie dewiacji, paniki moralnej i etykietowania pomagają wyjaśnić scenariusz kozła ofiarnego.