Cytaty kontynentalne

https://szkolazpieklarodem.pl/

„My, nieliczni, my, szczęśliwi nieliczni, my, bracia;

Bo ten, który dziś przelewa ze mną krew,

Będzie moim bratem; choćby nie był tak podły,

Tego dnia złagodzimy jego stan:

A dżentelmeni w Anglii, teraz w łóżkach,

Będą uważać się za przeklętych, że ich tu nie było,

I będą trzymać swoją męskość tanio, dopóki ktoś,

Kto walczył z nami w dniu świętego Kryspina, nie przemówi”.

—Przemówienie Henryka V do swoich żołnierzy przed bitwą pod Azincourt z dramatu Szekspira Henryk V.

Przelotne zwycięstwo Anglii

https://szkolazpieklarodem.pl/

Od początku konfliktu w 1337 r. wojna stuletnia nie była definiowana przez ciągłe działania wojenne, ale przez wiele mniejszych rajdów i potyczek oraz kilka większych bitew, takich jak Crécy, Poitiers i Azincourt. Po bitwie pod Azincourt w 1415 r. wydawało się, że konflikt w końcu dobiegnie końca. Pod wodzą króla Henryka V, który później został uwieczniony przez Szekspira, angielscy łucznicy ponownie zdominowali Francuzów. Zwycięstwo pod Azincourt dało Henrykowi V przewagę, ponieważ przejął kontrolę nad Normandią, Paryżem i innymi miastami. Henryk wymusił traktat w Troyes w 1420 r. i w rezultacie poślubił Katarzynę, córkę prawdopodobnie szalonego króla Francji Karola VI. Traktat uznał syna Karola za nieślubnego, a przyszłe potomstwo Henryka i Katarzyny za prawdziwego i prawowitego króla Anglii i Francji. Plan zadziałałby znakomicie, gdyby obaj królowie nie zmarli do 1422 r., pozostawiając małego syna Henryka jako prawowitego dziedzica. To nieszczęśliwe wydarzenie zapoczątkowało ostatni etap wojny, francuskie odzyskanie ojczyzny i wygnanie Anglików.

Rycerskość umarła

https://szkolazpieklarodem.pl/

Na początku wojny dwa feudalne królestwa były gotowe do walki w dwóch różnych stylach. Anglicy nie mogli dorównać armii francuskiej pod względem liczebności; wiedzieli, że będą musieli unikać walki z ogromnymi armiami na otwartym polu bitwy. Zamiast tego siły angielskie planowały użyć podstępnych ataków i najazdów partyzanckich — które nie były rycerskie — aby walczyć z sąsiadami po drugiej stronie kanału La Manche. Francuzi z kolei polegali na tradycyjnych feudalnych strategiach bitewnych. Mieli wielu rycerzy w ciężkich zbrojach dosiadających koni, będących podstawą wojny feudalnej, oprócz łuczników i żołnierzy pieszych. Anglicy mieli rycerzy na koniach, ale nie tak wielu jak Francuzi, więc zamierzali polegać głównie na dziesiątkach łuczników zebranych z każdego zakątka Anglii. Przez pokolenia rycerze byli dominującą siłą bojową w średniowiecznej wojnie. Francja nie wiedziała, że ​​to wszystko miało się zmienić. 26 sierpnia 1346 r. na polu bitwy pod Crécy w północnej Francji około 36 000 Francuzów stanęło do walki z około 12 000 Anglików, z czego prawie 7000 to łucznicy używający długich łuków. Bitwa rozpoczęła się późnym popołudniem, gdy Anglicy okopali się na szczycie wzgórza, a potężni, konni rycerze francuscy szarżowali po śliskim zboczu. Po około ośmiu krwawych godzinach Francuzi wycofali się, tracąc prawie 10 000 ludzi. Straty Anglików liczyły zaledwie setki. Łucznicy triumfowali; konni rycerze nagle stali się przeżytkiem. Aktywność angielskich łuczników ponownie rozpowszechniła się w Poitiers w 1356 r. i w Agincourt w 1415 r. Anglicy udowodnili, że rycerzy można pokonać nieortodoksyjnymi taktykami — i nierycerskimi metodami

Po wojnie stuletniej wielu rycerzy nie było już pożądanych. Wojna w większości ich ominęła. W rezultacie w całej Europie zaczęły pojawiać się turnieje obejmujące walki rycerskie i inne aktywności rycerskie, dające rycerzom arenę, na której mogli zaprezentować swoje talenty.

Pierwsi Hatfieldowie i McCoyowie

https://szkolazpieklarodem.pl/

Musiało być coś poważnego, skoro dwa królestwa walczyły ze sobą przez ponad sto lat. W przypadku wojny stuletniej istniały tak naprawdę dwa poważne nieporozumienia, połączone z faktem, że Anglicy i Francuzi naprawdę się nie lubili. Pierwszym nieporozumieniem była ziemia, a konkretnie angielskie posiadłości w południowo-zachodniej Francji, które były bogate w towary handlowe. W katastrofalnej wojnie na początku XIV wieku Anglia straciła większość swoich posiadłości i rozpaczliwie pragnęła odzyskać ziemię. Drugi spór dotyczył dziedziczenia tronu francuskiego. W 1328 roku król Francji, Karol IV, zwany również Karolem Pięknym, zmarł, nie mając syna, który odziedziczyłby tron. Był to kryzys dla Francji; przez stulecia nie było problemów z sukcesją w dynastii Kapetyngów ani rządów rodziny Kapetyngów. Teraz jednak sprawy się skomplikowały. Najbliższym męskim krewnym zmarłego króla był jego bratanek, Edward III, nastoletni król Anglii; matką Edwarda była siostra zmarłego króla Francji, Izabela. Według Edwarda III decyzja o tym, kto powinien zostać królem Francji, była oczywista: on był najwyraźniej następny w kolejce. Gdyby Edward był Francuzem, nie byłoby problemu. Jednak francuska szlachta nie mogła znieść myśli o obcokrajowcu, Angliku, na tronie francuskim. Francuscy prawnicy odrobili pracę domową i znaleźli bardzo stare prawo, które zabraniało przekazywania majątku i innych dziedziczeń przez linię żeńską. To wystarczyło Francji. Odrzucili roszczenia Edwarda do tronu i zdecydowali się na dalekiego krewnego zmarłego króla. Przez kilka następnych lat napięcie między Francją a Anglią rosło. Edward III niechętnie uznał Filipa VI za nowego króla, a Francja niechętnie pozwoliła Anglii utrzymać część jej ostatnich posiadłości we Francji. Wydarzenia osiągnęły punkt kulminacyjny, gdy Francja sprzymierzyła się ze Szkocją, gdy Szkoci próbowali uzyskać niepodległość od Anglii. Podczas walki Szkocji o wolność Filip VI przejął angielskie ziemie we Francji. Edward III uznał to za doskonałą okazję do działania. Ponownie potwierdził swoje roszczenia do francuskiego tronu i utraconych ziem we Francji. Wybuchły walki i rozpoczęła się wojna stuletnia. Początkowo wojna cieszyła się znacznym poparciem społecznym zarówno w Anglii, jak i we Francji. Szlachta popierała wojnę, ponieważ rycerskość i feudalizm uważały wojnę za chwalebną i cnotliwą. Mniejsza szlachta widziała wojnę jako okazję do awansu społecznego lub możliwość awansu społecznego. Szlachta nie mogła jednak zdawać sobie sprawy, że rycerskość spotka swój kres w tym, co zapamiętano jako ostatnią wielką wojnę średniowieczną.

Rycerskość pochodzi od francuskiego słowa chevalier, które oznacza „jeździec”. Rycerze byli związani Kodeksem Rycerskim, który regulował ich zachowanie w życiu, lojalności i wojnie.

Wojna stuletnia

https://szkolazpieklarodem.pl/

W latach 1337–1453 Anglia i Francja toczyły serię rajdów, działań partyzanckich i bitew totalnych w okresie znanym jako wojna stuletnia. Walka trwała dokładnie 116 lat, ale należy zauważyć, że nie toczyła się ona nieprzerwanie przez cały ten okres. Były zawieszenia broni i okresy, w których nie było walk lub były one nieliczne, ale te czasy pokoju rzadko trwały dłużej niż kilka lat.

Po dżumie

https://szkolazpieklarodem.pl/

Niewielu by zaprzeczyło, że utrata tylu istnień ludzkich była tragedią o epickich rozmiarach, ale w rzeczywistości była pozytywna strona. Zanim Czarna Śmierć uderzyła w Europę, kontynent był przeludniony, niedożywiony i niedopłacany. Po tym, jak dżuma dobiegła końca, a populacja się ustabilizowała, faktycznie brakowało rąk do pracy. Oznaczało to, że pracownicy cieszyli się wzrostem płac, a kiedyś niedożywiona populacja miała teraz mnóstwo jedzenia. Jak na ironię, stan zdrowia i status ekonomiczny Europejczyków się poprawił. Były jednak negatywne konsekwencje. Gdy choroba wymknęła się spod kontroli, ludzie potrzebowali wyjaśnienia tragedii. Wielu twierdziło, że choroba była gniewem Boga, który spadł na niegodziwy kontynent. Kościół poinstruował ludzi, aby modlili się usilnie o ulgę, ale ulga nigdy nie nadeszła. Wielu straciło wiarę w Boga i w moc Kościoła. Niektórzy, którzy nie podzielali teorii „gniewu Bożego”, wskazywali palcami na Żydów. Teoretycy spiskowi twierdzili, że Żydzi zatruli studnie, próbując zniszczyć chrześcijaństwo. Doprowadziło to do wielu aktów przemocy wobec Żydów w całej Europie. Wielu Europejczyków pozostało zgorzkniałych i znużonych, niezależnie od tego, dlaczego uważali, że choroba uderzyła.

Czarna śmierć

https://szkolazpieklarodem.pl/

Nigdy wcześniej Europa nie doświadczyła czegoś takiego jak dżuma — Czarna śmierć, jak ją nazwano. Około dwie trzecie osób, które zachorowały, zmarło. Ofiary cierpiały z powodu okropnych, czarnych ran na skórze i opuchniętych węzłów chłonnych na szyi, pod pachami i w pachwinach. Jedyną dobrą wiadomością było to, że ofiary zazwyczaj cierpiały tylko krótko. Autor Boccaccio zauważył, że ofiary Czarnej Śmierci „jadły obiad ze swoimi przyjaciółmi i kolację ze swoimi przodkami w raju”. Ludzie żyli w ciągłym strachu przed straszną chorobą. Medycyna nie miała na nią odpowiedzi. Lekarze tamtych czasów nie mieli zbyt dużego pojęcia o chorobach zakaźnych, więc mogli zrobić niewiele, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się dżumy, a jeszcze mniej, aby leczyć ofiary. Europa czuła się bezradna. Czarna Śmierć pozostawiła po sobie miliony zmarłych. W ciągu pięciu lat zniknęła szacunkowo jedna trzecia populacji Europy. Szacunki populacji są różne, ale powszechnie akceptowane liczby wahają się od 25 do 33 milionów zmarłych. Liczba ofiar śmiertelnych była ogólnie niższa na wsi, ale wiele miast straciło nawet 50 procent swojej populacji. Epidemia ustała po kilku latach, ale zagrożenie dżumy utrzymywało się przez stulecia, ponieważ epidemie nadal uderzały w Europę.

Najpierw Sycylia, potem cała Europa

https://szkolazpieklarodem.pl/

W latach trzydziestych XIV wieku Chiny ucierpiały z powodu epidemii dżumy. Niestety dla Europy jeden z najbardziej dochodowych szlaków handlowych dla włoskich kupców wiódł przez region Morza Czarnego do Chin. Kupcy z Genui, którzy nieświadomie przywieźli dżumę do Włoch, najprawdopodobniej zarazili się nią na Morzu Czarnym od kupców, którzy przywieźli ją tam z Chin. Kiedy statki dotarły na Sycylię, dżuma już miała śmiertelny uścisk na wielu podróżnych. Nie minęło dużo czasu, zanim choroba rozprzestrzeniła się na całą Sycylię. Sycylijczycy wypędzili kupców z miasta, ale szkody zostały już wyrządzone. W ciągu kilku dni choroba rozprzestrzeniła się na wieś. W sierpniu 1348 r. dżuma przeniosła się przez Europę i dotarła do Anglii. Choroba rozprzestrzeniała się tak szybko, że kiedy miasto zorientowało się, że padło ofiarą choroby, było już za późno. Ludzie często podróżowali przez jedno miasto, zarażali się chorobą, a następnie nieświadomie przenosili ją do następnego miasta. Z czasem miasta zaczęły być ostrożne w stosunku do podróżnych, ale nawet ostrożne miasta nie mogły zapobiec pladze atakującej ich mieszkańców.

Dżuma dymienicza

https://szkolazpieklarodem.pl/

Czternasty wiek okazał się jednym z najgorszych stuleci w historii dla mieszkańców Europy. Liczba ludności była największa w historii — lub miała być przez setki lat. Gęstość zaludnienia obciążała ziemię i powodowała zaciętą konkurencję o pracę. Ponadto słabe techniki rolnicze, złe warunki klimatyczne i słabe zbiory na początku wieku połączyły się, dając katastrofalne skutki. Ponieważ układ odpornościowy przeciętnego człowieka był osłabiony przez złą dietę, wiele, wiele osób padło ofiarą tej choroby, zmęczenia, niedożywienia lub głodu. Trudno było sobie wyobrazić gorszy moment. W październiku 1347 r. kupcy z Genui przybyli do Włoch z niespodziewanym pasażerem na gapę: dżumą dymieniczą.

Słowo „dżuma” pochodzi od słowa „bubo”, nazwy dużych, opuchniętych węzłów chłonnych, które powodowały wielki ból i dyskomfort u ofiar dżumy

Pchły i szczury

Dżuma pochodzi od gryzoni, a konkretnie od szczurów czarnych. W Europie XIV wieku warunki sanitarne były, jednym słowem, nieistniejące. Ulice miast płynęły ściekami. Śmieci i odpady nie były odpowiednio usuwane. Tam, gdzie były śmieci, były szczury. Tam, gdzie były szczury, były pchły. Szczury nie mogły przenosić choroby na ludzi, ale pchły mogły. W Europie, gdzie ludzie rzadko się kąpali, rzadko nosili czyste ubrania i często dzielili łóżka z kilkoma innymi osobami, pchły były częścią codziennego życia. Jeśli pchła ugryzła zarażonego szczura czarnego, a następnie ugryzła człowieka, człowiek prawie na pewno zaraził się chorobą. Zarażony człowiek mógł następnie rozprzestrzeniać chorobę przez kaszel i kichanie lub przez dotyk.

Wprowadzenie do średniowiecza

https://szkolazpieklarodem.pl/

Kiedy więc Europa wyłoniła się z ciemności? Część zasług należy się Karolowi Wielkiemu, który stworzył stabilny rząd centralny dla Franków i uczynił ich największym z królestw barbarzyńców. Karol Wielki jednak nie skończył. W 800 r. n.e. został cesarzem rzymskim i umocnił relacje między kościołem a państwem, które miały trwać bardzo długo. Pozycja cesarza rzymskiego szła ręka w rękę z pozycją papieża. Papież był ostatecznym autorytetem we wszystkich sprawach duchowych w świecie katolickim, a cesarz rzymski miał najwyższą władzę polityczną w świecie katolickim. Część zasług należy się również Wilhelmowi, księciu Normandii, lepiej znanemu jako Wilhelm Zdobywca. W 1066 r. n.e. Wilhelm z powodzeniem najechał Anglię, przejmując władzę po decydującym zwycięstwie w bitwie pod Hastings. Po przejęciu kontroli nad Anglią Wilhelm ustanowił system feudalizmu. Podzielił swoje królestwo między kilku szlachciców. Byli to jego wasale, a kawałki ziemi, które każdemu z nich dawał, nazywano lennami. Każdy szlachcic był odpowiedzialny za dostarczanie żołnierzy do armii królewskiej. Aby to zrobić, szlachcic dzielił swoją ziemię między swoich wasali w zamian za służbę wojskową i lojalność. Proces ten trwał, dopóki wszystkie obszary ziemi w królestwie nie osiągnęły odpowiedniej wielkości, a armia królewska nie osiągnęła wystarczającej wielkości. System feudalny dominował w większości Europy przez stulecia — w niektórych regionach nawet przez 900 lat. Dla tych, którym nie odpowiada osąd zawarty w terminie „wieki ciemne”, średniowiecze można podzielić na dolne średniowiecze, stulecia po upadku Rzymu, i wysokie średniowiecze, stulecia tuż przed renesansem. Podczas gdy życie w dolnym średniowieczu wiązało się z dużą dozą niepewności dla większości Europy, życie w wysokim średniowieczu nie mogło być o wiele lepsze, pomimo obecności niektórych stabilnych rządów. Wysokie średniowiecze nigdy nie było takie, jak przedstawiają je romantyczne opowieści czy hollywoodzkie filmy, z szczęśliwymi wieśniakami, pięknymi zamkami, dzielnymi rycerzami i pięknymi damami — w rzeczywistości było pełne politycznych i religijnych zawirowań, chorób i wojen.

Feudalizm był systemem politycznym, ekonomicznym i społecznym, w którym właściciele ziemscy (panowie) nadawali ziemię (lenno) innej osobie o niższym statusie (wasalowi) w zamian za lojalność, służbę wojskową i czynsze